Usa | 35% - 5 | |||||
Rosja | 50% - 7 | |||||
Chiny | 14% - 2 | |||||
Korea Północna | 0% - 0 | |||||
Izrael | 0% - 0 | |||||
Pakistan | 0% - 0 | |||||
inny kraj z NATO (napisz jaki) | 0% - 0 | |||||
inny kraj z Bliskiego Wschodu (napisz jaki) | 0% - 0 | |||||
kraj z Afryki (napisz jaki) | 0% - 0 | |||||
inny kraj z reszty świata (napisz jaki) | 0% - 0 | |||||
|
Obywatel
Mamy już temat o armiach świata przed wynalezieniem broni palnej. W związku z tym możemy podyskutować o współczesnych militariach. Moje pytanie brzmi : Jaka wg was armia jest najlepsza we współczesnym świecie ?
Od razu zaznaczam, że chodzi mi tylko o wojska lądowe. Nie chodzi mi o marynarkę, lotnictwo i inne wojska poza lądowe.
W sondzie wziąłem pod uwagę państwa, które mają armię "na poziomie" i w których dużo inwestuje się w wojsko.
Zanim zagłosujesz, zwróć uwagę na kilka czynników :
- położenie geograficzne
- potencjał gospodarczy i militarny
- możliwości wewnętrzne
- stosunki z innymi państwami (wojny, pakty, sojusze)
Najlepsze możliwości w cale nie muszą oznaczać, że armia jest najlepsza.
Czekam na wasze opinie i wypowiedzi oraz na głosy w sondzie.
Moje opinie (na razie nie głosowałem) :
USA - armia niby najnowocześniejsza i najbardziej zaawansowana technologicznie. Stacjonuje w wielu miejscach na świecie, angażuję się w wiele konfliktów zbrojnych
Rosja - potężna armia, której żołnierze są surowo szkoleni. Bardzo dobrze wyposażona, w wielu wzbudza grozę - Gruzja, niektóre państwa zachodnie (tylko dlaczego my się tak czasami ich boimy ?)
Chiny - najbardziej liczebna armia na świecie. Technologie nie są co prawda na najwyższym poziomie, a armia robi wrażenie mało zorganizowanej, ale nie mają na co narzekać.
Korea Północna - jedyne co mają silnego to słaby potencjał nuklearny i liczebność (tam każdy obywatel w określonym wieku musi koniecznie być żołnierzem i prezentować patriotyzm). Gorzej jest z resztą : większość broni importują i popełniają fatalne błędy w "pozornej wojnie granicznej" z Koreą Południową.
Izrael - praktycznie otoczeni ze wszystkich stron wrogami. Ale im to nie przeszkadza. Wojsko mają nowoczesne, dobre relacje z NATO i UE i surowe wyszkolenie wojskowe oraz organizacja. Nie mają się czego bać.
Pakistan - być może zastanawiasz się, dlaczego to państwo znalazło się w sondzie. Jednak kraj, który jest generatorem terrorystów i domem Al-Kaidy (obok Afganistanu) musi z tym walczyć. Armia Pakistańska radzi sobie dobrze, mimo, iż Talibowie zaciekle bronią się w pakistańskich górach. Ważne też jest, że nie mają super uzbrojenia, a broni nuklearnej jakoś boją się użyć.
Jeżeli uważasz, że w/w państwa nie mają najlepszej armii - zagłosuj na inny kraj.
Ostatnio edytowany przez Berserk (2010-05-22 08:42:49)
Offline
Z tych, które wymieniłeś, najlepsze wojsko posiada wg mnie Federacja Rosyjska - doskonale wyćwiczona, choć gorzej wyposażona, to jednak liczna. Same wojsko z Obwodu Kaliningradzkiego byłoby w stanie opanować niemały kawałek Europy Środkowej. Piechota rosyjska to twarda sztuka. Już od zarania dziejów duże nakłady na wojsko stanowiły tradycję Rosji. To właśnie dzięki silnej i licznej armii zwojowała ten ogromny kawał świata.
Offline
Obywatel
Rosja oczywiście. Nas rozgromiła i Niemcy. Ale musieli potem uzbierac nową armię, bo połowa zginęła z rąk Stalina, inni od naszych, a jeszcze inni od Niemieckich Rąk. Ale i tak nikt ich nie rozgromił
Offline
Ruscy, Ruscy i nochmal Ruscy. Swietnie wyszkolona i karna armia, bron atomowa, najlepsza wojskowa technologia, no i co najwazniejsze, kraj posiada surowce naturalne, czyli nawet jak inne panstwa zatakuja rosje, to ta bedzie posiadala i tak nieskonczone zapasy gazu, roby i wszystkiego innego.
Offline
Rekrut
USA wydaje na swoja armie, 50% tego, co wydaje cały świat! Jeszcze przez wiele lat, żadne państwo nie będzie w stanie zagrozić Ameryce.
A co do Rosji, to jest to mit znany i powielany na Zachodzie (w tym także i w Polsce). Rosja jest bardzo słaba, a pręży muskuły, żeby tego nie było widać. Jak myślicie, dlaczego Rosja zmienia swoja politykę wobec Unii Europejskiej na bardziej przyjazną? Bo widzi realne zagrożenie ze strony Chin. Chiny są przeludnione, a po drugiej stronie granicy, w Rosji, są ogromne niezamieszkane przestrzenie i mnóstwo zasobów energetycznych, jakże zresztą potrzebnych, rozwijającym się Chinom. Na dalekim wschodzie Rosji, Chińscy "kolonizatorzy", juz stanowią większość wobec Rosjan.
Zapewne wiecie też o tym, że gdyby Chiny chciały zniszczyć Amerykę, to by nie musiała nawet wybuchnąć wojna? Wystarczy, że Chiny wypuszczą te swoje biliony rezerw Dolarów i złota, żeby zniszczyć Amerykę i jej gospodarkę.
P.S.: Błagam Was! Jeżeli macie wybór, to nie kupujcie wyrobów z Chin, gdyż są one okupione ludzkim cierpieniem - OFICJALNIE, w Chinach pracuje 7 milionów niewolników, którymi są przede wszystkim dzieci i kobiety. A nieoficjalnie, ta liczba może być nawet parę razy większa...
Offline
Generał
Ciężko trochę nie kupować, gdy praktycznie wszystko pochodzi z Chin. Nawet czasami napiszą tylko małym druczkiem "Made in China". I jak tu ktoś ma poznać, co jest z Chin?
Za ileś tam lat pojawi się "problem chiński". Wtedy będzie naprawdę źle. Jakoś nie mam ochoty dowiedzieć się czegoś o zamieszkach na granicy polsko-chińskiej.
Offline
Rekrut
Sauron napisał:
Ciężko trochę nie kupować, gdy praktycznie wszystko pochodzi z Chin. Nawet czasami napiszą tylko małym druczkiem "Made in China". I jak tu ktoś ma poznać, co jest z Chin?
Za ileś tam lat pojawi się "problem chiński". Wtedy będzie naprawdę źle. Jakoś nie mam ochoty dowiedzieć się czegoś o zamieszkach na granicy polsko-chińskiej.
Chińczycy się już zrobili cwani i coraz częściej, nie piszą już "Made in China", bo wiedzą, że to odstrasza klienta, tylko na przykład: "Wyprodukowano w CHRL", czyli w Chińskiej Republice Ludowej, albo "Made in PRC" - People's Republic of China".
A co do naporu Chińczyków, to jeżeli chodzi o Europe, to ja bardziej bym się obawiał Hindusów i Murzynów, niż Chińczyków.
Offline
Generał
Jak to mój tata mawia "Większość rzeczy na tym świecie robią małe, żółte rączki".
Jeśli byśmy mieli III Wojnę Światową to prawdopodobnie była by ona skoncentrowana w dwóch obozach: Chińskim i Amerykańskim. Ciekawe kot by wygrał tę wojnę.
Offline
III Wojnę Światową wygrają Chiny, na bank. USA ma tylko dobry sprzęt, ale nic za tym więcej nie idzie. Zaś Azjatów jest mnóstwo i jak zaleją Amerykanów, to nasi pseudo przyjaciele nie mają żadnych szans .
Offline
Obywatel
Deleted by Berserk
Ostatnio edytowany przez Berserk (2010-07-06 23:18:19)
Offline