lordpiorunow - 2007-03-26 10:02:02

Co was tam denerwuje

mnie to ze budynek powstaje w jednym dniu!!

Mathias - 2007-03-30 09:14:42

A mnie, że jak się czasem strzela w mur, to nic się nie dzieje. No niby ochrona, ale czy normalny mur by wytrzymał?

Anael - 2007-04-11 02:05:58

Wytrzymał by... Jestem studentem historii i wierz mi te mury mogły mieć nawet 4m grubości...

A mnie wkurza umiejętność Balistyka. mam 3 poziom a i tak nie trafia tam gdzie chcę...

Mathias - 2007-04-11 10:56:12

Naprawdę? To ciekawe.
Co do Balistyki, to prawda.

PlaceK - 2007-11-14 00:17:28

lordpiorunow napisał:

mnie to ze budynek powstaje w jednym dniu!!

Taa... Jak np. taki fort można postawić w jeden dzień. Troche chore :D

Mathias - 2007-11-17 16:56:14

no, macie rację, to jest mądre jak dziecko neło :D
Mnie wkurza to, że tylko dwóch pierwszych herosów w karczmie jest z armią, a reszta ma po jednym ,,wojowniku" 1. poz. To moim zdaniem jest straszny bezsens. Albo mają wojsko, albo nie, powinno to być losowe lub każdy powinien mieć jakąś armię na start.

Asiņains - 2007-11-17 20:35:22

wiem... ja mam zawsze tak: zaczyna sie mapa ja mam 1 jednostke pierwszego poziomu, a wróg ma 15 z pierwszego 10 z drugiego i 5 z  trzeciego :/ to chore

to jest do heroes 3  jak chces mieć dział o czwórce to poproś Mathiasa

do tematu:jeszcze tak jak napisał lord:mnie to ze budynek powstaje w jednym dniu!!

jak sie wynajmie jednego kolesia z karczmy to następny ma tylko jedną jednostke

Magyar - 2008-10-15 17:15:42

Wlasnie, lepiej by bylo gdyby mozna budowac kilka rzeczy w jednym dniu, nie jedna.

Macielug - 2008-10-15 17:29:17

Mnie denerwuje również to że budynek powstaje tak jakby...magicznie, i jeszcze ten odgłos przy budowaniu strasznie dziwny.

Magyar - 2008-10-15 17:48:08

No tak, przeciez ktos powiniem budowac anie tak od juz klik i juz stoi budynek, racja dziwne.

Macielug - 2008-10-15 21:43:50

Racja,(muszę się zgodzić :)) komputer ma łatwiej, ale prawie nigdy nie kupuje siedlisk 7 poz. tylko wszystko ulepsza. ;)

Magyar - 2008-10-16 17:03:23

No tak, ale wogule z komputerem latwiej jest grac niz z czlowiekiem, bo z reguly ruchy komputera da sie przewidziec, a czlowieka juz nie.

Baron - 2010-11-24 14:55:03

Wiezyczki strzelaja bez sensu.Uwazam ze skoro sie bronie bohaterem czy kapitanem to powinien on kierowac ostrzalem.
Nie raz przegralem obrone zamku dlatego ze komputer strzelal do piechoty pod murem zamiast do latajacych czy strzelajacych!
Przeciez po to jest dowodca!Ładnie by bylo gdyby dowodca zamku nie mogl rozkazywac jak maja strzelac!

GiBoN - 2011-02-05 11:49:36

Z tego co pamiętam to jak ma się balistykę, lub łuk strzelca to możesz nimi kierować. Mnie denerwowało zawsze, że taki pikinier był wielkości smoka. Swoją drogą smoki powinny powstrzymywać kontrę, bo przecież atakują z półdystansu... a w miastach to, że miasta rozbudowuje się zbyt podobnie...

Mathias - 2011-02-05 13:03:18

Z tego co pamiętam to jak ma się balistykę, lub łuk strzelca to możesz nimi kierować.

Nie Balistykę, tylko Artylerię. Z nią możemy kierować wieżami.

Co mnie denerwuje w jednostkach? Z tym rozmiarem, GiBoN, słuszna uwaga. Dziwna jest sprawa, że jednostki atakowane nie stawiają oporu. O co mi chodzi? Nie widać żadnego bloku, użycia tarczy, próby uniku. Po prostu jak się walnie krasnoluda, to skacze z bólu, a nie próbuje nawet się osłonić. Dziwne to trochę.

miasta rozbudowuje się zbyt podobnie...

Ta gra jest generalnie dosyć schematyczna.

GiBoN - 2011-02-05 16:13:17

Nie chodzi o schematyczność, np. zamek odbiega od reszty, tam są dwie drogi rozbudowy- w anioły, lub kawalerię, jest to jedyne miasto z taką dziwaczną formą rozbudowy, inne mają tak ustawione wymagania, że w ciemno można budować.

Mathias - 2011-02-06 10:54:40

Zamek wymaga po prostu ogrania, żeby wiedzieć, jak go rozbudować. Faktycznie, inne miasta mają łatwiejszą drogę rozbudowy, właśnie mi uświadomiłeś, że tylko w Zamku trzeba tak się "głowić" :p.

Deferdus - 2011-02-06 11:37:45

W zamku jest taka dziwna sprawa, żeby zbudować siedlisko jednostek 3 poziomu (gryfy) to trzeba zbudować najpierw siedlisko jednostek 4 poziomu (zbrojni) którzy są silniejsi. Denerwuje mnie to okropnie.

Mathias - 2011-02-06 13:25:32

Faktycznie, trochę to dziwne, tylko powiedz, co w tym denerwującego?

GiBoN - 2011-02-06 14:47:44

Dla mnie nic, bo gryfy idą na drugi plan, pierwszy cel, to przy bogatej grze  anioł, przy biednej kawaleria, jak się da to z zamkiem żeby expić w 2. tygodniu.

Mathias - 2011-02-06 17:46:29

Dokładnie. Gryfy to jednostki drugorzędne. Można z nimi spokojnie poczekać do 2. tygodnia.

GiBoN - 2011-02-06 20:19:58

Mnie denerwuje to, że budowa smoków trwa najdłużej buduje się smoki. Swoją drogą kto wymyślił, że do budowy siedliska istot odpornych na magię trzeba budować gildię magów? To mi pasuje raczej do aniołów, czy fenixów...

Deferdus - 2011-02-06 21:35:33

Nie pomyślałeś nigdy GiBoNie, że smoki są magicznymi stworzeniami, i dlatego potrzeba do nich gildie magów. I mnie (co do tego zamku z gryfami ) to nie denerwuje po prostu nie miałem innego słowa do użycia. To jest po prostu dziwne.

Sauron - 2011-02-06 21:59:10

No niby tak, ale z kolei czarodziejskie smoki są neutralne i się je rekrutowało na mapie świata bodajże. :D

GiBoN - 2011-02-06 23:00:27

Deferdus napisał:

Nie pomyślałeś nigdy GiBoNie, że smoki są magicznymi stworzeniami, i dlatego potrzeba do nich gildie magów. I mnie (co do tego zamku z gryfami ) to nie denerwuje po prostu nie miałem innego słowa do użycia. To jest po prostu dziwne.

Smoki nie są magicznymi stworzeniami, w niektórych źródłach, czy grach są o tym wzmianki, ale oryginalne smoki były uważane za stworzenia naturalnego pochodzenia. Zresztą one się rodzą i to z jaj, nie są przywoływane, jak np. żywiołaki.

Mathias - 2011-02-07 17:44:15

Smoki to jak najbardziej zwierzęta, tak jak pies, kot, mysz czy człowiek. I tak jak inne dzieli się na różne rasy. Kilka ma jednak parę wspólnych rzeczy wspólnych z magią: Upiorny jest OFIARĄ magii, Czarodziejski POTRAFI ich używać. Jedynym smokiem, który POWSTAŁ dzięki magii, jest Kryształowy. Myślę, GiBoN, że jedynym wytłumaczeniem, że przed ich utworzeniem wymagana jest Gildia, może być to, że dzięki czarom ludzie mogą smoki okiełznać, nauczyć je hodować. Być może w Gildii Magów poza zwojami zaklęć znajduje się także Bestiariusz?

Lowcakur - 2011-02-07 18:07:57

Mozliwe... Mozliwe jest takze to, iz magia przyciaga smoki, ktoreprzylatuja do zamku. Albo, gildia magow jest potrzebna po to, aby rzucic na smoki zaklecia ochrony przed magia.

GiBoN - 2011-02-07 18:16:03

Smoki mają wrodzoną odporność na magię. Co do tego, że może je przyciągać jeszcze mogę się zgodzić, tak, czy siak w moim mniemaniu to błąd twórców.

Sauron - 2011-02-07 22:56:36

Drakolicz z kolei zawarł pakt ze śmiercią, jest liszem w wersji smoczej. Nie wiadomo jak mogły się w swoją nieumarłą formę zmienić. Możliwa jest pomoc jakiegoś nekromanty, albo nieumarły smok wykazuje predyspozycje magiczne.

Mathias - 2011-02-08 15:06:56

Najprawdopodobniej twórcy po prostu nie znali się na smokach, traktując je jak inne jednostki. Stąd wynika wiele niedociągnięć fabularnych związanych z tymi stworzeniami. Cóż, nam pozostaje tylko znajdować jakieś sensowne wytłumaczenia i powiązania. Co do Drakolicza, to mamy dowód na to, iż smoki to nie są słudzy ludzi, tylko posiadają własną wolę. A żeby pozyskać je do swojej armii, miasta muszą nauczyć się z nimi obchodzić. To by mogło potwierdzać moją teorię o bestiariuszu w Gildii.

GiBoN - 2011-02-08 18:00:10

Gdzie jest ta informacja, że drakolicze zamieniły się w nieumarłych z własnej woli i tą wolę później posiadały?

Mathias - 2011-02-08 19:29:49

Opis Drakolicza z Kwasowej Groty:
Drakolicz jest jedną z najgroźniejszych, o ile nie najgroźniejszą istotą na Antagarichu. Został stworzony przez potężnego króla liszów, który do jego ożywienia użył kości Czarnych i Czarodziejskich Smoków, a nawet jednej ze swych własnych. W rezultacie otrzymał doskonałe połączenie wszystkich zmieszanych gatunków. Drakolicz jest silny i wytrzymały jak oba smoki, z których powstał, a dzięki ich magicznej mocy i odporności ma również pewną szansę na zablokowanie jakiegokolwiek, nie tylko magicznego, ataku. Z kolei dzięki mocom lisza, potrafi także atakować na odległość toksyczną 'chmurą śmierci' i choć energii wystarcza mu na ledwie kilka takich ataków, to jednak nie stanowi to większego problemu, bo praktycznie natychmiast, dzięki umiejętności latania i sporej szybkości, może przejść do równie silnego ataku toksycznym zionięciem. Experyment króla liszów okazał się jednak nazbyt udany, bo smok zamiast lojalnie służyć nekromantom okazał się mieć, podobnie jak każdy lisz, również swoją własną wolę i nie miał najmniejszego zamiaru nikomu służyć. Od tego czasu owego króla nikt już więcej nie widział, a Drakolicz był widziany na cmentarzysku smoków, gdzie ponawiał rytuał ożywienia innych, podobnych do siebie stworzeń, które odtąd stały się postrachem wszystkich krain Antagarichu. Choć siłą ciągle nie dorównują Błękitnym Smokom, to dzięki swym umiejętnościom, mogą czasem zyskać przewagę nad nimi i wszystkimi innymi stworzeniami. Jedynym powodem, dla którego jeszcze nie opanowały kontynentu jest fakt, że są naprawdę bardzo rzadkie i nie mogą stworzyć żadnej większej armii. Jednakże już tylko jeden z nich stanowi ogromne zagrożenie.

Coś się nam chyba, Sauron, pomyliło :p.

GiBoN - 2011-02-08 20:37:40

A chodzi wam o wogowego drakolicza xP. W mojej poprzedniej wersji heroesa( tej dawnej) kościany smok nazywał się drakolicz...
Ten opis czytałem i Drakolicz zyskał własną wolę dopiero po ożywieniu, ale nie stał się tym, czym jest z własnej zachcianki... :p

Mathias - 2011-02-08 20:53:06

Trochę to skomplikowane, koniec końców każdy miał swoje racje na temat Drakolicza :).

Frezen - 2011-07-10 13:05:48

Denerwujące jest tez to że jak jednostki dochodzą do siebie to dopiero wtedy się odwracają aby uderzyć jak by nie mogły od razu po kliknięciu.

Baron - 2011-07-24 17:28:44

Poza tym wada jest ze nie ma rownoczesnych obrazen czyli jak uderzasz i oddzila wroga pada to nie ma kontrataku w h IV to poprawili... Denerwuje tez obchodzenie mlynow i wiatrakow na co traci sie czas w hIV tez to poprawili...
Ale tak generalnie to w tej grze malo co denerwuje... Dlatego jest taka swietna...

Mathias - 2011-07-24 17:51:48

Poza tym wada jest ze nie ma rownoczesnych obrazen czyli jak uderzasz i oddzila wroga pada to nie ma kontrataku

Chodzi Ci o to, że jednostki, które zginęły miałyby zrobić kontrę? W jaki sposób?

Denerwuje tez obchodzenie mlynow i wiatrakow na co traci sie czas w hIV tez to poprawili...

Nie znam za bardzo HIV, mógłbyś powiedzieć, w jaki sposób to "poprawiono"?


Ale tak generalnie to w tej grze malo co denerwuje... Dlatego jest taka swietna...

Popieram całkowicie, jak zresztą wielu innych zapewne.

Baron - 2011-07-25 14:32:03

Chodzi o taki absurd ze te kto atakuje moze calkowicie zalatwic wroga jednym ciosem i nie ponosi zadnych strat... To absurd bo kazda walka przynosi straty...
W hIV nastepuje atak jednostka przeciwnika JEDNOCZESNIE SIE BRONI i obie strony maja obrazenia... Niezaleznie od tego ile ich wychodzi... Jak w rzeczywistej walce...

GiBoN - 2011-07-25 17:09:53

To głupota, gdybym podszedł do Ciebie od tyłu i wbił nóż w plecy to czy odwrócił byś się i sprzedał mi serię ciosów?

Xeno - 2011-07-25 22:04:04

Popieram Gibona. W tej kwestii HIV jest lipne.

Mathias - 2011-07-25 22:30:13

GiBoN jak zwykle najtrafniejszy argument zaklepał, ja dodam jeszcze, że ta gra to takie rozbudowane szachy, a w szachach przecież nie traci się pionków w chwili zbijania innych. Nie wymagajmy aż tak wiele realizmu. A co do H4, to nie jestem w stanie ocenić tamtej koncepcji, gdyż mało grałem w tamtą część.

Baron - 2011-07-26 11:11:46

To nie jest zabawa w mordercow tylko bitwa ... Nie walczysz 1 na 1 tylko np. 300 na 100 ... Jesli 300 zadaje jeden cios i pada 100 to jest absurd... Tak bitwa nie wyglada...
Tymczasem w HIV jak 300 zada cios i 100 sie broni to pada tych 100 ale pada tez 33 z tych 300 i zostaje 267 . Wygrali ale poniesli straty jak w realnej bitwie... Mnie sie oczywiscie podoba realizm bo to jest wtedy bitwa ale kazdemu moze podobac sie co innego...

Xeno - 2011-07-26 12:35:59

Gdyby tak było to gra multi straciłaby sens, gdyż przejście mapy M trwać 3/4 godziny trwałaby 7!
Ja nie widzę w tym nic przyjemnego nawet grając sobie w kampanie.
Dalej uważam, że porównanie Gibona jest poprawne.

Mathias - 2011-07-26 12:44:27

To też mówię Ci, że to jest jak w szachach. Mnie z kolei to się właśnie podoba, bo lubię szachy :).

GiBoN - 2011-07-26 15:17:34

Jeżeli oddział jest silniejszy i liczniejszy to może zabić wroga i nie stracić nawet żołnierza. Jeżeli chcesz realizmu to zależnie od jednostki dostałaby, lub nie, smok 20m nad ziemią nie powinien dostawać nawet kontry od krzyżowca, a wampiry nie powinny ginąć od zwykłej stali. Jeżeli chcesz realizm kup simsy, a i tam jest pełno niedociągnięć (wsadź kogoś do baseny i zabierz drabinę :twisted:)

Olórin - 2011-07-26 15:23:01

Jedyne co może denerwować to rzeczy, które są przydatne, gdy nie my gramy danym miastem, a przeciwnik :)

Po za tym klimat WŻ :)

Mathias - 2011-07-26 17:20:20

Olórinie, to się nazywa ironia losu :)

Deferdus - 2011-07-26 18:06:38

Zgodzę się z tym. WŻ można jeszcze nazwać kpiną z Herosów. Grafika trójki jest... jak by to powiedzieć. Dla mężczyzn ;) , oczywiście to tylko takie porównanie. A WŻ jest cukierkowe! Takie dziecinne! Nie mogę na nie patrzeć! Mam nadzieję, że powstanie nieoficjalny dodatek, który zamieni WŻ na inne miasto. I to by była wymiana :D !

Olórin - 2011-07-26 18:11:54

Mathias... Ironia losu to to co się właśnie dzieje u mnie w pracy.
SEPM (Samsung Electronic Poland Manufacturing). Płacą mi za to, że siedzę i drapię się po dupie, bo nie umieją zrobić materiału. Pierwsza linia produkcyjna Samsunga w europie nie ma materiałów do produkcji. To jest ironia :)

A tak do tematu to nie odmawiając WŻ potencjału to jednak ma najgorszy image z pośród wszystkich w heroes 3..

Mathias - 2011-07-26 18:13:31

WŻ zostało zrobione w stylu "pożal się Boże". Dobrze, że chociaż ma świetne jednostki i bohaterów.

Deferdus - 2011-07-26 18:22:11

WŻ robili na szybko, żeby zamienić Forge na inne. Myślę, że Forge miało lepszą grafikę niż wrota żywiołów :/ .

Xeno - 2011-07-26 21:15:07

Hmm WŻ wygląda jak wygląda gdyż zamieszkują ją żywiołaki żyjące w innych wymiarach w spokoju i harmonii i dlatego ma taki a nie inny baśniowy wygląd.
Wir, latarnia, kuźnia i fort prezentują się niczego sobie.

Baron - 2011-08-15 16:43:08

Musze przyznac ze nie rozumiem nienawisci do Wrot Zywiolow . Jest to ladna grafika i znakomita koncepcja miasta zywiolow ...
Jedyne co bym zmienil to przyrost feniksow na 2 a w zamian feniksy mogly by sie odrodzic raz na bitwe w 100% pozniej juz by padaly ... Poza tym miasto znakomite pod kazdym wzgledem...

Mathias - 2011-08-15 20:13:33

Pojedyncze elementy może i nie są najgorsze, ale całość się kompletnie nie komponuje. Dobrym porównaniem jest Heroes 1 i tamtejsza Gildia Magów, która nijak pasuje do pozostałych budynków.

GiBoN - 2011-08-16 20:41:16

Gdyby Baron miał ocenić inferno pewnie byłoby pełne obrzydliwości ^^. WŻ jako całość wygląda jak zlepek wycinanek z różnych obrazów, wygląda o wiele gorzej jako całość od reszty...

Mathias - 2011-08-16 20:44:47

Gdyby Baron miał ocenić inferno pewnie byłoby pełne obrzydliwości ^^

A co dopiero Nekropolia ^^.

WŻ wygląda po prostu nieestetycznie, napaćkane bez ładu i składu.

GiBoN - 2011-08-16 21:18:22

Nieład artystyczny, świeże spojrzenie...

Mathias - 2011-08-16 21:26:42

Po prostu je robili dla potrzeb finansowych, tylko się nie postarali o grafę.

Xeno - 2011-08-16 23:19:56

A mi tam nie przeszkadza ich wygląd, ważne, że pięknie się nimi łoi tyłek.

Olórin - 2011-09-23 19:44:33

Mnie w zamkach najbardziej przeszkadzają ich mocne strony, gdy walczę przeciwko nim :)

GiBoN - 2011-09-26 15:32:30

Oczywiste stwierdzenie i przy okazji trochę spam, już nie miałeś czego napisać?;) Mnie jak byłem młodszy zawsze denerwowało to, że np. zakładając artefakt nie widzieliśmy go na bohaterze na mapie, lub ich uproszczone, nierzadko niezgodne z portretami modele ;).

http://zkekus.pl legal compliance