Kolejny temat.
Isra - S, M, L
Sandro - XL

Remis...
Isra ma skilla jednego, ale spec Nekromancja, Sandro ma T. Magiczny, a to też dobre [brr, Implozja/Ł. Piorunów/D. Meteorów..].

Isra lepszy,bo ma spec.nekro,a zapelniony ma 1 slot nekromancja,sandro ma bodajze nekro ci t. magiczny,wiec nawet jakby nie liczyc nekromancji to isra ma skopany jeden slot,a sandro 2,pozatym isra jest wojem,a sandro magiem :)

Ja się zgodzę z GiBoNem. Isra to woj, Sandro to mag, mają inny rozkład statów itp.  Talent magiczny jest fajny, ale to raczej na single. Isra za to może nazbierać ładną ilość szkieletków. :)

No wiesz zbieranie szkielecikow tez na single ;], ale ten chociaz na multi ma 1 slot zepsuty,a sandro 2,no chyba,ze ktos woli tracic mane na puszczenie jednej implozji niz miec za tyle samo many 5 zaklec 1 poziomu,ktore beda dzialac masowo...

Sandro jest beznadziejnym bohaterem, a przekonanie o jego "sile" bierze się często z powodu... kampanii. Sławny =/= silny, Isra jest lepsza o klasę, już samo to, że jest wojem przesądza sprawę.

Trochę bezsensowny pojedynek. Isra ze specem w już i tak przesadzonej nekromancji to zniszczenie. Spec Sandro to słaba rzecz, na mistrzu ma 15%, więc ze specem na 20 lvl jedynie 30%. Załóżmy, że jakiś czar zamiast 1000 obrażeń zada 1300, ale co to za różnica? Nie lepiej rzucić bardziej użyteczny czar masowy?

Isra w tym pojedynku zdecydowanie dominuje i trudno to podważyć. Można by nawet się zastanowić, czy to nie jest najlepszy bohater tego miasta, w końcu spec od nekromancji. Sandro to taki przeciętny bolek, jego umiejętność nie zachwyca i pomijając względy fabularne ginie w gąszczu herosów nekropolii.