Sytuacje podczas remisu sa rozne i zaleza od okolicznosci w jakich do niego doszlo.
Wyroznilem 3 mozliwe sytuacje(w kazdej dochodzilo do ataku armagedonem,ktory zabijal zarowno agresora,jak i broniacego sie):
1.Otwarta walka- podczas remisu zarowno agresor jak i bohater broniacy sie zostaja uznani za pokonanych i znikaja bohaterowie.
2.Oblezenie- niezaleznie, czy ataku samobojczego dopusci sie oblezony,czy agresor to po walce zostaja uznani za przegranych,bohaterowie znikaja,lecz miasto NIE zostaje przejete przez wroga.
3.Walka koncowa- bohaterowie o dziwo nie maja miast, bo w Tesco ich nie bylo, jest walka, ktora pokaze, kto wygra. Gdy uzyje sie armagedonu pisze, ze przegrales, po czym, ze wrog przegral i ostatecznie wylania sie (UWAGA!) komunikat,ze zostales ZWYCIEZCA! Odpala sie filmik ze smokiem i wygrywasz...

To bylo by na tyle, jesli jest cos niejasnego, to gdy bede mial troche czasu i ochoty to wrzuce screeny...

Oczywiscie prawdopodobienstwo wystapienia ktorej kolwiek z tych sytuacji jest bardzo niewielkie, ale (poza ostatnia) mozliwe, no i uwazam, ze wyniki sa dosc ciekawe jako,ze nie zostalo to przewidziane przez tworcow gry ;].

Kiedyś chciałem to sprawdzić, ale mama mi kazała zejść z kompa i na nast. dzień zapomniałem. Tylko udało mi się otwartą walkę sprawdzić.

Gibon jak masz checi zobacz to na przykładzie kampani lub scenariusza gdzie warunkiem porazki jest utracenie danego boha, a zwyciestwa obojetnie co. Bo jezeli jest napisane że przegrałeś to powinna to być porazka bo komunikat ten jest jako pierwszy. Inną sprawą może być że "wygrywa" bohater rzucający armageddona

To jest wlasnie zabawne,najpierw jest napisane"Twoi bohaterowie Cie opuscili etc.",pozniej,ze wroga,a na koncu,ze wygrywasz,bynajmniej tak jest w przypadku osoby rzucajacej armagedon.

Ciekawy eksperyment, doprawdy :). Mam pytanie takiej treści: wiemy, że do remisu może doprowadzić czar Armageddon zabijający całe wojsko na polu bitwy - czy istnieje jeszcze jakaś inna możliwość, aby spowodować porażkę obu armii?

Jak będą jednostki blisko, to rzuć łańcuch piorunów czy jakąś inną obszarówkę. Jak wszyscy zginą (i twoje jednostki i jednostki wroga) to wyświetli się odpowiedni komunikat. Wywnioskowałem to biorąc pod uwagę zgromadzone fakty.

Faktycznie, to by też miało sens. Armageddon i Łańcuch Piorunów (w konkretnych przypadkach). Czy istnieją jeszcze jakieś opcje?

Kula ognia, deszcz meteorytow i ogolnie wszystkie czary obszarowe.

Prawda, nie pomyślałem o tym :). A więc mamy Armageddon, Łańcuch Piorunów i inne czary, które zabijają kilka jednostek na raz, w tym wojska bohatera rzucającego. Czyli jest kilka możliwości ;).

No tak, armagedon był analogiczną i oczywistą alternatywą do innych zaklęć tego typu.

Jest bardzo prosta mozliwosc rownoczesnej kleski.Gdy bohaterowie przyzywaja zywiolaki.
Ja w jednej grze tak mialem.Ze wrog stracil wszystkie jednostki ale mial przywolane zywiolaki.I nimi mnie pokonal.
Utacilismy obu bohaterow i wszystko zniklo.
Ten sam zdobyl mi miasto.Stracil wszystkie jednostki ale wygral przywolanymi zywiolakami.Miasto pozostalo w moich rekach  z zerem jednostek a on zniknal co mnie ucieszylo!
To sa bledy programu.Boahter powinien ponosic kleske jesli zostaly mu tylko przywolane...

Prawda, jest jeszcze taka możliwość - w końcu żywiołaki nie są dodawane do regimentarza bohatera, lecz jednocześnie na polu bitwy są traktowane jak normalne jednostki. Efekt? Jeżeli zostaną nam tylko one, to i tak mamy lose, ale dalej gramy i możemy ubić jeszcze wojo wroga, doprowadzając tym samym do remisu :). Słuszna uwaga, taka burza mózgów przyniosła nam wiele ciekawych rozwiązań.

(Wiem, że temat już stary, ale...) Ostatnio grałem infernem i przeciwnik zabił mi ostatniego ifryta sułtańskiego i sam zginął od tarczy ognia.

No to ty przegrałeś, ale obaj bohaterowie giną, czyli obaj przegraliście.
Masło maślane.

Czyli nastąpił ten rzadko spotykany w Heroes 3 remis.

Na arenach to jest częste, jak ktoś przywołuje żywiołaki i wygrywa dzięki nimi, ale bohater znika bo nie ma rodowitej armii, to i tak przegrywa;p