Mathias - 2007-03-31 20:30:47

Kto wygra to starcie? Uważam, iż Zamek.

lordpiorunow - 2007-03-31 20:32:59

A ja postawię na remis.

Bo są równe.

Tanie i drogie.

Mathias - 2007-03-31 20:35:29

Cena nie taka znowu olbrzymia. Bez przesady, Bastion też znowu najtańszy nie jest.

lordpiorunow - 2007-03-31 20:36:33

Ale tańsze jest, a jednostki są zbliżone.

Mathias - 2007-03-31 20:38:55

Jednak Smok jest słabszy od Archa, to musisz przyznać.

Anael - 2007-04-11 01:35:43

Ja tam wiele razy wygrywałem z archanołami Bastionem. Poza tym Bastion jest ładniejszy. :P

Usagii - 2007-04-18 02:08:01

Zamek -> 2 bardzo silne jednostki strzelające to zmora dla armii, której niewątpliwą siłą są 2 okropnie wolne jednostki. + bastion ma tylko jedną jednostkę strzelającą, Archanioły > Złote Smoki. Krzyżowcy w porównaniu z jednorożcami to potęga. l Do tego zamek ma najlepszych bohaterów (Christian, Valeska, [Tyris]). Takim potencjałem bohaterów Bastion nie dysponuje.

Majer - 2007-04-24 10:58:10

Ale to zależy od tego, jaka gra, bo jak po tyle samo jednostek i walka na polu bitwy i bohaterowie tez identyko to zamek. Ale grając Bastionem i zamkiem od początku Bastion wymiata. Jak ktoś nie wierzy to mu mogę udowodnić, bo najczęściej gram Bastionem.

Mathias - 2007-04-25 14:46:41

Ale Bastion naprawde jest DROGI! Mówię wam, jak gram Fortecą, to zdążę więcej wybudować, jak mam wszystkiego po 20, niż jak mam Bastion i 45 drewna. A Forteca podobno najdroższa. Jednostki też nie takie święte, a Zamek ma takie same ceny, a lepsze. Na początku to nie wiem, bo nigdy nie podgladalem przeciwnika.

Gelu - 2007-06-10 12:19:21

Hehe, ja Bastionem na wszystkich poziomach rozwalę każdy zamek. Ale duże ilości archaniołów i serafinów (WoG) np. 120-1000 i więcej stawia mi większy kłopot. Ale wystarczy mięć bardzo dużo Szarych elfów (lub sylwiańskich centaurów lub sharpshooterów) i nic nie stanowi kłopotu. :D
Pozdro dla wielbicieli Rampartu!

lordpiorunow - 2007-06-10 12:31:42

Pozdro!!!

Mi stanowi kłopot Swarm Darkness Dragon, ale mój mag (Elleshar) użył Wrót Wymiarów :mrgreen:.

Mathias - 2007-07-11 13:38:38

Dla wielbicieli Bastionu:
Zamek vs. Bastion
Jednostki:
Pikinier/Halabardnik(+) vs. Centaur/Centaur Bojowy(-)
Łucznik/Kusznik(-) vs. Krasnolud/Krasnoludzki Wojownik(+)
Gryf/Gryf Królewski(+) vs. Elf/Wysoki Elf(-/+)
Miecznik/Krzyżowiec(+) vs. Pegaz/Srebrny Pegaz(------)
Mnich/Kapłan(+) vs. Drzewiec/Ent(+/-)
Kawalerzysta/Czempion(+) vs. Jednorożec/Jednorożec Bitewny(+/-)
Anioł/Archanioł(+) vs. Zielony Smok/Złoty Smok(-)
Podsumowanie: Zamek 5pkt/7pkt, a Bastion 3pkt/7pkt.

Magazyn Zasobów: Najważniejszy surowiec w zamku: Drewno i Ruda JEST w Magazynie, a w Basionie najważniejszy to Drewnno, a dopiero później(Smocze Groty) Kryształ, czyli NIE MA drewna w magazynie.

Magia: równa
Bohaterowie: Lepsi w Bastionie
Graal: Lepszy w Zamku(+ 2 do szczęścia i morale)

Wyniki są takie, jakie są, na papierze Zamek lepszy, ale to tylko papier.

Magyar - 2008-10-14 21:57:41

Mi się zdaje, że Bastion wygra bez większych problemów z Zamkiem.

Macielug - 2008-10-15 12:57:28

Ee... dla mnie to Zamek lepszy jest na pewno, a Bastion jest jakiś dziwny.

Magyar - 2008-10-17 21:56:36

Właśnie! Bastion jest taki naturalny, leśny. Taki przyjemny, dziwne to może być Inferno, miasto piekielne.

Talscire - 2009-11-09 18:26:21

Sorki, że odkopuję taki stary temat, ale mam swoje zdanie.

Zamek to miasto wielofrontowe, ponieważ na ataki wystarczy Krzyżowiec i Gryf, ewentualnie Halabardier, a na obronę to Kapłan, Kusznik, Kawalerzysta i ewentualnie Anioł. Ale nie tylko to jest plusem tego Zamku, bo budynki specjalne i Magazyn Zasobów też mają przydatny, np. Bractwo Miecza, tak nie przewidzieliście się, to jest naprawdę przydatny budynek podczas oblężeń.

Bastion wszystko, tak jak wyżej, więc remis.

Olórin - 2009-11-09 19:21:01

No, też coś napiszę ;).

Halabardnik vs centaur- tu wygrywa centaur. Szybszy, silniejszy, bardziej przydatny. 0:1
Kusznik vs Krasnal- tu kusznik jest lepszy, głównie dzięki podwójnemu strzałowi. Hp jest na korzyść krasnala, ale speed jest zbyt mały. 1:0
Gryf vs elf- tu dam remis. 1:1
Krzyżowiec vs pegaz- tu się nie ma co rozpisywać. Krzyż lepszy. 1:0
Mnich vs ent- ent jest dużo lepszy i na do tego [świetne] hp.Szkoda tylko tego speeda, ale i tak lepszy. 0:1
Czempion vs Jednorożec- Czempion jest po prostu lepszy, chociaż jak to oślepienie wejdzie to fajna sprawa ;) 1:0
Archanioł vs Złoty Smok- Arch jest lepszy i tyle. 1:0

Gildia magii dla bastionu 0:1
budynki dla bastionu 0:1
graal jest identyczny. 1:1
Bohaterowie oj tu zbytnio nie znam z zamku więc dam remis 1:1

wynik 7:7 ;).

Viewer - 2009-11-09 19:24:03

Mathias napisał:

Dla wielbicieli Bastionu:
Zamek vs. Bastion
Jednostki:
Pikinier/Halabardnik(+) vs. Centaur/Centaur Bojowy(-)
Łucznik/Kusznik(-) vs. Krasnolud/Krasnoludzki Wojownik(+)
Gryf/Gryf Królewski(+) vs. Elf/Wysoki Elf(-/+)
Miecznik/Krzyżowiec(+) vs. Pegaz/Srebrny Pegaz(------)
Mnich/Kapłan(+) vs. Drzewiec/Ent(+/-)
Kawalerzysta/Czempion(+) vs. Jednorożec/Jednorożec Bitewny(+/-)
Anioł/Archanioł(+) vs. Zielony Smok/Złoty Smok(-)
Podsumowanie: Zamek 5pkt/7pkt, a Bastion 3pkt/7pkt.

Magazyn Zasobów: Najważniejszy surowiec w zamku: Drewno i Ruda JEST w Magazynie, a w Basionie najważniejszy to Drewnno, a dopiero później(Smocze Groty) Kryształ, czyli NIE MA drewna w magazynie.

Magia: równa
Bohaterowie: Lepsi w Bastionie
Graal: Lepszy w Zamku(+ 2 do szczęścia i morale)

Wyniki są takie, jakie są, na papierze Zamek lepszy, ale to tylko papier.

Po 1. Centaur jest lepszy od Halabardnika.
Po 2. Ent jest lepszy od Kapłana [większy przyrost + lepsze staty/wytrzymka, jest po prostu wolny - mass haste i już jest w miarę fajnie :P]
Po 3. Jednoróg nie ma szans z Czempionem, więc ewidentny (-) u Jednoroga
Magia: Bastion ma 5 lvl Gildii, Zamek 4.
...

takie błędy :P

Mathias: Heh, sam się dziwię, że napisałem takie bzdury, choć że centaur od halabardy lepszy, a ent od kapłana, to bym się nie zgodził :p.

Asiņains - 2009-11-09 19:38:30

Halabardnik vs. centaur - tu was zaskoczę, iż uważam, że halabardnik jest lepszy, może i ma mało speeda, ale jest tańszy i ma 2 defa więcej. Zwykle go stawiam na obronę kuszników . 1 : 0

Kusznik vs. Krasnoludzki Wojownik - Kusznik bardziej przydatny, ma podwójny strzał, a krasnolud bardzo mało speeda. 2 : 0

Gryf Królewski vs. Wysoki Elf - tutaj dam remis, ponieważ obie jednostki są w bardzo dobre . 3 : 1

Krzyżowiec vs. Srebrny Pegaz - tutaj bez dwóch zdań wygrywa Krzyżowiec, chociaż Pegaz lata i jest odporny na magię, lecz "Krzyżak" ma podwójny atak i ma lepsze staty. 4 : 1

Kapłan vs. Ent - w pojedynku  1 on 1 wygrywa Kapłan, ale Ent jest bardziej przydatny ( może i mało speeda, ale "plącze" wrogów ) i jest dobry w obronie elfów. 4 : 2

Czempion vs. Jednorożec Bitewny - tutaj nie ma co wiele pisać, wygrywa Czempion. 5 : 2

Archanioł vs. Złoty Smok - Archanioł ma lepsze staty, potrafi wskrzeszać i jest w czołówce jednostek 7 poziomu. Smok może i ma Obronę przed czarami 1-4, ale to za mało. 6 : 2

Magia: Bastion. 6 : 3
Budynki: Bastion. 6 : 4
Graal: Remis 7 : 5
Bohaterowie: Remis ( jeśli nie wliczamy Sir Mullicha :) ) 8 : 6

Wynik: 8 : 6

I tak jest według mojego zdania :).

Bos18 - 2009-11-09 19:50:20

Centaur jest dużo lepszy od halabardy, a na pewno praktyczniejszy, bo nim większość jednostek 1-2 lvl już niszczymy bez strat w 1 tyg, a halabardnik jest wolny i przydaje się, ale dopiero tak naprawdę na fb lub do obrony kuszników, a centaur jest wszechstronny, z tego wynika remis i wszystko zależy od tego, czym lepiej lubimy grać, jak gramy i czy mamy szczęście.

Viewer - 2009-11-09 20:10:15

Pandrodor napisał:

Halabardnik vs. centaur - tu was zaskoczę, iż uważam że halabardnik jest lepszy, może i ma mało speeda, ale jest tańszy i ma 2 defa więcej. Zwykle go stawiam na obronę kuszników . 1 : 0

Kusznik vs.  Krasnoludzki Wojownik - Kusznik bardziej przydatny, ma podwójny strzał, a krasnolud bardzo mało speeda. 2 : 0

Gryf Królewski vs. Wysoki Elf - tutaj dam remis, ponieważ obie jednostki są w bardzo dobre . 3 : 1

Krzyżowiec vs. Srebrny Pegaz - tutaj bez dwóch zdań wygrywa Krzyżowiec, chociaż Pegaz lata i jest odporny na magię, lecz "Krzyżak" ma podwójny atak i ma lepsze staty. 4 : 1

Kapłan vs. Ent - w pojedynku  1 on 1 wygrywa Kapłan, ale Ent jest bardziej przydatny ( może i mało speeda, ale "plącze" wrogów ) i jest dobry w obronie elfów. 4 : 2

Czempion vs. Jednorożec Bitewny - tutaj nie co wiele pisać, wygrywa Czempion. 5 : 2

Archanioł vs. Złoty Smok - Archanioł ma lepsze staty i potrafi wskrzeszać i jest w czołówce jednostek 7 poziomu. Smok może i ma Obronę przed czarami 1-4, ale to za mało. 6 : 2

Magia : Bastion. 6 : 3
Budynki : Bastion. 6 : 4
Graal : Remis 7 : 5
Bohaterowie : Remis ( jeśli nie wliczamy Sir Mullicha :) ) 8 : 6

Wynik : 8 : 6

I tak jest według mojego zdania :)

Co z tego, że Halabarda ma 2 więcej deffa, skoro ma 3 mniej speeda i to ją eliminuje z czynnej walki? Na początku Centkami Bojowymi mieciemy wszystko. Tutaj minimalnie remis z naciągnięciem dla Zamku, bo normalnie to Centaur jest o wiele przydatniejszą jednostką w walce.

Asiņains - 2009-11-09 20:26:43

A ja napisałem przecież wyraźnie, że stawiam go w obronę kuszników, i wtedy centaur jak podejdzie to nie będzie taki dobry, ja porównuję głównie przydatność w walce armii, tak więc chyba nie rzucisz centaury prosto w halabardy, bo wtedy gryf odpowie i nawet krzyżowiec coś doda

Mathias - 2009-11-09 20:29:47

W sumie w 100% zgadzam się z Pandrodorem, więc nie mam co pisać. Może tylko tyle, że oba miasta lubię i stawiam wysoko, więc ich hierarchia to dla mnie kwestia systematyki. Zamek wygrywa.

Viewer - 2009-11-09 20:33:37

Pandrodor napisał:

A ja napisałem przecież wyraźnie, że stawiam go w obronę kuszników, i wtedy centaur jak podejdzie to nie będzie taki dobry, ja porównuję głównie przydatność w walce armii, tak więc chyba nie rzucisz centaury prosto w halabardy, bo wtedy gryf odpowie i nawet krzyżowiec coś doda

A widzisz, a ja w Rampie Elfy zasłonię Krasnalami/Entami.
Centaur jest jednostką offową, szybką, wytrzymałą, której mamy dużo i szybko. I jest przydatniejsza, niż Halabarda do obrony Kuszników [w sumie - nic poza tym nie ma do roboty]. A na Centka spada duża odpowiedzialność szczególnie w początkowych wojenkach, a w takich właśnie bitwach wolę jednostkę szybką, wytrzymałą niż jednostkę prawie połowę wolniejszą z 2 punktami deff więcej.

Xeno - 2009-11-09 20:35:43

Porównując zamki bastion wyciera podłogę zamkiem. Jeśli chodzi o fb, to halabarda jest przydatniejsza, bo przez wysoką wytrzymałość zasłonimy nią kusze i taki centek będzie dziesiątkowany.

Talscire - 2010-01-08 23:55:18

Tylko, co do zasłaniania, to mam pewne wątpliwości, bo nawet zasłoniętych, da się wystrzelać czarami/strzałami. W sumie, to Halabardnik, nie jest taki zły, świetnie nadaje się do obrony, ale w początkowych stadiach gry, tak jak to napisał Viewer, ro Centaur jest przydatniejszy.

Olórin - 2010-01-09 10:53:47

Tylko przy zasłanianiu kuszników trzeba wziąć pod uwagę, że centaur jest szybszy i gdy ma się mass speed, a przeciwnik nie ma taktyki, to podejdzie prędzej niż halabarda. Nawet mass slow nie pomoże zamkowi, bo w takiej sytuacji bastion i tak ma drugi ruch, dzięki złotym smokom.
Po za tym po co atakować kuszników centami, skoro są pegazy, które może i szybko padają, ale w większości przypadków uderzą w kusze nim je ktoś zasłoni (chyba, że ktoś zasłoni kusze archami).

W fb to Centaurami można albo blokować strzelców przeciwnika (jeśli się da), albo zdejmować kontrę u przeciwnika, a duży speed (2 na poziomie) daje nam spory wybór, gdzie możemy uderzyć.

Natomiast Halabardnik nadaje się do zasłaniania strzelców, lub dobijania jednostek w swoim zasięgu, choć z tym zasłanianiem to mija się z celem, gdy podczas walki z bastionem smoki mogą walnąć przez 2 pola, przez co oberwie kusza i halabarda.

Jak dla mnie centaur jest lepszy od halabardy i wg mnie tylko rusałka może z nim konkurować przez wzgląd na speeda i olbrzymie możliwości na polu bitwy.

Generalnie dużo zależy od posiadanych zaklęć i dużą rolę odgrywa tutaj taktyka.

Xeno - 2010-01-09 11:17:02

Olórin nie wiem czy jest sens tak wyjeżdżać na armie zamku pegazami, czy centami. Wiadomo, że są szybkie, ale i są dość kruche i po 2 turach nic z nich nie zostanie. Oczywiście dojdą jeszcze rogi, a krasnale i enty zostaną w tyle. Zakładając, że bastion posiada smoki mogę tak ustawić halabardy i gryfy, że smok nie będzie zionął na 2 sloty i nic mi się nie dobierze do kusz.

Olórin - 2010-01-09 12:21:30

No w minimum jednego strzelca trzeba i tak uderzyć, bo wątpię , żeby elf sam przestrzelał kusze i mnicha, więc można kombinować, aby uderzyć w najbardziej dogodnym momencie, ale wg mnie uderzyć i tak trzeba, a najlepiej to zrobić właśnie w kusze, bo kapłan mimo wszystko coś tam jest w stanie wytrzymać, a kusznik jest dość kruchy.

Z tym ustawieniem jednostek to jest kwestia posiadania taktyki. ;)

Xeno - 2010-01-09 14:33:56

No czasami haste albo slow zamiast taktyki pomagają przy ustawieniu. Jeśli kusze są zasłonione to atak na mnicha mija się z celem. Lepiej zaatakować krzyże lub czempy, bo te mogą być naprawdę groźne. Ewentualnie można zablokować mnichów, ale uderzyć w jednostkę obok ich stojąca.

Olórin - 2010-01-09 17:38:18

Z tym atakiem masz racje, ale i tak jeśli nie ma się taktyki, to nie da się zasłonić kusz w walce z bastionem ,bo archami można ich zasłonić,ale potem są złote smoki, których nie da się spowolnić, a jeśli się nie mylę, to czempion na speed nie ruszy przez smokiem.

(no chyba, że ktoś będzie uderzał przez wóz z amunicją, w co szczerze wątpię ;) )

Jeśli się faktycznie nie da uderzyć w kusznika, to tak jak napisałeś:
uderzyć w krzyże lub czempiona, albo w jednostkę, która stoi obok mnicha w taki sposób, aby go zablokować.

Sauron - 2010-02-06 14:46:18

Pierwsze poziomy są dość zbalansowane.

Centaury są szybsze od halabardników, w pozostałych statystykach nieznacznie ustępując. Krasnoludy mają odporność na magię i bardzo ciężko je zabić. Elfy są lepszą wersją kuszników.

Halabardnicy poza szybkością są nieznacznie lepsi od centaurów. Krasnoludów nie będę porównywał z kuszami bo to inne role. Gryfów z elfami też nie. Krasnoludy są oczywiście gorsze od gryfów, ale jest ich więcej i ciężko je zabić, więc różnica się z grubsza zaciera. Minusem krasnala jest gorsza mobilność.

GiBoN - 2010-02-06 15:36:45

Przy czym krasnoludy maja minimalnie większy przyrost, każdą statystykę gorszą, umiejętności spec również, jest mniej przydatny, ale nie ma co się dziwić, to jednostka 2-go poziomu.

Olórin - 2010-02-06 16:15:47

Tylko, że porównywanie przeciętnej jednostki 2 poziomu z najlepszą(moim zdaniem) jednostką 3 poziomu w sytuacji, gdy różnica w przyroście (wraz z budynkami) wynosi 3 sztuki mija się  celem.Gryf aktywnie uczestniczy w bitwie, a krasnal dochodzi po dwóch, trzech turach. Jedyna jego zaleta jest taka, że ciężko go ubić, a zaklęcia też może uniknąć.
Dużo zależy od przebiegu bitwy, ale z reguły to właśnie krasnoludy wraz z entami pozostają na polu bitwy najdłużej i są najmniej poszkodowane, co może przesądzić o zwycięstwie.

Jeśli chodzi o pierwsze poziomy, to ja mimo wszystko uważam, że centaur jest lepszy. Jest bardziej kruchy podczas fb, ale do expienia jest świetny, a uderzyć potrafi, więc może spokojnie dobijać jednostki, lub blokować strzelców na niższych poziomach.

kuba99 - 2010-02-06 20:01:45

Ja stawiam na zamek.
Może nie jest tak ładny jak baston, ale silny ;-).
Archanioł = Złoty smok, obydwie jednostki dobre.
Czempion = Jednorożce bitewne, ja tu tez bym dał remis.
Enty < Kapłani, tu zdecydowanie wygrywają kapłani. Enty są wolne, zanim dojdą do kapłanów, to oni ich załatwią.
Srebrne pegazy < Krzyżowcy, krzyżowcy wygrają.
Wysokie elfy > Gryfy królewski, elfy są lepsze.
Krasnoludy wojownicy < Kusznicy, duża ilość kuszników ich rozwali. Nawet trochę mniej kuszników by rozwaliło krasnoludy bo oni strzelają podwójnie.
Centaury bojowe = Halabardnicy, tu remis, tylko większa ilość rozniesie przeciwnika.
3 do 1 (reszta remisy), Zamek wygrywa.

GiBoN - 2010-02-06 21:00:42

Szkoda słów, archanioł jest we wszystkim lepszy od złotego, podobnie czempion od jednoroga... brak slow ogólnie...

Sauron - 2010-02-07 09:56:23

Czempion jest nieco lepszy od jednoroga, bo ma szarżę. Za to jednorożec ma oślepienie, gdy skill wejdzie w dobrym momencie to unikniemy kontrataku i wyłączymy wrogą jednostkę na kilka tur. Oprócz tego aura antymagiczna (chociaż przed berserkiem i tak nie pomoże...)

Talscire - 2010-02-07 10:31:56

Co do postu Olórina, to ja właśnie wygrałem, dlatego że Enty się długo trzymają, np gdyby mi centki zamiast Entów zostały, przegrałbym.

Olórin - 2010-02-07 14:08:38

Czempion jest lepszy od jednorożca i to się zgadza, z tym ,że nie zawsze opłaca się stawiać czempy w 1 tyg z zamkiem, przez wzgląd na ich cenę w drewnie.
Jednorożec oprócz tego, że ma oślepienie (małe szanse na wejście, ale jak się uda to "bajka) ma jeszcze 20% odporności na magię dla jednostek sąsiadujących (nie jestem pewien, czy sam też to potrafi), co jest bardzo przydatne.
Raz zrobiłem klona elfów i przeciwnik chciał go rozwalić zaklęciem. Stał koło jednorożna i nic mu się nie stało, przez co miał jeszcze jeden atak w następnej turze.

Kuba99 z tym, że kapłan jest lepszy od enta się nie zgodzę. Ent ma drugi przyrost na poziomie (zaraz po magmie), najtańsze siedlisko na poziomie(nawet tańsze od co poniektórych niższych) i bardzo dużo hp (ustępuje tylko gorgonie).

Sauron - 2010-02-08 20:29:55

Ent twardy i wysoka obrona, wadą jest powolność. Kapłan raczej nie ma do niego aż takiego polotu. Zresztą ktoś inny go zabije.

Co myślicie o gryfach i elfach? W pojedynku jeden na jeden elfy są bez szans ale w walnej bitwie mogą napsuć krwi nawet więcej niż gryf (lub tak samo). Elfy są ważne, bo to jedyni strzelający, za to gryf to po prostu wsparcie (mocne, ale jednak)

Olórin - 2010-02-09 17:28:54

W tym, że o ile zamek obejdzie się bez gryfów, to bastion bez elfów ma poważny problem, to masz racje.

Porównując te jednostki pojawia się ciekawa sytuacja, albowiem gryf jest dość zbalansowaną jednostką, natomiast elf stawia na atak i wysokie obrażenia(chyba wali najmocniej na poziomie). Generalnie o sile tych jednostek i ich przydatności decyduje sytuacja podczas bitwy.

Xeno - 2010-02-09 19:37:53

Podczas walnej bitwy gryf nie stanowi jakiejś mocnej siły tylko jest takim pomagierem innych jednostek. Elf natomiast jest trzonem armii bastionu i bez niego traci połowę swojej siły. Spróbujcie zagrać zamkiem bez gryfów i bastionem bez elfów. Dla zamku brak ten nie jest zbytnio odczuwalny, a bastion ma już problem, bo traci swoją siłę.

GiBoN - 2010-02-09 21:32:27

Tu racja, gdyż straty, jakie mogą zadać wrogowi chronione elfy są olbrzymie, nieraz to one najwięcej działają na polu bitwy, bez nich bastion jest zbyt osłabiony, ponadto bez nich skill enta jakby traci sens, a on i krasnale zaczynają być balastem, gdyż nawet nie będą pilnować strzelca...

Talscire - 2010-03-03 18:46:14

Obalę ten mit, że Bastion bez Elfów jest słaby. Może to jest jedyna strzelająca jednostka, ale Bastion ma też Centaury... Krasnale, Pegazy i resztę wojsk, z miastami słabo strzelającymi sobie spokojnie da radę, a na Kusznika z Zamku, wystarczy Oślepienie, a Mnisi padną bardzo szybko.

Xeno - 2010-03-03 18:51:25

Tylko trzeba blinda trafić w gildii, a ten czar nie jest często widywany w bastionie. Istnieje duża możliwość, że przeciwnik będzie miał arta od oślepienia.
Tego mitu nie obalisz, bo elfy są siłą napędową bastionu i każdy strzelec jest lepszy niż żaden, więc wystawianie całej armii na atak nie jest chyba dobrym pomysłem jeśli nie masz elfów.

Talscire - 2010-03-03 19:04:57

Oczywiście nie do końca Bastion może przecież wygrać bez Elfów, ale jest to możliwe. Tylko trzeba mieć szczęście, bo jeśli nie trafisz Oślepienia, to już przegrałeś.

Xeno - 2010-03-03 19:13:12

Oślepienie tez może dużo nie dać. Mamy 2 czary niwelujące: rozproszenie i uleczenie. Są to tanie czary, a blind kosztuje 10 many więc rzucisz go 2/3 razy. Jeśli masz polegać na czarze to lepiej mieć te elfy :P

Olórin - 2010-03-03 19:22:26

Poleganie na jednym zaklęciu nie jest dobrym pomysłem już nawet nie do tego pojedynku, ale do całej gry (tak jakby powiedzieć, że implo gwarantuje zwycięstwo).

Bastion bez elfów ma poważny minus, który może się z lekka zniwelować dopiero w późniejszych etapach gry, kiedy ma się od groma entów i krasnali.
Zamek ma ogólnie tak rozłożone jednostki, że odczuć można jedynie brak archów i ewentualnie kusz, ale i tak nie jest to aż tak odczuwalne jak w bastionie.

Ten pojedynek jest dość ciekawy z tego względu, że zamek jest "uniwersalny" (z braku lepszego słowa), a bastion idzie bardziej w obronę niż w atak (choć jednostki ofensywne też ma). Dużo zależy od umiejętności graczy.

Co do jednostek, to jest to "temat rzeka", bo choćby porównując centaura z piknierem można dyskutować kto jest lepszy i każdy będzie miał swoje zdanie w zależności od swojego stylu gry ;)

GiBoN - 2010-03-03 20:50:30

Bez elfów Bastion nie ma większych szans, bez nich krasnale i enty bardzo tracą na wartości, same jednorogi i centki nie dadzą rady( ewentualnie też smoki), bo pegazy padną od razu. Czary to sprawa w dużej mierze losowa, co za tym idzie- nie jest to miarodajny wskaźnik. W takiej sytuacji szybsze oddziały bastionu można wybić bez większych strat, a enty i krasnale nie dadzą rady tak przeważającej armii wroga...

Olórin - 2010-03-03 21:10:27

Elfy są o tyle istotną jednostką w Bastionie, że trzeba by sporo pecha, żeby do fb stanąć bez nich, tak więc taka sytuacja jest raczej mało prawdopodobna ;)
W kwestii krasnala i enta, to już nie raz dzięki nim wygrywało się naprawdę ciężkie batalie, więc stanowią sporą siłę, a pozostałe wojska są osłabione przez atak pegazów (jest na tyle szybki, że pierwszy atak nastąpi z pełną mocą), rogów, smoków i centaurów(tutaj to może zbyt dużo nie ma, ale zawsze ;) )
Taka sytuacja jest i tak czysto hipotetyczna, bo i tak enty i krasnale spełniają swoją rolę w bastionie (elf jest ba tyle niebiezpieczny, że się go atakuje, a wtedy ta "dwójka ze stali" ma pole do popisu ;)

Co do zaklęć w bitwie, to GiBoN napisał wszystko ;)

GiBoN - 2010-03-03 22:11:45

Zgadzam się, ale jeżeli nawet Bastion ma smoki, to wróg pewnie ma archy i to on dyktuje warunki, wtedy atak pegazów może nie nie dosięgnąć strzelców więc na wiele się nie zdadzą. Bez elfów Bastion musi podejść, więc enty i krasnale nie zrobią za osłonę, do której wróg sam podejdzie, a skill enta również nie będzie miał aż takiego znaczenia- to miałem na myśli mówiąc, że sporo stracą na swej wartości( czyt. użyteczności).

Jak powiedział Olórin, jest to sytuacja czysto teoretyczna, ale świetnie obrazuje nieciekawą sytuację leśnego miasta nie posiadającego jedynego strzelca, co za tym idzie- obala teorię Kinga...

Rufus42 - 2010-07-16 20:54:31

elfy

Mathias - 2012-04-15 00:23:22

Pojedynek jednych z moich ulubionych miast. Gdybym miał obstawiać w ciemno, wybieram Zamek, ale żeby nie być gołosłownym czas na małe porównanie.
Na początek jednostki poszczególnych lvlów.
1. Halabardnik vs Centaur Bojowy
Atak: 6 = 6
Obrona: 5 > 3
DMG: 2-3 = 2-3
HP: 10 = 10
Speed: 5 < 8
Przyrost: 28 = 28
Koszt: 75$ > 90$ (znak > określa tu oczywiście opłacalność)

Jak zatem widać z powyższego porównania już na wstępie widać spore wyrównanie statystyk tych jednostek. Aż 4 takie same parametry, a poza tym Obrona i Koszt ze wskazaniem na Halabardnika i Szybkość na korzyść Centaura. Sprawdźmy, jak to się ma do podstawowych obliczeń, które pozwolą wywnioskować, która z jednostek jest silniejsza fizycznie.

DMG faktyczne (jak ktoś nie zna wzoru, zapraszam do działu Akademia) :
Halabardnik: 28 * 2-3 * (1 + 0,05*(6-3)) = 56-84*1,15=64,4-96,6 ~ 64-96; średnia: 80
Centaur Bojowy: 28 * 2-3 * (1 + 0,05*(6-5)) = 56-84*10,5=58,8-88,2 ~ 58-88; średnia: 73
Wygrywa Halabardnik różnicą 7 punktów. Nie jest to zbyt wiele, co potwierdza tylko bardzo zbliżoną wartość siłową tych jednostek uwidocznioną w statystykach.

HP: tutaj nie ma co liczyć, obie populacje mają dokładnie tyle samo, bo 28*10=280 HP.

Koszt:
Halabardnik: 28*75=2100$
Centaur: 28*90=2520$
Wygrywa Halabardnik, jest tańszy o 420$, co jest równowartością ok. 5-6 tychże jednostek. Zatem zawsze jakiś grosz do odłożenia, po miesiącu robi się już z tego 1680$. Ale to dalej mała różnica.

Przejdźmy do kwestii skillów. Centaur Bojowy nie ma co prawda żadnych umiejętności specjalnych, ale jest jednostką niezwykle niebezpieczną i przydatną, szczególnie na samym początku gry. Dlaczego? Ponieważ jest piekielnie szybki, a dokładając do tego wyborne statystyki stanowi zagrożenie dla strzelców, a także innych jednostek, w końcu speed zwiększa inicjatywę, pozwala na większe manewry, etc, etc. Nie do pogardzenia jeździec. A co ma do zaoferowania Halabardnik? Odporność na szarżę to trochę mało, poza tym niczym specjalnym się nie wyróżnia. Pożyteczny w obronie, w ataku sprawdza się nieco gorzej niż Centaur. Zawsze warto mieć Halabardników ze sobą, np. do ochrony kuszników. Są w stanie odparować różne ataki.

Podsumowując w statystykach nieznacznie prowadzi Halabardnik, jest on także minimalnie tańszy. Jeśli chodzi o przydatność w walce, to każda z jednostek ma różne zastosowanie, wydaje mi się jednak, że częściej wykorzystać można walory Centaura (ta szybkość dużo daje), nie mniej jednak nie pogardziłbym także Halabardnikiem. Aby pogodzić wszystkie te kwestie stawiam tutaj na remis, myślę, że to najsprawiedliwszy werdykt w tej sprawie.

2. Kusznik vs Krasnoludzki Wojownik
A: 6 < 7
O: 3 < 7
DMG: 2-3 < 2-4
HP: 10 < 20
S: 6 > 5
P: 18 < 16 + 4
K: 150$ = 150$
Przyjrzyjmy się statystykom. Widać miażdżącą przewagę przedstawicieli rasy karłów. Prowadzą praktycznie w każdym parametrze z wyjątkiem Szybkości, gdzie nieznacznie wyprzedza ich kusznik, oraz ceny, która jest równa dla obu jednostek. Bardzo niska obrona Kusznika połączona ze skrajnie niskim HP (tyle co umiejscowiony poziom niżej Halabardnik i Centaur) daje jednostkę właściwie bezbronną w bezpośredniej konfrontacji. Ale pamiętajmy, że to strzelec, do czego nawiążę pod koniec.

Teraz jednak DMG faktyczne:
Kusznik: 18 * 2-3 * (1 + 0,025 * (6-7)) = 36-54*0,975=35,1-52,65 ~ 35-52; średnia: 43,5
Krasnoludzki Wojownik: 20 * 2-4 * (1 + 0,05 * (7-3)) = 40-60*1,2 = 48-72; średnia: 60
No i proszę, uwydatniło się to, co mówiłem - kruchość Kuszników. Zwyciężają Krasnoludy. Ale cały czas przypominam - Kusznik to strzelec, on nie powinien walczyć wręcz, w dodatku strzela podwójnie, zatem w wypadku 100% pola widzenia mógłby ugodzić na jedną turę przeciwnika z siłą ok. 87 punktów obrażeń. Ale to już sucha teoria, w praktyce Krasnoludy i Kusznicy rzadko spotykają się ze sobą w zwarciu, bo Krasnale są stosunkowo powolne.

HP: drastyczna przewaga Krasnoludów widoczna gołym okiem - ich 20*20=400 HP w stosunku do 18*10=180 HP to gigantyczna przewaga, zniwelować ją mogłoby dopiero 22 nowych kuszników.

Kosztów nie liczę, bo są takie same jednostkowo, biorąc pod uwagę wyższy o dwie jednostki przyrost całkowity (wraz z dobudówką) krasnali, jest on oczywiście nieco wyższy u przedstawicieli Bastionu (300$), aczkolwiek to praktycznie żadna różnica.


Pora ocenić przydatność i skille, w tego typu pojedynkach ważniejsze od suchych statystyk: Krasnoludy mają szansę na odparowanie ataku magicznego i to całkiem sporą (w praktyce zauważyłem, że nawet co drugi atak może zostać odparty, a to już coś). Poza tym nie grzeszą niestety szybkością, ale dzięki wysokiemu HP i przyzwoitym pozostałym statystykom czynią z siebie postrach dla pozostałych 2-poziomowców. Typowa jednostka do walki w zwarciu, aczkolwiek to nie ona posiada inicjatywę, tylko przeciwnik. Niezwykle wartościowe w przypadku obrony, szczególnie przeciągających się oblężeń. Natomiast co można powiedzieć nt. Kuszników? Stosunkowo ciency to są strzelcy, bardzo, bardzo kruche jednostki i szybko padają, trzeba mieć na nich szczególne oko. Walą 2x na turę, co stanowi ich bardzo duży atut, porównywalny do dwukrotnego ciosu np. Krzyżowców czy Wilków. Jednak trzeba być szczerym - są zdecydowanie słabsi od Krasnali i nawet strzelectwo nie czyni ich bardziej przydatnymi.

Podsumowując zdecydowanie wygrywa Krasnoludzki Wojownik.


3. Gryf Królewski vs Wysoki Elf
A: 9 = 9
O: 9 > 5
DMG: 3-6 > 3-5
HP: 25 > 15
S: 9 > 7
P: 17 > 14
K: 240$ < 115$
Sytuacja bardzo analogiczna do poprzedniego pojedynku. Tym razem ze wskazaniem na drugą stronę konfliktu. Znowu mamy świetną jednostkę do walki wręcz "i zadań specjalnych" w tym wypadku oraz takiego sobie strzelooka posiadającego skrajnie mało HP i Obrony, nieco tańszego, mniej licznego (po dobudówce Gryfów), acz minimalnie tańszego, ale strzelającego podwójnie. Statystyki jeszcze bardziej miażdżącą prezentują przewagę Gryfa niż Krasnali w stosunku do Kuszników.

Przyjrzyjmy się temu dokładnie. DMG faktyczne:
G: 17 * 3-6 * (1+0,05*(9-5)) = 51-102*1,2=61,2-122,4 ~ 61-122; średnia: 91,5
E: 14 * 3-5 * (1+0,025*(5-9)) = 42-70 * 0,9 = 37,8-63 ~ ~37-63; średnia: 50
Jak widać, miażdżąca przewaga Gryfów Królewskich, które pod względem obrażeń deklasują rywala. Ofc, Elfy mają podwójny strzał, ale działa to tak jak w przypadku Kuszników, no a poza tym kolejny parametr myślę rozwieje wątpliwości.

HP: Tutaj zdecydowanie przeważają Gryfy już na pierwszy rzut oka: wyższe HP bazowe + wyższy przyrost.
G: 17*25=425
E: 14*15=210
Różnica: 215 (równowartość punktów życia ponad 14 elfów)

Koszt: nieco tańsze elfy z mniejszym przyrostem oczywiście wygrywają w tej sekcji. No ale jak widać po powyższych obliczeniach siłowo wypadają blado na tle potężnych gryfów.
G: 17*240=4080$
E: 14*225=3150$
Za zaoszczędzone 930$ można nabyć np. dodatkowe 4 elfy. Aczkolwiek różnica w cenie nie jest aż tak duża, jak można by sądzić po statystykach. Dlaczego? Może to przez skille?

No właśnie, jak to z tym jest? Gryfy posiadają wieczny kontratak (z wyjątkiem PK), w dodatku latają i są w miarę szybkie. To jest naprawdę bardzo dobry zestaw skillów, co czyni je przydatnymi w każdej niemal sytuacji. Co do elfów, to strzelają one dwukrotnie, ale poza tym nie prezentują zbyt wysokiego poziomu. Takie sobie średniaki na swoim poziomie, jeśli nie gorzej.

Podsumowując zdecydowanie wygrywają Gryfy Królewskiego w tym starciu.


4. Krzyżowiec vs Srebrny Pegaz
A: 12 > 9
O: 12 > 10
DMG: 7-10 > 5-9
HP: 35 > 30
S: 6 < 12
P: 8 < 10
K: 400$ < 275$
Jednostki mają różne specyfiki. W pierwszej części statystyk zdecydowanie prowadzi Krzyżowiec i wg mnie to będzie ta decydująca część, czyli te statystyki fizyczne. Potem jednak mamy przewagę Pegazów: w szybkości dwukrotną, w populacji niewielką i w kosztach - są tańsze. Jak to się przełoży na porównanie? Zobaczmy.

DMG faktyczne:
K: 8*7-10*(1+0,05*(12-10))=56-80*1,1=61,6-88 ~ 61-88; średnia 74,5
P: 10*5-9*(1+0,025*(9-12))=50-90*0,95=47,5-85,5 ~ 47-85; średnia 66
Jak widać, nawet większy przyrost nie pomaga pegazom. Zadają mniejsze obrażenia, a otrzymują dużo wyższe. Wygrywają tutaj oczywiście Krzyżowcy, którzy w dodatku atakują dwukrotnie!

HP:
K: 8*35 = 280
P: 10*30 = 300
Tutaj mamy niewątpliwie niespodziankę - niewielką, ale jednak przewagę Pegazów. Nie ma to może większego znaczenia, ale może wreszcie skończą się te demagogiczne krzyki, że pegazy padają od razu, zanim jeszcze wykonają swój ruch ;). Jak widać dzięki wysokiemu przyrostowi mają nieco więcej życia nawet niż Krzyżowcy, kolejne porównania dodadzą może trochę sukcesów na konto Pegaza, zobaczymy.

Koszt:
K: 400*8=3200
P: 275*10=2750
R: 450
Po uwzględnieniu wyższego przyrostu zyski pegazów w kosztach wcale nie wyglądają już tak imponująco jak na sucho. To tylko równowartość 2 pegazów, ale jednak jakiś kolejny sukces tych jednostek.

Skille i przydatność: zacznijmy od pegazów, posiadają one kilka ciekawych umiejętności, być może nie wszystkie się dostrzega lub zna. Po pierwsze lata, co w połączeniu z dużą szybkością pozwala na szybkie zablokowanie strzelców wroga - spełniają one zatem bardzo istotną funkcję w Bastionie, słynnym raczej z powolnych Entów i Krasnali. Ich cechą ukrytą jest to, że zwiększają one koszt zaklęć przeciwnika o 2 punkty - to się czasem przydaje, szczególnie gdy wróg ma mało many i każdy jest cenny jak cholera. A co oferuje z kolei Krzyżowiec? Po pierwsze pewność i niezawodność w polu walki, jego DMG jest naprawdę imponujące jak na lvl. Po drugie podwójny strzał - niezwykle istotna i wartościowa umiejętność. Bez wątpienia Krzyżowiec należy do atutów Zamku.

Podsumowując mimo minimalnej przewagi w HP i cenie, a także dużej przydatności w walce, pegazy jednak ugną się pod jarzmem lepszych Krzyżowców. Argumenty podałem wyżej, mógłbym je co najwyżej powtórzyć.


5. Kapłan vs Ent
A: 12 > 8
O: 10 < 12
DMG: 10-12 < 10-14
HP: 30 < 65
S: 7 > 4
P: 6 < 8
K: 450$ < 425$
Może i coś by było z tych nieszczęsnych Kapłanów, sądząc po wyższym ataku i szybkości oraz nawet niezłej obronie i dmg (w por. z Entem, niewiele tylko lepszym), gdyby nie wyższy przyrost Enta oraz jego ogromne HP. To deklasuje imho rywala. Ale zobaczmy to na liczbach.

DMG faktyczne:
K: 6*10-12 = 60-72 (nawias się wyzerował, bo Ak = Oe); średnia: 66
E: 8*10-14 * (1 + 0,025*(9-10)) = 80-112*0,975=78-109,2 ~ 78-109; średnia: 85,5
Tak więc Ent deklasuje Kapłana w dmg.

W HP jeszcze bardziej go miażdży, to wiemy już bez liczenia.
K: 6*30=180
E: 8*65=520
R: 340 (ponad 11 kapłanów!!)

A co do kosztów:
K: 6*450=2700
E: 8*425=3400
R: 700$ (równowartość 1.5 Kapłana)

Skille i przydatność: jakoś nigdy specjalnie nie przepadałem za grą Entami. Są strasznie powolne, a przez to nieefektywnie, raczej stawiałem ich w obronie, bo na wiele więcej się bez haste nie przydadzą. Oplatają co prawda ofiary, ale potem muszą się z nimi uporać - mimo wszystko niezły sposób na ratowanie strzelców. Jednostka całkowicie defensywna. Co do Kapłanów, to oni z kolei strzelają i nie mają kar w walce wręcz. Samo strzelanie czyni jednostkami wbrew pozorom istotnymi. Moim zdaniem przydatniejsi są Kapłani, bo mają większą inicjatywę działania. Nie ujmuję jednak Entom przewagi na polu obronnym.

Podsumowując Ent deklasuje w statystykach Kapłana, a ten mimo że spełnia trochę bardziej ambitną funkcję, to jednak jest bardzo cieniutki. Obrona strzelców to też istotna sprawa, dlatego tym bardziej stawiam w tym pojedynku na Enta.


6. Czempion vs Jednorożec Bitewny
A: 16 > 15
O: 16 > 14
DMG: 20-25 > 18-22
HP: 100 < 110
S: 9=9
P: 4=4
K: 1200 < 950
Niewiele można wywnioskować po takim suchym zestawieniu. Na ogół wydaje się, że przewagę ma Czempion, ale sprawdzić to można dopiero po porównaniu cech.

DMG faktyczne:
C: 4*20-25*(1 + 0,05*(16-14))=80-100*1,1=88-110; średnia: 99
J: 4*18-22*(1+ 0,025*(15-16))=72-88*0,975=70,2-85,6~70-85; średnia: 77,5
Zwycięstwo odnosi tutaj Czempion i to dosyć znacznie, bo o ok. 21-22 punkty.

Jeśli zaś chodzi o HP, to populacja Jednorożców ma o 40 punktów więcej, co stanowi różnicę małą, ale już istniejącą.

W kosztach prowadzą Jednorożce jako jednostki tańsze, zobaczmy o ile.
C: 4*1200=4800
J: 4*950=3800
R: 1000 (równowartość 1 jednorożca)
To już nie są zagwozdki, za taki tysiak to można coś już kupić ;).


Skille i przydatność: Jeśli chodzi o Czempiona, to ma on bardzo cenną Szarżę, jego dmg wzrasta o 5% na każdy hex, nietrudno zatem policzyć, że po przebyciu maksymalnej swojej drogi bez przyspieszenia, czyli 9 pól, ma on obrażenia o 45% wyższe, a więc równe: 127-159 (śr: 143). Zakładając, że walną one z szarży w Jednorożce z 9 hexów, wówczas jeden z przeciwników pada już na starcie. Szarża ma bardzo szerokie zastosowanie, dzięki właśnie niezłemu speedowi tych jednostek. Co się zaś tyczy Jednorożców, to posiadają one dwa skille charakterystyczne: aurę antymagiczną (jednostki obok z sojuszu otrzymują +20% odporności na magię), co jest całkiem przydatne, jeśli walczymy przeciw czarodziejom, a także mają 20% szans na rzucenie oślepienie na atakowaną jednostkę - także wartościowy skill. Szybkość taka sama jak u Czempionów, zatem mają one dość wysoką inicjatywę. Generalnie nie docenia się Jednorożców, niesłusznie, bo stoją wysoko w hierarchii 6. poziomu. Ale czy wygrywają z Czempionami?

Przyszedł czas na podsumowanie. Wg mnie po zebraniu wszystkich faktów i dowodów wygrywa Czempion. Jednak to dmg + szarża czyni z nich lepszych wojowników niż jednorożce bitewne, które jednak stoją na niewiele niższym poziomie pod wieloma względami, zwłaszcza jeśli chodzi o zdolności.


7. Archanioł vs Złoty Smok, czyli starcie bossów ;)
A: 30 > 27
O: 30 > 27
DMG: 50 > 40-50
HP: 250 = 250
S: 18 > 16
P: 2 = 2
K: 5000 > 4000 +2Kr LUB 5000 + 3 Kl < 4000 + 2Kr
Z tym kosztem to zależy jaka wersja, ja mam tę starszą bez klejnotów, ale zawsze jest o to zwada, więc tym razem po prostu pominę konfrontowanie ceny.
W statystykach rysuje się wyraźna przewaga Archaniołów. Właściwie nie bardzo jest co liczyć, ale bądźmy fair i dokończmy ten pojedynek.

DMG faktyczne:
A: 2*50*(1+0,05*(30-27))=100*1,15=115
S: 2*40-50*(1+0,025*(27-30))=80-100*0,925=74-92,5 ~ 74-92; średnia 83
Jak mówiłem zdecydowane prowadzenie Archów w obrażeniach, które w dodatku zaatakują jako pierwsze (wyższy speed).

HP równe - po 500 z uwzgl. przyrostu.

Kosztów, jak już mówiłem, nie będę porównywał, bo są zależne od wersji gry, a każdy ma różną.

Skille i przydatność: Archanioły mają cały pakiet skillów: latają i są szybkie, co czyni je bardzo przydatnymi podczas bitwy na każdym polu właściwie. Ciekawą umiejętnością jest wskrzeszanie poległych przyjaciół - czasem może nam poratować tyłek. Dodatkowo zwiększają morale towarzyszy o 1 punkt, co akurat w Zamku jest niewielką korzyścią. Archy to niezłe koksy. A Smoki? Także latają, także są szybkie, ale nie tak bardzo jak konkurenci. Są odporne na czary poziomów 1-4, to oczywiście atut, ale implozja czy armageddon już je rozwalają, więc trochę bezsens. Ale generalnie dobre jednostki.

Podsumowując zwycięzcą niniejszego pojedynku ogłaszam Archanioła, który wygrywa zarówno jeśli chodzi o DMG faktyczne, jak i skille oraz przydatność w walce.


Jaki wynik pojedynków jednostek?
Zamek: 4,5
Bastion: 2,5


Póki co prowadzi Zamek, ale mamy jeszcze do porównania kilka istotnych czynników kształtujących charakter każdego miasta.

Bohaterowie: W Zamku znajdzie się kilku niezłych koksów (Mullich, Orrin, Tyris, Loynis), a generalnie są to tacy przeciętniacy, choć nie słabiaki. W Bastionie mamy podobną sytuację - tutaj należy uwzględnić Ivora, Mephalę i może jeszcze Kyrre. Wg mnie bohów trochę lepszych ma BASTION. Z takich ciekawostek - nie wiem czy wiecie, ale bohowie Bastionu nie mogą nabyć NIGDY samorzutnie Magii Ognia (chyba że z jakiejś chatki wiedźmy/uniwersytetu) ;).

Magia: Bastion posiada 1 poziom gildii magów więcej. Naturalnie, wygrywa w tej sekcji, ponadto ma trochę antymagicznych skillów.

Koszta: W Bastionie jest straszne wręcz zapotrzebowanie na drewno i aż ciężko czasem z tym wydolić. W Zamku jest w miarę po równo potrzebne drewna i rudy do momentu budowania 6. lvla. A jeśli chodzi o ostatni poziom, to wg mnie gorszą sytuację ma Bastion - przecież tyle kryształu i kamienia, a ponadto te gildie to wyzwanie uzbierać. Portal Chwały ma przynajmniej rozłożone koszta na kilka surowców, wg mnie to atut, choć inni mogę powiedzieć inaczej. Daję tutaj remis.

Rozbudowa: zdecydowanie szybsza w Bastionie, nie ma w ogóle o czym mówić. Dodajmy do tego lepsze budki specjalne i mamy pełen obraz.

Graal: W Zamku daje on morale, które jest średnio potrzebne, w Bastionie jakieś staty do obrony w garnizonie, co jest mało potrzebne. Minimalne zwycięstwo Zamku w tej sekcji, bo wolę mieć coś, co działa na wszystkich bolków, a nie tylko na garnizon jednej twierdzy.



Czas na jakieś krótkie podsumowanie tego długiego posta, powinienem jeszcze wziąć pod uwagę poszczególne mapki, ogólne wrażenie, etc., ale już mi czasu braknie na dziś, przy okazji może podczas dyskusji dodam coś od siebie. Tak więc Zamek posiada wielką potęgę siłową. Niemożliwym jest porównanie wszystkich, najdrobniejszych aspektów. Jedno jest pewne wg mnie - lepsze jednostki Zamku. To wynika z moich porównań. Bastion może się poszczycić głównie tym, że posiada łatwiejszą i szybszą drogę rozwoju - to najważniejszy z atutów. Oba miasta mają różne charaktery, ale w gruncie rzeczy rywalizują ze sobą na równi.
Nie mogę dać innego werdyktu. Biorąc pod uwagę wszystko, co napisałem oraz własne przeświadczenie daję w tym pojedynku REMIS. Po podliczeniu punktów także to wychodzi (6 do 6, zawiało szatanem, może Xeno się odezwie ;p). W sumie to się z tego cieszę, Zamek i Bastion zawsze były moimi ulubionymi miastami, szczególnie to pierwsze.

Xeno - 2012-04-15 09:25:05

Za dużo czytania, przeczytałem tylko dogłębnie fragmenty.
Halabarda<Cent
Kusza>krasnal
Gryf<Elf
Krzyżak>pegaz
Mnich<Ent
Czemp>rożek
Arch>Smok
Jednostki zamek ma lepsze względem siły itp. Zebrać to wszystko razem do kupy to wyjdzie, że bastion ma lepsze jednostki.
Dodajmy bohaterów, szybkość rozwoju i łatwość gry. Bastionem łatwiej się gra i trudniej o wtopę.
Moim zdaniem bastion jest lepszy, bo po prostu łatwiej się nim gra. Bardzo dużo gier jest nim rozgrywane w lidze.

Mathias - 2012-04-15 11:43:31

O ile pogląd nt. lvl 1 większości ludzi jest mi znany, o tyle chciałbym się dowiedzieć, czemu Gryf miałby być gorszy od Elfa, skoro ma lepsze staty, świetne skille i dużą przydatność?

Xeno - 2012-04-15 16:02:55

Właśnie z przydatnością tu jest (...), bo jest on po prostu. Gryf jest jednostką dodatkową w zamku, nie spełnia jakiejś ważnej roli poza byciem dodatkowym HP i DMG podczas walki. Elf za to jest od drugiego tygodnia kluczową jednostką w expie jak i w samym FB.
Gryf statami nie powala tylko swoim przyrostem się ratuje. A Elf ze swoim podwójnym strzałem i tak wyciąga więcej obrażeń niż gryf.
Słabą obronę i życie rekompensują mu jego obrońcy.

Mathias - 2012-04-16 15:00:18

A więc tobie o co innego chodzi - o funkcję, jaką jednostka pełni w mieście. Naturalnie Elfy jako jedyni strzelcy Bastionu są bardzo ważni, a Gryfy mając potężnych przyjaciół są mniej istotni. Nie mniej jednak są przydatne w walce, choćby dzięki temu, że latają i zawsze kontrują. Staty ma całkiem niezłe taki ptaszek, właściwie tylko o 1-2 punkty więcej speeda by się tylko przydało moim zdaniem i już by było super.

Co do dmg i podwójnego strzału. Jak widać, gdyby założyć, że Elfy walą dwa razy z niezłamanej strzały (czyli 100%), to zadałyby około 100 punktów, rzecz jasna w widełkach. To niewiele więcej niż jeden cios gryfa (niecałe 10pkt różnicy), a zważ na dwie ważne opcje: po pierwsze gryf zawsze kontratakuje wręcz, więc także trochę tego damage przeciwnicy dostaną dodatkowo podczas, a po drugie nie zawsze Elf ma czyste pole ataku, ze złamaną strzałą nawet z tymi dwoma shootami zada mniej niż Gryf zdecydowanie.

Xeno - 2012-04-16 15:04:40

Podczas bitwy więcej zadasz elfami strat niż gryfem, bo te giną w zwarciu, a elfy sa zasłonięte.

Mathias - 2012-04-16 21:46:30

No ale co, jeśli ci ktoś wleci w te elfy i je zaatakuje. Choćby jeden hit jakiegoś szybciora ściąłby ich prawdopodobnie 1/3, jeśli nie więcej.

Xeno - 2012-04-17 14:21:49

No bez przesady, że jakiegoś, 5-7lvl to tak. Choć elfy z defem łowców nie są aż tak kruche jak sie wydaje, ale zawsze zablokowanie i wybicie ich bardzo dużo obniża szansę na wygraną. Ale w zamku na szczęście nie ma nic co mogło by w nie wlecieć oprócz archów (samobojcy to robią).

Mathias - 2012-04-17 16:15:24

No jak mówimy o sytuacji na bitwie, to Archami kosi się łatwo strzelców, tak jak i Smokami. A jeśli uważasz to za samobójstwo, to można tak samo, jak już mieszamy do tego skille, dac przyspieszenie/modlitwę gryfom, żeby zniszczyły w 1. turze połowę łuczników. Co do obrony łowców, jeśli się nie mylę, rycerze dostają tyle samo ataku, a więc w obrażeniach się to niweluje.

Xeno - 2012-04-17 16:36:34

Rycerze dostają mniej ataku niż łowcy obrony. Co do twojego ataku gryfami i archami... 2 jednostki na cały bastion? Zastanów się , czy opłaca ci się tracić 2 jednostki na samym starcie.

Mathias - 2012-04-17 18:10:31

Hmm... może i masz rację, w końcu i tak to Bastion podchodzi, no ale wtedy Elfy tym bardziej rzadziej będą miały pełną strzałę niż gryfy kontrę. Tak mi się przynajmniej wydaje, zobaczymy na turnieju ^^

Xeno - 2012-04-17 19:14:23

Szczerze to ja bym polemizował kto musi podejść.

Mathias - 2012-04-17 20:36:15

Nie widzę powodu, dla którego miasto z dwoma strzelcami miałoby podchodzić do miasta z jednym strzelcem.

Xeno - 2012-04-18 13:03:01

Zagrasz arenki to zobaczysz ten powód.

Mathias - 2012-04-18 13:41:29

No zobaczymy, zobaczymy.

Xeno - 2012-04-18 13:50:15

To jest taki sam cud jak to, że lizaki mogą dorównać, a nawet przebić elfy.

Mathias - 2012-04-18 16:06:38

Lizaki tzn?

Xeno - 2012-04-18 16:12:04

Reptiliony... zapomniało się parę określeń co?

Mathias - 2012-04-18 17:08:52

Nigdy nie słyszałem tak idiotycznego określenia po prostu. Niemal dorównującemu "pedalusom" swego czasu popularnym.

Xeno - 2012-04-18 20:22:49

Pedałownia to dalej jest określenie bastionu.
Co do lizaków to przejrzyj sobie tematy z cytadelą, tam to określenie sie przewija cały czas.

Mathias - 2012-04-18 21:07:03

Dobra, mniejsza z tym. Generalnie oba miasta bardzo lubię i cenię, najczęściej je wybieram w rozgrywce zarówno single, jak i multi. Między innymi dlatego w ostatecznej klasyfikacji obstawiam remis.

Xeno - 2012-04-18 21:30:38

Bo cie przycisnąłem. "Tam gdzie kończy się rozsądek zaczyna się rosja"
"Tam gdzie zaczyna się zamek kończy się obiektywizm Mathiasa" hihi

Mathias - 2012-04-18 22:19:56

Niby czym przycisnąłeś? Rozmowa na temat głupawych przezwisk jednostek ma raczej luźny związek z tematem.

,,Tam gdzie zaczyna się dyskusja, kończą się argumenty Xena" ;)

Xeno - 2012-04-19 15:03:57

Mati ja podałem ci kontr argumenty na wszystkie rzeczy, z którymi się nie zgadzam więc "A.Y.F.K.M?"

Olórin - 2012-04-21 18:40:23

No jak stare dobre małżeństwo :D

A tak do tematu to Mati widział co można robić bastionem :)  Ogólnie wszystko tutaj zależy od tego jak będą grali gracze, bo pomijając początkową fazę gry, w której przewagę ma Bastion to jednak nic więcej nie ma do rozstrzygnięcia :)

Xeno - 2012-04-21 20:09:54

Przewaga bastionu jest przytłaczająca na starcie. Zamek też misi wyrobić się z drewnem, którego na złość czasami brakuje.

Mathias - 2012-04-21 22:21:29

Zamek też misi wyrobić się z drewnem, którego na złość czasami brakuje.

Zatem Bastion także musi wyrobić z w/w drewnem, którego na złość czasami brakuje.

A co do tego startu, to na pierwsze dni gry kusznicy pod osłoną halabard wystarczą na neutrali i radzą sobie tak samo dobrze, jak i Centaury z elfami.

Mati ja podałem ci kontr argumenty na wszystkie rzeczy, z którymi się nie zgadzam więc "A.Y.F.K.M?"

Jakbyś mi powiedział, co dokładnie oznacza ten skrót (ale w naszym języku), to mógłbym odpowiedzieć na pytanie, natomiast tak całkiem do rzeczy ja zdołałem podać zarówno argumenty, jak i kontr-kontrargumenty, na które już z kolei odpowiedzi jako takiej nie było.

Xeno - 2012-04-21 23:26:46

Zamek żre więcej drewna niż bastion.

Mathias - 2012-04-23 22:25:20

Chcesz to koniecznie liczyc? W Zamku poza Stajniami i koniami nic nie potrzebuje dużo drewna, koszta się rozkładają na kamień, a potem inne surki, drewno w ilościach normalnych. A w Bastionie najpierw w piernika drewna, a potem znowu pełno kamienia i kryształów na smoki. Bardzo źle rozłożone surki.

Xeno - 2012-04-24 15:03:35

Kto tam ci smoki stawia? Chyba jebus i bogate temple.

Mathias - 2012-04-25 22:31:54

Sam teraz przyznałeś, że Bastion z powodu ceny nie ma jednego lvla. Czyli potwierdziłeś, to co mówiłem o źle rozłożonych kosztach.

Xeno - 2012-04-26 08:26:53

Dużo potrzeba kryształu i drewna na smoki, ale nie odgrywają ważniejszej roli, więc nie ma jakiejś tam nagonki, by je koniecznie stawiać.
Jeżeli są warunki są i smoki, bez nich też sobie radzi bastion dobrze.

Mathias - 2012-04-26 20:45:12

Ale brak 7 lvla to jednak jest pewna ułomność podczas walki, smoki jest trudniej postawić niż anioły. Z tego, co mi wiadomo, na smoki nie potrzeba drewna, tylko rudę w ogromnych ilościach. Na wszystkie pozostałe za to schodzi mnóstwo drewna, szczególnie pierwsze lvle (jeden tartak i surowce startowe nie wystarczą, a reszta już zależy od bogactwa danej mapki, co jest kwestią albo losową, albo templatową).

Xeno - 2012-04-26 21:02:37

Grając pc2M miałeś kiedykolwiek problem z postawieniem 1-6+zamek bastionem? Ja nie, w zamku jakoś czasami nie da się wszystkiego postawić.

Mathias - 2012-05-04 01:09:02

W Bastionie czasem trzeba poświęcić 2lvl w 1. tygodniu, tak samo jak 3lvl w Zamku. Problemy są podobne, ciekaw jestem, skąd na biednej mapie weźmiesz tyle drewna.

Xeno - 2012-05-04 08:43:03

O jakiej mówisz konkretnie? PC2 jest dość biednym templem, a robimy DB czasami.

Mathias - 2012-05-04 11:25:28

Jak wiesz, rzadko gram na templatach, jak już to mówię o gotowych. Z multi się nie bardzo orientuję, z tego, co mi wiadomo, PC2 ma właśnie tyle, ile potrzeba surowców, więc trudno go za biedny uznac.

Xeno - 2012-05-04 12:43:36

Na tych gotowych mapach od 3DO to trzeba czasami najpierw kapitol postawić, więc nie ma sensu dyskusji o drewnie.

berlin-hotel Departamento Monoambiente a 1 cuadra de la playa..