Ja stawiam na kawalerzystę, gdyż jest droższy, a ktoś napisał " im więcej się płaci tym lepsza jednostka", a z tym trzeba się zgodzić.

Lepszy Kawalerzysta, po ulepszeniu, lepszy jednorozec. Mi wogule bardziej podoba sie jednorozec niz kawalerzysta. OK. Ide dla odmiany pograc Bastionem. ;D

Mathias: Proponuję ściągnąć sobie Mozille. UPOMNIENIE.

Zgadzam się z Pandrodonem, a zdolność oślepienia w przypadku jednorożca jest rzadka.

"Jednorożce i Jednorożce Bitewne są wyjątkowo zwinne, a ponadto używając swych rogów zadają ciężkie straty przeciwnikowi. Ich atak w 20% przypadków kończy się oślepieniem przeciwnika. Obie jednostki roztaczają Aurę Antymagiczną, która daje sąsiednim jednostką 20% szans na uniknięcie wrogich czarów." - nie wiem kto to napisal, ale pozwoliem sobie zacytowac, bo to bardzo madrze ktos napisal, o tych wspanialych jednostkach.

20% to chyba jedna piąta szans. Trochę przesadziłem pisząc "bardzo rzadko" ale i tak jestem za kawalerzystą.

A Kawalerzysta ma szarżę: +5% do ataku za każde przebyte pole. 9 pól to bonus do obrażeń 45%.
Poza tym w statach bezwzględnie wygrywa Czempion. Natomiast w przydatności ustawiam obu razem.

Czempion...., tylko ze tu nie mowa o Czempionie i Jednorozcu Bitewnym tylko o Kawalerzyscie i Jednorozcu. Bo Jednorozec Bitewny ma przewage nad Czempionem, 10 pkt. hp, a to jest duzo.

Czempion lepszy nie ulepszony i ulepszony staty mówią same za siebie

Zdecydowanie Kawalerzysta ulepszony ma większy atak, większą obronę i obrażenia.

I kawalerzystai czempion lepsi-przewaga w statach,przewaga w dmg,hp w przypadku kawalerzysty wyzsze,czempiona nizsze,nie zmienia faktu,ze czempion jest silniejszy,a dodajac do tego szarze to te 10 hp przewagi nagle gdzies sie ulotni ;].

Kawalerzysci nie dosc ze maja ulepszanie za darmo w stajniach to jeszcze lepsze statystyki to jeszcze maja szarze a jak ich jeszcze przyspieszysz to juz jest tornado... Jednorozce tylko z rzadka oslepiaja ... To jest zbyt slabe ...
Baz watpienia wygrywa kawaleria ...

Można powiedzieć (w sporym uogólnieniu), że plusem kawalerzysty jest to, że można go ulepszyć za darmo na mapie świata. Jeśli mamy stajnie niedaleko Zamku to nie ma co się krępować i ulepszać. Taka drobna pomoc ekonomiczna, można oszczędzić dużo drewna i złota.

Do rzeczy jednak: jednorożce są cienkie. Mają tę swoją aurę, ale jeśli rzucisz blessa na kawalerzystę to aura tego nie zniweluje. ;) Oślepianie jest przydatne tylko na żywe (a i tak nie każde) jednostki, nieumarli czy żywiołaki są odporni. Szarża czempiona robi swoje.

W tym pojedynku napiszę tak. Jedyną wadą jednorożca jest to, że jest słabszy od kawalerzysty, nawet ulepszony...

Kawalerzysta przewyższa rogi we wszystkim co tu dużo mówić. Jedyna zaletą jednorożca jest jego skill, który czasami prowadzi do zniszczenia klawiatury.

Ja nawet nie wiem jak jednorozce atakuja, nie grywam Bastionem a rogi zazwyczaj nie dojda do mich jednostek. :P

A jak może atakować jednorożec? No neutral nie dojdzie, jeżeli zaatakujesz go z dużą przewagą...

Argumenty przemawiające ze jednorożcem (bitewnym):
1. 20% oślepienia
2. Większe HP bitewnego
3. Tańsze
4. Aura antymagiczna - jednak przydaje się tylko na początku bitwy, kiedy obok jednosrożca astoją 2 inne jednostki. Potem Jednorożec ucieka od innych zadać komuś obrażenia i aura znika.

Argumenty za kawalerzystą (czempionem):
1. Szarża
2. Lepsza obrona
3. Można za darmo ulepszać
4. Lepsze dmg

Argumentów tyle samo, więc wygrywa kawaleria, bo ma argumenty mocniejsze. Szarża lepsza od oślepienia, aura jest niestabilna, taniość jednosrożców może się schować z darmowym ulepszaniem kawalerii a i jeszcze staty dochodzą.

Za jednorogiem tak naprawdę nie przemawia nic, w bezpośredniej walce jest mniej skuteczny niż chimera, z ptórą wygrywa i przegrywa na przemian w pojedynku, a kawaleria to czołówka poziomu...

Kawalerzysta jest silniejszy jakby na to nie patrzeć.
Jednorożec to jednostka tania, którą można mieć bardzo szybko, a jak na swoją cenę jest wręcz potężna. Oślepienie może za dużo nie daje, ale aura magiczna, w sytuacji, gdy jednorożcem blokujemy dojście do elfa robi swoje. Blok na elfa, który ma oberwać oślepieniem, czy jakimś mocnym czarem ofensywnym sporo daje. 

Ogólnie w tym starciu wygra kawalerzysta i to bez gadania, ale jednorożcowi nie można odmówić siły i przydatności. Ta jednostka wspiera w znacznym stopniu pozostałe jednostki z bastionu.

Rogi są średnie, po upg. zwiększa im się tylko hp no i ich DMG też nie zachwyca.
Ta jednostka jest stworzona dla luckerów, czyli graczy mających perfidnego farta podczas gry. Jak gram z takim i ma rogi to wiem, że muszę mieć wodę na mass i cure lub dispell, bo będzie mu wchodzić blind.

Xeno tak samo działa np. skamielenie bazyliszka w cytadeli, czy to samo u meduzy :) Ogólnie skille losowe to zawsze kwestia szczęścia jak np. mieczyk u rycerza  :)  Nie twierdze, że jednorożec to nie wiadomo co, bo wiadomo, że z kawalerzystą nie wygra, ale z drugiej strony jest to bardzo tania jednostka i swoje zrobić potrafi. W bastionie ostatecznie na pierwszy ognień idą elfy. Na drugi to już losowo, ale rzadko kiedy jest to jednorożec ;]
Fart podczas gry to kwestia spotkania, a nie gracza :) fortuna kołem się toczy :D

Skamienienie u bazyla wchodzi o wiele częściej niż oślepienie (średnio raz na 3 ataki).