Smok Cienia, Złoty Smok i Czarny Smok.

Zdecydowanie każdy postawi na Czarnego Smoka, chociaż mogą być wyjątki.

Czarny Smok odpiera magię wszystkich poziomów, Złoty Smok od piątego w dół, a Smok Cienia postarza, a to wielki plus, bo postarzone jednostki dysponują tylko połową punktów zdrowia.

Czekam na Wasze opinie :)

Czarny Smok. Staty dobre, HP dobre, odp. na magię... z neutralnych, rzecz jasna, króluje Błękitny.

Neutralnych nie brałem pod uwagę, bo są poza zamkami oczywiście. Ale można je także brać pod uwagę.

Ja zagłosowałem na Złotego Smoka - staty i szybkość przede wszystkim ;) :P .

Stasek93, ale nie jest odporny na wszystkie czary :p
Czarny Smok lepszy, chociaż każdy z tych smoków ma swoje zdolności specjalne, więc nie przyczepiam się :D

Odporność Złotego na zaklęcia 1-4 nie jest dużą zaletą. Nie wspomożemy go, a od implozji dostanie. Stawiam na Czarnego.

Oczywiście czarny smok - najbardziej wytrzymały z miast, ponadto ma pełną odporność (nawiasem mówiąc, to od odporności 1-4 lepsza jest odp. 1-3, czyli taka, jaką mają czerwone i zielone smoki, bo też może oberwać implozją, ale da się przynajmniej wskrzesić) i jak na swoją potęgę nie jest drogi.

Siłą i statami wygrywa Czarny Smok, ale ja lubię wszystkie :p Uwielbiam smoki :)
Złoty jest przecież bardzo ładny, ale Czarny najlepszy :D
No i Czarny jest tańszy.
4K+1Siarki
A Złoty
4K+2Kryształu

Bajki, Hirador.
Czarny Smok = 4000$ + 2 siarki
Złoty Smok = 4000$ + 2 kryształy
Więc ich cena jest taka sama. W Heroesach III są dwie najważniejsze rzeczy - Magia i SZYBKOŚĆ, gdyż kto pierwszy zaatakuje, ten wygra. I to właśnie Złoty Smok jest szybszy od Czarnego. :P ;)

Ee... U mnie jest 1 siarki, nie wiem jak Ty masz... Chyba, że mam błąd.
No, ale z Twojej relacji to racja.
Ale magia Lochu też jest bardzo dobra, a odporność na wszystkie czary jest lepsza niż na czary poniżej 5 poziomu :p

W Heroesach III, sa dwie najwazniejsze rzeczy - Magia i SZYBKOSC, gdyz kto pierwszy zaatakuje, ten wygra.

Od kiedy magia i szybkość są najważniejsze? Niech sobie złoty będzie szybszy, przecież i tak nim nie zaatakujemy całej armii, a na czarnego i tak żadnego czaru nie rzucimy. Najważniejsza w Heroes jest siła, to dlatego bohaterowie wojownicy są uznawani za lepszych, dlaczego? Bo siły używa się mniej więcej siedem razy na turę, a magii i szybkości raz (co do szybkości, to głównie liczy się rozpoczęcie, nie dalsza kolejność).

Poza tym czarny smok jest tańszy - wystarczy na zdrowy rozsądek policzyć sobie wymagania kryształów dla Bastionu, a wymagania siarki dla Lochu. Co się okaże? Siedlisko złotego jest znacznie trudniejsze do postawienia.

Zgadzam się z Koraggiem: w Herosie najważniejsza jest Siła, a następnie Magia. Szybkość jest nic warta, gdy te dwa czynniki leżą.

Co do tematu: w grę wchodzi tylko Czarny Smok. Jest najlepszym smokiem w zamkach, stoi na 2. miejscu w klasyfikacji jedn. 7 poz., zaraz po Archu. Góruje nad pozostałymi. Nie widzę w nim wielu wad. No, nie można na niego rzucić dolepszenia, ale przynajmniej jest uodporniony na Implozję czy Armagedon. Jest, jak już powiedział Koragg, tańszy od złotego, przynajmniej jeśli chodzi o budowę siedliska. 40 kryształów a 20 uncji siarki to spora różnica.
Złoty Smok - odpornośc na zaklęcia poz. 1-4. Ale można na niego rzucić implozję lub armagedon. U niego ta zdolność to bardziej wada, bo nie można na niego rzucić dopalacza, a łatwo go rozwalić silnym czarem.
Upiorny jest w ogóle poza konkurencją. Powiem krótko - większego badziewia nie ma.

Czarny Smok wygrywa.

Ja nie wiem, jak jest u Was, ale u mnie to Czarny Smok kosztuje 4000$ i 2 siarki, a Złoty Smok kosztuje 4000$ i 2 kryształy, więc ich koszt tak szczerze mówiąc jest taki sam.

Wyczytałem na internecie ( nie chciałem z pamięci - mógłbym się trochę pomylić ) że :
Czarny Smok kosztuje : 4000 złota i 2 siarki
Złoty Smok : 4000 złota i 2 kryształów
Smok Cienia : 3000 złota i 1 rtęci

Według mnie Czarny Smok jest najlepszy z tych smoków. Czarny Smok jest ( jak zawsze : według mnie ) 2 w liście najlepszych jednostek 7 poziomu. A Złoty Smok jest szybszy tylko o 1 pole. Może i Złoty ma więcej obrony i ataku o 2 punkty, ale ma odporność 1-4, a w starciach ostatecznych zwykle są pojedynki wysokich lvli bohaterów. Czarny ma więcej wytrzymałości o 50 ( czyli mniej więcej jeden atak złotego więcej ). Co tu mówić, Czarny jest najlepszy ze smoków

stasek, jakbyś dokładnie przeczytał mój post, wiedziałbyś, że mówię o koszcie budowli. A na smocze wzgórza dla złotych trzeba wydać 50 kamieni i 40 kryształów (w sumie za podstawę + ulepszenie).

U mnie z miejsca jest 4000$ + 2 siarki, nie wiem dlaczego... Mam Złotą Edycję...
Co do Smoków Czarny i Złoty:
50 więcej wytrzymałości u Czarnego to poważny problem dla Złotego. Często te 50 więcej zdrowia może zadecydować o losie całego pojedynku...

Czarny smok deklasuje pozostałe, ma lepszą cenę od złotego, lepsze staty od upiornego, lepsze skille od obu, lepszą wytrzymałość od obu i lepszy wygląd od obu.

Upiorny jest najsłabszy, żeby mieć złotego trzeba zużyć dużo zasobów, a czarny jest tańszy, a lepszy, a jest gorszy tylko o jeden punkcik w szybkości od złotego.

No nie mogę, złoty smok jest droższy od czarnego? :D O ile? o 4 kryształy więcej niż czarny siarki? Na siedlisko czerwonego wydamy więcej rudy niż na zielonego, o drewnie już nie wspominając. Oba smoki są praktycznie taką samą jednostką, +2 +2 staty i 1 szybkości idealnie rekompensuje 50 HP.
2 smoki są lepsze, upiorny odstaje, pusty głos.

Magyar napisał:

Magia i SZYBKOŚĆ, gdyż kto pierwszy zaatakuje, ten wygra. I to właśnie Złoty Smok jest szybszy od Czarnego. :P ;)

A co rzucisz na czarnego? NIC
A na złotego?Magiczne zwierciadło.

Aha, mag. zwierciadło? No to stracisz manę, żeby osiągnąć efekt czarnego, lepiej puścić mass haste/ slow itp. czarny niewiele lepszy od złotego ze względu na to, że ma dużo hp, bo staty i szybkość gorsza, smok cienia badziewny trochę, gdyby miał lepsze staty i chociaż o te 50 hp więcej, to by było git, bo postarzanie ma 20% szansy powodzenia, a rzadko wyłazi nawet jak na teoretyczne szanse na wejście co piąty atak, więc można sobie to odpuścić, moja klasyfikacja:
1.C.smok
2.Z.smok
3.smok cienia

Według mnie wygra Czarny Smok dlatego, że ma odporność na czary 1-5 poziomu, ma wyśmienite staty, podobne do statów Archanioła.Ale nie tylko dlatego go lubię, jest też najlepszy z wyglądu, według mnie.Lepszy z wyglądu jest tylko Rdzawy albo Kryształowy Smok, ale nie ma ich tutaj wymienionych, to dlatego stawiam Na Czarnego Smoka.

PS: Mój 200 post.YEAH
Sorki za spam.

Sauron napisał:

Upiorny jest najsłabszy, żeby mieć złotego trzeba zużyć dużo zasobów, a czarny jest tańszy, a lepszy, a jest gorszy tylko o jeden punkcik w szybkości od złotego.

Jest też gorszy w statach :]
Tutaj ogólnie jest remis między Złotym, a Czarnym, ale odporność na wszystkie czary jest lepsza niż na 1-4 - jak to Zenek wyraził już, że jest to wada (oberwie Implozją, a nie wskrzesimy go, a Czarnego też nie wskrzesimy, ale nie ma po co - nie oberwie od Imply). Tak więc Czarny Smok..

PS. Armageddon czasem nie jest na 4 poziomie? :>

Z tym złoty vs. czarny. Wszystko zależy kim gramy i jakie czary. Jeśli preferujemy magów to oczywiście złote. Czarne ogółem lepsze w statach i większa doporność.

Moim ulubionym smokiem jest złoty bo ma taka "wesoło" morde gdy spala wszystkich ;)

A moim ulubionym jest Błękitny, który nie dość, że może spalić 4 złote to może je jeszcze wystraszyć.

A moim ulubionym jest Drakolicz (WoG), poniewaz moze pojechac Blekitnego, oraz jest bardziej przydatny w bitwie. :D

Smok ciena odpada. Złoty i czarny siłowo równi, lecz czarny smok ma bardziej rozwinięty skill i odgrywa większą rolę w swoim mieście, dlatego staje na pierwszym stopniu podium.

Zgadzam się z przedmówcą. Czarny Smok ze względu na skill i nieco lepsze statystyki wygrywa ze Złotym Smokiem, który z kolei deklasuje Upiornego. Odnośnie tego ostatniego to co się dziwicie, że taki słaby - w końcu powstał ze szczątek smoków ;).

Cienki w bicepsie. Ale mogli go zrobić inaczej, bo pomysł był naprawdę ciekawy. Miał być czarnym koniem nekropolis, a wyszedł murzyn na polu bawełny...

Niestety, w dodatku fakt, że 6 lvl musi odgrywac rolę 7 powoduje, że miasto siłowo zajmuje ostatnie miejsce i przegrywa ze wszystkimi w bezpośrednich pojedynkach (opór powietrza, tarcie i nekromancję pomijamy).

No tak słaby słaby, ale zapomnieliście, że wszystkie smocze stworzenia można w nie zamienić, a to jest duży plus.
Gając necro nie będę brał przecież brał zielonych, czerwonych, czy hydr tylko zamienię je w upiorne^^
Pod względem statystyk bambuco rządzi.

No niby tak, ale sama zamiana czerwonych/zielonych/hydr w smoki odbywa się ze stratą surowców (i oczywiście czasu), co trochę zmniejsza walory takiego posunięcia.

Xeno niby można, ale jakby nie patrzeć kościany smok to jest szmelc. Gdyby miał na swoim skillu 50% szans to bym powiedział, że jest nawet dobry, ale tak to jest mimo wszystko szmelc.

A co do robienia kościanych z innych jednostek. Te jednostki trzeba najpierw kupić (bo przyłączenie się jest szansą minimalną), czyli zmarnować na zakup surowce, a potem jeszcze zmarnować kolejne surowce na przemianę ich w kościane smoki :)

To też spory plus, nie ma co, ale nikt nie zakłada, że będzie biegał z obcymi 7 lvlami :D

W h3 trzeba zakładać wszystko, być na wszystko przygotowanym i mieć szybkich szczurków z mocnym spell powerem.

Musisz brać wszystko pod uwagę i zakładać tylko tyle ile masz zapewnione.

Zakładać trzeba wszystko. Nie wiadomo co kryje się w mgle wojny, co ma przeciwnik i gdzie jest.

Ale z tych założeń należy wybrac najbardziej prawdopodobne.

Ja tam zawsze zakładam rzeczy nieprawdopodobne, wręcz cuda, prawdopodobieństwa są zazwyczaj pewne.

Jak zakładać to pesymistycznie, a nie, że pojedziesz na farcie ;)

Czyli, że tak nawiążę do filozofii, lepiej posłuchać Augustyna niż Tomasza ;). Aczkolwiek często plany trzeba zmieniać na bieżąco, dlatego zakładanie czegokolwiek z góry powoduje kruchość taktyki.

Taktykę masz jedną, wykorzystujesz wszystko co wpadnie Ci w ręce i zakładasz najgorsze scenariusze, by starać się nadrobić swoje błędy i cudze sukcesy, ale to takie teoretyczne pitu-pitu.

Jak ktoś dużo gra na templacie to już po 1 dniu potrafi określić, czy musi dobrze się zwijać i nadrabiać to czego nie dała mapa lub może grać spokojnie i rozważnie.
A na fuksa zawsze się liczy.

Niektóre templaty, z tego co mi wiadomo, są dosyc trudne do ogarnięcia. Ale ja przeważnie po prostu robię swoje i niewiele zakładam z góry, bo nadzieja bywa złudna.

No tak, ale lecą na określonych zasadach. Przecież wiesz, czy możesz spodziewać się wielu banków,czy jest bogato, czy masz wokół miasta itp...

Niektóre są tak pokręcone, że strach gdzieś wyjść, bo ci mogą zamek zwinąć i się o tym nie dowiesz;p

To jedno, a drugie że przecież są jeszcze randomy ;).

My z Gibonem właśnie mówimy o randomach....
FiXy każdy dobrze ogląda przed grą i wie co jest, ewentualnie guardy się zmieniają i arty.

Ja tu mówię o ZWYKŁYCH randomach...

Zwykłe randomki często mi się bugują, np.brakiem przejścia... bullshit

Zwykły random +/- templat 8mm6, dużo miast, portali i innych pierdół.

Najlepszy smok...
Z "miastowych" będzie to czarny (ze łzami w oczach), gdyż mimo wyrównanych statystyk ma dużo lepszy skill.

A tak ogólnie.
1. Błękitny (Lazurowy) smok- niepodważalny król heroes.
2. Drakolicz - co prawda jest to jednostka z WoG jednak jest jedynym stworem zdolnym walczyć z błękitnym w starciu 1 vs 1. Ma bardzo kilka bardzo ciekawych skilli.
3. Diamentowy smok- co prawda nie potrafi latać, ale jest potężny. Spora siła, choć traci na wartości przy oblężeniach.
4. Rdzawy smok- Jak dla mnie silniejszy od czarodziejskiego. Im więcej ich mamy tym mocniej wali kwasem. Ten smok praktycznie atakuje 2 razy i 2 razy kontruje.
5. Czarodziejski smok- bardzo silny stworek, choć wygląda niepozornie. Ma największy potencjał, lecz jest zarazem najbardziej nieprzewidywalny.

To by było na tyle ode mnie :)

Ja bym dał rdzawego nad kryształowego.

Jak dla mnie zależy, kryształowy na ogół jest sporo lepszy, przy większych ilościach traci, ale staty o 1/3 wyższe robią jednak swoje...

kryształowy to tylko jaszczurka, a jednak zawsze skill rdzawego ułatwia grę.

Jaszczurka, która jest tankiem i chyba nie jest żywy, jeśli tak to jest odporny chyba na skill gorgon, czy wampów :)

Skil gorgon działa.

Smoki zostaly ustawione juz przez tworcow . Tak ze blekitny jest najlepszy a kosciany najgorszy . Mozna jedynie mowic o tym co sie lubi . W swojej klasie najlepszy jest czarny . Podoba mi sie bardzo czarodziejski . Fajna koncepcja ... Poza tym kazdy ma jakas zalete z tych wyzszych poziomow ... Diamentowy niestety nie lata i troche slabuje tym defektem sposrod tych mocnych . W sumie generalnie smoki w tej grze sa fajne . Glownie nalezalo by wzmocnic kosciaka bo to jest glowny defekt gry . A tak poza tym reszta jest w porzadku !

Obiektywnie patrząc, złoty smok i czarny w statystykach są dość podobnymi jednostkami. Mimo wszystko czarny ma 50 HP więcej co jest chyba lepsze niż przewaga 2 pkt w ataku i obronie u złotego. Oprócz tego czarny jest w pełni odporny na magię, czy to plus czy nie to już kwestia dyskusyjna, choć dla mnie to plus.

Kościany jest trochę słabszy od żywych smoków, bo jest jednak kościany, nie ma ani swych potężnych mięśni, ani twardej smoczej łuski. Fakt zrozumiały, ale jednak bolesny. Smok cienia mógłby mieć cechę podobną do niematerialnych duchów z Heroes IV-V, czyli jest ileś tam % szans, że atak nie dosięgnie celu.