Eleazar - 2010-03-21 20:22:30

Lód vs. lawa. Ciekawy pojedynek. Kto wygra?

Talscire - 2010-03-21 20:47:49

Forteca ma dużo jednostek strzelających, a to już duży plus. Ma tytana, jedyną strzelającą jednostkę 7. poziomu. Inne jednostki mogą być przydatne, jednakże gargulce i golemy to już mięso armatnie. Gremlin strzela i można go zasłonić, jednak przy walce z magogami lepiej tego nie robić, ze względu na kulę ognia. Teraz magowie też strzelają, a arcymagowie też są bardzo mocni i się przydają. Dżiny potrafią rzucać czary, ale do walki zbytnio się nie nadają, jeśli nie mamy jak wykupić Tytanów, to warto ich rozdzielić na dwóch, aby rzucać 2-3 czary na turę (mam na myśli jeszcze czary od bohatera). Skorpeny to prawdziwa maszyna do zabijania, w sile dorównuje jej tylko rycerz śmierci. Grall w Fortecy odkrywa całą mapę, a to daje dużą przewagę. Gildia magów do piątego poziomu, najczęściej trafią się woda i powietrze, które mają dużo czarów wspomagających. Dobra, teraz trochę o Inferno. Miasto silne, słynące z farmingu demonów. Ma silną armię, między innymi właśnie demony. Inne jednostki też są dobre, chowańce i cerbery to mięso na demony. Czarty to kluczowa jednostka inferno, to ona tworzy demony, to ona też się nadaje do walki. Ifryty bardzo świetnie nadadzą się do zablokowania strzelców, aha jeszcze magogi to potrafią rozbić dużo armii. Diabły też są niczego sobie, bardzo silna maszyna. Grall jest słabszy niż w fortecy, bo daje tylko 15 chowańców więcej co tydzień. Gildia magów do 5. poziomu i trafianie się magii ognia i ziemi, najsilniejszych czarów ofensywnych jest super.

Po przemyśleniu i po przeanalizowaniu wszystkich argumentów, stwierdzam, że te miasta są prawie równe, jednak forteca jest ciut lepsza.

Sauron - 2010-04-22 21:02:25

Hmm, sztuka farmowania demonów jest mi niestety obca. Mając ją do dyspozycji, Inferno zyskuje wielką siłę. Na demony bardzo użyteczny jest slow, który utrudni im dojście. Start jest wyrównany. Forteca używa gremlinów i gargulców do osłony. Szybko budujemy siedlisko dżinów. Teraz mamy łatwą eksplorację. Resztę budynków dobudujemy później.

Inferno ma inaczej. Chochliki cienizna, gogi średnie, zostawiamy pieski i szybko dochodzimy do demonów, potem czartów. Gdy już mamy te siedliska, prawdopodobnie gracz Infernem zaczyna bawić się w farmienie, zatem nie będę się tutaj szerzej wypowiadał.

Obydwa miasta będą rozwijały pełnię możliwości raczej na większych mapkach. Forteca będzie miała mniej problemów z surowcami i złotem, Inferno będzie miało prawdopodobnie większe pole popisu dla farmowania i postawi siedlisko diabłów.

GiBoN - 2010-04-22 22:39:17

Farmienie jak już to zacznie się dopiero w 2 tyg. Start w inferno jest dość lipny, gorszy niż w fortecy. Śnieżny zamek postawi również szybciej gigantów, co do slow...tu może być problem. W inferno aż 2 jednostki zaczynają przed fortecą, wtedy najpewniej inferno dostanie haste i będzie przy strzelakach, co nie wróży nic dobrego...

Sauron - 2010-04-23 13:57:30

Jak wygląda magia powietrza u Inferno? Czy można ją łatwo dostać?
Czyli przewaga Inferno polega na umiejętności farmienia demonów. Niestety to trudna sztuka (mi się nie udaje). Inferno to miasto dla wyjadaczy.

Nawet jeżeli Inferno nie będzie miało diabłów, pozostaje problem ifrytów. Możemy liczyć na to, że Inferno nie będzie miało powietrza/ przyspieszenia, ale wtedy z kolei będzie miało klątwę. I tak źle, i tak nie dobrze.

GiBoN - 2010-04-23 15:51:10

Magia powietrza nie jest tam problemem. Ogólnie inferno jest bardzo szybkim miastem i powinno bardzo szybko przyblokować strzelców fortecy, bez farmingu też ma szanse, chociaż przyznam, że sporo mniejsze...

Olórin - 2010-04-23 18:07:17

Jak wyglądają szanse na zdobycie speed w infernie nie mam pojęcia, więc się nie wypowiadam ;)

W każdym razie nawet z farmieniem te miasto dużo traci. Magia powietrza to tam przy farmieniu podstawa. Tak jak Sauron nie umiem farmić, kiedyś próbowałem, ale mi nie wyszło. W brew pozorom siłę tego miasta stanowią Infryty, gdyż pierwszy ruch jest tam niezwykle istotny. Gdyby nie one to np. Bastionem dało by się pokonać farmiące inferno (wiedza zdobyta podczas gry z Drago/ korrag itd.).

Na mniejszych mapkach raczej wygra w tym pojedynku Inferno, ponieważ farmienie jest, a w ciągu 3 tyg/miesiąca coś koło 100 sztuk demonów da się wyprodukować.
Gdy w gre wchodzą większe mapki robi się różnie. Forteca ma jednostki silne jak tytan, naga, czy mag, a do tego ma takie kloce jak golem, czy coś w miare szybkiego jak dżin, czy gargulec.
Nawet jeśli Inferno będzie miało mass speed i przyblokuje strzelców przeciwnika, to i tak tylko dwie jednostki podejdą w pierwszej turze, a co się z nimi stanie, gdy do głosu dojdą np. Nagi nie trzeba mówić.

W ogóle Forteca w miare długości gry staje się coraz trudniejsza do zatrzymania,  choć z drugiej strony doświadczyłem na własnej skórze jak wiele daje farmienie demonów. Ogólnie wybór trudny.

Xeno - 2010-04-23 18:44:09

Ostatnio altaeir ostro pogrywa fortecą i rozwala gości doświadczonych. Forteca bez mass może pokonać bastion z DB i magią na mass. Demonów jest siła, ale wystarczy ze 2 szczury z piorunem powiedzmy po 80 dmg i potem jeszcze Nelka wpadnie to dużo się nie zostanie z demonów. Jest przecież jednostką słabszą na poziomie i nie jest trudno zmniejszyć jej liczebność.

GiBoN - 2010-04-23 19:51:27

Jeżeli chodzi o magie to zbicie ich wcale nie jest prostsze od czołówki poziomu, bo ma 40 hp, a ilość obrony ma niewiele do magii. Poza tym Marius zwiększy jego obronę do 11( nie licząc statów), co plasuje go pod tym względem na drugim miejscu na poziomie, no i ona startuje z zaawansowanym płatnerzem...

Xeno - 2010-04-23 19:57:29

Ok 200 dmg z pioruna robi swoje i jak napisałeś obrona ma niewiele do magii. Atak nagi, golema i garga + ostrzał z tego co nie jest zablokowane i magia no i demonki idą do piekła.

GiBoN - 2010-04-23 20:25:19

To odnosiło się do demona jako szybko padającego poprzez niską pozycje wśród swych odpowiedników.

Poza demonami są jeszcze czarty, ifryty i ewentualnie diabły...

Xeno - 2010-04-23 20:46:09

3/4 lvl jednostek na całą armie fortecy z bohaterem, który ma mocny spellpower to nawet armia demonów nie da rady.

Lowcakur - 2010-04-23 22:15:41

Wbijam do dyskusji :D Forteca jest (dla mnie) zdecydownie lepsza niz Inferno. 3 strzelakow, oslanianych pzez parapety i golemy, antyifryty jako jednostka wsparcia, a naga po modlitwie wbija sie jak Panzer w srodek szeregow wroga, no i zostaje maslo :D A inferno moze odpowiedziec zablokowaniem 2 z 3 strzelakow, demony zanim dojda to oberwa, a reszta sluzy jako mieso na demony :D

GiBoN - 2010-04-23 23:19:05

Jeżeli masz mass haste, to wszystkie oddziały inferna są w pierwszej turze przy wrogu, jeżeli się zaatakuje fortecę zanim się rozwinie to są szanse, później jest już ciężej...

Olórin - 2010-04-24 11:14:40

Jeśli założyć, że teren jest idealnie płaski, to wszystkie jednostki inferna dojdą do wroga (co po niektóre po prostej linii), ale taki rozkład terenu zdarza się dość rzadko (przynajmniej u mnie), zawsze jest jakaś podziałka. Generalnie prawda jest taka, że im dłużej forteca gra tym staje się trudniejsza. To miasto długo się rozpędza, ale jak już się rozpędzi to jest jak pociąg towarowy ;) (może to by wyjaśniało dlaczego ma takich syfnych bohów)

Inferno będzie miało problemy choćby dlatego, że nawet takie golemy nie jest łatwo ubić, nie mówiąc już o Nagach.

Xeno - 2010-04-24 19:48:59

Czy ja wiem, czy się powoli rozpędza. Armia fortecy w 1 tygodniu jest jedną z lepszych. Tylko shakti z troglami jest chyba lepszy. W 2 tygodniu mając up nagi obrabiamy krypty i meduziarnie bez problemu. Faktem jest, że trzeba robić łańcuszki, by wyrobić z kasą. Haste możliwe, że jest potrzebny, ale tak naprawdę podchodząc pod fortece z demonów może zostać się sieczka, a reszta nie podoła. Nelka zapewnia doskonałą obronę więc na hita nie będą schodzić jednostki.

Olórin - 2010-04-25 13:36:35

Z tą szybkością budowy to po prostu mam takie wrażenie. Surowa armia nie powiem, bo na starcie jest w fortecy mocna, ale koszty ogólne w tym mieście są dość wysokie.
Jak forteca ma Neele (nic innego się brać nie opłaca, chyba, że z karczmy) to robi się swoisty czołg z tego miasta, nie dość, że prowadzi ostrzał, to jest jeszcze dość odporne.

Z tym podejściem to i tak najlepiej by było mieć i haste i taktykę na poziomie co najmniej zaawansowanym. Wtedy demonki mają szansę zrobić coś konkretnego inaczej tak jak napisałeś "reszta nie podoła"

GiBoN - 2010-04-25 13:42:33

U Marius taktyka to nie problem, poza tym najwolniejsze będą demonki i czarty(7 hexów), po haste mają po 13 hexów, więc jeżeli nie ma oblężenia to raczej dojdą w pierwszej turze wszyscy, a to jak później walka wygląda to już inna sprawa...

Xeno - 2010-04-25 13:58:26

Zawsze istnieje szansa, że jej nie trafi. Tak samo Nelka może trafić też takte i powietrze w tower też nie należy do rzadkości.

altaeir - 2010-04-25 14:19:41

Demony na mass haste jak oba bolki mają taktykę sięgnie przeciwnika wtedy i tylko wtedy gdy na przeciwko jest 2hexowa jednostka. A jak walczycie jeszcze na śniegu(sytuacja hipotetyczna, bo równie dobrze może być to lawa i inferno mieć cos do speeda) lub tower ma kolesia od dżina, lub art do speeda, to jak demony są rozdzielone do zdejmowania kontry, to rzucasz haste i dżiny ruszają się przed demonem.
Nelka też trafi taktykę, ale na Mce znacznie lepiej się wykupić i wpaść w 2tyg do niesfarmionego inferna.s.

Olórin - 2010-04-25 14:21:12

W każdym razie jestem zdania, że wygra forteca. Ma wytrzymałe jednostki, a jak jeszcze dołoży się do tego Nelle to z tego miasta się robi czołg pancerny ;)

Inferno jest mocna, gdy farmi, ale ogólna siła fortecy i lekki sentyment ;) skłaniają mnie to postawienia na nią jako zwycięzcę w tym pojedynku

GiBoN - 2010-04-25 14:29:34

Alt, masz racje, pomyliłem się. Inferno ma szanse, ale jest ciężkim miastem, ja zdecydowanie wylałbym grać po stronie fortecy. Tam łatwiej się umocnić, a i zestaw startowy daje spore pole do manewru...

Mathias - 2010-04-28 17:25:29

Forteca vs Inferno

Założenie: hmmm... myślę, że Forteca wygra (strzelooki). Ale zobaczymy.

WOJSKO
1. Większy Gremlin vs Chowaniec
Skille (opisowo): w porównaniu do swojej nieulepszonej formy Większy Gremlin zyskuje przydatną umiejętność - strzelanie. Jednak jego statystyki nie ulegają poprawie. Natomiast Chowaniec ma nieco lepsze staty od Chochlika, ale generalnie i tak jest słaby i beznadziejny w walce. Jego jedynym przeznaczeniem może być farming. Ale zgodnie z zasadami przyjętymi na forum mam prawo oceniać jedynie SUCHE staty, bez taktyk i sztuczek ani ingerencji innych wojsk. A więc prowadzi Gremlin (za strzelanie).

Statystyki
Atak: 3 < 4, przewaga Chowańca
Obrona: 3 < 4, j.w.
Obrażenia: 4 = 4
Wytrzymałość: 4 = 4
Szybkość: 4 < 7, spora przewaga Chowańca
Przyrost: 32 < 30 + 8, znowu zwycięstwo przedstawiciela Inferno
Koszt: 40 > 60, Gremlin tańszy

Wniosek: Gremlin ma słabsze statystyki, mniejszy przyrost. Ofc wiąże się z tym niższa cena jednostki (Na Chowańca (38 jednostek) wydajemy 2 razy więcej). Ale za to posiada strzelanie jako jedyna jednostka 1. poz.

Czyżby więc prowadził Chowaniec? Myślę, że niekoniecznie. Gremlin może i jest cienki, ale więcej można zdziałać jego atakiem na odległość. A chochlik? I tak pada. Dlatego myślę, iż śmiało można tu postawić REMIS.

2. Obsydianowy Gargulec vs Magog
Skille: Gargulec posiada bardzo przydatną zdolność lotu, co w połączeniu z jego średnią szybkością pozwala mu już coś tam zdziałać na polu bitwy. Natomiast Magog posiada atak odległościowy. Ale co to za atak? Kula ognia raniąca swoich. Potrzeba więc trochę myślenia, aby tę jednostkę odpowiednio wykorzystać.

Statystyki
Atak: 7=7
Obrona: 7 > 4, Garguł prowadzi o 3 punkty
Obrażenia: 2-3 < 2-4, minimalna przewaga Magoga
Wytrzymałość: 16 > 13, obrona dodatkowo zwiększa przewagę Gargulca w tej statystyce (nie chce mi się liczyć dokładnie przez tamten wzór)
Szybkość: 9 > 6, znowu wygrywa Garguł
Przyrost: 18 + 4 > 16, zwycięstwo Obsydianowych potworów
Koszt: 160 > 175, Magog nieco droższy (w sumie jest to 240$ w przeliczeniu na 16-osobowy przyrost tygodniowy)

Wniosek: Gargulec pokonuje Magoga w prawie każdej statystyce, posiada zdecydowanie większy przyrost (dzięki Skrzydłom Stwórcy). Ponadto jest tańszy (niby są to grosze, ale jednak sam fakt, że słabsza jednostka ma wyższą cenę, trochę zaskakuje). Skill Magoga także należy do tych kontrowersyjnych - niby strzelanie, ale przynosi pożytek tylko w dobrych rękach. Zakładając, że znajduje się on właśnie w takich rękach, i tak Gargulec ma lepsze suche statystyki. Według mnie wygra GARGULEC.

3. Kamienny Golem vs Cerber
Skille: Golem należy do jednostek o dobrych statach, ale znikomej użyteczności. Praktycznie nie uczestniczy w ofensywie. Ale za to jego deff jest bardzo dobry, a umacnia go także ochrona magiczna (-75% od obrażeń z czarów). To jednak nie pobije 3-polowego ataku i powstrzymywania kontry Cerbera. Jeśli chodzi o skille specjalne, to króluje tu właśnie przedstawiciel Inferno.

Statystyki:
Atak: 9 < 10, mała przewaga Cerbera
Obrona: 10 > 8, nieco większa przewaga Golema
Obrażenia: 4-5 > 2-5, jak widać, Golem ma wyższe obrażenia. Cerberowi nieco pomaga większy atak, ale to raczej tejże przewagi nie zneguje.
Wytrzymałość: 30 > 25, Golem prowadzi
Szybkość: 5 < 8, Cerber tutaj pokonuje Golema. Głównie przez szybkość przedstawiciel Bracady praktycznie nie bierze udziału w walce
Przyrost: 12 < 10 + 3, Piesków jest więcej dzięki dodatkowym klatkom.
Koszt: 200 > 250, Golemy tańsze.

Wnioski: Golem ma lepsze staty. Ale szczerze mówiąc, co z tego, skoro nie ma z niego pożytku w walce? Marnowanie 3lvla na ochronę strzelooków jest, że tak powiem, jeszcze do przyjęcia, ale skille Cerbera dają mu lepszą możliwość manewrowania i stawiają na 2. pozycji w rankingu tegoż poziomu. Głosuję na CERBERA. Ten pojedynek to dowód na to, iż w niektórych przypadkach liczby nie odzwierciedlają faktycznej siły jednostki.

4. Arcymag vs Demon
Skille: Arcymag świetnie strzela, nie ma ograniczeń w walce wręcz, obniża koszt czarów bohatera. A Demon co? Jajco. Nie ma żadnych dodatkowych specjalności.

Statystyki
Atak: 13 > 10, Mag zwycięża
Obrona: 9 < 10, skromna przewaga Demona
Obrażenia: 7-9 = 7-9
Wytrzymałość: 30 < 35, jak widać, Demon odporniejszy. Czemu nie można się dziwić, w końcu mag to strzelook.
Szybkość: 7 > 6, to daje magowi prawo do zadania strzału przed atakiem Demona. No ale strzelook musi być szybki, żeby coś zdziałać, chociaż w miarę.
Przyrost: 8 = 8
Cena: 450 < 270, cena Maga ofc. ogromna. Różnica, po pomnożeniu przez przez przyrost (8) wynosi 1440$. Po miesiącu jest to już 5760$. Co tu kryć, Mag zawsze był i będzie drogi (ale również cenny).

Wniosek: Cena Maga oraz wszystkie koszta, jakie poniesiemy, by zbudować jego siedlisko, to faktycznie nie lada wydatek. Ale WARTO! Jest to świetna jednostka, która posiada bardzo dobre skille. Demon jest średniakiem, a Arcymag czołową postacią 4 lvla. Głos na ARCYMAGA!

5. Wielki Dżin vs Czarci Lord
Skille: Dżiny latają i rzucają losowe wspomagacze na swoją drużynę. Czasem może to być coś fajnego, a czasami syf w postaci Ochrony przed... Ma dodatkowe punkty obrażeń (+50%) przy walce z Ifrytami. Czarci Lord natomiast farmuje demony. TO JEST PRZEPIS NA SUKCES INFERNO!

Statystyki
Atak: 12 < 13
Obrona: 12 < 13
Obrażenia: 13-16 < 13-17
Wytrzymałość: 40 < 45
Szybkość: 11 > 7
Przyrost: 6 = 6
Koszt: 600 > 700

Wniosek: Czarci Lord miażdży dżina w statach i skillach. CZARCI LORD wygrywa to starcie!

6. Naga Królewska vs Sułtański Ifryt
Skille: Naga powstrzymuje kontrę, co jest świetnym skillem, najlepszym z możliwych. Ifryt zaś ma swoją tarczę ogniową. Poza tym jest odporny na ogień (dlatego w skrajnych przypadkach można rzucić Armageddon i wygrać armią Inferno) i nienawidzi dżinów (+50% obrażeń w walce z nimi). Według mnie lepsza w tej kategorii jest Naga Królewska. Powstrzymywanie kontry wymiata!

Statystyki
Atak: 16 = 16
Obrona: 13 < 14, minimalne zwycięstwo Ifryta
Obrażenia: 30 > 16-24, bardzo duża przewaga Nagi
Wytrzymałość: 110 > 90, 20 HP to duża różnica. W jednym przyroście jest to już 80 punktów, a po miesiącu (4 popy) - 320! A więc grubo.
Szybkość: 7 < 13, ofc Ifryt pędzi jak błyskawica, a Naga się wlecze :p
Przyrost: 4 = 4
Cena: 1600 > 1100, 500$ - sporo. Wychodzi 2000$ na jedną populację i aż 8000 na cały miesiąc.

Wniosek: NAGA KRÓLEWSKA jest lepsza. Posiada większe obrażenia i wytrzymałość. Ifryt jest jedynie szybszy i tańszy, ale pod ostrzem nagi legnie. Silne wojsko = wysoka cena (nie zawsze jednak wysoka cena = silne wojsko, ale to temat na inną okazję). Skill również lepszy u "ślimaka", jak jeden nasz dawny kolega pisał. Ifryt ma swoje zalety, ale po prostu Naga to wyższa liga.

7. Arcydiabeł vs Tytan
Skille: Arcydiabeł ma bardzo fajne skille: powstrzymywanie kontry + lot - świetny mix. Ale Tytan także niezły: strzela i nie ma ograniczeń w walce wręcz. Pamiętam jeszcze, że Diabeł odejmuje szczęście przeciwnikowi. Wydaje mi się, że tutaj wygrywa Arcydiabeł, może to stronniczość, ale mówię to, co czuję (lub ciuje).

Statystyki
Atak: 24 < 26, mała przewaga
Obrona: 24 < 28, średnia przewaga
Obrażenia: 40-60 > 30-40, olbrzymia przewaga!
Wytrzymałość: 300 > 200, niesamowita przewaga!
Szybkość: 11 < 17
Przyrost: 2 = 2
Cena: różnica 500 szt. zł. (Diabeł tańszy). W sumie to niewiele. Obydwie jednostki są dość drogie. Ale w końcu to 7. lvl.

Wniosek: Tytan miażdży Diabła w statystykach. 100 punktów HP więcej, 20 punktów obrażeń więcej! WoW! Niewielka przewaga punktowa elitarnego wojownika Kreegan w Ataku i defensywie to za mało, by załatać tę olbrzymią dziurę. Ale za to Arcydiabeł ze swoim skillem i szybkością może zrobić niezły wjazd we wroga. Chociaż Tytan nie jest aż tak dużo gorszy od niego. W końcu strzelanie to także świetny skill.
Definitywnie jednak stawiam na... TYTANA!

Wynik:
Forteca: 3,5
Inferno: 3,5
Wychodzi remis. Zobaczymy, co dalej:

BUDOWLE SPECJALNE
Forteca:
Biblioteka - dodatkowe zaklęcia zawsze się przydadzą ;). Zwłaszcza w mieście typowo magicznym ;p.
Sprzedawca Artów - Czy ja wiem, czy to nie są wywalone pieniądze? Nie lepiej zbudować se jakieś siedlisko, a itemków poszukać na ziemi?
Ściana Wiedzy - +1 do wiedzy
Strażnica - odsłania sporo terenu. Przydatne na początek. Potem rzecz jasna bezużyteczne,

Inferno:
Bractwo Ognia - +1 do mocy, odpowiednik Ściany Wiedzy w Inferno.
Wrota Wymiarów - strasznie drogie, ale jak mamy więcej niż jedno Inferno, to jest to świetny sposób na przemieszczanie się. Jeśli nie - to obiekt jest do dupala.

Wniosek: wydaje mi się, że Forteca ma nieco lepsze budynki dodatkowe :).

BOHATEROWIE
Nie chce mi się tutaj zbytnio rozpisywać, mam nadzieję, ze mi wybaczycie. Forteca ma bardzo cienkich herosów. Inferno wygrywa w tej kategorii.

GRAAL
Forteca: odsłona całej mapy, +15 punktów wiedzy dla garnizonu broniącego miasto
Inferno: każdy następny tydzień tygodniem chochlika

Może Was zaskoczę, może jestem głupi, ale stawiam na Inferno. Czemu? Ano dlatego, że chochliki są przydatne w olbrzymich ilościach. W kupie siła! Zaś odsłonięcie całej mapy mi się nie przyda, bo gdy mam już graala, to i mam zwykle 90% mapy odkrytej. Punkty w garnizonie to także nie jest to, czego bym potrzebował.

CENA
Czy trzeba tłumaczyć, że Forteca jest bardzo, bardzo droga? W końcu za dobra jakość = wysoka cena. Inferno tańsze.

Dobra, kończymy, bo już mnie to zmęczyło :p. Pora na podsumowanie:
Forteca: 3,5 + 1 = 4,5
Inferno: 3,5 + 3 = 6,5

A więc moje założenie zostało OBALONE. Jednak wygrywa INFERNO!

GiBoN - 2010-04-28 18:49:31

O sposób oceny nie będę się czepiał, bo bym się powtarzał...
Co do statów to jest parę błędów:
- cerber ma dmg 2-7
-arcy mag ma 12 pkt. ataku, a demon 40 hp
- jeżeli policzysz faktyczne dmg diabła, to jest ono o wiele wyższe niż tytana i ten drugi powinien polec
- magog ma niewiele niższe staty, ale strzela, mocno strzela, może zadać więcej dmg niż niektóre stwory z 3 lvl...
Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia :).

Xeno - 2010-04-28 19:32:38

Kolejne błyskotliwe porównanie.
Jednostek 1-3 nie ma w inferno. Są demonki, a jak są to inferno śpi bo nie ma czym walczyć. Magogi może i mogą zadać większe obrażenia, ale liczmy się z faktem, że mogą oberwać nasze jednostki. Diabeł jest drogi strasznie, ale to chyba przez speed i speca. Tytan strzela, ale w zmasowanym ataku polegnie, a diabłem można coś wykombinować, gdzieś wlecieć i narobić sajgonu. Taka nieobliczalna jednostka.

GiBoN - 2010-04-28 20:24:32

Ja jedynie odniosłem się do postu Mathiasa, w którym nie brał pod uwagę farmienia. No diabły są drogie, ale nie w stosunku do tytanów, choć i tak są później...

Rufus42 - 2010-07-16 20:50:38

Może teraz postawie na Inferno, żeby mu nie było przykro :). Też jest czasem prztydatne.

Baron - 2012-08-10 20:27:34

W kazdym momencie przewaza forteca. Gremliny + gargulce to lepsza para niz chochliki i gogi . Dojscie ogarow moze polepszyc sytuacje bo golemy sa powolne choc silne ale potem juz tylko gorzej i coraz wieksza przewaga fortecy . Natomiast jak zwykle gdy jest z 5 zamkow to inferno moze przeskakiwac i blyskawicznie przerzucac armie wrotami wymiarow i wtedy wygrywa ...

Xeno - 2012-08-10 20:46:27

Tak Baronie 5 zamków, postaw w każdym wrota za 10k złota... imponujące argumenty.
Inferno ma ciężko do czasu aż postawimy ifryty, potem leci z górki.

przegrywanie kaset vhs łódz https://prosec.ibetonovejimky.cz tomaszow-mazowiecki.szambobetonowe-mardor.pl studio kopiowania kaset mokotów