Dzis po tej strasznej tragedii, zamieszczam ten temat. Jesli macie teorie spiskowe i bronce ich. :D

Moja to:
Pomyslcie sami...Czy to nie wydaje sie dziwne jesli elita polskiej polityki, z prezydentem wlacznie, leci do katynia, do ruskich, a potem ginie?

Albo taka:
Gubernator smolenska twierdzi ze samolot zachaczyl o dzewo...A czy musialo tak byc?

Mam teorię, ale boję się, że mnie aresztują jak ją powiem.

Ja wiem tyle, to lotnisko nie było przystosowane do samolotów osobowych. Pewnie tylko do małych, zwiadowczych i helikopterów. Za pierwszym razem nie wyszło im, to spróbowali ponownie, ale wtedy zahaczyli o drzewo. Pod kątem 45 stopni samolot poleciał, uderzył o ziemię, przekoziołkował i eksplodował w wielkiej kuli ognia. Widzieliście sami. Kawałki w promieniu kilku kilometrów, a jak będziemy mieli szczęście, to znajdziemy dwa palce prezydenta... :(

Tragedia, różnie bywało, ale to była wykształcona polska elita, reprezentaci narodu. Takiej tragedii świat nie widział. Rozbijały się samoloty, ale nigdy nie zginęło tylu polityków naraz. Polska znowu pobiła rekord... Katastrof.... Co za naród nieszczęsny... Nie byłem nigdy jakimś tam patriotą, ale jednak pewien żal we mnie wezbrał... Kondolecje dla rodzin, chociaż to puste słowa.

Teorię spiskową zaraz wam napisze
Wszyscy tam czekali aż Putin przeprosi za Katyń, a tu Putin wysyła FSB albo specnaz do samolociku i jeszcze rodziny poległych w Katyniu wysyła do grobu...

Dokladnie widze ,ze ktos domysla sie jak to moglo wyglodac. Nie wierzy tylko w puste gadanie w wiadomosciach...

Różnie mogło być, ale przecież wiadomo, ze tv potrafi "przeinaczać" fakty.

Jak dla mnie dziwne jest, że zgineła spora elita polskiej polityki, choć kto by tam nie zginął byłaby to tak czy siak tragedia.
Drugą sprawą jest to, że gdyby do wypadku nie doszło, prawie cały świat oczekiwałby przeprosin od Putina za zbrodnię katyńską.

Mnie zastanawiał urywek w telewizji, w którym jakieś ciężkie maszyny zaczeły sprzątać tam. Ciekawy jest też fakt, że jeszcze nie odnaleziono czarnych skrzynek. Przecież na pewno są jakoś zabezpieczone przed zbytnim oddaleniem się od miejsca ewentualnego wypadku.

Ogólnie teorii można snuć dużo, a dowodów raczej i tak nie znajdziemy, (o ile to w ogóle był jakiś spisek).

Z mojej strony mogę złożyć tylko wyrazy współczucia rodziną ofiar. Wiem, że te słowa, zwłaszcza napisane nic nie znaczą, ale mimo to je piszę.

Czarne skrzynki odnaleziono, a z wszystkimi teoriami spiskowymi radzę zaczekać do zakończenia śledztwa. Jak wiemy, nie tylko Rosjanie, ale i Polacy prowadzą śledztwo i miejmy nadzieję, że w tym wypadku żadne osoby trzecie, lub nawet Rosja nie będą miały wpływu na nie, np. poprzez zatajanie jakichś informacji...

Zauważcie, że Rosjanie nie pozwalają Polakom wejść na teren katastrofy. Nostradamus przewidział to: "I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego... ...a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy"
Jak ulał.
metalowy ptak=samolot
kraj niezwyciężony=jak uważaliście na Historii to wiecie, że chodzi o Polskę
kraj ogarnięty chaosem i żałobą= Polska. żałoba jest, zamieszki nawet bez tego
wrogi najeźdźca ze wschodu- patrzcie państwo, Rosja leży na wschód od nas.

Wnioski? Uważam, że z tego wyniknie coś złego. Może nawet III WŚ... To sięskłada do kupy. Poza tym od samego rana mam dziwne uczucie... Takie napięcie, nie wiem jak to nazwać... Pewnie niedługo na każdym kanale Jaruzelski powie: "Proszępaństwa. Ogłaszam stan wojenny.". Historia lubi się powtarzać...


BTW: GiBon, od 8:56 Twój avatar jest niestosowny. :]

No Shawn jeśli z tego wyniknie III wojna światowa, to powołując się na historie drugi grunwald im tutaj urządzimy ;)

Z tym, że Polska "kraj niezwyciężony" coś jest. Były gorsze momenty w hostorii, ale nigdy się nie poddała i na koniec wygrała to co chciała ;)

A to zdanie z "najeźdźcą ze wschodu można dowolnie interpretować. Nikt nie powiedział, że chodzi o atak zbrojny, teraz istnieje coś takiego jak polityka niestety...

Prawdą jest to, że Polska straciła jakby swoją elitę polityczną, wraz z dowódcami armii i "rodzinami katyńskimi". Tragedia jest już w tym, że zginęło tyle osób, a do tego jeszcze są to ludzie ważni dla kraju, albo tacy, którzy z miłości do zamordowanych w katyniu lecieli tam, by po raz kolejny odwiedzić ich groby. Smutne(brak lepszego słowa) jest to całe wydarzenie...

GiBoN nawet nie wiedziałem, że te skrzynki odnaleziono,mój brak w informacjach. (Avatar faktycznie mógłbyś zmienić ;) )

Polska ma fatalną historię. Czegoś takiego w świecie nie było. World Trade Center to były tysiące, ale ludzi. A my tu mamy 90 osób elity Polski i giną w katastrofie samolotowej. Jeszcze jak by była jakaś bomba. To taki głupi wypadek.

Chrzanić teorie spiskowe. Pogoda była zła nawet jak lądowali nasi dziennikarze. Wypowiadał się w telewizji jeden z nich "...Mgła jak mleko...". Maszyna podchodziła do lądowania czterokrotnie i wieża kontroli lotów zalecała wylądować w Moskwie lub w Mińsku. Prezydent zapewne nie chciał się spóźnić i wydał polecenie do ponownego lądowania, które skończyło się tragicznie. Są obie czarne skrzynki więc możliwe, że się dowiemy co tak naprawdę się wydarzyło.
L.Kaczyński chciał, by cały świat wiedział co wydarzyło się w lesie katyńskim. Dążył do prawdy i udało mu się, ale zapłacił za to najwyższą cenę, własnym życiem. We wszystkich krajach trąbią o tragedii Polski, nawet amerykanie przerwali transmisje swoich programów, by nadać komunikat o tragedii pod Smoleńskiem.

Zapomniałem zmienić avatar, mój błąd.

Crassus11 napisał:

Polska ma fatalną historię. Czegoś takiego w świecie nie było. World Trade Center to były tysiące, ale ludzi. A my tu mamy 90 osób elity Polski i giną w katastrofie samolotowej. Jeszcze jak by była jakaś bomba. To taki głupi wypadek.

Nie ma znaczenia, czy osoba, która zginęła to prezydent, czy pijak, życie, to życie, choć wiele osób o tym zapomina...

Tak tylko od zalania dziejów jest tak, że osoby ważne są inaczej traktowane(król, baron, prezydent) niż zwykły człowiek. Nawet podczas pogrzebu.

No, ale porównanie wypadku samolotu z zamachu na world trade center jest nie ma miejscu.

Z tym się zgodzę. Tam zginęły setki, czy tysiące ludzi więc wspólną cechą tych dwóch tragicznych wydarzeń jest samolot.