Dnia 29. stycznia br. Premier Donald Tusk przedstawił pobieżny plan POwskiej części rządu na najbliższe dwa lata. Wynika z niego, że nastąpi wielka prywatyzacja (30 mld zł), zmniejszony deficyt i dług kraju. No, wszystko wygląda pięknie, ale jak zwykle kosztem obywateli (co jest normalne): zniesione zostaną emerytury mundurowe, a sam wiek emerytalny zostanie podniesiony.
Na razie nie znamy dokładnego projektu (bo nawet go nie ma), ale można już wyciągnąć wstępne wnioski. Osobiście jestem częściowo za zniesieniem emerytur mundurowych, jednak powinno się w zamian zwiększyć emerytury (i myślę, że w przypadku wprowadzenia tej zmiany tak się stanie). Jednak bardzo mi sie nie podoba pomysł kolejnego podniesienia wieku, od którego kończy się prace. W tej chwili jest 60/65, a teraz ile? 70? Nie no, skończy się na tym, że wszyscy będą robić do ,,zakichanej śmierci". Nie przekonują mnie słowa Premiera, że ,,im więcej będziemy pracować, tym większe będą emerytury", bowiem przy takim obrocie sprawy nie pożyjemy dostatecznie długo, by się tymi pieniędzmi nacieszyć (mówię "my", ponieważ nas to też może dotyczyć, chociaż pewnie do czasu naszej starości już na pewno wszystko będzie przewrócone do góry nogami). Jest wiele innych sposobów, na załatanie dziury budżetowej, tylko są one niewygodne dla polityków.
Ale i tak generalnie nie ma o czym rozmawiać, bo jak zwykle skończy się na obietnicach, gadaniu, a projekt nie wejdzie w życie (o ile w ogóle zostanie opracowany, co też jest sprawą wątpliwą). Jeśli tak się stanie, będziemy mieli już drugi rząd, który wiele gadał, a nic nie zrobił...

A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Prywatyzacja może wyjdzie nam na dobre, no przy pracach fizycznych 70. latek zdechnie szybciej i tyle będzie miał emerytury, poza tym, zostanie mu wg. średniej ok. 10. lat życia, więc po co mu wyższa emerytura? No i nie widzę wzmianki o legalizacji co mnie smuci :(.

Chcesz legalizacji? To glosuj na Mikke. Przy naszych ulicach beda postawione "Kofi szopy" jak w Holandii oraz zamiast kiboli na ulicach beda bandy najaranych nastolatow. Juz mi sie podoba...

GiBoN, w sprawie legalizacji - jest Endriu, On pozwoli robić plantacje ganji ;].

Ja bym już, szczerze mówiąc, mieć małą emeryturę, ale wcześniej skończyć i móc żyć z tej kasy, a nie dednąć przy koparce w wieku 70 lat...

Lowcokur powiedz mi jaka jest różnica między stanem dzisiejszym, a tym, w którym doszłoby do legalizacji? Więcej osób by jarało? Nie. Ktoś by umarł z tego powodu? Raczej nie. Po prostu by za to nie karali, kto ma palić i tak pali, ten kto nie pali, tego nikt nie zmusi, chodzi tylko o to, by nie siedzieć, jeżeli nie robi się nikomu krzywdy...

Szczerze mówiąc, wolę ganje niż papierosy. Łowca, Ty chyba nie wiesz, co mówisz: po 1. to marihuana NIE jest rakotwórcza i nie powoduje żadnych cięższych chorób, zaś papierosy tak. Po 2. od maryhy się nie uzależnia, od tytoniu owszem. Po 3. ganja to NIE narkotyk, a papierosy TAK (tylko nie chcą tego powiedzieć wprost).
Podsumowując: skoro GORSZA i bardziej niebezpieczna używka jest już zalegalizowana od lat, to nie rozumiem, dlaczego by nie zalegalizować również tej bezpiecznej i w miarę zdrowej.

dobra, ja tutaj z palaczami nie dyskutuje bo najpierw znajde sie na ich poziomie a potem mnie pokonaja dioswiadczeniem :D I podam jeden historyczny przyklad: na calym swiecie, do pewnego okresu czasu( czyt. koncowka 16wieku) palenie tytoniu(czyt po prostu fajki papierosow itp. bylo karane smiercia) A potem ten stan rzeczys ie zmienil, poniewaz zaczeno powrzechnie twierdzic ze tyton jest nieszkodliwy, oraz ndawal sie idealnie jako uzywka dla marynarzy, bo jak ci mieli zielsko to nie upijali sie w trupa na statku i nie wpadali w alkocholizm. A teraz patrzcie jak to pieknie wyszlo. Z marycha bedzie tak samo, wiec nie jestem za legalizacja.
AD1:Popal Maryche dluzej, to zobaczymy czy bedziesz bez chorob.
AD2: Popal dluyej, to ciekawe cyz sie oderwiesy, ywlasycya jak bedyie yalegaliyowana.
AD3: Wiesy co, ty chyba takie info masz od Ruskich Naukowcow(nie wklejaj mi tzlko cyegos y wikipedi, pryecyztalem calz artzkul)

Rakotwórcza jest, bynajmniej jeżeli się ją pali, przyjmowana doustnie już nie. Nawet palona jest mniej szkodliwa od papierosów, gdyż nie dodaje się tak masy chemikaliów. Uzależnić się od niej fizycznie nie da, psychicznie, owszem, z tą różnicą, że nawet od masturbacji można się psychicznie uzależnić. Skoro społeczeństwo nie uznaje papierosów i alkoholu za narkotyk, to ganji tym bardziej nie powinno, gdyż jest mniej szkodliwa od obu wymienionych. Są legalne, gdyż były wszech obecne w społeczeństwie praktycznie od zawsze. A tak na marginesie, nie da się jej przedawkować, umrzeć z tego powodu, natomiast od alko już można, ciekawe co nie. No i Lowco gwarantuje Ci, że gdybyś zobaczył kogoś spalonego, kto użył kropli do oczu to w wielu przypadkach byś nawet tego nie zauważył.

Wszystko, co trzeba, napisał GiBoN. Dodam także, że NIE jestem palaczem ani papierosów, ani marihuany, a więc spoglądam na całą sprawę obiektywnie.

Łowca, wobec tego dlaczego papierosy są zalegalizowane? Widziałeś listę chorób przez nie powodowane? Nie sprzeciwiasz się zażywaniu trucizny, a sprzeciwiasz zażywaniu ganji, która jest dużo mniej szkodliwa?

Mathias, czytaj moje posty uwazniej:
" A potem ten stan rzeczys ie zmienil, poniewaz zaczeno powrzechnie twierdzic ze tyton jest nieszkodliwy, oraz ndawal sie idealnie jako uzywka dla marynarzy, bo jak ci mieli zielsko to nie upijali sie w trupa na statku i nie wpadali w alkocholizm. A teraz patrzcie jak to pieknie wyszlo. Z marycha bedzie tak samo, wiec nie jestem za legalizacja. "

A choroby odkryto dopiero niedawno, jak papierosy staly sie zbyt duzym problemem. I gdzie ja moze napisalem ze nie sprzeciwiam sie papierochom?! Widac to jasno i wyraznie po moim poscie.

Pozyjemy, zobaczymy. Aha i radze panom pojechac do Holandii, tam jest dopiero masakra z tym wszystkim. Ciekawe jak bys sie poczul, jakbys dostal w morde tylko dlatego ze ktos potrzebuje kasy na ziolo?

Teraz mogę dostać w mordę równie dobrze za to, że komuś potrzeba kasy na browca, jabola czy papierochy. Że nie wspomnę o tym, iż jakieś tam zakazy czy nakazy zmieniają popyt na towary. Przecież amfa i koka są zakazane, a i tak ćpają. Dlatego legalizacja marihuany nie zmieni popytu.

Skoro sprzeciwiasz się wszystkim używkom, to dlaczego popierasz Korwina i Komora - liberałów? Oni na pewno prędzej ją zalegalizują niż np. Jarek, Jurek czy inny cwaniak ;). Widzę sprzeczność poglądów.

Ja mam 2 jaznie: Lowcakur von Hackenfleish i Seba :D
Jeden pierdzieli glupoty ,a drugi gada od rzeczy :D
A ja niechce rzeby tak:
-PiS vetowalo wszystkie ustawy, wysuwane przez rzad PO
-PO bylo Hegemonem w Polsce
-Oraz zeby A.Lepper dopchal sie do koryta.
-Wiec zostaja mi tylko liberalowie (chociarz tych takze nie trawie, ale wole Mniejsze Zlo)
I apropo legalizacji, to jak to bedzie legalne, to bedzie 10x wiekszy dostep do maryski niz teraz, i mlodym sie wypala mozgi od tego cpania. :D

A teraz młodym wypala mózgi od alkoholu i papierosów. Lepiej? ;p

PiS wetowało, bo się z tym nie zgadzało. Prezydent ma i tak minimalną władzę w państwie, więc niech chociaż korzysta z ostatniego swojego przywileju. Dzięki Ś.P. Prezydentowi Kaczyńskiemu poznaliśmy prawdziwą potęgę weta ;].

PO nie może być hegemonem, a jednak popierasz Komora? Toć to sprzeczność.

Liberałowie to przecież PO... Więc z tego, co napisałeś (że PO nie może być hegemonem), wynika, że odpadają ;).

A Lepper wymiata i tyle xD.

Szkoda, że brakuje Ci Lowco podstawowej wiedzy, w Holandii, czy Czechach popyt praktycznie nie wzrósł. Prędzej dostaniesz w mordę, bo ktoś nie będzie miał na flaszkę, niż bakę. A osoba odurzona tą używką jest o wiele bezpieczniejsza dla otoczenia niż po innych środkach odurzających, wyślę Ci link do ciekawego filmu, obejrzyj go to może troszkę będziesz w temacie :).

http://www.youtube.com/watch?v=OjXYidPf4vs to ciekawy film, mieści się w kilku partach, życzę miłego oglądania. :)
Jest w nim kilka błędów, ale pokazano też sporo prawdy :).