- Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum http://www.herosy3.pun.pl/index.php - Miasta http://www.herosy3.pun.pl/viewforum.php?id=28 - Porównywanie poziomami http://www.herosy3.pun.pl/viewtopic.php?id=2040 |
GiBoN - 2010-06-05 23:09:34 |
Większość z was porównuje miasta poziomami co osobiście uważam za tępe, przestarzałe i niemiarodajne rozwiązanie. Chciałbym wiedzieć dlaczego tyle osób w taki sposób dokonuje oceny i co chce przez to osiągnąć... |
Lowcakur - 2010-06-06 20:36:50 |
Ja nie porown oje miast poziomami, ja je dopasowywuje do mojego stylu gry, oraz charakerku(ktory do milych nie nalezy xD ) |
Sauron - 2010-06-06 20:52:22 |
No więc, żeby nie było, że tchórzę: |
Lowcakur - 2010-06-06 20:58:33 |
Ja nie tchorze, Sarcio. :D Tylko po prostu ten typ(czyli ja) tak ma, ze ma inne zdanie niz wszyscy. :D |
Sauron - 2010-06-07 17:23:26 |
Ja nic nie mówiłem, że tchórzysz. :) |
Olórin - 2010-06-07 17:33:44 |
Ponieważ takie porównanie daje czystko siłowy pokaz jednostek. Zgadzam się z tym, że może nie jest to do końca obiektywne, gdyż jednostki na tych samych poziomach rzadko mają te same zadanie. |
Lowcakur - 2010-06-07 17:36:14 |
Ale to zasugerowales. xD |
GiBoN - 2010-06-07 22:00:45 |
Nie porzuciłem. No porównywanie miast można ocenić na podstawie nastawienia miast, ról jednostek i ich statystykach oraz skillach. Następnie można ocenić wydajność miast i ocenić kluczowych bohaterów. Z tym jest już ciężej do napisania, bo wymaga pokazania indywidualnego spojrzenia na dany pojedynek. |
Lowcakur - 2010-06-08 19:34:13 |
To moze lepiej zmien temat tego posta na np: Taktyki walki miastami, oraz porownywanie ich do indywidualnego systemu zaczepnego, pozycjonalnego oraz uniwersalnego. :P |
GiBoN - 2010-06-08 23:47:49 |
Nie, on jest nazwany właściwie, ja tutaj chcę wiedzieć, czemu ludzie dokonują oceny w taki, a nie inny sposób i zachęcić lud do bardziej kreatywnego postrzegania walki miast, co ze wszystkich rodzajów pojedynków( chodzi mi o tematy a vs b) jest najtrudniejszy, gdyż tutaj trzeba uwzględnić indywidualne predyspozycje miast, jednostek, bohaterów itp... |
Lowcakur - 2010-06-09 15:24:18 |
Najbardziej spektakularnym pojedynkiem byloby pewnie Loch vs Inferno. I w tym przypadku pewnie Inferno wygraloby z lochem, a to z powodu klatwy, ktora miazdzy wojska Lochu. Wiec tu najpoterzniejsze miasto gry potrafi przegrac nawet z niedocnianym Inferno, wiec takie porownywanie poziomami nie ma sensu. |
GiBoN - 2010-06-09 16:39:20 |
Dokładnie, choć Loch też ma klątwę, a Infernem nie będziesz biegał z m. wody :). No, a slow na wojsko bez strzelaków też jest dość dotkliwy... |
Lowcakur - 2010-06-09 19:30:27 |
Ale wojownikom z Inferno magia wody sie moze trafic, a wojom z lochu nie. ;] A slow, tak jest dotkliwy, ale haste go neutralizuje :P |
GiBoN - 2010-06-09 23:46:40 |
Co z tego, że demon w teorii może mieć magię wody, skoro nie będzie jej miał. Praktycznie każdy woj wybiera dwie magie, pierwsza( ważniejsza) to powietrze, lub ziemia, głównie ze względu na haste/ slow, ale i np. tarcze kam. skórę, pioruny itp. druga (mniej ważna- dopełniająca) to wybór między ogniem, a wodą. Ogień rzuca przede wszystkim klątwy, a woda błogosławieństwa i zaklęcia neutralizujące. Większość osób idzie tym schematem, wybierając jedną magię odrzucają drugą na rzecz innych skilli i ograniczonego miejsca, może w WoGu, gdzie jest 10 slotów można mieć wszystkie magie, ale w RoE, AB, SoD jest ich tylko 8... zeszliśmy z tematu, takowy istnieje, ale jak widać tego rodzaju sytuacji uwzględniających typowe taktyki i słabe, bądź mocne strony, dające podstawy do prowadzenia dyskusji i dość miarodajnej oceny miast nie da się uwzględnić przy ocenie poziomami, a tutaj przecież chodzi o to, by pogłówkować i prowadzić rozwiązłe debaty słowne w celu spojrzenia na daną sytuację z różnych punktów widzenia i w konsekwencji przyjemnego zdobycia pewnej wiedzy, a przede wszystkim rozrywki. :) |
Lowcakur - 2010-06-10 10:23:38 |
W eorii to nawet woj moe posiadac wszystkie 4 mgie, talent magiczny, inteliencje, madrosc i taktyke, wiec taki woj moze egzystowac, i sie przy tym majac calkiem dobrze. :D Ale i tak najwiekszym wymiataczem na bohow walczacych magia(czyli magow) jest o dziwo Pedałownia. Ale niestety, to miasto jest tylko dobre w wyzej wymienieonej sytuacji, w innych daje ciala. |
Xeno - 2010-06-10 21:15:19 |
Mi się wydaje, że takie porównywania biorą się z tego, że ludzie grając w singla nie mają szansy ocenić jak dane miasto się sprawuje, ponieważ komp gra słabo, a człowiek na początku uczy się od bota. Również nie widzę celu w takim porównywaniu, ponieważ nie ma punktu zaczepienia. Już porównanie miast na danym templu ma sens, ponieważ tam można o coś zaczepić i jest racjonalne porównanie. |
Baron - 2011-05-18 14:29:17 |
To tylko wynika z tego zeby zachowac jakis porzadek... |
GiBoN - 2011-05-18 14:50:27 |
Nie prawda. Chcesz porównywać strzeloka, do tanka pilnującego swojego strzeloka tylko dlatego, że ten sam poziom? Na konkretnym templu/ mapie masz określone warunki w jakich grasz. Wtedy oceniasz ekonomię i szybkość rozwoju miasta, bohaterów pod każdym względem oraz armię jako całość. Każda jednostka to taki trybik, który ją dopełnia, każdy ma swoje zadanie i swoją wartość w armii. Bez jednych da się obejść, bez innych nie. Wyobrażasz sobie zderzenie tej armii i próbujesz ocenić kto ma większe szanse, to wymaga podstawowego ogrania. Grając zawsze walczysz poziom vs poziom? Nie zaatakowałeś nigdy aniołem np. ptaka gromu? |
Xeno - 2011-05-18 16:03:03 |
Są ludzie i parapety, ale żeby klamką się urodzić. |
Baron - 2011-05-19 17:34:56 |
Nie uzywajcie slowa klamac w sytuacji gdy jest dyskusja jak porownywac miasta... |
Xeno - 2011-05-19 21:20:52 |
Baron powiem tyle. Cycki są bardzo dobre jako jednostki strzeleckie, ale nikt ich nie buduje, bo szkoda kryształu, więc jeśli chodzi o siłę to z naga mogą konkurować. W tych kwestiach mnie nie zagniesz. |
GiBoN - 2011-05-20 10:11:04 |
Weź pod uwagę, że jeden oddział atakuje wiele różnych w trakcie bitwy. Porównywanie poziomami wysuwa fałszywe wnioski. Są nawet skille jednostek, które przy tym sposobie nie mogą być ocenione. |
Baron - 2011-06-03 17:59:55 |
Oczywiscie gdybys mial szybko cyklopy i duzo kasy na ich ulepszenie to jest swietna jednostka... Realai sa jednak takie ze masz je pod koniec gry dopiero w wiekszej ilosc a nagi maja moc... |
GiBoN - 2011-06-04 05:18:00 |
Skoro napisałeś, że jest błędne, to po co go używać? Oceń przydatność jednostek w armii. |
Baron - 2011-07-25 14:42:27 |
Tylko wtedy nie zrobisz Behemotow a to by byla glupota... |
GiBoN - 2011-07-25 17:06:30 |
Grywam na 130% tak jak/i z żywym graczem... Nie raz grywałem na 200 i jakoś mnie to szczególnie nie zdumiewa, kompa łatwiej przewidzieć... |
Xeno - 2011-07-25 22:02:51 |
100, 130 czy 200 co to za różnica jak bota się ogrywa z łatwością. Frajerzy się chwalą tym 200%. |
Mathias - 2011-07-25 22:27:25 |
Na 200% przecież wcale komp nie gra lepiej niż na 160% czy 130%, tylko nie mamy surowców. Różnica ta nie ma żadnego znaczenia na rozgrywkę, a jedynie mamy trochę spóźniony start. |
Baron - 2011-07-26 11:17:24 |
Komputer nie gra lepiej tylko ze ma silniejsze armie a to robi duza roznice... ,,To nie jest zadne tylko'' bo na 200% zaczynasz z ZEREM kasy a na 130 z 10.000 i surowcami... |
Xeno - 2011-07-26 12:39:17 |
Zacznijmy od tego że gra z botem a drugim człowiek to są dwie różne sprawy. |
Mathias - 2011-07-26 12:47:28 |
Wcale nie musisz czekać, tylko logicznie myśleć i dużo chodzić po mapie, jak najszybciej zająć drugie miasto (o ile takowe jest na mapie) oraz okoliczne kopalnie i nie bać się ryzykować w walkach z guardami. Ja nie uważam, że się chwalisz, osobiście gram różnie, na 200% rzadko, ale jednak gram (o ile w ogóle gram w H3). |