Dobre strzelaki swoich poziomów. Oddaję głos publice.

Dobrze. Więc porównajmy najpierw statystyki.
Arcylisz:

Atak:
13
Obrona:
10
Obrażenia:
13-15
Wytrzymałość:
40
Szybkość:
7
Przyrost:
3/6/9
Koszt:
600 złota
Zdolności:
Nieumarły, atak zabójczą chmurą

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Arcymag:

Atak:
12
Obrona:
9
Obrażenia:
7-9
Wytrzymałość:
30
Szybkość:
7
Przyrost:
4/8/12
Koszt:
450
Zdolności:
Bez ograniczeń w walce wręcz, zmniejsza koszt zaklęć bohatera

Atak - Lisz
Obrona - Lisz
Obrażenia - Lisz
Wytrzymałość - Lisz
Szybkość - Remis
Przyrost - Arcymag
Koszt - Arcymag
Umiejętności - Remis, chmura przydatna jak jest parę wrogów, a zmniejszenie kosztów zaklęć może okazać się pomocne. Nieumarły, nie działa na niego większość czarów. Brak ograniczeń, nie jest gó**** w walce wręcz.

A teraz ogólna ocena. Lisze są silniejsze, lecz jest ich mniej i są droższe o 150 złota. Popatrzmy, przyrost z zamku to 9, a 9 x 600 = 5400, czyli żeby je wszystkie wykupić potrzeba aż tyle złota. Teraz arcymagowie. Przyrost z zamku to 12, 12 x 450 = 5400, czyli cena jest taka sama, ale arcymagów jest więcej. Remis, Lisze są silniejsze, ale jest ich mniej za większą, Arcymagowie są słabsi, ale jest ich więcej za taką samą cenę.

Porównanie różnych poziomów, chodź trzeba przyznać, że obie jednostki są mocne. Jak dla mnie mogą wypaść podobnie, gdyż arcymagowie mają większy przyrost, co powinno zrównoważyć różnicę w statach. Skille też mają podobną użyteczność "chmura" vs "obniżanie kosztów zaklęć". ;)

Moim zdaniem tutaj bardziej użyteczne są lisze. Dlaczego? Przecież to jedyny strzelec w Nekro. Wyobraźcie sobie Nekro bez liszy i Fortece bez magów...które miasto bardziej cierpi?

Nekro by tak wtedy nie cierpiało, rycki, alpy i do boju. Ale przyznam, jakby walczyli z fortecą bez arcymagów to by przegrali.

Co z tego, miasto bez strzelaków bardzo traci, gdyby nie liczyć nekromancji to umarlaki mają pozamiatane. Jedynie w Inferno może być inaczej, gdyż tam jest od groma demonów, z mass haste nie ma problemu, nawet Twierdza na dłuższych rozgrywkach potrzebuje cycków, a uruki się mogą przydać. Poza tym lisze to bardzo mocny 5 lvl, niezbędny.

Dokaldnie, bez liszy nie ma gry. I na dodatek nie slyszec tego dzwieku przy strzale( olujejiiii) to tragedia. :D

Dlatego napisałem, że łatwo się tylko pisze o demonkach w setkach, bo sam proces zależy od hp mięsa i ilości czatów, a 100 demonków to 4k hp ! Ale to temat o Arcyliszach, tak więc jak dla mnie umarlak lepszy od maga, a dla Ciebie? ^^

Dla mnie oczywiscie umarlak jest 2xrazy lepszy niz mag.

Jak na jednostkę 5 lvl mógłby być ciut lepszy, ale i tak kładzie maga.

Teoretycznie, to ten umarlak jest lepszy, ale... porównując poziom/jakość, to Arcymag jest lepszy i ma jeszcze większy przyrost. Stawiam na Arcymaga.

Patrząc na poziom/ jakość to arcylisz jest strzelakiem nr 1, a na samym poziomie jest wysoko. Arcymag ma podobną sytuację. W dodatku umarlak ma sporo premii od bycia umarlakiem i atakuje kilku wrogów nie raniąc swoich :).

Bez porownania Arcylisz kosi wiele pol!Nie ma porownania.Arcymag tylko zmniejsza koszt many.To zbyt malo!

Tak jak to przedstawił King - lisze są silniejsze, ale magów mamy więcej za tą samą cenę.
Niby remis, ale według mnie szala zwycięstwa przechyla się lekko w stronę arcylisza - chmura jednak robi swoje.

Bardzo dobre jednostki . Wprawdzie lisz atakuje kilka pol i nie razi swoich ale mag nie ma redukcji wrecz zatem nie mozna go zablokowac i dodaje many . Zatem bardzo przydtany .
Lisze mozan latwo uzyska z plaszczu nieumarlego krola ale magow moze na czarodziejow przeobic Dracon . Bez plaszcza remis z plaszczem lisze wygraja ...

Lisz ma lepsze staty i to by było na tyle. Co magom z kontry jak to papier jest?

Draconem nie grasz poza kampanią. Mag nie daje many, tylko zmniejsza koszt zaklęć. Nie liczę na płaszcz. Lisze są mocniejsze, nie bez powodu mają 5 poziom...

Koszty budowy są też porównywalne, a co 5 lvl to nie 4. Dochodzi do tego obszarówka, która swoich nie rani, o ile są to nieumarłe jednostki.

Ja stawiam na Arcylisza, bowiem atakuje chmurą gazów, nie raniąc przy tym swoich (jak Magog), ponadto ma bardzo dobre staty jak na 5. poziom. Koszta nie przerażają, tak jak w wypadku przedstawiciela Fortecy, który jest silny, ale niższy level robi swoje. Wolę mieć mniej lepszych jednostek niż więcej słabszych.

Jak porównujemy różne poziomy to przewaga zawsze będzie po stronie wyższego, po prostu przewaga w statystykach. Kiedyś masowo porównywało się miasta poziomami, wciąż to dobrze pamiętam. Niby arcylisz i arcymag pełnią podobne funkcje, ale wymienione wcześniej fakty dają przewagę liszowi. Arcymag jest na podium swojego poziomu, arcylisz nieco traci przez obecność gorgon, minotaurów i ptaków gromu, ale to wciąż bardzo dobra jednostka.

Na podium 4 poziomu stoi alp z krzyżowcem.

Jeśli przyjmiemy, że podium ma 3 stopnie to mamy 1. wampirzego lorda, 2. krzyżowca, 3. arcymaga. Jakby ogr nie był takim klocem to też by podskoczył wyżej.

Wolę demony na 3 miejscu:-P

Zarówno Arcymag, jak i Arcylisz stoją wysoko na swoich poziomach.

Mag ze względu na koszty budowy jedzie jednak nisko.

Wcale nie wychodzi aż tak źle. Może ta Biblioteka sprawia problemy, ale ogólnie da się wyrobić.

Mimo że Arcylisz jest o jeden poziom wyżej to obstawiam Arcymaga. Mój wybór jest prosty
Arcylisza co prawda jest silniejsza ale o niewiele . Za to Arcymag ma przyrost o 3 co daje przewagę w ataku

Cóż, liczebność jeszcze nie przesądza o wyższych obrażeniach. Statystyki Arcylisze posiadają mocarne, stoją w czołówce swojego poziomu. Natomiast magowie, level niżej, mają naturalnie słabsze statystyki, ale przez swoją populacje są także kruchsze niż Arcylisze. Mam nadzieję, że rozumiecie mój tok myślenia - zazwyczaj wolę mieć mniej jednostek z wyższym HP niż więcej z niższym. To też oczywiście różnie bywa, ale w tym wypadku tak bym właśnie postąpił i wziął Arcylisze. Dodajmy jeszcze chmurę śmierci i wielopolowy atak bez strat własnych. Przedstawiciel Nekro moim zdaniem triumfuje.

Nie no tutaj to nie wiem po co pojedynek. Arcy mag ma nawet droższe siedlisko jak dobrze pamiętam.

Ano ma, w tym konieczność stawiania biblioteki, a więc bardziej skomplikowane drzewo rozwoju. Prawie wszystko skłania się ku Arcyliszowi.