oto absurd zauwazony przez kolege i Barona z tego forum :P



A Wasze?

to na innym forum ktoś tam napisał zauważyliście  skąd wyrastają skrzydlau archanioła ja zauważyłem że z d..y

A wiecie że szkielety trzymają miecz ''na ręce'' a nie ''w ręce''?? :D

wiem wiem :) czasami w fenixsie są błedy , zamiast płonąć(ginąc) to sie zamienia w wode :) hahaha

Ja u kolegi grałem w piracką wersję Heroesów
Targowisko było Pchlim Targiem
Harpie Gryfami
Gryfy Wywernami
Wszystko poprzekręcane. Masakra...

Jak moj kolega mial kiedys przegrywane heroesy, to nie mogl kupowac zwyklych Gryfow, tylko Gryfy Krolewskie.

To tak jak w Heroes 2:) Co do tematu to kiedyś anioły zamieniły się podczas  walki w archanioły:/

Hm. Temat o Jednostkach? Hm. U kolegi grałem w pirata H3 i widziałem, że w Zamku zamiast Kapłanów był Minotaur, ale na tle Zamku, a nie Lochu :D

U tego samego kolegi, na pirackich heroesach, jest ponadto taka mozliwosc, ze Archaniol sam siebie moze wskrzeszac.

Tak. Widziałem taki przypadek ;) Moja siostra cioteczna przez to ze mną wygrała, bo się sam wskrzesił :|

Mi na razie nie zapodają takich błędów, ale kiedyś widziałem żywiołaka na tle Zamku, albo Lochu, ale to dawno już. ;)

Ja w życiu nie miałem takich błędów :P . Może to dlatego, że nigdy WoG'a nie instalowałem, ani nie dorzucałem żadnych modów? :)

mi się zdarzały błędy na oryginałce :)

W oryginałce? Mi to w oryginalnej to nigdy błędów nie miałem. To chyba dobrze? :P

Ja na oryginale nigdy, przenigdy błędu nie miałem! Ale wczoraj pisało mi, że jest legion Archaniołów [przed jakąś kopalnią], a było 10 Chochlików :D

:lol: To dopiero błąd. 10 chochlików to leszcze, ale legion archów to potęga. Taki błąd jest po prostu śmieszny. :lol:

E tam, zaatakowałem, bo i tak bym przegrał :P I wygrałem, ale i tak przegrałem grę :P

Absurdem jest na pewno moja glupota, bo ja gralem Bastionem (mialem 3 Bastiony, mapka XL) i dzieki krasnoludzkim kopalniom, magicznym stawom itp. mialem mnostwo kasy i zasobow, a kolega (moj sojusznik) potrzebowal okolo 40 Krysztalow i pare tysiecy sztuk zlota, na ulepszenie Behemotow, i ja zamiast wyslac to jemu, to wyslalem to wrogowi. Byla to niewyobrazalna strata, gdyz sam mialem kilka Bastionow i strata tylu Krysztalow to mocny cios.

Heh, to się udałeś... Ja z wysyłaniem to się nigdy nie pomyliłem..

Jednym z najwiekszych absurdow jest uzdrawianie wiedzm . Nie dosc ze to nieumarli czyli jak niby ich mozna ,,uzdrowic'' to maja tylko 18 punktow to niby z czego je uzdrawiac ... Niewatpliwie tworcy sie nie zastanowili ...

Mogą się zregenerować, nie widzę problemu... Ooo tak, staty i życie to ich słaby punkt, ale kocham ich DIZAJN

Chcesz absurdów? Z odpowiednio rozstawionymi przeszkodami ( na polu walki np. Kamienie, stawy) nasze jednostki podczas rozstawiania za pomocą taktyki mogą przejść całe pole, byle tylko ustawić się w wyznaczonym miejscu. A przecież mogły w tym czasie walnąć przeciwnika lub oberwać...

Uzdrawianie zjaw i upiorów jest trochę niedopracowane, ulepszona wersja wysysa manę, stąd te uzdrawianie, a że jednostka sama w sobie jest kiepska to trzeba było czymś ją poprawić.

Niestety poprawili bez sensu bo jest denna . Trzeba bylo jakis dodatek typu rzuca na zaatakowana jednostke strach czy cos ale nie uzdrawianie .
Tak maszerujcy i ocierajcy sie o wroga podczas ustawiania taktyki sa smieszni ...

Absurdalne sa tez statystyki goblinow i chochlikow bo do niczego oprocz odbierania kontry sie nie nadaja ... Bieulepszone gremilny jednak bija wszystkie absurdy . Zupelnie do niczego bo kontry nawet nie odbiora za dlugo dochodza do przeciwnika .

Na ogół to przeciwnik podchodzi do fortecy ^^ A co powiesz o chłopach? Ci to tylko na mięso dla szkieletów...

Wszystko ma zastosowanie. Gobliny to nie aż taki koszmar, do tego dość szybkie i głównie bronią przed dziesiątkowaniem wilki. Co z tego, że chochliki są denne skoro są tylko po to, by mogły mieć strzelające ulepszenie?Diabliki to po prostu hp na demony, trzeba było dopisać rusałki, bo przecież też ciężko wpaść na to, że można je ulepszyć i mieć użytek na neutralu...

Kilka znalezionych prze ze mnie :)

infryt nie jest odporny na kulę ognia magoga mimo iż ma w skilach odporność na magię ognia :)

Żywiołaki z wrót żywiołów mają wrogie nastawienie do siebie nawzajem jak np. infryty i dżiny, czy smoki i tytani :) +50% do obrażeń :)

Kula ognia magoga jest pewnie traktowana jak zwykły pocisk. Tutaj jest ciekawa sprawa, bo na przykład nieumarli są odporni na trującą chmurę lisza, zraniona zostaje jedynie jednostka którą wzięliśmy na cel.

Mnie dziwi jakim cudem tarcza ognia razi smoki...

To jest też ciekawe. Bo złoty i czarny smok nie powinien obrywać od tego czaru :)

Tutaj myk polega na tym, że smoki nie są zaczarowane, tylko jednostka, którą atakują. Tak naprawdę smoki powinny ignorować wszystkie blessy takie jak tarcza, kamienna skóra, nawet jednostki na blessi nie powinny zadawać im najwyższego dmg...

Arcydiabeł potrafi się teleportować, a ustawiony w kącie planszy nie ma wszystkich pól do dyspozycji...

Nieulepszony 2 poziom w zamku nazywa się łucznikiem, mimo że w ręce trzyma kuszę...

Wampiry wysysają krew, a na animacji jedynie drapią. flagi przy miastach odwrócone są w przeciwnych kierunkach.

Co do teleportacji to akurat nie musi ona byc na nieograniczona odleglosc . Mozna sobie wyobrazic ze ma ograniczony zasieg ...
Po polsku mamy wersje strzelcy a nie lucznicy .
Ale faktycznie istoty odporne sa razone przez magie :O)))
Co do lichow to skoro nieumarli sa odporni to lisze nie powinny zadawac obrazen zadnym innym nieumarlym czyli jak walcza dwie nekropolie powinny nie moc strzelac ;O)))
Tak  chlopi o statystykach 1111 to absurd . Z tym ze tutaj uwazam ze ich przyrost powinien byc 300 tygodniowo i wtedy bylo by w porzadku . Ogolnie lubie te jednostke ...
Natomiast absurdem jest ze padli chlopi o staytystykach 1111 jako szkielety maja po 5-6 . Czyli sa silniejsi niz byli przed!!! To juz szkielety powinny miec 1111 .
Ulepszone magogi sa gorsze niz nieulepszone a drozsze . Nie mozna nimi strzelac do jednostek ktore sa w zwarciu z naszymi aby nie dostaly choc niby powinny byc odporne na ogien . Czesto trzeba rezygnowac ze strzalu .
Kusznicy i elfy maja po dwa strzaly a lepsi od nich strzelcy na ktorych sa trenowani po jednym .

Magog to jednostka do walki z przeciwnikiem w grupie, niestety kula ognia razi wszystkie jednostki tak i ich atak.
Strzelcy są trenowani w sile, zasięgu i tym ich geneza mówi, że działają w ukryciu więc muszą zabić za jednym strzałem.

Chłopi to nie taki absurd, szkielet to zabity miecznik, a nie chłop. Chłop to styrany, wyniszczony, niedożywiony i nie potrafiący walczyć człowieczek, jakie ma mieć staty?

same 0 gibon :D

A z tą teleportacją archdevila to też to zauważyłem, ale jest to kwestia speeda jaki ma ta jednostka :) W praktyce i tak sięgnie każdego :)

Tyle to nie ma nawet karaluch w gothicu. Absurdem jest pełna materialność zjaw i smoków cienia, przecież to widmo jest...

Teleportacja diabełków została poprawiona w czwórce, z kolei niematerialność w piątce :D

W 4 już szkielety dostają połowę dmg od pocisków, a jak jest z duchami to nie wiem.

Duchy w IV postarzają, ale chyba trochę inaczej niż smoki cienia. Obrywają normalnie, ale jest jakiś procent na niematerialność (atak nie dojdzie celu). Niematerialność przypomina blok minotaurów w IV, też chroni od ataków wręcz i dystansowych, ale zaklęcia koszą ich normalnie.

Istoty wspierane magicznie maja wspiearne WLASNE sily wiec jak bija smoki wlasnymi silami to smoki wiecej dostaja nie od magii a od miesni - wzmocnionych .
Kolejne absurdy . Hapie lataja atakuja i znow lataja . Natomiast jak sie je przemiesci pod jednostke przeciwnika aby tam zostaly traca atak . Absurd bo to krotszy ruch .
Zywiolaki maja 50 % redukcji obrazen gdy strzelaja a w wersji nieulepszonej 100 % jakby byly gorsze po ulepszeniu ! Podobnie gremliny !

Nie są ponieważ mają możliwość ataku z bezpiecznej odległości, to raczej korzyść, tyle, że kosztem czegoś. To co powiesz baron na wszelkie magiczne tarcze? Wg mnie każdy rodzaj magii powinien być neutralizowany względem smoka...

Owszem jesli atakujemy go magia ale nie jak atakujemy miesniami wzmocnionymi magia bo wtedy dostaje fizycznie nie magicznie ...
Watpie czy to korzysc wszak nie musze atakowac wybieram a tak NIE MOGE .
Zywiolaki burzy nie powinny byc blokowane podczas strzalow bo przeciez strzelaja piorunami to niby jak mozna je zablokowac ? Feniksy odradzaja sie w 25 % choc to jest ich naturalna umiejetnosc znana z mitologii a nie magia . Kazdy feniks po smierci sie odradza z popiolow w 100 % a nie w 25 ...

On ma szansę się odrodzić, a nie się odradza, to jest różnica.

Żywiołaki burzy można zablokować, bo nasze wojska utrudniają im skupienie. Przecież nie będą wykonywać jakichś skomplikowanych ruchów, gdy atakuje je gościu z długaśnym mieczem :p

Kramer napisał:

Żywiołaki burzy można zablokować, bo nasze wojska utrudniają im skupienie. Przecież nie będą wykonywać jakichś skomplikowanych ruchów, gdy atakuje je gościu z długaśnym mieczem :p

Utrudniają skupienie? :D Jak dla mnie to powinny strzelać normalnie, tak jak powiedział Baron. A co do teleportacji Arcydiabła to jego ruch jest wystarczający, żeby dosięgnąć przeciwnika.

No utrudniają no :D Przynajmniej tłumaczę to sobie tym, że aby użyć pioruna, muszą wykonać długi i skomplikowany rytuał ciałem ;p, a tymczasem powinny starać się o obronę własną, bo wojska blokujące ustawiają się parę metrów od nich, uniemożliwiają wykonanie sekwencji pioruna. Może to troche głupio brzmi, ale takie jest moje zdanie :D

Poza tym, feniks jest w stanie zionięciem dosięgnąć ifryta.

Gibonie, odporność smoka na magię nie ma żadnego związku z magicznym ulepszaniem mięśni np. Krzyżowca. Swoją odpornością na magię nie jest w stanie rozwiać innych zaklęć np. tarczy, nie traktuj tego jak jakiejś aury.

Skomplikowany ruch cialem ? Ale one nie maja ciala . To chmury burzowe . Z ktorych trzaska piorun :O)))
Istotnie niektore jednostki sa odporne na ogien a mozna je atakowac ziejac ogniem . Powinny raczej byc odporne na MAGICZNY ogien a na zwykly nie bo inaczej nie mozna by ich atakowac .
Smoki takuja tylko zionieciem !I to jednostki odporne na ogien . A gdzie łapy ? Nie moga normalnie palnac  miesniami ? :O))
Drzewce sa zbyt slabe tylko 4 poziom i tylko 55 zycia . U tolkiena sa to potezne jednostki na 7 poziom . Przynjamniej powinny byc na 6 i miec nie 55 a 155 ...

Ta gra to wciąż heroes a nie władca pierścieni... Smok może, ale nikt nie będzie im robił dziesięciu różnych animacji. Chcesz takiej walki ze smokiem? Polecam Skyrim...

I ze względu na łapy nie napisałem smok, lecz feniks...

Żywioły burzy to nie chmury, bo chmur nie da się zabić. Muszą mieć ciało, bo byłyby nieśmiertelne :D

A statystyki drzewców dopracowane zostały z kolei w H5 :p

chmura, też materia, można ją zmrozić/skroplić...

Ha, czyli może wykonać " skomplikowany ruch" :D Każdy widzi, że to chmura o kształcie humanoidalnym...

Jeżeli szukasz wytłumaczenia to raczej skłoniłbym się ku temu, że burza nie ma czasu w zwarciu skumulować dość energii...

Istotnie zywioly mozna pokonac ale nie zablokowac . Zreszta jak blokowac piorun ktory strzela po niebie ? To nie sa lucznicy ktorzy zatakowani przez np. kawalerie moga tylko uciekac i nie dadza rady . Smoki moglyby i ziac ogniem i jednoczesnie uderzac lapami . Wtedy nic by nie zrobily odpornym na ogien ogniem ale zrobily lapami !
Z innych absurdow - kawalerzysci obchodza jednostke naakolo tanczac wokol aby tylko zadac wiecej obrazen przy szarzy ! Wyglada to komicznie ! Z kolei mroczni rycerze nie maja szarzy choc ewidentnie sa na koniach !

to gra z 1999 roku, a nie mitologia czy prawdziwa bitwa. Po prostu nazwali ten skil szarżą bo daje dodatkowe obrażenia od przebytego dystansu.

Baron, rycerz mroku nie ma szarży ponieważ brak mu odpowiedniego oręża...

Maj jakies kosy ! A wy myslicie ze szarza to tylko kopie ? Szarzuje sie tez z szablami ! Silaszarzy polega na pedzie a nie na rodzaju broni . Rozpedzony kawalerzysta machajacy szarza zadajae wieksze starty niz na koniu drepczacym !  Liczy sie ped !

Absurdy jeszcze sa przy zasiegu . Jednostka latajaca majaca ruch 7 to absurd . Wszak wiemy jak szybko lataja ptaki . Takie pole bitwy przeleca w kilka sekund ... W istocie latac powinny na kazde pole...
I jeszcze zasieg lucznikow ... Tutaj z kolei wcale nie bylo tak ze lukiem mozna bylo ostrzelac cale pole bitwy . Luki tak nie donosza ! Nie mowiac o orkach ktorzy rzucaja siekierkami . Jak daleko mozan rzucic siekierka ??? :O))) Powinien byc ograniczony zasieg ...

Dlaczego w WŻ 4 poziom ma mniejsze dmg niż 2 i 3 :O Dlaczego kapłan ma mniej życia od krzyżowca?

A największym absurdem absurdów są absurdy barona.

Xeno masz racje ^^. Baronie, jeźdźcy nie mają szabli, ich broń nie nadaje się do szarży jak na moje oko. Ani się nie przebijesz, ani dużej powierzchni ostrza nie ma i długa rękojeść... Kramer ma takie samo, tylko bardziej zbite...

Obojetnie czym walczycie wrecz z rozpedu na koniu zadacie wieksze obrazenia niz jak kon posparceruje a wy sie musicie zamachnac . Tylko strzelcy konni nie maja korzysci z szarzy a nawet gorzej strzelaja z rozpedu ...
Co do zdrowia i obrazen to akurat nie jest powiedziane ze wyzszy poziom musi miec wszystkiego wiecej . Ogolnie ma byc silniejszy ale nie w kazdej statystyce .
Chyba tylko czarodzeje sa absurdem bo z 30 zdrowia maja byc niby 6 ! poziomem czyli na poziomie nag itd . Zauwazylem tez ze fabryka golemow w zamku ma dwa rodzaje golemow a na mapie 4 rodzaje . Wyglad ma identyczny !

mają mało hp, ale dobrze strzelają i na wstępie dają masówki... A po co ma zmieniać wygląd? Na mapie może też rekrutować neutrale, w mieście masz tylko zwykłe i ulepszone, to logiczne...

Co jest logiczne ?Ze w miescie fabryka taka sama produkuje gorsze golemy i mniej? Kompletny absurd . 
Kolejne absurdy to te ze bastionie gryfow mozna zdobyc any a w roju wazek wiwerny zamiast gryfow i wazek...

Logicznie, bo miasto ma określony system jednostek i ulepszeń, neutralne siedliska mogą być "przerobione" przez budowniczego, takie wytłumaczenie pasuje?
Wręcz przeciwnie, to miły dodatek, zresztą...Pomyśl, że te jednostki są ze sobą powiązane(w naturze często obecność jednego gatunku oznacza, że inny też najpewniej zamieszkuje dany teren) i przyłączają się widząc iż jesteś silnym przywódcą(pokonujesz hordy guardów)...

Baronie, przecież w poprzednim wieku fabryki z odzieżą i amunicją wyglądały tak samo :). Jak to wytłumaczysz?

Ale te fabryki produkuja to samo . A fabryka w miescie ma zawsze wieksze mozliwosci niz gdzies w polu . Jak juz to ODWROTNIE !
Tlumaczycie na sile . Zwierzeta w naturze nie maja w norach innego gartunku niz swoj ... Dla byloby przyjemniej miec 4 rodzaje golemow  w fabryce...
Kolejne absurdy to zywiolaki powietrza nie lataja a chodza po ziemi . Przypominam ze ziemia to przeciwienstwo powietrza tak jak ogien wody ! Za to ulepszone strzelaja . A przeciez pioruny to energia . Czyli te energii powinny strzelac a one akurat ... lataja :O)))

Wybacz, ale mam wrażenie, że to nie my tłumaczymy na siłę, tylko Ty... A co do antynomicznego charakteru ziemi i powietrza - jeśli masz tu na myśli erozyjną działalność powietrza na ziemię, to równie dobrze woda może być przeciwieństwem ziemi, jak i ogień (w formie słońca). To nie są przeciwstawne żywioły, powiedziałbym raczej, że całkiem sporo je łączy.

To, że żywiołak powietrza nie lata to jedno, ale odniesienie do przeciwstawności żywiołów nijak ma się do tego.

Wiecie przeciwienstwa ziemi i powietrza oraz ognia i wody to sa starozytne . Nie tworzcie nowych mitologii na sile .
Kolejne . Infernalni troglodyci sa w Lochu a nie w infernie . Krowy gorgony zyja w bagnach a nie na lakach .

Ognia i wody to jeszcze, ale ziemi i powietrza wcale nie jest tak czytelne.
Trogi jeszcze się da zrozumieć, ale Gorgonę rzeczywiście należy uznać za absurd ;).

E tam, wody często się używa, bo łatwiej zalać niż zasypać. Ziemia też tłumi ogień, bo chodzi o dostęp do tlenu. Mimo wszystko to ma się nijak do absurdu nielatających żywiołaków. :)
Mi też gorgony wydały się absurdem :P

Ja w nielatających żywiołakach nie widzę niczego absurdalnego - co dziwnego jest w tym, że burza wali błyskawicami?

To starozytni Grecy ustalili przeciwienstwa powietrza i ziemi . Tu nie ma co kombinowac . A zywioly powietrza i ognia  powinny latac . Ziemi nie . Wody niekoniecznie .

Latający ogień? Są przypadi, że lata, ale sporadyczne.

Z ogniem bywa bardzo różnie. Ja tam lubiłem ż. ognia z h3, bo oglądałem fantastyczną 4 :D

Powietrze to jeszcze, ale czy ogień? Nie wiem, czy to aż taka konieczność, Baronie.