Nerevan - 2010-08-24 15:54:19

No to tak.
Początkowa wizja polegała na przeniesieniu bohaterów z gry, dosłownie mówiąc. Z czterema statystykami i 8 umiejętnościami drugorzędnymi nabywanymi w trakcie gry.
Jednak gdy tylko usiadłem, by zrobić tego rozpiskę, wszystko poczęło się chramolić.

Atak: opisuje cechy ofensywne bohatera, siłę i precyzję ciosów, ich szybkość, celność, szansę na kontrataki itd.
Obrona: odpowiada za defensywę. Wytrzymałość, zdolność blokowania i parowania, odporności.
Moc: zwiększa siłę i skuteczność rzuconych zaklęć.
Wiedza: określa ilość zaklęć, których można się nauczyć (cecha*2) oraz ilość punktów magii. (Zaklęć w grze jest całe multum - dlatego znajomość wszystkich niczym heros z gry to jawna przesada).

No i super, niby ok.
Jednak jak wyglądałaby walka wręcz? Mamy atak i obronę, ich porównywanie w odpowiednich etapach (trafienie przeciwnika, uniki, kontratak - wszystko prosto, bo polegające tylko na porównywaniu, dodawaniu i odejmowaniu).
No to jak bohater powinien rozdzielić statystyki? Tak jak w grze, dajmy na to 2 ataku, 1 obrony, 2 mocy i 2 wiedzy? Szybki wgląd do statystyk. Dajmy na przykład impa. Posiada 2 ataku i 2 obrony. Czyli początkujący bohater byłby mniej więcej silny jak... taki właśnie imp. Problem? Nie, zwiększamy ilość punktów bohatera. Dajmy mu na start choćby z 10 punktów do rozdania, niech sobie ułoży według upodobań.
I dalej schody. Według upodobań! Czyli... czy wojownik mający 1 mocy, czy wiedzy ma mieć dostęp do umiejętności takich jak Mądrość? Magia Ziemi? Otóż umiejętności drugorzędne miały być właśnie analogiczne i podobne do tych z gry. Trochę to nielogiczne. Dlatego nakładamy ograniczenie: Aby mieć Mądrość wymagamy przykładowo 4 punkty Wiedzy. By mieć Łucznictwo minimum 6 Ataku. I tak dalej. Czyli jeszcze więcej cyferek, jeszcze więcej skomplikowania. No i wypadałoby, gdyby te zdolności coś dawały, nie? Jeszcze więcej liczb!
Zaraz by doszło do tego, że posiadając umiejętność Łucznictwo mamy +20% do trafiania w otwory pancerza, czyli początkową prostotę szlag trafia.

Oczywiście mogę to rozbudować w ten sposób: czyli dużo cyferek, zbieranie punktów doświadczenia i artefaktów zwiększających cechy, ciągłe rozpatrywanie bonusów i modyfikatorów, ale czy to ma sens? Z drugiej strony zostawiając cztery podstawowe cechy będzie to jałowe i niedopracowane.

Także teraz macie wybór: albo bawimy się to, co napisałem wyżej, albo...

Albo bawimy się w coś znacznie prostszego, mniej skomplikowanego, może nieco pozbawionego ducha gry, ale bardziej klimatycznego i pozwalającego zindywidualizować swoją postać.
Metoda ta polega na tym, że bardziej skupiamy się na słownym, niż liczbowym opisie postaci: wybieramy coś, w czym się ona specjalizuje (np. jeśli jest wojownikiem to będzie walka toporem, jeśli magiem to magia powietrza, jeśli karczmarzem to nalewanie piwa), jakieś cztery cechy poboczne, dodatkowe (obsługiwanie tarczy, sokoli wzrok, wiedza o starożytnych miastach, niezłomna odwaga - żeby daleko nie szukać). Nie musi to być związane ze skillami z gry, ale może. Piszemy coś o swojej postaci, jej historię, wygląd, cechy charakteru, jaką rasę i zawód reprezentuje... I voila!

Także wybór należy do Was, muszę po prostu wiedzieć, czego się uczepić.

Eleazar - 2010-08-24 16:00:09

Ja już sam nie wiem. Uważam, że cyferki być powinny... ale też nie za dużo. Z chęcią wprowadzę możliwość zdobycia umiejętności zaawansowanej dopiero po zdobyciu któregośtam poziomu doświadczenia/wiedzy. Na pewno musi być złoto, doświadczenie, jakieś punkty postaci (inaczej się to nazwie, ofc). Ale głównie niech polega to na pisaniu postów... Czyli trochę tego, trochę tego.

Talscire - 2010-08-24 19:13:17

Zgadzam się z Eleazarem. Pół na pół!

Nerevan - 2010-08-24 19:22:56

Pół na pół. Pff, łatwo powiedzieć ;p.
Dobra, pokombinuję z tym i wkrótce napiszę, co z tego wychodzi.
Zawsze można zrobić mechanikę pod storytelling: główne zdolności (Atak, Obrona, Moc, Wiedza) byłyby wykorzystywane liczbowo, natomiast te poboczne jedynie fabularnie - czyli mając je uprawniamy gracza do korzystania z jakichś tam przywilejów, ale musi też on wiedzieć, jak z nich skorzystać ;).
To nie jest zła koncepcja... Biorę się do pracy.

Nerevan - 2010-08-26 11:34:58

Dobra, chcieliście na pół pisanie, na pół cyferki. Także rozwijam koncepcję podaną wyżej. Proszę o uwagę :).

Cztery cechy główne, czyli Atak, Obrona, Moc i Wiedza będą wyrażane liczbowo - będą wykorzystywane w szczególnych sytuacjach takich jak walka, czy konieczność wykazania się wiedzą na jakiś temat (na przykład zaginionego dawno artefaktu - odpowiedni poziom Wiedzy umożliwi jego identyfikację. Oczywiście to jedynie prosty przykładzik, możliwości, które otrzymujemy są ogromne).

Umiejętności poboczne będą służyć jako swoista pomoc. Nie będą miały NIC wspólnego z cyferkami, a będą wykorzystywane na dwóch warunkach. Po pierwsze, gracz musi wiedzieć, jak z nich skorzystać i popisać się swymi zdolnościami aktorskimi. Jeśli posiada Dyplomację - niech będzie wygadany i przebiegły, a wtedy umiejętności zostanie uwzględniona przez MG i da sporą przewagę. Po drugie, umiejętności te dopełniają główne cyferki. Przykładowo, gdy podczas walki mamy zbyt mało ataku, to posiadając "Fechtunek" (fantazjuję) MG może przyznać małą premię (jednak tylko wtedy, gdy zostanie spełniony pierwszy warunek). Jaka to premia będzie i jak będzie wyglądała - zależy od Sędziego Walki. Takie umiejętności mają też kluczowe znaczenie, gdy spotkają się przeciwnicy o porównywalnych cechach głównych.

Takich umiejętności pobocznych będzie można posiadać maksymalnie 8 i rozwijać na stopnie Uczeń, Czeladnik, Mistrz. Oczywiście słownictwo do uzgodnienia. Należy każdy ze skilli dokładnie opisać, by w trakcie gry nie było nadużyć i tym podobnych.
Początkowe dwie umiejętności każdy może wybrać, ale pamiętając kim jest. Nie nakładajmy głupich ograniczeń. MG jednak określi, czy dana postać może mieć dany skill na podstawie... nie, nie tylko współczynników głównych, ale też jej historii. Podróżujący całe życie rzezimieszek napadający na wioski i mordujący na zlecenie raczej nie powinien mieć na start "Nauki", czy "Mądrości".

Także wniosek ogólny - opieramy się na tym, co mówi rozsądek ;].
Oczywiście jest jeszcze kwestia zaklęć magicznych, ale do tego dojdziemy.

A teraz coś ekstra: początkowy szkic tego, jak powinna wyglądać KP.

Kod:

[b]Imię i nazwisko:[/b] no i ewentualnie pseudonim. Chyba jasne.
[b]Rasa:[/b] Istot w grze było całe mrowie, także wybór mamy ogromny. Jednak prosiłbym o to, by było to coś humanoidalnego. Nie chcemy bestii w stylu gorgony, wiwerny, smoka, gryfa itd. Ludzie, elfy, krasnoludy, nieumarli (rycerze śmierci i nekromanci, ci świadomi oczywiście), czarty, nawet gnolle, jaszczuroczłeki, tryglodyci - do wyboru, do koloru.
[b]Profesja:[/b] czyli zawód, czym zarabiamy na życie i w czym się specjalizujemy.
[b]Strona konfliktu:[/b] opcjonalnie, w razie wojny bądź innego zamieszania. Może być też pochodzenie: Erathia, Eofol i tak dalej.


[b]Poziom Postaci:[/b]
[b]Doświadczenie:[/b]

[b]Atak:[/b]
[b]Obrona:[/b]
[b]Moc:[/b]
[b]Wiedza:[/b]

[b]Umiejętności:[/b]
*
*
*
*
*
*
*
*

[b]Wygląd:[/b] chyba jasne.
[b]Cechy charakteru:[/b] również wydaje mi się, że jasne.

[b]Historia:[/b] miło by było, gdyby była dość rozbudowana.

[b]Ekwipunek:[/b]

Jakieś sugestie?

Talscire - 2010-08-26 13:59:25

Hmm... a może dodamy coś takiego:

Ekwipunek: tutaj wpisujemy wszystkie przedmioty i artefakty jakie posiadamy.

Nerevan - 2010-08-26 14:22:05

Do diabła, zapomniałem :D.
Uzupełniam... No i poziomy doświadczenia wrzucę.

Mathias - 2010-08-26 14:26:19

Wygląda to naprawdę ciekawie :). Dużo pisania, mało liczb - właśnie tego oczekiwałem.
W Wyglądzie warto by dodać ikonkę wybranego bohatera z Heroes 3. A opis swojej facjaty to już wedle własnego pomysłu ;].

Eleazar - 2010-08-27 12:01:48

Postarałeś się, Nev :D

W Wyglądzie warto by dodać ikonkę wybranego bohatera z Heroes 3. A opis swojej facjaty to już wedle własnego pomysłu .

Mówiłem od początku o tym - obok owego imienia i nazwiska. I mówiłem też Kingowi - czy nie lepiej, by każdy wybrał sobie takiego bohatera z H3, miał jego imię, statystyki i portret, a mógł tylko dopisać swoje imię? Już dawałem przykład - Eleazar von/vel/aka Gunnar czy coś podobnego :)

Poza tym wszystko mi się podoba i jestem za.

Nerevan - 2010-08-27 20:08:02

Postarałem? Człowieku, to chyba najprostszy system nad jakim pracuję. :D
W początkowych pracach nie chodziło o stopień skomplikowania, bo łamałem głowę nad gorszymi rzeczami (support Megerze na FŚ, żeby daleko nie szukać) - chciałem, by to było jak najprostsze z tego powodu, że jest to forum dyskusyjne, a nie jakiś Zakon Światła ;p.

Ja trochę nie pojmuję idei ikonki - poza tym, że odbierze mi swobodę w kreowaniu bohatera w mojej wyobraźni. Przy okazji mam wrażenie, że

W Wyglądzie warto by dodać ikonkę wybranego bohatera z Heroes 3. A opis swojej facjaty to już wedle własnego pomysłu .

to jest zwyczajna sprzeczność. Wstawcie portret z gry, ale opiszcie go jak chcecie? Oświeci mnie ktoś? :<

O statystykach pisałem na początku - byłbym za opcją, aby gracz sobie je rozdzielał wedle uznania (by na start miał chociaż siłę pikiniera :D) i dostawał tak z 2 punkty na każdym poziomie. Żeby gra była w miarę wyważona. Pamiętajmy, że nie dowodzimy całymi armiami, jeno jakimiś tam gołowąsami, którzy zamierzają zostać w przyszłości sławnymi bohaterami ;].

Eleazar - 2010-08-28 11:02:26

Może najprostszy, ale mnie zadowala.
Chciałem ten portret, żeby było bardziej Herosowo. No ale obejdziemy się bez niego ;D

Nerevan - 2010-08-28 13:30:51

Dobra, ikonka może być ;].
Nakłada to jednak pewne ograniczenia, poza tym będzie cyrk, jak dwóch graczy upatrzy sobie jedną ikonkę, a inne nie będą odpowiadać.

Mathias - 2010-08-31 16:42:04

Już to chyba gdzieś Eleazar napisał, że można sobie pozwolić na to, aby nakazać używania portretu jednego herosa przez tylko jednego gracza. Zrobiłoby się spis i napisało, które są już w użyciu. Wątpię, żeby był z tym JAKIKOLWIEK problem.

Nerevan - 2010-09-01 20:36:27

Mnie nie przekonuje. Ale ok, ja tu tylko pracuję ;p.

Teraz prosiłbym aby ktoś obeznany w historii i geografii świata przedstawionego stworzył jakąś rozsądną listę lokacji i, jeśli to możliwe, ich opis.
Potrzebne są też przedmioty podstawowe oraz artefakty.
Magia. Tym mogę zająć się osobiście.
Relacje polityczno-gospodarczo-jakieśtam nie będą chyba specjalnie potrzebne, a jeśli będą, to raczej wytworzą się samoistnie.

Co tam jeszcze?

Eleazar - 2010-09-03 14:51:30

Historią niech zajmie się Mathias, on jest w tym dobry : P
Ja mogę spróbować poszperać o tych artefaktach, wybrać początkowe. Ale nie wiem, jak szybko to zrobię. Zaczął się rok szkolny i przyrzekłem sobie i rpdzince, że nie będę siedział przy kompie tylko się uczył... a wchodze tylko, gdy już wszystko załatwię. W ogóle, chcę poświęcić więcej czasu znajomym.
Więc mi wstawcie jakiś urlop. Będę wpadał pd czasu do czasu, ale nie za często...

Nerevan - 2010-09-04 10:04:17

Jasne, żaden problem ;). Good luck!

Ja ostatnio mam takie dni, że z domu wychodzę około 7, a wracam o 21, także na komputer w ogóle nie siadam ;p. Ale regularnie postaram się być, choć jedna... osóbka... dość absorbuje ostatnio moją uwagę, mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie roztargnienie ;].
Ale pamiętam i pracuję jak coś.

Mathias - 2010-09-04 13:08:41

Historia? Mogę się tym zająć. Ma być autentyczna (wymyślona przez twórców historia świata M&M) czy nowa, wymyślona od podstaw?

Nerevan - 2010-09-04 17:32:28

Jeśli chodzi o historię to mi wsio rybka - bardziej mi chodzi o lokacje i realia. Miło by było, gdyby były korelacje między forumową, a tą z gry, ale może być ona tylko tłem, a na pierwszy plan może wysunąć się coś dziejącego się jednocześnie, lecz w mniejszej skali lub na co nie zwrócono uwagi, nie mam pojęcia. Pozostawiam Ci pole do popisu Mathias :).

Mathias - 2010-09-04 18:57:03

W porządku. Tylko chciałbym poznać, jak będzie wyglądać ta gra. Bo wiem, o co chodzi z bohaterem, ale co dalej? Jak się będzie wykonywać ruchy?

Talscire - 2010-09-05 20:56:44

1. Sorry, że nic nie robię, ale nie wiem do czego się zabrać...
2. Ruchy będzie się wpisywało w postach w 3. osobie.

Mathias - 2010-09-05 21:34:56

Czyli tak: w Karczmie zakładamy bohatera i wypisujemy kartę postaci. A potem wyruszamy w podróż i... ? GM wrzuca info o np. zasadzce bandytów czy znalezieniu artefaktu?

A jak będzie wyglądać sam pojedynek?

Nerevan - 2010-09-06 16:14:31

Pojedynek będzie rozgrywany opisowo z uwzględnieniem statystyk. Gracz ma za zadanie opisać swój ruch jak najlepiej, przeciwnik opisuje defensywę i kontrę, rozstrzyga MG. Za pomocą czystej logiki i z rzutem oka na porównanie odpowiednich cech i umiejętności.

Jak będzie wyglądała gra? Mogą być akcje w stylu, jaki opisałeś, ale może to gracz też czasami przejąć inicjatywę. Niech wertuje po starych księgach, knuje intrygi, zbiera fortunę, czy spełnia swoje marzenia - nie możemy go ograniczać (nooo, czasami).

Mathias - 2010-09-16 20:13:36

I jak działamy dalej? Macie jakiś plan wdrażania projektu w życie?

Nerevan - 2010-09-16 20:25:38

Na razie nie miałem czasu bardziej nad tym usiąść. Jak już mówiłem, teraz potrzebna jest rozpiska lokacji, ekwipunku oraz cech. Tym ostatnim zajmę się osobiście. Ale do reszty potrzebni są ludzie, którzy znają się na uniwersum. Ja się nie znam.

Mathias - 2010-09-16 20:29:58

Może poprosimy o pomoc Shawna? Podobno zna się na takich grach.

Nerevan - 2010-09-16 20:35:28

Proszę bardzo. Mechanika jest zasadniczo gotowa, chodzi mi o czysty rys fabularny. Zrobiłbym to sam, gdyby nie to, że historia H3 jest mi niemal obca.
Zaglądałem na tego ich PBF'a - nie przejrzałem dokładnie, ale wydaje się być spoko. Prosty i intuicyjny. Stworzenie mechaniki to rybka, gorzej z treścią gry.
Zasadniczo potem, choćby jutro (tylko weźcie mi na forum przypomnijcie ;p) napiszę, jak to ma wyglądać.

Mathias - 2010-09-23 16:23:21

Widzę, że chyba trzeba będzie zmienić sztab, bo King i Eleazar nie dają znaku życia. Proponuję Saurona. Nerevan, co Ty na to?

Nerevan - 2010-09-24 17:33:02

Bierzcie kogo uważacie za słusznego. Ja obecnie trochę siedzę nad mechaniką, bo chciałbym ją lekko doszlifować.

Mathias - 2010-09-24 20:31:36

W porządku, może Shawn wprowadzi do projektu trochę świeżości. Pomyślę jeszcze nad zaproszeniem do inicjatywy Saurona lub Łowcę Kur - obaj mają pewne doświadczenie w grach rpg i takich na forach (sesje).

Shawn - 2010-09-26 02:01:05

Co do rozpoczynania gry: Najlepiej od razu wrzucić graczy w fabułę sesji. Czyli na przykład gracze na ostatniej przygodzie poznali się i stali się prawie nierozłączni. Załóżmy, że są to dwaj wojownicy, łucznik i mag. Skończyli na wędrówce do bitwy. To nowa przygoda może zaczynać się już w bitwie. Wojownicy zaczynają w środku, łucznik na flankach a mag z tyłu. Jeśli chodzi o system: Cyferki powinny być jak najbardziej ograniczone. To rozprasza graczy i utrudnia tworzenie karty. Ale nie widzę problemy w daniu statystyk i umiejętności z gry. Jednak walki wyglądałyby tak:

Walka wręcz:
Atak*2+ewentualne bonusy - obrona*1.5 +bonusy= Zadane obrażenia

Ilość many: Wiedza * 3

Walka magią:
Siła zaklęcia *0.5 - obrona = zadane obrażenia

Walka na dystans:
Tak samo jak wręcz, tylko zależnie od odległości odejmowane jest 0.5 ataku na ileś metrów


A umiejętności mogłyby być uogólnione. Na przykład Łucznictwo nie dawałoby 20% szansy trafienia w czuły punkt, a jedynie zwiększało atak podczas walki łukiem o punkt, czy dwa. Tak samo reszta.

Ilość punktów do rozdania w statystyki: Tu wszystko zależy od waszego chcenia. Dlaczego? Ponieważ to byłoby ważne w stosunku do punktów życia. Na przykład Wojownik ma z 40 pż, a mag 25. Wtedy do rozdania dla każdego powinno być jakieś 10 pkt. Jednak, jeśli Wojownik miałby 10, a mag 5 to do rozdania trzeba by dać maksimum 5 pkt.

Grę można ułątwić screenami z gry prezentującymi pozycję graczy. Mapa może być z gry, albo stworzona przez MG.


Na razie tyle bo jest późno i mi się chce spać.

Nerevan - 2010-09-26 12:09:55

Ja jestem na nie. Jestem za typowym storytellingiem, dlatego nie toleruję ani pż, ani many. Mój osobisty ideał to coś bardziej Warhammerowego, aniżeli D&D. Gracze mają przede wszystkim pokazać swoje umiejętności aktorskie. Rozgrywanie walk na podstawie "mi wypadło 14+2 z bonusu od Czegoś Tam Coś Tam, więc zadaje ci 124513 obrażeń od ognia". Nie. Jestem bardziej za pisaniem jednolitego opowiadania. Moja propozycja:

Atak/Obrona: Zależy od nich, czy cios dojdzie celu, czy zostanie sparowany, jak będzie celny itd.
Moc: szansa na udane rzucenie zaklęcia, jego moc i zasięg. Z czego magia będzie dość ograniczona, przywołanie takiego piorunu z nieba to nie jest wcale prosta sprawa nie? ;p
Wiedza: ilość znanych zaklęć oraz mądrość w zakresie nauk.
Pż: Po co? To chyba jasne, że jak ktoś trafi w tętnice to zgon prawie że na miejscu, jak utnie głowę to tak samo. Jak trafi w rękę to rozbrojenie, noga - spowolnienie, upadek itd.

Dlatego też jestem na nie jeśli chodzi o schematyczne (papierowe, fabularne, zwał jak zwał) prowadzenie sesji. W realnej sesji jest to najlepsze rozwiązanie, ale w pisaniu na forum nudzi się niesamowicie szybko.
Ogółem po kilku latach mistrzowania mam wyjątkową odrazę do jakichkolwiek cyferek i systemów rodem z gier planszowych.

Shawn - 2010-09-26 15:17:20

Masz rację. Trafienie w tętnice = śmierć. Dlatego jeśli ktoś oberwie w tętnicę to pada. A Magia rzeczywiście średnio wyszła. Po oberwaniu taką kulą ognia gościu w skórzanym pancerzu zapłonie jak pochodnia. :D

Nerevan - 2010-09-27 16:18:38

Coś takiego, ale też nie zapominajmy, że nie wolno robić sobie na graczach rzeźni ;].

Lowcakur - 2011-04-21 15:48:00

OK, moze zloze pare propozycji, jak juz jestem w teamie:
1. Ograniczenie cyferek praktycznie do zera
2. Gigantyczny wplyw okolicznosci losowych na swiat gry/ walke/ rozmowe
3. Sesje prowadzone na gg, jakos nie wyobrazam sobie prowadzenia walki na forum.

To byly takie ogolne propozycje, a teraz konkrety:

WALKA:
1. Bron nie ma obrazen, czy innego dziadostwa, liczy sie wladanie bronia i miejsce, w ktore trafilismy
2. Logicznosc(czyli np. w plytowce szanse na unik czy doskok sa bliskie zeru)
3. Uszkodzenia ciala(zlamania, zwichniecia, rozerwanie sciegien, pekniecie kolana, rozciecie zyl, ogluszenie, uplyw krwi i inne dziadostwo) wplywajace w ogromnym stopnu na walke(ze zlamana reka dlugo nie powalczysz)
4. Zmeczenie(po 40 minutach walki bez odpoczynku, zemdlenie wydaje sie wielce prawdopodobne)
5. Wplyw otoczenia na walke(opancerzony wojownik walczacy w blocie nie jest zbyt mobilny)

A teraz jak wygladalaby standardowa komenda:
"Zataczam mlynca moim mieczem, po czym proboje rozciac tetnice szyjna temu goblinowi)

Najpierw ocencie te propozycje, potem dodam nowe.

Mathias - 2011-07-28 00:16:47

Panowie, pojawiła się nowa nadzieja dla tego projektu. Olórin zarządził całkowitą reformację w klanach. Od teraz każdy będzie startował jako osobny bohater, nienależący do żadnego zrzeszenia. Myślę, że to tak jak u nas :). Czy macie jakiś pomysł, aby to połączyć?

Shawn - 2011-08-19 18:43:13

Jeśli projekt jeszcze nie umarł to chciałbym jeszcze sprostować Lowa: Stan broni też się liczy. Bo przecież inaczej walczysz zardzewiałym toporem niż nowiutkim, świeżo naostrzonym mieczem.

Lowcakur - 2011-08-20 18:29:07

Nom, to prawda.

Mardor w Malborku wykonuje pardubice.ibetonove-jimky.cz