Jedna z kampanii "ostrza armagedonu". Pojedynek Cytadeli z Necropolis przedstawiony w ciekawy sposób fabularny. Jakie są wasze opinie, spostrzeżenia? Co sprawiło wam najwięcej problemów, co było najprostsze? Słowem jak wam się ta kampania podobała.

Misja z oflagowaniem siedlisk to byla masakra, najbardziej nudna misja w jaka kiedykolwiek gralem.

Prawda, cholernie nudna misja, a sama kampania także jakoś specjalnie nie przypadła mi do gustu. Trochę nie moje klimaty. Co jednak nie oznacza, że się nie zgadzam, iż nie jest to kampania oryginalna treściowo, bo rzeczywiście drugiej takiej nie ma :).

Mnie osobiście kampania, jak i bohaterka cholernie zaciekawiły, z mojej strony wielki plus :).

Dla mnie też. Cytadela rzadko pojawiała się w kampaniach, a tutaj miała swoje 5 minut. Choć zawsze pewnie są jakieś fanowskie kampanie, ale to już co innego.

Tych fanowskich kampanii to tak naprawdę nie jest zbyt dużo, a większość tyczy się Zamku, Inferno, Bastionu, Necro, Lochu, Twierdzy... praktycznie wszystkich miast z wyjątkiem Cytadeli, nie wiedzieć czemu. To oczywiście podkreśla specyfikę tej kampanii, aczkolwiek mnie osobiście się nie spodobała. Nudne trochę te misje były :).

Dla mnie ciekawe, różniły się od innych, a Adrienne się bardzo przyjemnie gra :)/

A właśnie, jaki ona ma spec - magię ognia? Jeśli tak, to trochę odmienna "klimatycznie" od całej Cytadeli :).

Tak, m. ognia na expercie na start, za tą magię nienawidzili jej rodacy, w sumie bali się jej...

Prawda, i nic w tym dziwnego, w końcu Tatallia to raczej ojczyzna wiedźm praktykujących zaklęcia kanonu wody, a więc totalnego kontrastu. A ciekawa sprawa jest taka, skąd wziął się tam wskrzeszony Lord Haart...

A mało jest zdolnych nekromantów, którzy wiedzieli o dość głośnej śmierci króla i tym co się wokół niej działo?

No niby racja, aczkolwiek brakuje mi tutaj dokładnego wyjaśnienia.

W takim razie... dali temat na kolejną kampanię...

Pierwsza misja była banał, 2 misja to było już trochę trudna, bo wkurzał mnie komp z wjazdami przez portale, ale wykoksowałem 3 bolków w pierwszej misji i nie miałem problemów. 3 misja... było dużo biegania, ale dałem redę. Adrienne dobrze mi się grało.
Gdyby misje były ciekawsze i mapy lepsze to byłaby moja ulubiona kampania w jaką grałem.
Swoją drogą pomysł na kampanię dość ciekawy choć Hart okazał się bezmózgi zamykając się w kraju bez możliwości odwrotu^^

Nudna kampania, nie spodobała mi się zbytnio, fabularnie ciekawa, nawet trudna, aczkolwiek nie przypadła mi do gustu. Motyw ogniowej wiedźmy na bagnach fajny.

Wiadomo, że bagna nie lubisz. Fakt jest strasznie monotonna, szczególnie 2 i 3 misja.