Mathias - 2010-11-11 22:37:06

Czyli gratka dla tych spod ciemnej gwiazdy... Które z miast Zła jest Waszym zdaniem najbardziej mroczne? Co symbolizuje każde z nich? Mowa rzecz jasna o Necro, Inferno i Lochu.

Zapraszam do dyskusji :).

Xeno - 2010-11-11 22:50:14

No wiadomo, że Necro jest symbolem śmierci. Inferno może być piekłem choć wiadomo, że to kosmici, a Loch kryje wszystko co tajemnicze, złe i szkaradne.
Według mnie najmroczniejsze jest Necro. Nawet piekło wydaje się być bardziej przyjazne niż myśl o wieczności pod postacią szkieletu.

Mathias - 2010-11-11 23:11:30

Rzeczywiście, Necro to jest złot, które bije swoim okrucieństwem na głowę wszystkie zła. Mamy tu do czynienia z czymś gorszym, niż zwykła śmierć, niż cierpienie w lochach czy w piekle: przykucie do ciała bez rozumu, pozbawionego wolnej woli, cierpiącego niezwykłe katusze. Nekromanci to potworne kreatury, przesycone tym, co najgorsze.

Inferno bardzo wyraziste, ale szczerze mówiąc, wolałbym trafić do takiego piekła aniżeli siedzieć w szkielecie bez faktycznego życia. Diabły kochają siać spustoszenie, to normalne. Demony, synonimiczna postać dla szkieletu, aczkolwiek nieco bardziej... "żywa", służą im to uprzykrzania życia innym. Ale jakoś u nich to naturalne, jak gdyby wpisane w kod genetyczny. Diabły są po to stworzone, a Nekromanci dokonali wyboru. Gorsze jest takie zło, którego można uniknąć, od tego, które jest konieczne dla zachowania kolei rzeczy.

Loch... najbardziej tajemniczy. Symbolizuje takie wewnętrzne więzienie duszy, która cierpi, ponieważ nie może się oderwać od tej rzeczywistości. Loch bardzo przypomina Hades, krainę śmierci, Tartaru, męki, cierpienia... ale również Wyspy Błogosławionych, gdzie trafiają ci, których sędziowie uznają za godnych. Według mnie Loch jest najmniej mroczny, a zarazem najmniej można powiedzieć, aby to uargumentować. Bo tak naprawdę wiele wiemy z podań, mitów, legend czy wierzeń na temat ziemi, łatwo nam też wyobrazić dzięki tym źródłom niebo. Ale Loch to tak jakby przedsionek piekła. Taki inny wymiar, alternatywna rzeczywistość. Przez swoją tajemniczość i skrytość jest dla mnie jednocześnie najmniej mroczny, jak już pisałem, oraz najbardziej przerażający - wszystko z jednego powodu: bo nie wiem, co tak naprawdę kryje się na końcu korytarza...

GiBoN - 2010-11-11 23:12:12

Najmroczniejsze jest Nekro, uwięzione dusze w klatkach bez własnej woli, uczuć, emocji na całą wieczność. Piekło wydaje się o tyle bardziej przyjazne, że w razie porażki nikt nie przerobi Cię na gnijący ochłap. Loch jest tajemniczy i nieprzyjazny, niby zły, ale w porównaniu do dwóch poprzednich jest bardziej miastem nastawionym na neutralność, a ich zdanie jest ukierunkowane w stronę złota...

Olórin - 2010-11-12 10:25:51

No to zacznę od miasta najmroczniejszego.

Necropolis (szok!)- Miasto mroczne, siejące zniszczenie na antagarichu. Od inferna odróżnia ich to, że swoim pokonanym przeciwnikom czynią o wiele gorszą rzecz niż inferno. Zamykają duszę pokonanych w zabitym ciele bez (jak to ujął GiBoN) woli, uczuć, emocji na całą wieczność. To miasto upodobało sobie nie tylko zniszczenie, ale i wieczne męki pokonanych. Miasto stoi to w całkowitej opozycji do Bastionu szanującego wszystko co go otacza.

Inferno- Są jak szarańcza. Niszczą wszystko co napotkają na swojej drodze, a Antagarich jest tylko kolejnym światem do opanowania. Zabijają, niszczą, grabią. Od Necropolii są lepsi tylko w tym, że pozwalają pokonanym umrzeć w spokoju. Stoją w opozycji do zamku walczącego o pokój.

Lochy- Miasto "czarnym magów".Opanowali potęgę jaką dysponują magowie z Fortecy, wykorzystują ją jednak do zdobycia władzy na Antagarichu. Okrótni i bezlitośni. Dążą do panowania na Antagarichu, tak więc stoją w opozycji do Fortecy.

Sauron - 2010-11-13 11:44:59

Inferno - jak wiadomo to kosmici, aczkolwiek ich celem jest zniszczenie tego świata, dzieła Starożytnych, z którymi się nie lubią specjalnie.

Nekropolia - nie wszyscy nieumarli są takimi marionetkami, dobrym tego przykładem są wampiry i lisze. Oni zachowali swoją wolną wolę i zyskali wieczne życie by mieć czas na zrealizowanie swoich dalekosiężnych planów. Nekromanci sami zgłębiają mroczne sztuki, bo tego chcą. (tutaj troszkę inny temat) Dopiero w piątej części dorobiono do tego religijną otoczkę - służbę Pajęczej Bogini. Oni uważają śmierć za jeden z elementów świata, trochę jak przeznaczenie które musi się wypełnić, by osiągnąć ostateczny spokój. A że cię wskrzeszą jako szkielet czy zombi - to tylko ciało, duszyczka gdzieś sobie poszła.

Loch - w przeciwieństwie do Fortecy, oni są bardziej nastawieni na zysk i swoje egoistyczne cele. Sprzymierzyli się z resztą złych miast, bo to im bardziej odpowiada.

Mr_eLka - 2010-11-13 13:49:47

Inferno: Wydaje mi się najbardziej złe ale nie najbardziej mroczne.
Nekro: No nie wiem... Może nieumarli to tylko ciała a dusza sobie laaaataaaaa więc nie uważam ich za gorszych od Inferno.
Loch: Najmroczniejsze, nie wiem kim są, nie wiem co to za stwory, tajemnicze i mroczne. Nie wiem skąd się to wzieło no po prostu nie wiem.

Olórin - 2010-11-13 20:48:05

Sauron nie mogę się zgodzić co do necro (przynajmniej częściowo). Nekromanta wskrzeszając ciało więzi w niej duszę. Wyraźnie to widać w tekstach z kampanii. Najbardziej w kampanii, gdzie gramy Gem "Zniszczyłam tego szkieleta. Byłam pewna, że usłyszałam wyraz ulgi, gdy dusza odzyskała wolność."- Na pewno nie szło to tak jak piszę, ale mniej więcej taki był sens tego zdania.

Szkielet był zmuszany do ruchu, ale dusza pozostawała w nim uwięziona, choć nie miała wpływu na to co resztki jego ciała wyprawiają.
Wampiry i liszę to już inna historia, a samo to ,że mamy możliwość wybierania tych dwóch postaci jako bohaterów już świadczy o ich wolnej woli (co zresztą napisał Sauron).

Nawet nazwa gralla w necro (Więzienie dusz) daję do myślenia, że dusza raczej nie zaznaje wiecznego spokoju ;)

Mathias - 2010-11-13 21:20:53

Wampiry, Lisze czy Upiorni Rycerze to istoty trochę ponad innymi nieumarłymi: one tak jak nekromanci WYBRALI mroczną ścieżkę zła. Lisze to magowie, którzy postanowili studiować magię śmierci, z kolei wampiry... tutaj jest wiele różnych opisów, jak nim można zostać. Tak czy inaczej te dwie postaci tworzą wraz z rycerzami śmierci i nekromantami arystokrację Deyji, jak również jedyne istoty wolno myślące w Nekropolii.

Co zaś się tyczy szkieletów, zombiaków, upiorów, zjaw, upiornych smoków, to Olórin już napisał: ich dusza została uwięziona w martwym ciele, jest sterowana przez wskrzesiciela i zmuszana do wypełniania zadań. Traci tym samym dwa z trzech Boskich elementów człowieka: umysł i wolną wolę. Pozostaje tylko duch, który cierpi katusze i chce odejść do nieba/Valhalli/czy w co tam wierzą poszczególne ludy Antagarichu. Więzienie Dusz, które przytoczył nasz Strażnik, idealnie potwierdza to, co mówimy.

Wracając jeszcze do Inferna, to tutaj rysuje się taki konflikt pomiędzy aniołami i demona, który jednak jest już po 1. trochę zryty, po 2. mniej potworny od Necro, po 3. na główny ogień diabłów idzie nie do końca ludzkość jako istoty, ale ludzkość jako dzieło ich wrogów - Starożytnych/Boga. Tak więc ludzie to nie są bezpośrednie ofiary Kreegan.

Sauron - 2010-11-14 12:54:14

No trochę to też zależy jak to wszystko wygląda w danym uniwersum. Choć szkielety miały poczucie humoru - Cień Śmierci, Bunt Nekromanty: nabijały się z Sandro, swojego pana, który zakochał się w Vidominie. :D

Teraz na serio - złe miasta też porównam jak D&D.

Inferno - Kreeganie mimo pozorów brutalności, są jednak inteligentni - poznali sposób na podróże pomiędzy światami. Ja bym ich ocenił jako Chaotycznych Złych. W końcu oni chcą zniszczyć wszystkie stworzone przez Starożytnych światy.

Nekropolia - zło metodyczne, z wyboru (nekromanci) i skuteczne. Praworządny Zły.

Loch - Neutralny Zły.

Magyar - 2010-11-14 13:13:13

Moim zdaniem najmroczniejszym z całej gry i najbardziej "złym" miastem jest zdecydowanie Nekropolia. Już bardziej śmiercią i cierpieniem ociekać chyba nie można. ;)

GiBoN - 2010-11-15 22:46:39

W heroesie Inferno nie chce zniszczyć wszystkiego, tylko nad wszystkim zapanować i zaprowadzić swój porządek. Nekrosi chcą wszystko zniszczyć, bo o rozmnażaniu nie ma tam mowy. Władcy za to chcą zarobić i lubią przy tym dokopać czarodziejom z Bracady.

Mathias - 2010-11-17 15:09:32

Inferno nie tyle chce wszystko zniszczyć, co przekształcić na swój sposób, to racja. Necro z kolei to jest takie utożsamienie ,,zła bez powodu". Natomiast Loch... co tu dużo mówić - egoizm i chciwość biorą górę, aczkolwiek wydaje mi się, że władcy podziemi wciąż posiadają coś takiego jak sumienie, tylko je skutecznie zagłuszają.

GiBoN - 2010-11-17 16:55:05

Chyba każde miasto poza Bastionem jest chciwe w mniejszym, lub większym stopniu, z tym sumieniem to różnie bywa. Przymierze Dunga jest takie, bo czarnoksiężnicy mają spinę z czarodziejami, a samo miasto jest śmiertelnym wrogiem Bracady, śniegowy zamek ma sojusz z tymi dobrymi, więc Dung, by mieć za sobą odpowiednią siłę, by się liczyć musiało związać się z "opozycją".

Mathias - 2010-12-04 17:38:08

No tak, Loch to alternatywa Fortecy i odwrotnie. Oba miasta się nie cierpią i zapewne to ta nienawiść doprowadziła do ich przyłączenia się do poszczególnych obozów. Inaczej pozostawałyby raczej neutralne. Aczkolwiek Loch jest bardzo mroczny i świat podziemi zawsze kojarzył się ludziom ze Złem. Według mnie Dungeon to takie miasto na wzór Hadesu: charakter podziemny już to sugeruje, mamy tu do czynienia z wieloma istotami mitologii, które nie kojarzą się pozytywnie (Harpie, Meduzy, Minotaury, Chimery). Czarny Smok to antonim Złotego (chociaż w grze nienawidzi on Tytana, co jest podkreśleniem wrogości Fortecy i Lochu) po tej ciemnej stronie, co uwydatnia zresztą kolor łuski.
Lecz tak jak w Hadesie istniała Wyspa Błogosławionych, tak też w Lochu nie wszystko zostało doszczętnie przepełnione złem.

Lowcakur - 2010-12-04 18:11:24

Ale nie w kazdej mitologii podziemie jest zle. Np. W takiej mitologii slowianskiej podziemie jest neutralne.

Mathias - 2010-12-15 19:54:53

To potwierdza tezę, iż Loch w niektórych przypadkach można uznać za ,,neutralnie zły" :).

Sauron - 2010-12-16 17:00:35

Essentially neutral, his soul is darkly corrupted by lust for power and wealth.

Chyba w pewnym sensie można tak określić to miasto. ;) Po angielsku napisałem, gdyż po prostu za.j.ebiście brzmi i nie chciałem tego przetłumaczyć. Ot, po chwili refleksji takie coś mi przyszło do głowy.

Deferdus - 2011-01-29 12:47:07

Inferno jest królem zła, Nekropolia królem śmierci, a Loch ciemności i... mitologii?
Stawiam za Nekropolis.

GiBoN - 2011-01-29 21:23:59

Idąc "logiką" twojego postu i tytułu tematu to stawiasz na Lochy...

Eleazar - 2011-04-20 18:01:42

Według mnie Nekropolia. Loch w sumie nie jest "aż taki zły", a Inferno... przynajmniej ma jakieś ciepłe kolory. Piekło w sumie jest gorące, a to już lepsze od ziemi i zimna, z czym kojarzy mi się Nekro.

hotelstayfinder.com https://www.ehotelsreviews.com/