Co o nich sądzicie? Moim zdaniem najlepsi to Tazar, Wystan, Gerwulf. A generalnie wszyscy są dobrzy.

Tazar Alkin Andra

Dobrzy sa

Gdyby tylko mieli lepsze jednostki do popisu.

Wystan jest najlepszym bohaterem z Cytadeli, umiejętności drugorzędne na początek (Archery i Armor) oraz specjalność jaszczuroludzie ( wraz z ich dużym przyrostem) potrafią nieźle dopiec :)

Wystan do ten niebie3ski reptilion, co nie?

wg mnie najlepszym bohaterem z tego zamku jest tazar. płatnerz jako specjalnosc (a zwlaszcza kiedy ma go bohater z duzą obroną) jest jedną z najlepszych :) i zaden alkin ani wystan ani andra a zwlaszcza gerwulf nie mogą sie z nim rownac  ]:->

Ja Cytadelą grałem dość długo i najbardziej spodobał mi się Tazar (w zasadzie tylko nim grałem). Tak jak napisał Kligor16, Specjalność Płatnerstwo+Płatnerstwo na max+duża obrona= jednostki niemal nie do zabicia. Gdy miałem Tazara na tak mniej więcej 25 poziomie, to wrogowie z byle gnollem się męczyli.

jestem tego samego zdania co Nerevan, obrona na maximum

Nie wiedziałem gdzie zamieścić screena, więc tutaj go zamieszczę. Grając templata z jakimś łebkiem tak mi się rozwinął Tazar. Screen jest z 2/1/1.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel … 53b34.html

Szału nie ma choć narzekać też nie ma co, tylko pytanie, co ten screen miał przekazać? :)

Screen miał pokazać, że istnieje duże prawdopodobieństwo na magiczny rozwój woja. 2 magie, potem mądrość, oczywiście wybrana jako mniejsze zło.

Jak skończymy Jebusa będziesz się mógł pochwalić screenem bolka.

Moim zdaniem bardzo dobry jest Bron. Na początek jako jeden z niewielu bardzo często dostaje jednostki czwartego poziomu.

GiBoN: Pracuj nad interpunkcją.

On jest dobry, ale na mapki S. Na M Wystan z jaszczurami,a na L to różnie bywa. Wystan lub Tazar.

Bron za dobry nie jest, na S te kilka bazyli może coś dać, później nie bardzo, wolę Wystana, a na większe mapy Tazara...

Nad L-ką trzeba się zastanowić. Do FB może dojść szybko i wtedy Wystan procentuje, a jeśli nie to Tazar. Taka loteria.

A według mnie nawet Bron może się popisać na mapach XL, specjalność bazyle, bardzo mocne jednostki cytadeli  + ich przyrost z zamku, bardzo wiele dodaje.

Nie daje xD. Punkt do ataku, obrony i speeda nie da za dużo, a te kilka bazyli na start ma tylko jakieś znaczenie na początku. Średniak, jakich wielu ;p.

Ale wiesz, nie jest az taki zly na poczatek, nawet go calkiem lubie... Ale i tak pozniej za przeproszeniem go*no daje, wiec przydaje sie on tylko na mapki S. xD

Na S jest znakomity. 3/4 bazyle na małą mapkę to dużo więc można trochę poszaleć.

max to chyba 7 na start, na S dobry, ale niech mi King nie mówi o nim, że na duże mapki jest...

Mój ranking:
1. Tazar - specjalność płatnerstwo w już i tak obronnym mieście to świetna rzecz.

2. Alkin - specjalność do silnych gorgon to dobra rzecz. Oprócz tego na start płatnerstwo i atak, więc nieźle.

3. Bron - specjalność do też silnych bazyliszków i łatwy start (jako jedyny ma jednostki 4 poziomu w startowej armii). Oprócz tego płatnerz i odporność, więc dobrze.

4. Korbac - dotatkowy speed do i tak już silnych ważek i zwiększenie ich obrony przyda się, bo mogą łatwo zginąć. Płatnerz i Znajdywanie drogi na start, więc już go nic nie spowolni.

5. Andra - trochę nietypowa pozycja, jednak według mnie bonus do już i tak mocnej inteligencji może się przydać (o ile znajdziemy miasto z gildią poziomu 4-5).

6. Broghild - wiwerny nie są tak dobre, ale mogą być. Odkrywanie na start, więc się nada jako zwiad.

7. Drakon - obrona gnollom się przyda, bo pierwszy poziom zazwyczaj łatwo ubić.

8. Wystan - też trochę przesadziłem z tą pozycją, ale łucznictwo na start i dodatkowe punkty ataku reptilionom akurat tej jednostce mało potrzebne. Ona jest dobra w wytrzymałości, ale ma za niski atak, żeby łucznictwo coś pomogło.

9. Styg - słaby bohater, bo spec w T. magicznym, ale na tle wiedźm jedna z lepszych.

10. Voy - na tle wiedźm ma taką przewagę, że jako jeden z dwóch bohaterów w grze ma spec w nawigacji. Bardzo specyficzny skill, ale przynajmniej się przyda chociaż na tej wodzie. I też spowolnienie na start :-).

11. Merist - może spece do czarów nie są złe, ale tylko te ofensywne mają większy poziom wraz ze wzrostem levelu boha. Natomiast taka kamienna skóra dodaje marne 3 obrony więcej poziomom 1-2, później coraz mniej wyższym. Jeszcze ta nauka na start..

12. Mirlanda - to samo co merist, ale spec do osłabienia. Już wołe wzmocnić armię, a na przeciwnika co innego rzucić.

13. Gerwulf - nie lubię balisty, zbiera mozolnie bonusy i ciągle jest bezużyteczna. W dodatku, cytadela ma w kuźni namiot, więc kiepsko jak stracimy balistę.

14. Rosic - bonus do mistycyzmu to żart, bo zwiększe tylko 5% na poziom. A na expercie mistycyzm daje chyba 3 pkt więcej, więc liczcie z tego 5%..

15. Verdish - spec do namiotu medyka, więc w sumie zmarnowany. Przynajmniej w kuźni go mamy.

16. Tivia - spec w sokolim wzroku. Nie trzeba komentować :-).

Tu byłbym ostrożny. Przede wszystkim magowie w tej grze cierpią przez takie sobie skille typowo magiczne i gorszy rozdział statystyk w porównaniu z wojownikami, którzy potrafią przywalić, ale też poczarować. Nie zmienia to faktu, że mądrość to dla mnie skill bardzo ważny, gdy chcę stosować bardziej zaawansowaną magię. Masówki są bardzo silne, ale zbyt cenię sobie taktyczne (i strategiczne, gdy mówimy o mapie przygody) wykorzystanie niektórych wyższych zaklęć, by je tak po prostu zbyć. Niemniej, magowie są słabsi.

Dodatkowo magowie bitewni i wiedźmy mają problemy z zaklęciami, przez miasta zezwalające na gildię tylko do lvl 3.
Wiedźmy też głównie inwestują w moc i wiedzę. Magowie bitewni są bardziej zrównoważeni: wojo-magowie w stylu Rycerzy Śmierci, Alchemików i trochę Demonów. Xeno ich osobiście nie cierpi, ja zaś bardzo lubię. :p

http://www.heroes3.eu/umiejetnosci - lubię korzystać z tej tabeli, która w sumie zgadza się z tym co występuje w samej grze. Gram na Złotej Edycji, od jakiegoś czasu mod HD.

Przy czym Alchemicy i tak mają problemy z umiejętnościami startowymi i specjalizacjami, stąd Rycerze Śmierci ich zamiatają. Demony są dość porównywalni do R.Ś.

W rankingu ja bym osobiście przerzucił Wystana na 2. miejsce. Właśnie dlatego, że dodaje trochę ofensywy, to "oomph (umf)", które w Cytadeli jest nieco brakujące. Jest to miasto skupiające się na defensywie, która pozwala im odnosić mniejsze straty i w pewnym sensie przeżyć przeciwnika. Przez defensywę rozumiem więc: potężną wytrzymałość. Wystan nieco balansuje sprawę, podkręcając obrażenia i gwarantując dość gładką eksplorację mapy.

Andra i Broghild lecą na dół. By specjalizacja Broghilda zaczęła działać, musi on wejść na poziom 7. Na ten sam problem cierpią specjalizacje innych bohaterów (np. Tamika - władcy mroku, Dace - minotaury). Zresztą odkrywanie naprawdę nie robi aż tak dużo, marnowanie slota. Znajdziesz lunetę czy posążek na mapie, odwiedzisz wieżę obserwacyjną i wyjdzie na to samo. Nie ma mgły wojny, stąd odkrywanie tym bardziej traci na znaczeniu, a okazyjny Całun Ciemności z Nekro i tak wszystko zakryje bo tak działa.

Drakona w sumie lubię, choć to bardziej subiektywny niż obiektywny powód (zawsze uważałem, że miał fajny portret). Dla mnie był to po prostu trochę bardziej ubogi Shakti. Zaczyna z mniejszą ilością jednostek (gnolle, a nie troglodyci) i zamiast Skuteczności Ataku i Taktyki, ma Dowodzenie z Płatnerzem. Nie jest zły, po prostu alternatywy (Wystan, Tazar) są lepsze. Mimo wszystko dobrze od czasu do czasu nim zagrać, choćby dla próbowania innego podejścia.

Zapomniałem jak słaby ten Broghild, powinien być niżej. Jako zwiadowca jednak może być.

No tak, Andra to mag, będzie i tak mieć pełno tej wiedzy. Ehh, czemu ci magowie są tacy dziwni.

Wystana też powinienem dać wyżej, po prostu jakoś zastanawiam się czy na start łucznictwo się tak przydaje tam.

Jeżeli chodzi zaś o Magów Bitewnych, to kilku dobrych się znajdzie (Dessa, Vey, Gundula).

Inteligencja nie jest specjalnie potrzebna, bo na mapach można też znaleźć studnie odnawiające manę czy odpowiednio zaplanowany nocleg w mieście z gildią. Zbierając punkty wiedzy, nasza pula many automatycznie się powiększa stąd i tak wysokopoziomowi bohaterowie z kampanii mają many full. Do tego 1 czar/tura nie wymusza posiadania aż tak dużej puli, by wyrzucać bez przerwy kolejne rotacje. Dodatkowo opanowywanie kolejnych stopni zaawansowania w danej szkole, zmniejsza koszt czarów i nawet podkręca ich efekty. Ostatecznie są gorsze skille, ale też mnóstwo lepszych. Sytuacyjny i średni. Może się przydać, gdy dużo walczymy, wyrzucając kolejne rotacje skomplikowanych czarów np. Armagedonu, choć do tego polecam mieć czarne smoki lub coś innego odpornego na ogień.

Przyda mu się to łucznictwo, reptilioni pozostaną całkiem solidnymi strzelcami, choć ich rola nieco straci na znaczeniu gdy do akcji naprawdę wejdą wysokopoziomowe jednostki typu gorgony czy hydry. Dodatkowo łucznictwo przydaje się tylko reptilionom, stąd ostatecznie Tazar jest lepszy w dłuższym odstępie czasu. Może weźmie coś innego zamiast łucznictwa no i % bonusy do obrony zaczną z kolejnymi poziomami robić różnicę. Z kolei Wystan będzie lepszy na początku, bo sam będzie biegał z płatnerstwem, również inwestował w obronę stąd bonus obronny Tazara aż tak jeszcze się nie wyróżni a dodatkowe obrażenia od reptilionów da się prędzej poczuć.