Cześć!
Co byście wybrali? Złoto, czy doświadczenie? Ja osobiście wole doświadczenie. Złoto raczej rzadko. Jak mam go mało. Albo chce pobić rekord. A wy? co byście wybrali?


WKLEJONE:

Oj sorki to moja pierwsza sonda, i za bardzo nie wiedziałem jak zrobić. Jeszcze raz przepraszam za błąd. W takim razie piszcie, a ja za dwa dni policzę wszystkie głosy i napiszę.

Pozdro Def


Mathias: Apeluję, abyś nie pisał dwóch postów pod rząd. Sondę usunąłem i zrobiłem normalny wątek :).

A potem bronisz się hordą centaurów gdy wróg robi ci wjazd na chatę w trzecim tygodniu. To raczej oczywiste ze bierze się złoto, dopóki nie mamy rozwiniętego "systemu ekonomicznego". A to że twój bolek będzie miał 7lvl ze skrzynek to bez znaczenia, bo mój będzie miał 8 z guardów i banków.

Dzięki Mathias.

Mathias: Nie ma sprawy, ale nie spamuj!

Nie spamuj. Złoto ważniejsze, expa masz  z guardów, banków, puch, drzewek podnoszących lvl, czasami chatek proroków.

No, ale z drugiej strony jak masz masę złota, to chyba lepiej wziąć doświadczenie, co nie?

PS: Witam. :)

Z reguły jest tak, że exp bierzemy ze skrzynek jak gramy na Kap.itol, czyli na większości standardowych mapek. Exp zrekompensuje nam nieco mniejszą armię.
Na templach i bogatych mapkach złoto zawsze się bierze.

Kap.itol też jest ocenzurowany?

Niestety, zobaczę co da się z tym zrobić :p

Jesli gramy na 200 % bierzemy zawsze najpierw zloto... Doswiadczenie zdobedziesz w walkach i roznych slupkach... Chyba ze bardzo potrzeba ci np. 1000 aby podniesc poziom...
Jak grasz na 100 -130 % to mozesz brac doswiadczenie...

Grając z kompem nie ma różnicy co weźmiesz, bo i tak wygrasz.

Tak jak mówiłem exp bierze się na standardowych mapkach, a jak gra się na templach to zawsze złoto.

Odświeżam wątek, ponieważ akurat go znalazłem. Ja prawie zawsze biorę złoto, ponieważ dzięki niemu szybciej się rozbudowuję, a tym samym szybciej zdobywam exp w bitwach i na inne sposoby. Z reguły nie potrzeba aż tak dużo doświadczenia w misjach, scenariuszach, walkach (czasem w kampaniach jest wręcz ograniczenie), więc exp ze skrzyń traktuję w zasadzie jako wyjątek. Można powiedzieć, że wypełniam w Heroes'ach założenia ekonomicznej myśli liberalnej i zamiast rozdawać na prawo i lewo pieniądze, przeznaczam je w całości do obrotu :cool:.

U mnie to zależy od sytuacji, ale głównie biorę expa by szybko bohatera zlevelować, jednak jeśli widzę pustkę w skarbcu ;), to wtedy biorę złoto ^^

A to widzisz, ja z kolei biorę złoto, żeby nigdy tej pustki w skarbcu nie zobaczyć :D. Oczywiście, branie expa ma swoje zalety, bo nabicie wysokiego poziomu pozwala zdobyć pewną przewagę nad otoczeniem i ułatwia podboje. Aczkolwiek ja mimo wszystko wolę mieć pieniążki i je inwestować.

Cholercia, patrząc przez pryzmat WoG'a, zdecydowanie wybrałbym doświadczenie. Powód jest bardzo prosty - gramy zawsze dla utrudnienia z ulepszonymi machinami oblężniczymi i siłą potworów ustawioną na "silny", nie mówiąc już o najwyższym poziomie trudności. Wtedy doświadczenie to rzecz najważniejsza - zdobycie umiejętności "Sztuka wojenna" to jedyny sposób na zapewnienie sobie startu. W innym wypadku będzie kiepsko.

Jeżeli jednak patrzeć przez pryzmat zwykłego HoMM3 - zdecydowanie złoto, tak jak pisali panowie powyżej.

Fakt, w WoGu exp nabiera większego znaczenia.

Jeżeli jest poniżej 1000 doświadczenia to biorę złoto. To zalezy też od tego ile mam aktualnie złota i który mam poziom.