Witam Wszystkich.
Na wstępie powiem że to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość, nawet nie wiedziałem jak dobrze temat ująć :P

Przejdę teraz do sedna sprawy: Gram sobie w herosa ładne 5 lat (z przerwami). Jako wielki fan posiadam 'Kolekcje Wszech Czasów'. Jednak wiadomo która część jest najbardziej popularna.
Nie jestem jakim bóg wie expertem ale swoje o grze wiem. Pragnę zaznaczyć że owe forum wiele mi pomogło a także rozwineło mój poziom gry.

Jednak że przyszła pora by mierzyć się ze znajomymi w trybie multi przeciwko sobie.
Dlatego założyłem konto i proszę was o kilka rad. Najpierw może opiszę moich przeciwników a potem co dla siebie proponuje.

1. Jeden z kolegów bierze Fortece ; bohatera: Solmyr.
Nie muszę tu mówić zbyt wiele typowy mag, lecz uważam dużo grając przeciwko fortecy że jak bohater jest magie to jednostki są dość kruche. Lecz ta moc czarów mnie niepokoi
2. Drugi z kolegów bierze Loch ; bohater Jeddie / Deemer (ten od deszczu meteorytow)
Kolejny mag z mocnymi czarami ofensywnymi.

Mapa będzie XL / bez wody / raczej bez podziemi
Poziom trudności: max tj. król


Teraz to co ja 'wymóżdżyłem' :
Mam dwa zamki które dobrze mi się prowadzi: a) Bastion / b)Cytadela

a) w graniu leśnym zamkiem preferuje raczej grę wojownikiem (Kylie - na start logistyka)
Ogólnie defa będzie więcej, lecz z mocnymi czarami łatwo zniszczyć mi elfy (które jak padają to boli)
b) znacznie więcej gram Cytadelą ,także wybieram wojownika tj. Tazar (chwała dla tego forum odnośnie pomocnych postów).
Zamek nastawiony na mega defa i to może być moja siła.


Jeszcze wspomne o tym że wszyscy mamy ten sam poziom gry,znamy się długo i razem grywamy.


Teraz wasza 'broszka' żeby mi ciut pomóc

Moje pytania ( mogą się wydawać głupie ale proszę na nie odpowiedzieć :P )
1. Istnieje możliwość wygrania takiego pojedynku / przechylenia szali na swoja strone.
2. W tej walce też mam robić maga? Uważam że bardziej ofensywnych magów już nie ma.
3. Jak nie te zamki które ja zaproponowałem, to jakie?

Pozdrawiam i proszę o pomoc a także za tolerancje :)

No cóż jeśli grają magami to pokonanie ich to śmiech na sali. Zagraj czym ci wygodnie. Grając bastionem radziłbym brać Mephalę zamiast Kyre.

Kiedy grałem multi i w ogóle kiedy gram Bastionem, to biorę zawsze któregoś z dwóch bohaterów: Ivor lub Mephala. Na XL multi :O ja bym tyle godzin nie wytrzymał ;p.

Co ty chcesz od XL?
Je.busa XL gra się tak samo długo jak Je.busa M, czy PC2 M.

Nie znam się na templatach, wiem, że XL to cały dzień grania. Chyba że coś się zmieniło.

Wszystko jest jak jest. tylko mówie.

Dużo deff, odporność też przydatna...
Co pozatym? hm...
Jak dla mnie, to im szybciej w nich wpadniesz, tym lepiej dla Ciebie ;D

Górnictwo przeżywa swój renesans.

Kiedy to jedna z najskuteczniejszych strategii - ekspansywność :).

wiem, ze kolega juz pewnie dawno rozegral swoj meczyk, i w sumie moglby napisac o wyniku, ale dyskusje mozna chyba poprowadzic :D Grajac przeciwko magom, nie powinno sie przypadkiem grac jak najbardziej ofensywnie? Najlepiej Crag Hacka z twierdza i magia pow na przyspieszenie? Wydaje mi sie logicznym, ze jak sie ma mocne czary, albo mocnych lucznikow, czyli tak sie sklada ze i forteca i loch maja obie te cechy, to powinno sie grajac tymi miastami jak najbardziej PRZEDLUZAC rozgrywke, bo im wiecej tur, tym wiecej czarow rzucimy, i wiecej wystrzelimy... A im obie strony sa silniejsze defensywnie, tym bardziej na korzysc magow i lucznikow, zatem jak sie nie chce do tego dopuscic, czyli grajac przeciwko fortery albo lochowi, raczej nie powinno sie grac defensywnie, a cytadela to przeciez defens na maksa, bastion juz moze troche lepiej. Myle sie?

Zgadzam się z tym, co napisał antomy. Przeciwko fortecy powinno się grać bardzo ofensywnie. Miasto to z każdym tygodniem rośnie w siłę, ale na początku ma pewne mankamenty, które należy wykorzystać do ukończenia walki w jak najkrótszym terminie. O ile Forteca czy wspomniany wyżej Loch to długodystansowce, o tyle Bastion i Twierdza największą przewagę posiadają na samym początku walki. I to należy wykorzystać. Szczególnie, jeśli przeciwnik gra magami.

mialem co innego na mysli mathias, chodzilo mi konkretnie o bitwe, choc trudno sie nie zgodzic z toba, ze poczatki forteca ma kiepskie, wiec nie mozna dopuscic do tego, by sie rozpedzila.

W bitwie jest podobna sytuacja, Forteca ma 3 dobrych strzelców i zawsze przeciwnik musi podejść, to prawda.

czyli pomimo braku rozgrywek multi nie taki marny ze mnie strateg chyba :D

Ja wiem czy forteca ma ciężki start.
Na start strzelcy w spore ilości, gargi i potem dochodzą nagi i 2 tydzień  większość banków stoi otworem.

Z jednej strony tak, z drugiej ciężko wyrobić czasem finansowo w porównaniu np. z Bastionem.

I tu wchodzi umiejętność gracza i mapa.