Szkoda, że Gildia Heroldów niemal upadła. Może to wina małej ilości userów, albo brak zainteresowania/czasu na szperanie po stronach poświęconych temu multiuniwersum. O nowinkach na forum pisał często Deferdus, czasem Baron. Od czasu, gdy ja się pojawiłem i stałem się redaktorem  w Kronikach, można rzecz - przejąłem pałeczkę. Zgodnie teorią publicystki newsy pojawiają się regularnie. Ich ilość zależy od nowinek jakie się pojawią lub moich chęci, choć rzadko kiedy mam lenia. Staram się piać o wszystkim - łatkach, nowych dodatkach, tytułach czy projektach. Codziennie sprawdzam różnorakie strony, poszukując plot i nowin. Czytamy, analizujemy i piszemy. Te zajęcie wymaga systematyczności i czasu. Nie wiem kiedy, jaka treść się pojawi. Czasem fani są informowanie o ewentualnych wydarzeniach oraz premierach.  Wieści o nowych tytułach serii oznaczają kupę pisania dla redaktora. Fajna fucha, mi się podoba. Staram się pisać na żywca - to jest bez zbędnych opinii, komentarzy w treści. Czytelnik sam musi wyrobić sobie opinię, a nie mieć z góry narzuconą. Niektóre serwisy, nie będę wymieniał jakie, a właściwie ich newsami wrzucają to tam gdzie nie  powinno być. Co do systematyczności prawdą jest, że odpuściłem sobie temat Might and Magic X. Blog gry często i gęsto dodaje nowe informacje. Nieraz jest tego za dużo. Inni też odpuścili pisanie o tym, po przez odnośniki do konkretnych wpisów. Cóż, w prawdzie mówiąc czuję się winny upadku tego działu. Jestem wdzięczny Deferdusowi, gdy założy temat o czymś, o czym nie zdążyłem napisać. W Kronikach ( można rzec), jestem jedynym newsmanem. Nie jednokrotnie żaliłem się, że nie nadążam, potrzeba nowych redaktorów - mówiłem. Co jak co się okazuje, jeżeli piszę systematycznie, to nie ma problemu. Konkurencja ma wielu redaktorów( tzw. giganty). Jeden pisze o tym,drugi o tamtym. Mogę się w końcu pochwalić, że nie po raz pierwszy ,, ze świeżością''  faktów wyprzedzamy resztę! Co jest naprawdę pozytywną rzeczą, jeżeli uwzględnimy ekipę redaktorów, popularność czy liczbę odbiorców. Podsumowując: jesteśmy zadni na sukces. Wystarczy upiększyć szatę graficzną i zająć się działami. Marketing to nie problem. A wy jak oceniacie zakres informacji, sposób przekazu itd. ?

Żebym mógł to bym popisał standardowo newsy o Heroes IV, ale nie ma o czym prawdę mówiąc. W internecie jest raczej pusto, forum Equilibris nie ma a ostatni news jest z 2011 roku.

Oczywiscie ze dobrze ze piszesz . Czy ktos mial watpliwosci ? Niusy sa jakie sa . Nie wybieramy tego co sie dzieje . Jestes potrzebny . Oczywiscie jesli masz zajecia inne wazniejsze to oczywiscie nie musisz wpisywac tutaj . Ale dzieki za to co robisz .

Podpinam się pod wypowiedź Barona, jest dobrze. Powinniśmy jedynie ściślej współpracować w kwestii ortografii i stylistyki, jeśli chcesz, możesz podsyłać mi gotowe newsy tuż przed publikacją, a ja dokonam drobnych cenzorskich korekt. Ale i tak bardzo się cieszę, że ci się chce, bo to najważniejsze. Dziękuję za wszystko, co robisz dla Kronik. Dzięki tobie ta strona się rozwija i wbrew pozorom zyskuje stopniowo na znaczeniu. Podobają mi się twoje aktualności. Jesteśmy na bieżąco ze wszystkimi nowinkami ze świata HoM&M i M&M, to twoja zasługa. Tak więc dzięki i mam nadzieję, że się nie poddasz. Twoje zdrowie, Heroldzie  :beer: .

Dzięki, dzięki. Czasem mam dużo nauki, więc się nie wyrabiam. Staram się robić co w mojej mocy. Błędy językowe i stylistyczne to moja bolączka. Ortograficznych da się wyuczyć - tu podziękowania dla @Mathiasa. Trzeba się tym zająć. Jak mówi @Sauron to potężna scena fanowska. Tam się dzieje. Jest o czym pisać. Nie dysponuję żadnym komputerowym tłumaczem rosyjskiego. Na moje możliwości pozostaje Translatica i Google Tłumacz.

Bardzo potężna, w zasadzie herosy żyją już płucem rosyjskim, bo w Polsce sytuacja wygląda miernie. Dobrze, że rozwija się HotA i VCMI. To szanse dla trójki, która także siłą rzeczy trochę się starzeje.

Na szczescie rosyjski jest podobny . Proponuje abys nauczyl sie alfabetu . Przede wszystkim roznic np. litera b to u nich we itp . Jak poznasz alfabet sporo zrozumiesz . I slownik co trudniejszych slow .

Akurat cyrylicy proponuję nauczyć się na błysk, bo to główny czynnik odstraszający od rosyjskiego, niesłusznie zresztą. Różnic jest sporo, ale tyczą one głównie zapisu. Dużo by tu też opowiadać o miękkich/twardych znakach, ruchomych akcentach czy poszczególnych deklinacjach. Dla ciebie natomiast najważniejsze jest poznanie liter. To najważniejsze.

Jak już się nauczysz to od razu nie zapomnisz. Uczyłem się rosyjskiego w gimnazjum, jestem na II roku studiów a wciąż pamiętam litery i umiem czytać (choć jęczę straszliwie).