Co o nim sądzicie? Jest to wartościowy bohater czy może bezużyteczny? Według mnie ma bardzo duży potencjał kiedy okazuje się, że nie można go oślepić czy spowolnienie zostało rzucone na tylko 1 jednostkę. Magowie są w tym wypadku bezużyteczni, a wojownikowie mają nie lada wyzwanie aby osłabić armię przeciwnika. Taki Thorgrim budowany pod hybrydę mógłby stać się prawie odporny na magię i jednocześnie mógłby drastycznie osłabiać wrogą armię czarami lub zaklęciami gdy taki wojownik nie posiada magi wody na expert.
Takie jest moje zdanie. Jakie jest wasze?

Nie przydatny, odporność na czary to nie wszystko, gorzej by było go spowolnić czy zrobić co kolwiek by mu czarami namieszać ale są lepsi bohaterowie od niego w bastionie

Bohater niczym się wg mnie nie wyróżnia z ekipy herosów Bastionu. Jego jedyny plus to odporność na start. Tworzenie hybrydy nie raz okazuje się poważnym błędem, o czym Xeno już mnie swego czasu pouczył w bitwie.

Mathias on jest z bastionu.


Przejęzyczenie, poprawione.

Ogólnie są lepsi od niego, ale tak po zastanowieniu to w samym Bastionie jest chyba tylko trzech lepszych od niego (Mephala, Ivor, Kyrre).
Do samych map może i się nie nadaje, ale na takiej arenie z braku Mephali, czy Ivora to chyba najlepszy wybór by był. Przy ogólnej odporności bastionu daje całkiem sporo.

Oczywiście gdy weźmiesz odporność, inaczej spec zmarnowany, a sam skill na arenie jest przydatny losowo.

Jeszcze mi się na arenie nie przytrafiło nie trafić skilla od speca bohatera, ale to może faktycznie zwykły fart :)

Losowo, bo losowo, ale jakby się zastanowić, to z braku Mephali i Ivora, lepszej opcji jak dla mnie nie ma. Tylko nad Clancym można by się jeszcze zastanowić :)

Znajdą się lepsi, jednak dodatkowa szansa na odparcie zaklęcia może się przydać. 5% na poziom, czyli na 20 lvl odporność będzie wynosić 30% - dwa razy więcej.

Dodatkowo krasnoludzcy wojownicy normalnie mają 40%, więc z takim bonusem często zdarzy się odbicie czaru :). Nie jest to może najbardziej kłopotliwa jednostka dla przeciwnika, ale zawsze jakiś bonus, że wróg stracił manę.

Odporność jako specjalność w Bastionie to jednak całkiem fajna sprawa. Są lepsi, ale Thorgrimem też nie pogardzę z perspektywy czasu.

Jeżeli grasz przeciwko magowi, ciekawa opcja, ale mefcia jednak <3.

Trzymaj się Ivora z Mephalą, ewentualnie Kyrre dla mobilności. To nie tak, że Thorgrim jest słaby, tylko ta trójca bastionowa jest za silna. Może być grzechu warty jak wróg wystawia bohaterów z wysoką siłą czarów, czyli intensywnie bawi się w magów.