Xeno - 2014-08-01 19:27:31

Gra ktoś może teraz w otwartą betę?
Ja zacząłem właśnie, póki co zapowiada się dobrze. Mój nick w grze xeniaczek.

Wuwu - 2014-08-02 13:17:20

Ja zacząłem grać od dzisiaj. Zapowiada całkiem nieźle, a i grafa jak na przeglądarke jest bardzo dobra. Mój nick to Dorrien.

Sauron - 2014-08-02 14:34:58

HighOverlord

Sauron - 2014-08-03 12:50:49

No to już gildia się nawet kręcić zaczyna. HerosiAntagarichu, czyli Heroes 3 ciągle żywy w pamięci.

Xeno - 2014-08-03 13:24:17

Przydałoby się więcej wiary.

Wuwu - 2014-08-03 21:01:37

I przydałoby by się mniej błędów w grze. Co chwilka błąd serweru, albo jakieś inne cholerstwa  :cry:

Xeno - 2014-08-03 22:34:54

Błąd jest przez liczbę graczy. Sam mam 4 kanały zasubskrybowane co nagrywają tę grę

Sauron - 2014-08-05 13:45:18

Trochę dużo grindu w tej grze a walki automatyczne kosztują.

Xeno - 2014-08-05 20:40:30

Zobaczysz jak będzie jak wejdziesz do 3 rozdziału, ja mam teraz problemy.

VasT - 2014-08-06 11:59:52

Coś tam zacząłem grać. Ile to potrwa to nie wiem , ale na razie nie rezygnuje :D Nick : xVasTx

Xeno - 2014-08-06 17:20:08

Mi zależy na takich pewniakach raczej, chodzić na wyprawy czy trudniejszych bossów razem.

Mathias - 2014-08-11 18:59:36

No więc zawitałem i jestem bardzo zadowolony. Gra całkiem ciekawa, z każdym zadaniem wciągam się coraz bardziej. Mój nick: Mathiasso.

Xeno - 2014-08-13 12:47:53

Mógłbyś utworzyć subforum, jakby nie było to oddzielna część i by się przydało parę tematów utworzyć i zrobić miejsce dla gildii, którą musimy powiększyć.

Mathias - 2014-08-14 11:28:01

Dział utworzony. Kurczę, jakby nie ciągłe zwiechy serwerów, to dla mnie ta gra byłaby niemal idealna.

Xeno - 2014-08-14 13:58:49

wszystko to, że to beta albo przez liczbę graczy.

Mathias - 2014-08-14 17:56:37

Ich serwery chyba stoją w szopach i trenują razem z Janowiczem. Ewentualnie napędzane są energię z ziemniaków. No ale narzekać poza tym nie ma na co. Już drugi rozdział mi się zaczął, wciągam się z każdą godziną. Może to nawet lepiej, że producent wymusza na mnie przerwy w grze :p.

Xeno - 2014-08-14 18:01:52

A ja się morduje ze smokiem, z którym muszę wytrzymać 10 rund i nie stracić 3 oddziałów.

Sauron - 2014-08-14 20:20:28

Potrzebuję 25k golda, znowu więcej grindu.

Mathias - 2014-08-14 20:29:55

Ja muszę teraz pozyskać metal do rozwoju miasta. Kończą się patenty, więc trzeba zadbać o cech, a żeby to uczynić, trzeba miejskim radnym powiększyć siedzibę.

Sauron - 2014-08-14 20:38:06

Ja tam mam pełno patentów, zresztą w 3 rozdziale dostanie się ładny komplet. Może bardziej rozbudowywałeś zamek bo ja poza zwiększeniem pojemności garnizonu i nowymi jednostkami wiele nie zdziałałem. :P Testuję armię 2 lamasu, 2 lisze i duchy. Zastanawiam się czy jednak nie wrócić do lamasu + ghule bo jednak to kosztuje + lamasu przydałby się wyższy przyrost.

Zarówno Nekro jak i Przystań są w podejściu dosyć podobne, czyli przez leczenie i ożywianie przeżyć swoich przeciwników. Tak też wyglądają walki z bossami, walka ze Strażnikiem Lamentu była tego dobrym przykładem, bo rzucił 1000 swoich cieni (portale przywoływały po 100), ale ostrożnie gospodarując maną i wykorzystując duchy byłem w stanie gładko "outsustain" czyli po prostu przeżyć przeciwnika. Urok Nekropolii: rzucasz swoich żołnierzy do ataku i po pewnym czasie zauważasz, że armia nieumarłych pozostała prawie taka sama (powinienem powiedzieć: zwiększa się, niestety nie ma tutaj opcji dodawania nowych jednostek tylko zmniejszanie własnych strat, ble). Ja Nekropolis kochałem, kocham i kochać będę aż po grób i poza, choć będę marudził na dziwne liftingi jakie będzie stosował Ubisoft.

Mathias - 2014-08-14 20:45:01

W zasadzie to poza siedliskami łuczników i medyków stworzyłem jeszcze tylko magazyn złota :p. Zostały mi bodaj 3 patenty, więc czas stworzyć cech. Zgadzam się, że obie rasy są podobne w kwestii podejścia, co pewnie jest efektem celowego zamierzenia twórców gry.

Xeno - 2014-08-14 20:52:27

Sauron SKIEPŚCIŁEŚ, że tak powiem, lamasy to największy shit ghule są lepsze od nich.
Co do miast to moje 1 wygląda obecnie mniej więcej tak: 4 poz. ratusza, magazynów golda i drewna, 3 poz ghuli i duchów, 2 poziom metalu.
2 miasto: 4 poz. ratusza i magazynu drewna, 2 poziom magazynu metalu i 2 poz. lisz, duchów i 3 ghuli.
Jadę teraz na 2 duchy, 3 lisze i 1 ghula.

Sauron - 2014-08-15 10:36:11

Tak jak mówiłem, testuję, a właśnie jak można mieć 6 jednostek na polu bitwy?

Mathias - 2014-08-15 12:21:44

Przeszedłem do trzeciego rozdziału i faktycznie dostałem tam drugie miasto i trochę patentów. Ale i tak postanowiłem zbudować cech, zawsze budzi się w takich grach u mnie żyła ekonoma. Miałem przygodę z jakimś półghulem i tajemniczym kolesiem, którzy tak samo się nazywali, a potem napadły nas demony. Dosyć ciekawie się zrobiło :).

Xeno - 2014-08-15 13:23:59

My już to mieliśmy.
Sauron, bohaterowie mocy mają 1 slot więcej jednostek.

VasT - 2014-08-15 13:49:13

Ja dalej w 1 rozdziale ( no dzisiaj będzie pewno drugi ) . Gram przystanią i rozbudowałem Radę do 3 , Koszary i Wieżę Łuczników do 2 poz , oraz wybudowałem cech po czym ulepszyłem Wieżę Łuczników do Wieży Kuszników . Oprócz tego mam magazyn drewna i garnizon na 1 poziomie,  został mi jeden patent i nie wiem co z nim zrobić. Ale chyba pozbieram na radę 4 poziomu.

Sauron - 2014-08-15 14:02:59

Gram nekromantą czyli bohaterem magii więc jednostek będzie 5.

Mathias - 2014-08-15 14:03:16

Xeno napisał:

My już to mieliśmy.

A widzisz, nie wiedziałem, że Nekro ma te same questy co ludzie. Obecnie siedzę na tej pustyni, chyba dłużej tam zagrzeję miejsca, sporo misji.

Xeno napisał:

Sauron, bohaterowie mocy mają 1 slot więcej jednostek.

A więc to jest ich zaleta w stosunku do magów. Zastanawiało mnie, co mają w zamian za podwójny cios magiczny Kleryków/Nekrosów.

VasT napisał:

Ja dalej w 1 rozdziale ( no dzisiaj będzie pewno drugi ) . Gram przystanią i rozbudowałem Radę do 3 , Koszary i Wieżę Łuczników do 2 poz , oraz wybudowałem cech po czym ulepszyłem Wieżę Łuczników do Wieży Kuszników . Oprócz tego mam magazyn drewna i garnizon na 1 poziomie,  został mi jeden patent i nie wiem co z nim zrobić. Ale chyba pozbieram na radę 4 poziomu.

Dodam Cię, jak włączą serwer. Na razie rozpoczęła się kolejna przerwa techniczna. Dobrze, że chociaż zaczęli uprzedzać :).

Xeno - 2014-08-15 14:14:43

Nie polecam ulepszana jednostek w 1 czy 3 rozdziale, gdyż jest to nieopłacalne. Każda jednostka kosztuje kryształ, a o ten jak sami pewnie widzicie nie jest tak łatwo.

Mathias - 2014-08-15 14:17:32

Spoko, póki co gram podstawowymi i to mi zupełnie wystarcza. Dziś dostałem kawalerzystów, ale do zbudowania ich siedliska jeszcze długa droga.

Mam pytanie, czy na pustyni będzie kopalnia metalu? Bo dużo tam tego surowca znajduję, a przydałaby się stała wytwórnia.

Xeno - 2014-08-15 14:41:10

Nie ma jej niestety, trzeba stawiać magazyn i zbierać surki.

Mathias - 2014-08-15 14:48:27

Ach, szkoda. A czy smocze monety pozyskuje się tylko z tych "opuszczonych" lokacji na mapie?

Xeno - 2014-08-15 22:45:09

Tak z tych kapliczek jak ja to nazywam.

VasT - 2014-08-16 11:42:23

Xeno napisał:

Nie polecam ulepszana jednostek w 1 czy 3 rozdziale, gdyż jest to nieopłacalne. Każda jednostka kosztuje kryształ, a o ten jak sami pewnie widzicie nie jest tak łatwo.

No też to zauważyłem choć jestem sporo za tobą w fabule ;/ Ale trudno. Kusznicy już zbudowani tego nie cofnę będę ich musiał jakoś do armii włączyć :P ( 5 lub 6 slot )
To teraz zbieram na tą radę miasta . A w następnym mieście się zobaczy.

Mathias - 2014-08-23 01:19:03

Ostatnio było trochę zamieszania z lagami, zwiechami serwera, itd. Na szczęście się uspokoiło w miarę i można grać. Miałem krótką przerwę, ale od trzech dni nadrabiam zaległości i już 18 lvl nabity ;).

Deferdus - 2014-08-25 01:17:21

Dzisiaj z nudów zacząłem grać.

Cóż, zwykle gry przeglądarkowe po pewnym czasie cholernie mnie nudzą, nie wciągają i po dwóch dniach je porzucam. Z Heroes Online może być inaczej. Jak na razie nieźle się wciągnąłem i z żalem wyłączałem przeglądarkę gdy okazało się, że trzeba odpocząć.

Gram Przystanią. Jakoś nigdy zbytnio nie ciągnęło mnie do Nekropolii. Chciałem stworzyć bohatera płci pięknej (jak zwykle robię gdy jest okazja) ale w końcu doszedłem do wniosku, że w świecie Might & Magic zagram tradycyjnie postacią męską.

I tak powstał (oczywiście) Deferdus.

Pierwsze kroki są proste. Kliknij, żeby się przemieścić. Kliknij, żeby porozmawiać. Kliknij, żeby zaatakować. Osoba która miała już wcześniej kontakt z jakąkolwiek częścią serii Heroes nawet nie musi czytać tych wskazówek. Po prostu brnie się przed siebie, pokonuje samouczkowego przeciwnika i rusza do obozu. Na początku wszystko wydaje się być dziecinnie proste (nawet utrudnione walki), ale spodziewam się większych wyzwań w dalszym etapie rozgrywki. Każdy z was wie, że nie stoję na wysokim poziomie jeśli chodzi o moje umięjętności bojowe w tychże grach. Trzeba przyznać, że cios w plecy bardzo pomaga w trakcie potyczek, nie wspominając już o umiejętnościach jednostek i bohatera.

Wszystko do tej pory wygląda świetnie. Mimo tego, że jestem na wczesnym etapie gry (Ba! Toż to prawie początek!) to przejście dalej nie zajmie mi dużo czasu :)

Sauron - 2014-08-31 17:11:13

Gra jest świetna, ale potem trzeba się przebijać przez hordy wrogów, co w sumie daje niezły grind. Mam całun nocy + odrętwienie + 4 oddziały liszy. Na 25 lvl dobiorę sobie Komu Bije Dzwon. Póki co najlepsze combo do farmienia jakie udało mi się wymyślić. Dorzucam oddział lamasu, tak na wszelki wypadek. Sposób całkiem skuteczny tylko teraz dostaję przedmioty które są o 3 lvl dla mnie za wysokie, więc potem nie bardzo wiem co z nimi zrobić. Strategia jest zbyt dobra.

Jak wybuduję kiedyś prządki to spróbuję gdzieś je wcisnąć do armii. Z drenażem życia dają podobno niezłe combo, mam teraz ogromne dostawy surowców, w każdym mieście mam jakieś magazyny + jeszcze kopalnie na mapie. Odkładam na 6 lvl Rady, wampirów nie będę budował bo i tak ich nigdzie nie wcisnę chwilowo.

Dobrze jest wracać do poprzednich miast, można znaleźć na tablicy misji zadania za spory exp i różne nagrody. Można też odebrać urobek z kopalni.

Xeno - 2014-08-31 20:33:30

Ja wojem stosuje biuld 2 duchy, 2 lisze, 2 wampy( drenaż życia jest imba), chociaż myślę, czy by nie zastąpić jednego oddziału duchów liszami, mam póki co 20 lvl, ale nie dam rady zabić Sandra ;/ Surek w chu, ale denerwujące jest, że teraz magazyn metalu na 4 poziom buduje mi się 44 godziny.
Nie wiem, ale wydaje mi się, że teraz najlepszym źródłem expa będą dla mnie wyprawy.

Mathias - 2014-09-04 00:00:18

26lvl już się zbliża, a gra wciąga mnie coraz bardziej. Ciekaw jestem legendarnej wprost walki z Sandro w 4. akcie, która niedługo powinna nastąpić. Swoją drogą zaliczyłem swoje pierwsze zwycięstwo w zapomnianych ziemiach wczoraj, co podniosło moje morale ;). W zasadzie ciągle cisnę przeciwników śmiertelnych i poważnych - zwykle wcale nie są tacy groźni, na jakiś wyglądają, wystarczą odpowiednie skille. Dzisiaj postawiłem sobie niebianki, które świetnie się sprawdzają w walce. Ekonomicznie jestem zabezpieczony na dłuższy czas. I to w zasadzie tyle z najważniejszych kwestii :).

Sauron - 2015-01-11 17:39:15

Czy ten dział nie nadaje się do skasowania? W sumie informacje tutaj są trochę przeterminowane bo się tam sporo zmieniło. Na gorsze.

MJOdorczuk - 2015-01-11 18:37:18

No to czas na narzekanie, jak to Ubi wszystko pierniczy. Istny raj dla Polaków.^^

Sauron - 2015-01-11 19:13:27

Problem w tym, że narzekanie uzasadnione. Ubi równo doi kasę. Wg Facebooka HO, ostatnio w jakimś niemieckim konkursie dostali nagrodę za najlepszą grę przeglądarkową. Jak oni wygrali to nie chcę wiedzieć czym była konkurencja.

Mathias - 2015-01-13 22:21:02

Jeśli coś zostało spartaczone, to należy to skrytykować, proste. Dla Twojej wiadomości na Ubi narzekają nie tylko Polacy ;).

Xeno - 2015-01-14 11:33:30

Nie skrytykuje, bo nie wiem dokładnie co się zmieniło od października, ale wiem, że już wtedy była to gra pay to win.

Sauron - 2015-08-29 11:14:42

Z ciekawości postanowiłem zajrzeć ponownie, ale z samego tematu na Tawernie w którym brałem udział łatwo stwierdzić, że dobrze nie jest.

Zaraz po wejściu na serwer wszystko zaczęło się zacinać, gra chodzi jakbyś zamiast kompa miał ziemniaka.

Mnóstwo różnych zasobów, oczywiście wszystko można kupić za bajońskie sumy. Najbardziej popularny pakiet pieczęci (ponoć) ma kosztować 100 zł bez grosza, da on 34000 pieczęci, a same głupie zwiększenie limitu złota (który od czasu wprowadzenia przekraczam) kosztuje 3000 pieczęci. Nie mówiąc o mnóstwie innych rzeczy. Pakiet wielbiciela HO kosztuje 480 zł, daje poza pieczęciami jakieś tam małe bonusy.

Forum polskie jest zamknięte, a petycja by tego nie robić została uznana za niezgodną z regulaminem.

Co tu dużo mówić, fajnie tam jest.

Fakt, że ludzie jeszcze w to grają wynika albo z głupoty albo sentymentu. Plusy to na pewno piękna grafika i same bitwy. Reszta do chrzanu.

Mathias - 2015-08-29 12:00:23

Trudno to nawet skomentować, bo to już widzę nawet nie jest gra pay to win, tylko pay to pay. Smutne. Swoją drogą ciekawa praktyka z tym zamykaniem polskich forów, dokładnie to samo zrobili wczoraj w MMO-wej wersji Neverwinter. Powodem najprawdopodobniej była zbytnia krytyka firmy za jej poczynania, choć oczywiście firma mydli oczy graczom i wymyśla preteksty. Ciekawe, czy w przypadku forum Heroes Online motywacja była podobna.

Kamilo67 - 2015-08-29 15:12:29

Cóż, przed chwilą z ciekawości zagrałem w te heroski, aby teraz je skomentować. Pierwsza smutna rzecz jest dla mnie, że tylko wybór pomiędzy dwoma miastami zrobiono i dwoma bohaterami. Po stworzeniu postaci, przywitały mnie lagi z powodu ładnej grafiki, jak to jest w grach MMO. Jakieś dialogi, które nic nie wyjaśniają i walka z jakimś wielkoludem na pole ukośnym jak w Heroes IV, ale przynajmniej kratki są. Później kolejne dialogi, które tłumaczą tyle, że nic nie wiem. Następnie pojawiam się w mieście, biorę zadanie i buduję miasto, biorę wojsko, później zabijanie drzewców już na kratkach ułożonych w poziomie. Później nowy poziom, klasyczne okienko na skille, kolejna walka, klasyczny Blackmisth u którego kupuję "artefakt" za jedną monetę (a mój towarzysz jeszcze podniecony jego wielkością :D). Następnie walka z bossem, jakiś obóz, "zadania miejskie", które chyba są po prostu powtarzalnymi, zbuduj w mieście jakieś koszary i to koniec mojej gry póki co i pewnie już w to nie zagram.

Jak każda gra typu MMO, nic ciekawego dla mnie, początki mają wciągnąć, a później coraz gorzej i gra staje się p2w, choć ja się nie daję już na te wciąganie, bo mnie gra w połowie nudzi swoim brakiem oryginalności. Trochę nie podoba mi się, że najeżdżając na statystyki potworków, widzę staty całego oddziału. Niby pomocne, ale wolałem jak były te pokazujące jednostkę jedynie. Zmuszało to do większego myślenia, choć wiadomo, jak gra zostaje wydawana w dzisiejszych czasach, musi być uproszczona. Również wkurzyło mnie, że jak pokonałem bossa Szamana, a zostały jeszcze sadzonki złe, to uznano to za wygraną. Co to ma być, ja chcę wszystko zniszczyć, a nie tylko to co w zadaniu było :D.

Nie znam dokładnie wszystkich rzeczy w grze, ale pewnie gdybym chciał na to tracić jeszcze parę tygodni, też bym doszedł do tych pieczęci i innych pierdół, które zmusiłyby do opuszczenia gry. Co zabawne, ja za te pierwsze zadania dostawałem mniej niż 20 sztuk pieczęci, a tu liczba 3 tysiaków hehe :P. Troszkę też bawi jak patrzę, że pierwsze komentarze są, że super gra i wciąga, a później rozczarowanie przez zachłanność twórców, typowa wredota w grach MMO :D. Kiedyś grałem w taką gierkę dla dzieci, Curio Quest, coś w stylu pokemonów. Była to dość nowa gra i dało się grać bez płacenia i bycia nawet w topce w różnych turniejach, a były tam znienawidzone systemy energii, a mimo to dało się grać, bo też fabuły gry nie skończyli, ale coś czuję, że jak dodadzą więcej rodziałów, to będą kiedyś brać 1/3 energii :P. W każdym razie nie będzie to na pewno takie złe jak Ubistoft, które z tego co tu widzę usunie nawet polskie forum, bo się nie opłaca...

Ogólnie, olać multi, grać w klasyczne Heroski :).

Sauron - 2015-08-29 20:53:40

Gra jakoś do września-października 2014 była całkiem fajna. W żadnym razie nie była doskonała, po zakończeniu wątku głównego już nie było za bardzo co robić. Istniała arena pvp gdzie swego czasu były awantury, bo miały być nagrody ale stwierdzili że przez oszustwa jakie się tam pojawiały nagród nie dostanie nikt. Oburzenie było spore.

Oprócz tego jednostki przeciwnika miały cechy zmieniane, pewnie po to by zwiększyć straty choć same skille po reworku też zostały osłabione. Przykładowo musiałem dodatkowy poziom wbić a było to trudne gdyż zaklęcie Nekromanty "Komu bije Dzwon" (wczesna Metallica!) stało się niedostępnym a to ważna część mego ówczesnego repertuaru.

Balans był obcym słowem dla graczy, walki potrafiły dać popalić, szczególnie jak się grało bohaterem Mocy (Rycerz - Rycerz Śmierci) to wtedy trzeba było dużo biegać ze zwojami i uzupełniać straty. Wtedy to jeszcze nie było takie straszne, ale po jesiennym skoku 2014 nie wiem jak ludzie sobie tam radzą.

Dodatkowo, Klerycy zdawali się być nieco silniejszymi od Nekromantów, podobnie jak Przystań > Nekro. Coś tam majstrowali przy Prządkach, ale ciągle niby mają to Złe Spojrzenie, ale wampirom ciągle by się przydał brak kontrataku. Co do słabości Nekro mnie nie pytajcie, jestem raczej tendencyjnym źródłem informacji.

Wyprawy, oj te wyprawy. Ostatnia wyprawa w jakiej brałem udział zakończyła się totalną wtopą, bo nie mogliśmy wyrobić się z biciem tych cholernych stworów i zamykaniem tych ołtarzy. Szlag by to trafił. Wcześniejsze jeszcze poszło, ale potem trzeba jakiegoś super planowania, wychodzenia z walk by ktoś walczył solo z siłami które normalnie bije się z kolegą itp. Dziwactwa.

Pomysł na gildie fajny, szczególnie że Nekropolia i Przystań jakby nie patrzeć, podpisały rozejm. Stąd miło było łączyć siły ze znajomym Rycerzem i użyczać mu magicznych talentów Nekromanty, który ofiarował parę czarów których Klerycy nie posiadali. Szkoda, że leczenie duchów nie pomagało wojskom Przystani. Porównując drzewka Nekromanty i Kleryka wydawało się, że Nekromanci mogli leczyć jednostki wyższego poziomu, stąd powiedziałem wtedy: "dawaj stary, wezmę prządki, lisze i duchy, zero strat". Poszliśmy jakiś zamek oblegać i jego ajglaje dostały po swych seksi świetlistych tyłkach. W ogóle trochę śmieszne te ajglaje, takie jakby harpie w sposobie ataku, tylko że ich obrażenia to magia światła.

To by mogło tłumaczyć pogląd dlaczego, Przystań > Nekro. Nieumarli jak i Demony nie lubią magii światła, stąd obrażenia tego typu są dla nich dość niemiłe. Z drugiej strony bycie Nieumarłym też daje swoje bonusy, które moim zdaniem w całej serii Heroes były bardziej opłacalne. Szczególnie wcześniej, gdy jedynym problemem było rzucanie czarów specjalnie raniących Nieumarłych, co nie było specjalnie opłacalne gdy lepsza była masówka na nasze oddziały albo trzask klasyczną błyskawicą. Ostatecznie pozostaję przy remisie miast.

Dodane miało być Inferno, ale oni mówili o tym dwa lata temu. Żadnego miasta nie będzie, gdy gra wygląda jak wygląda. To wszystko kosztuje, a póki co chcą by koszta się nieco zwróciły, a nawet był zysk. Teraz Ubi jest w stanie niskich zysków, gdyż w tamtym roku zarobili 260 mln, a teraz około 80 mln co wynika z braku dużych premier. To i tak więcej niż z prognoz ich analityków, ale póki co wiele się nie dzieje. Zobaczcie, czy nie pomyliłem dokładnych sum.

Co ciekawe mechanizm flankowania/ciosu w plecy przyjął się tak dobrze, że pojawi się w Heroes 7.

Oprócz tego słyszałem, że Ubi miało robić jakąś konferencję w Krakowie. (???) Kto chce, może zdobyć się na szczerość i powiedzieć im kilka miłych rzeczy.

Xeno - 2015-08-29 23:56:34

Znając polskich graczy wcale się nie dziwię, że zamykają fora. Potrafimy zrobić niezły burdel i to w małym składzie, a co mówić o kilku tysiącach :cat:

Z tymi wyprawami to tak trzeba było Sauron, że jeden robił kampanię podwójną i zaczynało się od 25 po pokonaniu strażników stref. Najgorzej jak musiał robić kampe nie pod swoją klasę, wtedy straty były ogromne.

Sauron - 2015-08-30 18:22:03

Jakoś przeżyłem trudności związane z samą płynnością rozgrywki gdyż czysta ciekawość namawiała mnie do drobnej przechadzki po grze.

Pojawiło się parę nowych eventów, jakieś portale z wydarzeniem co pewnie oznacza mniej lub bardziej trudną bitwę do rozegrania.

Te dodatkowe surowce są związane z ekspedycjami gildii. Każda gildia ma własną prowincję, całkiem dużą swoją drogą, więc rozmach jest. Są tam kapliczki, które można uruchamiać by dostać wzmocnienia, sklepy by się zaopatrzyć czy przechowalnie by zaopatrzyć się w stworki. Szczegół jest jednak taki, że po pierwszym przybyciu tutaj duch nam objaśnia sprawę.

Zresztą wystarczy sam rzut oka na prowincję. To jakieś stare ruiny do generalnego remontu. No właśnie, remontu. Jak to Ferdek Kiepski mówi "ale panie, to są drogie rzeczy". Członkowie mogą złożyć swe surowce, by wesprzeć wspólną sprawę. Jeśli wszystkie surowce będą to biznes ruszy.

Jak mniemam to miała być odpowiedzieć na zażalenia graczy - mamy za dużo surowców i nie wiemy co z nimi zrobić. W teorii pomysł dobry, ale w praktyce wyszło jak zawsze. Tzn. mogli pomyśleć o prowincji ZANIM skasowali kopalnie i wprowadzili limity. Prawda, bieganie do kopalni/tartaku mogło być nużące, ale w takim razie dało się wprowadzić stanowisko namiestnika który za odpalenie mu odrobiny złota, automatycznie wprowadziłby urobek do naszego skarbca. Gdyby u kogoś było krucho z gotówką, to wtedy można by go wyłączyć w menu miasta i samemu ruszyć 4 litery do zbierania.

Są jeszcze ekspedycje, które zaczyna się takim specjalnym wejściem w podziemia gildii. Mniemam, że to jest coś jak wyprawy. Tam można zdobyć specjalne zasoby, typu sfery czy pył ekspedycji. Bywają konieczne przy kapitalnym remoncie.

Co jeśli jednak ekspedycja się nie uda, a pokonana ekipa wraca lizać rany do prowincji w stanie surowym?
Odpowiedź jest prosta:

SKLEP
SKLEP
SKLEP
SKLEP

Na dobrą sprawę to w sklepie można wszystko kupić, nawet zwoje możecie w czasie bitwy kupić. Gra turowa, stworkom nigdzie się nie spieszy. :p

Szkoda samej gry, bo wyraźnie widać że potencjał ma ale przez kiepskie zarządzanie złe rzeczy się stały. Słyszałem, że Blue Byte zarządza jeszcze tą karcianką Heroes i poza wydaniem dodatku (zrobionego już przez poprzedników, wystarczyło tylko wydać) nie zrobiło absolutnie nic.

Co do polskiego forum, to miało ono kilku Community Manager. Ostatnia dwójka to były kobiety, choć ktoś przypuszcza że to jedna i ta sama osoba albo po prostu gracze są nabijani w butelkę. Naerjan wyleciała, bo nie potrafiła ogarnąć wkurzonych graczy. Jest przypuszczenie, że może straci pracę? Penelopa próbowała nieco inaczej podejść do graczy, gadając o bigosie i omijać typową pustą gadkę "wasze uwagi są dla nas bardzo cenne i przekażę je developerowi". Gracze byli nastawieni ostrożnie, część się wkrótce przekonała, ale ostatecznie pani zaczęła używać ostrzejszych argumentów i w sumie wróciliśmy do punktu wyjścia.

Swoją drogą moderatorzy ochotnicy z grupy graczy dawno urząd złożyli, gdyż nawet oni w końcu stwierdzili że Ubi i BB olewają ich wszystkich. Zresztą i tak podziękowano im za współpracę, jednak proponowano moderację na forum anglojęzycznym.

http://www.acidcave.net/newsitem1480.html

Samo skasowanie polskiego forum jest kompletnym dziwactwem, cięcie strat jak również pozbycie się problemu pyskujących graczy. Przecież oni chcieli nawet, by gracze założyli temat w którym mieli wymieniać tylko zalety gry. Kasowanie forum dla społeczności, która zaraz po rosyjskiej stanowi największy odsetek fanów gry jest absolutnym napadem debilizmu.

Mathias - 2015-09-01 00:45:57

Jeśli nawet na Kwasowej o tej piszą, to znaczy, że nie my jesteśmy marudni i upierdliwi, tylko wszyscy widzą, że coś jest nie tak. O ile jeszcze powiedzmy, że te wszystkie sklepiki i inne badziewia rujnujące rozgrywkę można zapisać na poczet zwykłej zachłanności producenta, który w tej chwili odcina kurze złote jajka, a wręcz brutalnie je odrywa, o tyle sprawa zamknięcia polskiego forum to już skrajna głupota albo sabotaż. Bo jaka poważna firma robi tego typu akcje, szczególnie że społeczność się powiększała? Aż nie chce się wierzyć, że zwykła krytyka skłoniła Ubi do tak radykalnych kroków. Może uznacie mnie za następcę Antoniego M., ale mnie to zaczyna pachnieć dywersją handlową, innymi słowy Ubi może mieć kreta z innej spółki w dziale marketingu. Sprawa wygląda szczególnie dziwnie, zważywszy że przy produkcji Heroes VII wręcz przyznano graczom prawo do decydowania np. o tym, jakie miasto ma wejść do podstawki. Nie wspominając już o tym, że kiedyś nawet nasze forum z nimi współpracowało przy promocji MMX: Legacy. A tu nagle takie akcje i środkowy palec w stronę graczy.

Chyba że po prostu Heroes Online jest już przeznaczone do zamknięcia. Wyssać, ile się da, skasować i stworzyć kolejny twór na podobnej zasadzie rok później, wmawiając ludziom, że to odpowiedź na ich apele. Niektórzy zapewne pamiętają, że była taka gra Heroes Kingdoms, również zablokowana po kilku latach działalności, mimo że chyba nie było problemu z graczami (nawet teraz na stronie informującej o zamknięciu serwerów można przeczytać statystyki, których niejeden deweloper by pozazdrościł).

Nie wiem, co o tym myśleć, ale przynajmniej można spekulować :P.

Sauron - 2016-02-25 15:37:01

Jakiś czas temu HO trafiło na Steam. Nie wiem co im do głów strzeliło by tę grę tam wystawić.

http://store.steampowered.com/app/336520/?l=polish

Krótko mówiąc: zaorane.

Nawet sporo pozytywnych opinii to takie typu "przycisk do odinstalowania gry działa dobrze" :p
Ktoś nawet twierdzi, że jeśli damy im trochę czasu to nawet usunięcie gry ze Steama będzie płatne. Bez opłaty pewnie zajmie tydzień?
Co ciekawe sporo ocen typu "naprawdę pozytywnych" jest wystawianych przez użytkowników o prawie żadnej liczbie recenzji (często nawet żadnej poza HO) i znikomą liczbą produktów. Czyżby opłaceni? Może przesadzam, bo to kiepski wyznacznik, ale takie "polityczne" sposoby znalazły swoją niszę również w świecie gier.

Analogicznie przecież wygląda porównanie recenzji z czasopism od "profesjonalnych redaktorów" i fanów dotyczące właściwie wszystkiego. Tutaj dla przykładu Heroes 7. Nie brakuje recenzji ekspertów twierdzących, że wszystko jest pięknie. Dla mnie dość pozytywną obserwacją była przeciętna (60-65 pkt) ocena od CD-Action. Przyznaję, że przestało mi się podobać sporo rzeczy u nich, ale ocena dość precyzyjna. http://www.metacritic.com/game/pc/might … ic-reviews Sama z siebie to pewnie nie jest zła gra, formuła strategii turowej trzyma się świetnie. Po prostu sam cykl deweloperski został zrujnowany, tyle w temacie.

Zresztą jeśli w grę nie da się zagrać (nie można uruchomić) to gra z automatu dostaje 1. Dopiero potem się podnosi.

Baron - 2016-02-25 19:59:32

Producenci likwiduja brutalnje stare gry zeby zrobic miejsce dla nowych. ,,Problemem" obecnie sa ,,starzy" gracze ktorzy lubia grac w gry w ktore grali w 2000 a nie kupuja nowych. ,,Problem" ten rozwiazuje koniecznosc dostepu do serwera aby grac. Wylacza sie serwer i nie ma grania. A jak zrobia swoj to do sądu ze naruszyli prawa autorskie...

Mathias - 2016-02-25 23:12:55

Dobrze, że działa przycisk deinstalacji, bo inaczej to już by była tragedia jakaś okrutna :p.

Sauron - 2016-02-26 00:44:20

Jest też ograniczony support, kwestia subskrypcji czy czegoś w tym guście. Po prostu pomoc jest niepełna, przypomina to chyba tę sieciówkę Star Wars the Old Republic, gdzie support też jest ograniczony (sam jakoś na forum możesz tylko czytać bez pisania) chyba że łożyłeś na subskrypcję. Nie pamiętam dokładnie. Co ciekawe sam trailer na Steamie chyba dostał większy budżet niż te posągi z Heroes 7. ???

W ogóle dziwnym sposobem na projektowanie gier jest wydawanie czegoś co jest wyraźnie niedorobione, a potem za zarobioną kasę (preordery od frajerów) dokończyć resztę. Lepiej się chyba opłaca wydać od razu bardziej dokończony produkt, ale te wszystkie magistry i dr ekonomii pewnie wiedzą lepiej. :p

Xeno - 2016-02-26 20:37:28

To zależy od firmy, popatrzmy na naszą rodzimą CD Project Red.
Wiedźminem chyba zniszczyli rynek.

Montaż szamb betonowych na terenie