Mathias - 2016-09-19 20:27:36

Jakiś czas temu serwis TVGry opublikował filmik na temat serii HoM&M oraz jej przyszłości i świata M&M w ogóle: https://www.youtube.com/watch?v=9TeYY_J2tq0
Generalnie redaktorzy przedstawiają te same kwestie, które przewijały się już w naszych dyskusjach: Ubisoft nie bardzo wie, co zrobić z marką, traktuje ją po macoszemu (niski budżet, kiepskie studia deweloperskie); grafika 3D uczyniła grę nieczytelną i warto by pomyśleć nad powrotem do 2D; gry M&M (RPGi) już w zasadzie wypadły z rynku, który zdążył stworzyć znacznie lepsze otwarte światy; sytuacja serii wygląda fatalnie i mamy do czynienia z ewidentnym kryzysem (słaba sprzedaż Heroes 7 i dodatku doń jest tego dowodem).

Jak uważacie - czy seria Heroes ma jeszcze przed sobą przyszłość? Co mogłoby sprawić, aby na nowo rozkwitła? Zapraszam do dyskusji.

Sauron - 2016-09-20 08:56:49

Zabrać markę od Ubisoftu, a wykonanie gry powierzyć Nival Interactive, gościom od piątki. Zmusić von Caneghema, nieważne na jaki sposób, żeby został dyrektorem kreatywnym czy czymś w tym guście i w takim duecie zaserwował nam porządne Heroes. Inne potencjalne grupy to ktoś, kto ma jakieś pojęcie o gatunku strategii, np. Paradox Interactive, Firaxis Games. Możliwe też jest Sega z Creative Assembly. Takie nazwiska pierwsze z brzegu, bo strategii było kiedyś sporo, ale po prostu wymieniłem duże tuzy, które pracowały nad strategiami turowymi. Stąd brak np. Blizzarda, który w turówki nigdy się nie bawił, ma własne marki, celuje we większy rynek i dobrze mu z tym.

Póki co seria jest w kropce, kiedy Ubi nie chciało porządnie wykorzystać okazji stworzonej przez Heroes 5, które przecież wyciągnęło serię z niebytu. Zaczęli kombinować, przez co Heroes 6 jest słabsze, chociaż sam w to grałem całkiem sporo i było miło - choćby dlatego, że mimo wszystko czułem krew, pot i łzy pracowników z Black Hole zrobionych przez Ubi kompletnie w bambuko.

Chodzi mi o to, że byli zaangażowani w ten projekt, chcieli zrobić coś dobrego, ale czuć te ubisoftowe ograniczenia i intrygi. Heroes 7 to już kompletna katastrofa, gra wypuszczona o rok za wcześnie, robiona przez tanie niemieckie studio wzięte kompletnie znikąd (kilka gier na telefony, jakiś symulator czy dwa i Zemsta Urzędasa, lol), by nie powiedzieć: z dupy. Gdy tymczasem, zarówno Nival jak i Black Hole mieli w portfolio kilka gier strategicznych, całkiem niezłych swoją drogą. Stąd Limbic, bez praktyki i funduszy, zmuszone do ciągłego recyklingu zasobów i poganiane przez Ubi, było w stanie wyciągnąć tylko taki bubel. Dobrym porównaniem, jest produkt Made in China. Szybko, prędko, sklecone byle jak, za michę ryżu, pod batem dozorcy. Do tego niektóre decyzje designerskie samego Limbic pozostawiały do życzenia, np. to dziwne koło umiejętności. Tak też zostajemy, więcej contentu nie będzie i Inferno już nie zobaczymy. Gracze byli za mądrzy, Ubi za chciwe i cwaniakujące. Szkoda tylko, że oberwało się za to biednym rogatym.

Cholera, tylko muzyka trzyma ten sam poziom. Różnorodna, czerpie inspiracje z wielu źródeł, co inną część wokale są w innym języku. Przynajmniej na muzykę i jej produkcję nie żałowano kasy, chociaż dobra muzyka wybroni się sama. Ciężko to oceniać, bo to rzecz subiektywna. Dla przykładu, Nekropolia z H3 i H6. Z jednej strony mamy gotycki klimat horroru, z drugiej mamy tragikomiczny taniec ludzi wszystkich stanów ze śmiercią - w końcu śmierć jest uśmiechniętym kościotrupem, stąd niby jest wesoło, a jednak nie jest.

Sauron - 2016-09-21 09:39:27

Zresztą nie wiem czy wiecie, ale pojawił się trailer gry mobilnej https://www.youtube.com/watch?v=YOoeuFDEyTA Heroes of Might and Magic III: Era of Chaos

Polecam zauważyć, że goście którzy zostali wynajęci na zlecenie do zrobienia traileru, nazywają tę grę Heroes of Might and Magic III. Każdy wie, że Ubisoftowa wersja odwrotna to kompletny bullshit. Gra idzie na rynek azjatycki, stąd trailer ma inny styl graficzny. Cóż, nie wyszło z Europą, to będą szukać sprzedaży u Chińczyków?

Przy okazji, istnieje mały gameplay. Gratulacje, gra wygląda zupełnie jak M&MH6. Tylko mniej budynków w mieście, 4 zasoby (?) i mniej wodotrysków graficznych na polu bitwy.

Mathias - 2016-09-21 12:24:47

Ogólnie uważam, że gra straciła swój urok, pazur właśnie w ciągu ostatnich dwóch części. W międzyczasie doszedł średniawy M&M X, patologiczne Heroes Online i ludzie odwrócili się od serii. Prawo Saya - jak produkt jest słaby, to generuje niski popyt. Zgadzam się, że gdyby grę przejął inny deweloper niż Ubisoft (a prawdę powiedziawszy wydaje mi się, że jakikolwiek byłby lepszy już w tej chwili), to byłaby szansa na odrodzenie. Siłą rzeczy nie można wiecznie jechać na kulcie trójki i sukcesie piątki. Brak von Caneghena widać praktycznie na każdym kroku, do tego absurdy korporacyjne niszczą finalny produkt - grę. Nie rozumiem na przykład, jak to jest, że Ubisoft miał kasę, żeby przy promocji M&M Legacy sypnąć niemałym hajsem i kilkoma kopiami gry wszystkim większym portalom o Herosach (nie żebym narzekał, przynajmniej przez 2 lata było za co opłacać serwer i domenę), a jednocześnie nie stać ich na zatrudnienie porządnego studia do stworzenia gry. Z jednej strony zależy im na wyciśnięciu jak największej kasy z każdej gry, z drugiej szastają ją potem na prawo i lewo, zużywając na rzeczy drugorzędne.

Osobiście widziałbym jak najbardziej Heroes of Might and Magic: Renaissance na silniku 2D. Wbrew pozorom dwa wymiary wcale nie są aż tak bardzo ograniczające, a trójwymiar można by zastosować np. do widoków miast i cut-scenek (na pewno nie do pola bitwy...). Fabuła osadzona gdzieś poza Ashanem, może powrót na Axeoth? Możliwości jest sporo, tylko fajnie by było, aby ktoś to do cholery ruszył. Seria ma ogromny potencjał, a tak się marnuje, że szkoda strzępić ryja.

Xeno - 2016-09-21 12:56:32

Ubisoft zarżnął Herosa tak jak Jajowód Gothica. W życiu już tak bywa, że nieodpowiednie osoby nie powinny mieć praw do dysponowania kultowymi seriami.
Fajnie by było jakby markę przejął taki Paradox chociażby.

Sauron - 2016-09-21 13:06:56

Na dobrą sprawę to Ubisoft zarżnął wszystko co ma, nawet Assasiny. To już wyższe szczeble zarządu są do wymiany, ale jest ich albo ciężko wyrugować ze stanowisk albo im to wali, tak długo jak kasa jest na kontach. Chcą oszczędzać, przez co wydają bubel. Ewentualnie ustalają bardzo brutalny deadline, którego ich wykonawcy nie są w stanie pokonać, nawet jakby spali w pracy cały tydzień jedząc tylko pizzę. Przez wyraźne cięcie kosztów i niedoróbki, gra jest niegrywalna, fama niesie się daleko i klienci są odrzuceni. Następnie próbują łatać grę przez cały rok do stanu używalności, pewnie z tego co zarobią na frajerach z preorderu czy kupujących zaraz po premierze.

SteamSpy twierdzi, że H7 nie dojechało nawet do pełnych 100k sprzedanych sztuk. Tymczasem H6 ma 650k.
Można popatrzeć w kilku innych miejscach, np. VGChartz.

Ostatecznie H6 się wybroniło, z trudem i po dłuższym czasie. Nie wiem nawet czy wybroniło to dobre określenie, no ale jakoś przeżyło.
Tymczasem H7 to kompletna finansowa klapa. Nawet w porównaniu do poprzednika, prawie nikt w to nie gra. Zainwestowali grosze to i grosze dostali.
Taki wielki koncern nie będzie sobie zawracał głowy taką drobnicą, dlatego wyłączają serię. O ile nie sprzedadzą praw komuś innemu to dużo wody upłynie zanim zobaczymy nową grę.

Zdaję sobie sprawę, że Paradox też lubi różne DLC, ale przynajmniej nie musiałem się czepiać do samej jakości gier. Haczyk polega na tym, że jakby nie patrzeć zarówno Crusader Kings, Europa Universalis, Hearts of Iron czy Victoria to gry na innym poziomie złożoności niż Heroes. Zarządzanie państwem, prowadzenie globalnej polityki i dużo, dużo tabel - bardzo złożone, ale przez to całkiem realistyczne i dużo się nauczyłem. Tymczasem seria Heroes jest po prostu inna, powinna mieć dobry balans między prostotą rozgrywki (dzięki temu łatwo było wciągać domowników na hotseat) ale też jej złożonością, by nie było zbyt płytko.

Sauron - 2016-09-22 11:35:47

Buhahaha, patrzcie na to. http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=15496

Rekomendacja Gry-Online.

Tymczasem tutaj na filmie jadą cały czas po H6, a trochę nawet po H5.

Ile Ubisoft im zapłacił, że do dzisiaj to rekomendują? Powinni to w takim razie zdjąć. Film jest trochę ustawiony pod kątem sławienia trójki, bo tak najłatwiej zdobyć lajki i wyświetlenia.

H6 nie było arcydziełem, ale w wersji już dokończonej jest to dobra gra. W skali 1-10, dałbym 7+. Część zarzutów rozumiem i się zgadzam, ale żeby zaraz skreślać całą grę? Nieporozumienie.

Po H7 będę bardziej jechał, bo gra leży na naprawdę dużej liczbie frontów. Jeśli nie można było jej nawet uruchomić, to już należy się za to 1. Ok, po uruchomieniu mogę się przyjrzeć dalej. Wieje niskim budżetem. Zasoby? Ciężko je rozróżnić, już wolałem kiedy ich wcale nie było w H6, serio. Mało przejrzysty interfejs miasta. Same walki wyglądają biednie, w H6 było przynajmniej kolorowo i trochę przez to baśniowo. Tutaj jakieś zgaszone barwy, w ogóle gorsza grafika, a animacje zaklęć tak mało spektakularne. Dziwne koło umiejętności. Lepsze było z H5, albo drzewko z H6 - być może uboższe, ale pozwalało na całkowicie planowany rozwój bohatera, wspierany Drogą Łez/Krwi. Argument małej liczby miast dotyczy obu części, chociaż i tak w H6 było co robić - mapy duże, długo trwały, ale było ich mniej.

Pomyślcie. H6 - prolog, Nekropolia, Przystań, Sanktuarium, Inferno, Twierdza, epilog, 2 misje Danse Macabre, 2 misje 2 misje Piratów, Loch, znowu Nekropolia. Jest co ogrywać.

Mathias - 2016-09-22 12:51:24

A to nie pierwszy raz, kiedy gry-online coś rekomenduje, a tvgry potem szkaluje :P. Mają mały rozdźwięk.

Czyli wychodzi, że sprzedaż Heroes VII jest 6-7 krotnie mniejsza niż Heroes VI, która też nie była jakimś hitem, ale tak jak mówisz - trochę się uratowała. A ten ostatni dodatek do H7 ponoć był już tragedią totalną, jak chodzi o sprzedaż. Nie ukrywam, że miałem co do H7 spore nadzieje, bo dużo się mówiło o powrocie do korzeni i rezygnacji z pewnych wg mnie niepotrzebnych zmian szóstki. Jak widać finalnie Ubi schrzaniło sprawę po całości.

Taki Paradox (dobry przykład) zrobiłby z tej gry wreszcie może coś porządnego. Ostatnio eksperymentują, wydali Stellaris w świecie sci-fi, więc pewnie z fantasy też by sobie świetnie poradzili.

Ogólnie to jak się patrzy na te czołowe firmy w ostatnich latach, to Heroes trafił najgorzej, jak się dało :p. Nawet asasynów pogrążają, a to znaczy że mają chyba spore problemy wewnętrzne.

Sauron - 2016-09-23 09:28:38

Mam wrażenie, że Ubisoft wiąże spore nadzieje z filmem Assasins Creed co zostanie wypuszczony w grudniu. Wielki budżet, ciekawa obsada -  Michael Fassbender, Marion Cotillard (tak, to ta laska od skandalu Jolie-Pitt), Jeremy Irons, Brendan Gleeson and Michael K. Williams (tego akurat nie znam, ale uwierzę wikipedii). Jakby nie patrzeć ostatnio dali odpocząć serii, bo zaczęli wypuszczać same buble i już nie będą pędzić nowego Assasina co rok. Gdyby jednak film się sprzedał dobrze, to na pewno spróbują kuć żelazo póki gorące i od razu zaserwują nowego AC nad którym pewnie dłubią po kryjomu od jakiegoś czasu. Jak film będzie klapą, to Ubi czekają spore kłopoty.

Ciekawe czy na premierze grafika filmu przejdzie downgrade i czy potrzebny będzie Uplay do obejrzenia. Możliwe też, że film zostanie pocięty na raty i trzeba będzie razem kupić 6 biletów za każde DLC by zobaczyć całość. ;P

Mathias - 2016-09-23 21:30:16

W sumie to filmy z gier rzadko kiedy wychodzą dobrze i jeśli z AC będzie inaczej, to będę szczerze zaskoczony :D.

Sauron - 2016-09-24 10:28:55

Akurat Warcraft był całkiem fajny, Prince of Persia też. Tylko, że AC robi Ubisoft a ci goście to kompletni partacze. Sceny akcji pewnie będą dobre, ale cała reszta będzie leżeć. Można nieco poszukać, że Fassbender wspominał coś o kombinacjach genetycznych czy coś w ten deseń. Przyznaję, grałem w pierwsze dwa Assasiny, sprawy genetyczne gdzieś tam były, ale to nie były główne motory napędowe fabuły. On sam niespecjalnie grał w Assasiny, stąd przeczuwam, że film rozminie się z oczekiwaniami fanów. Ja wiem, że nieładnie życzyć komuś źle, ale po tym co zrobili z Heroesami mam szczerą nadzieję, że Ubisoft zaliczy klapę. Karma is a bitch.

Mathias - 2016-09-24 14:49:26

Jakby film okazał się klapą, to może Ubisoft wreszcie plajtnie i sprzeda prawa do Herosków komuś kompetentnemu. Fakt, trochę złorzeczymy, ale w dobrej wierze :p.

Obertyn29 - 2016-09-24 16:15:56

Jakby to odemnie zależało to zamiast tworzyć nową część herosów to wydałbym nowy dodatek do trójki, bo po co tworzyć nową część która prawdopodobnie będzie klapą lub będzie klonem 5,6 lub 7 skoro można ulepszyć legende.
Tak wiem jest już HotA. I choć musze przyznać że jest to naprawde świetny dodatek (na pewno lepszy niż WOG) to nie podobają mi sie dwie rzeczy:
- zmiana statystyk Wrót Żywiołów (Skopanie Feniksów, zwiększenie ceny żywiołaka magii oraz ugorszenie zależności budynkowych)
- Przystań z dwóch powodów:
1-broń palna i działo (psują klimat)
2-bilans (miasto jest zbyt silne, według mnie nowe miasta powinny być słabe żeby nie rewolucjonizować gry)
A jeśli chodzi o nowy dodatek to dodałbym do niego dwa nowe miasta:
1. Oaza - miasto w stylu Egipskim (tak wiem że już takie jest ale żeby można było nim zagrać to trzeba podmienić inne miasto)
2. Gród - miasto Słowiańskie (było coś takiego jak Kremlin ale chyba nie da się nim grać w Polsce, a nawet jak by można to jednostki Kremlinu które widziałem w google grafika jakoś mi nie leża - widziałbym w Grodzie zupełnie inne jednostki, zresztą już je wymyśliłem a nawet dałe statystyki oraz umiejętności - brakuje tylko grafik :D )
Chciałbym również dodać że Heroes 3 jest JEDYNĄ z 5 pierwszych części gdzie gracz nie miał wyboru co rekrutowanych jednostek (w 1 i 2 było 5 slotów i 6 jednostek, w 4 było 8 jednostek i połowe trzeba było odrzucić a w 5 można było wybrać ulepszenie spośród dwóch - w jednym dodatku tak wprowadzili) i wracając do tego dodatku dodałbym 8 jednostke i nie mówie tu o jednostce 8 poziomu tylko o drugiej jednostce 1,2,3 poziomu (np Bastion dostałby niziołka którego możnaby brać do głównej armii zamiast enta, który zostałby w zamku) żeby nie rewolucjonizować gry.
I na końcu dodałbym oczywiście kampanie nowych zamków.

Mathias - 2016-09-24 16:27:33

Zgadzam się. Fajnie by było, gdyby dokonano sensownego odświeżenia trójki. Nie chodzi mi o Heroes 3 HD bo to był skok na kasę, tak z perspektywy czasu patrząc, a o dobrą strategię turową 2D w klimacie z trójki. Z poprawionym balansem klas, poprawionymi błędami, usprawnioną mechaniką (np. umiejętności), nowymi misjami i miastami. Skoro fani byli w stanie stworzyć tyle ambitnych dodatków do H3 na przestrzeni lat (WoG, HotA, VCMI, HD Mod, itd.), to może warto by wykorzystać ten zapał, póki jeszcze do końca nie wygasł. Po co np. tworzyć nowe studio albo zlecać robotę ludziom niemającym dotąd styczności z serią, skoro można by złożyć pieniężną propozycję twórcom HotA, którzy czują temat i mają odpowiednie zdolności. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego tak nie zrobiono.

Obertyn29 - 2016-09-24 17:23:31

I tutaj wyłania nam się pewien paradoks

Z jednej strony mymy Ubisoft który ma hajs, świetnych grafików i programistów; i wydaje nowe części herosów które mają naprawde świetną grafike, są rozbudowane i które można kupić w empiku ale mimo wszystko są gorsze i mniej grywalne od trójki.

Z drugiej strony mamy ambitnych fanów zakochanych w trójce którzy tworzą nowe dodatki które zwykle są słabe graficznie. Ci napaleńcy pracują w grupach które szybko się rozpadają ale niedopracowany owoc ich pracy zostaje w internecie. Wyjątkiem są twórcy HotA, którzy zrobili naprawde kawał dobrej roboty, ale trzeba przyznać, że to co mówili na początku (m. in. 3 nowe frakcje) a to co jest teraz to dosyć duża różnica. Na dodatek data udostępnienia gry bardzo się przecięgneła przez co wielu straciło nadzieje że HotA powstanie. Ale udało sie i chwała im za to. Ale gdyby mieli pieniądze, programistów i grafików ubisoftu to wszystko by się szybciej potoczyło a Zamek walczyłby dzisiaj z Katedrą.

Podsumowując, tylko zjednoczenie fanów i ubisoftu mogłoby stworzyć coś naprawde świetnego.

Mathias - 2016-09-29 22:44:44

Kolejny reportaż w tym temacie: https://www.youtube.com/watch?v=W-KzuKHEENY
Tym razem Gambri masakruje Ubisoft za całokształt działalności. Ładnie opisał ich schemat działania:

1) Kupić dobrze kojarzącą się markę.
2) Zrobić chaos pod kątem grupy docelowej i marketingu.
3) Zrazić do siebie starych fanów finalnym produktem, a jednocześnie nie zbudować nowego grona odbiorców.

To też w sumie ciekawe, że o ile w Herosach czy Settlersach strasznie dużo Ubi kombinował, o tyle w przypadku własnego Assasyna był znacznie bardziej ostrożny z innowacjami. Nie rozumiem tej polityki, wynikać to może chyba tylko z tego, że Ubi nie czuje gier, które "skupuje". Bo trudno podejrzewać ich o celowe uśmiercanie fajnych serii, skoro wiąże się to ze stratami finansowymi.

Sauron - 2016-09-30 12:44:39

Co do Settlersów, to głównie skończyli się na czwórce. Remake dwójki był jednak fajny, a siódemka też była bardzo urocza.

Wątpię, żeby Ubi celowo próbowało generować sobie straty. Oni rzeczywiście nie mają czucia i są wyraźnie oderwani od rzeczywistości. Niestety kiedy masz tam samych ekonomistów co tylko umieją liczyć $$$ to już tak bywa, tam po prostu brakuje kogoś kto potrafi ocenić czemu te gry są lubiane i generowały kokosy dla poprzednich właścicieli. Kupując prawa do tytułu chcą wyraźnie robić rzeczy po swojemu, wierząc że wiedzą lepiej i będą oryginalni, rebootując serie. Zostawiają same tytuły dla lepszego marketingu, żeby ludzi przyciągnął tytuł. Klienci kupują, dostają jakieś dziwactwa i bulwersują się. Ubi nie wie o co chodzi, przecież wszystko zrobili jak trzeba. W odpowiedzi zamiast dobrze przemyśleć, upierają się na swoim. Przykładowo, Heroesy. Tylko tym razem, spodziewając się mniejszych zysków, ograniczają kasę na marketing i produkcję samej gry. Gracze widzą co się święci, czyli gry skleconej z recyklingu zasobów ze skromną kampanią reklamową. Oznacza to, że mało który nowy gracz coś usłyszy, a stary i już w temacie zostanie zrażony. Znowu klapa, znowu ograniczanie kasy i koło się zamyka. Ostatecznie Ubi się wyrywa i wygasza markę.

Baron - 2016-10-01 12:03:40

Ubi nie jest do tak artystycznych gier jak M&M. Ot strzelanki to ich poziom. I tu sa dobrzy. M&M jest prosty w graniu ale koncepcja jest skomplikowana. Inna sprawa ze koncernami rzadzi dzial finansowy, ktory chce sprzedawac gry jak buty. A to jest tworczosc. Tu trzeba artyzmu.
Najlepsza droga dla M&M jest powrot Jona i system zbiorki publicznej na nowa czesc. Pillars of Eternity to ideal w tym wzgledzie.

Mathias - 2017-11-15 09:59:36

Dawno nie było szkalowania Ubisoftu:

https://www.facebook.com/VideoEntertain … ater&ifg=1

Przy takiej polityce kadrowej nie dziwię się, że nie potrafią stworzyć porządnej gry.

"Najlepsze decyzje podejmuje najbardziej różnorodna grupa umysłów a nie koniecznie z największym talentem czy pasją." - że co? xD

Sauron - 2017-11-17 22:59:48

To wodzostwo Ubisoftu w ogóle coś między uszami? Nie stwierdziłem, wyparowało jakieś 10 lat temu. Wierzę jednak w to, że dzielne pasztetowe dziewoje wzięte skąd gdzieś tam wybiją najlepszą firmę na świecie na sam szczyt.

Nie to co jacyś amatorzy:

http://image-store.slidesharecdn.com/92 … large.jpeg

Mathias - 2017-11-18 18:38:35

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=106640 -info na szybko, "wyrok"  przesunięty w czasie.

Baron - 2017-11-22 08:51:32

Wlasciwie to juz nie zajmujemy sie grami tylko zagrywkami spasionych kapitalistycznych wieprzy, ktorzy chca byc jeszcze bardziej spasieni. A tu trzeba ludzi z pasja jesli gry maja miec ,,dusze".

przegrywanie kaset vhs poznań click here przegrywanie kaset woj podlaskie