O Bohaterach z Inferno.

Moim zdaniem bardzo słabi. Jedynie Zydar broni honoru, ale jeden dobry bohater na cały zamek?

Inferno wogóle uchodzi w tle innych zamków....
Raczej dlatego lubie nim grac bo nie jest zbyt łatwo....
Trudniejsza pozycja itp....
Ale tu nie o to chodzi....
Bohaterowie są słabi....
Lecz jest kilka perełek :)....
Zamkowi bohaterowie : Ujdą w Tłoku :) :D

Zydar i Xeron :p są świetni

Marius.. :)

Pyrre też niezła : ) i Nymus ujdzie

Ten co przynosi 350 szt zlota... Przynajmniej kasa jest!

Chyba na szczura. Marius najlepsza, nie najgorsza jest też Nymus, czy Pyrre(ta od balisty). Ale ogólnie bohaterowie tego miasta, podobnie jak rycerze są raczej lipni...

Marius jest najlepsza, a z magów to chyba rashka.
Nymus jest dobra, ale ją gram jak nie farmie demonków.

Jak się farmi to tylko Marius. Podbicie stat demonkom i przede wszystkim speeda to podstawa.

Ale jakby w karczmie trafił się tazar lub crag to bym zamieniał bez wahania.

Tu jest o bohaterach Inferno. Wiadomo, że z takowymi bohaterami demon staje się maszynką do mielenia całych armii...

Bohaterowie tacy sobie, nie prezentują sobą jakiejś wysokiej klasy, ale od Alchemików są lepsi. Szczególnie wybija się tutaj Marius.

Bohaterowie ci mają zazwyczaj kiepskie spece, ale rzadko wchodzi im jakiś syf do skili.
tylko statystki jak dla mnie dziwnie się im rozkładają.

Też to zauważyłem, o dziwo dużo idzie w moc. A co do skillów... mi się ostatnio bardzo często trafia magia wody, ale i taktyka od czasu do czasu.

Pyre jest niezła, bo choć ma w umiejętnościach balistę, to jednak spec w logistyce pozwoli jej daleko sunąć po mapie. Jest jeszcze Nymus, która ma speca w czartach i startuje bodajże z atakiem oraz Marius ze specem w demonach.

To dobrze, że Pyre ma balistę, kolejny atut :). Nymus też niezła. Poza tym chyba nie ma jakichś wybitnych bohaterów.

Bierze się marius albo tego od chochli.

Bierze się to, co się trafi.

No skoro ty bierzesz losowego bohatera...

No tak, ty pewnie uczysz się grać jednym, potem nagle na arenach gra się "wyłącza", gdy ma dojść do rozstrzygnięcia.

Nie masz już czym rzucać, to wyciągasz na wierzch moją nie dyspozycję i w dodatku twój post to wierutne kłamstwo, ponieważ wyjaśniłem ci powód mojego rozłączenia.

Nie o tym "rozłączeniu" akurat mówiłem. No ale przecież arenki to "fuks".

Swoją drogą trochę to żenujące, że wybierasz sobie herosów do aren, jak wynika z twojej poprzedniej wypowiedzi.

Hah jak możesz wybrać sobie herosa na arenie przed jej startem?
O jaki znów rozłączeniu mówisz? jeszcze mnie nigdy z gry nie wywaliło.

No nic, skoro nie wiesz, o czym mówię, to nie będę tego ciągnął, bo to nie ma sensu. A skoro wyśmiewasz wybieranie (a właściwie używanie, bo wyboru tutaj nie mamy) losowych bohaterów, to pewnie znasz jakiś sposób na wybór herosa na arenę, mnie to nigdy nie było potrzebne, sam powinieneś rozwinąć własną myśl.

Gdyby był wybór lub sposób brania sobie najlepszego względem siebie bohatera to bym go zawsze miał.
Ja jestem krytykowany za bolesną prawdę o twoich umiejętnościach gry miastami, a ciebie za co krytykować? Za kłamstwa.

Kłamstwa, cóż... tego się chyba wyuczyłeś do perfekcji w innych miejscach. Zastanawiając się dlaczego w ogóle rozmawiam z osobą, która jako argument traktuje wyzywanie innych i ich oczernianie, i jest to wiadome od lat, dochodzę do wniosku, że czasem jest po prostu zabawnie zobaczyć, jakim mięsem rzucisz tym razem. A wracając do tematu, to w zdecydowanej większości map H3 mamy do czynienia albo z bohaterem losowym, albo z góry ustalonym. Na arenach także nie ma wyboru. Jedynie na twoich templatach się wybiera. Dalej twierdzisz, że tak często się bohaterów "bierze"? No chyba że nie o takie "branie" ci chodzi, nie będę aż tak bardzo zagłębiał się w tajniki twojej seksualności...

Na większości map bohatera się wybiera.

Pierwsze słyszę. Chyba gramy na zupełnie innych falach, a może nawet w inne gry.

Przeleciawszy scenariusze te od 3DO na większości mamy wybór pierwszego bohatera.

Przeleciawszy wszystkie kampanie w 100% mamy określonego bohatera lub konieczność gry losowym.
W scenariuszach jest pół na pół, ale generalnie tam się gra z reguły tym, co dają.