Hej mam taki problem. Grałem ostanio z koleżką, typowa jego zagrywka - on twierdzą (zamek magów) ja bastion. W finale, miałem więcej zamków, więcej woja, więcej kasy i wszystkiego więcej !!! a jednak dostaje !!! Na czym polega problem - jeżeli mapa jest z przeszkodami mój koleżka używa tego czaru który pozwala mu się przenosić po mapie, jako mag ma kupe many i może to zrobić 3 razy. Ja więc nie mam go szans złapać, więc on zabiera mi zamki, ja te zamki musze odbijać walcząc ze swoimi stworami z moich zamków trace czas a przede wszystkim dostawy świerzego wojska o złocie nie mówiąc. Na prostych mapach czasami udaje mi się wygrać barbarzyńcami o ile mapa jest mała i szybko uda się do gościa dotrzec. Druga sprawa : co z łańcuchem piorunów, magowie zawsze mają dużo many i dużą siłe magii więc zanim do niego dotre gośc jest wstanie uszczuplić moją armie o 10%, czym więc zagrać żeby to wygaći jak taktyka ?? Czasmi pomaga ten naszyjnik przeciwstawienie przeciw piorunom ale co jeżeli nie ma go na mapie ? Dodam że gram już kilka lat w heroes i raczej woja nie trwonie, potrafie o ile to możliwe wygrać.

No jak gra c  zeby wygrać :) o to chodzi. Goscciągle skaczepo mapie i jak temu zapobiec jaką strategią sie znaczy ...

Twierdza zamkiem magów?!
Jak grać żeby wygrać? Trzeba umieć grać. Zamieściłam już taktykę (moją) jak nie zbankrutować, to najważniejsze. To że on ma dużo many, co ja mam zrobić? Nie da się temu zapobiec, grasz z kolegą, on tak jak i ty stara się wygrać. Trzeba go dobić swoimi siłami.

No wlasnie, ja tez czegos nie rozumiem, Twierdza nie jest przeciez miastem magow, a jej czary sa jednymi z najslabszych w grze.

sorry za głupote oczywiście chodzi za fortece ...

mam pytanko co do tego :
czy ostateczne starcie to wielka wielka bitwa ? może mógłbym ci coś poradzić :p

kiedys zawsze dochodzi do ostatniej bitwy, najgorsze jednak jest to zze w grze ja szybciej sie rozwijam a pote ta "partyzanktka" gosc mnie oslabia w konceowej bitwie to wiadomo - lancuch piorunow na maxa - ale pisze co mozna zrobic  z magami.