Juz wyjasniam. Tutaj mozecie pisac, ktore Waszym zdaniem miasto jest najbardziej ekonomicze, czyli kture najbardziej sie oplaca, wezcie sie pod uwage koszt ogulny miasta, jak i jakosc jednostek. Wydaje sie ze miasto Czarnoksieznika, dzieki budynkowi specialnemu "Loch" jest najlepsze pod tym wzgledem, lecz i tak jest za drogie. Moim zdaniem najlepsze jest miasto czarodziejki, bo nie jest zbyt drogie, a i jednostki nie sa niczego sobie. Piszcie ;)

Ja tez postawilem na Czarodziejke, ale wachalem sie miedzy Czarnokieznikiem, ale pomimo tego ze ma "loch", to i tak jest za drogi, wiem ze ma siln aarmie, ale jednak jest za drogi. Najmniej ekonomiczne miasto to chyba, miasto Czarodzieja.

A ja na barbarzyńce, ma tanie jednostki, a cyklopy robią się już w drugim tygodniu. ;)

Jak gralem dzisiaj Czarnoksieznikiem, to nawet Zielone Smoki mialem w drugim tygodniu, i kasy calkiem sporo....., ale niestety, nie zawsze tak sie udaje.

To podaj scenariusz, pewnie jakiś łatwy. ;)

ten scenariusz to byl - "Okrezna Droga"

Ah... ten. To chyba grałem i szło mi też łatwo, tylko miałem wtedy Barbarzyńcę. ;)

Powiedzial bym ze ekonomiczne jest miasto Rycerza, bo co prawda jest tanie, ale slabe jakosciowo. A tu trzeba czegos posredniego.

Więc dlatego powinien być Barbarzyńca, bo dobry nawet jest. ;)

Zdecydowanie Rycerz - ma najtańsze jednostki i najtańsze budynki, przez co na każdej mapie, nawet ubogiej jak murzyni w Rogu Afryki, sobie poradzi. Swoją drogą wydolność gospodarcza to jedna z niewielu wyższości tej frakcji nad pozostałymi ;) (i tak ich lubię :D).

Loch nie jest absolutnie ekonomiczny - ma bardzo drogie wszystko, a skarbiec to mały pikuś w porównaniu z kilkukrotnie wyższymi wydatkami niż w wypadku Rycerza.

Barbarzyńcy już prędzej, bo także mają tanie wojsko i budowle. Podobnie jak Rycerz poradzą sobie na większości map.