Tutaj dawajcie Raporty

Dziś grałem z Nerevanem, wygrałem w czasie 2 2 4. Ja Basion - Mephala on Cytka - Tazar.
Gra była przyjemna chodz przeciwnik nie miał za dużych szans a powodem było dużo kupek drewna na moim terenie co dało mi DB w 2 tyg.

Filmik z FB (włączyłem chyba po 1 czy 2 turze)

http://www.youtube.com/watch?v=POxN3QC_bRg

Jako że nie widać ile kto miał jednostek

http://odsiebie.com/pokaz/1126359---5eb6.html

Jak widać walka była. Dosyć równa na początku, ale później Majer wygrał(stanowczo).

heh nie widziales ile kto czego mial moze jak wrzuce nie na youtube tylko jako plik do probrania bo bedzie lepsza jakos

Nie ma co mówić, Majer po prostu mnie zmiótł :D . Akurat mnie migrena złapała podczas gry, ale co tam ;) .

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Mathias ma rację,ale na końcu po prostu wyrżnął moje wojsko(co m.in. było spowodowane jak napisał mój poprzednik - brakiem doświadczenia)Ale mimo wszystko grało się przyjemnie.
Graal mimo wszystko rządzi.

Na prośbę Pandrodora daję raport. Przegrałem z nim dzisiaj.
Screen, który podał mi Pandrodor: http://img168.imageshack.us/img168/8483/endys5.png

Mam też save'a, jeśli ktoś chce, ale myślę, że to w zupełności wystarczy.

Sprawozdanie:

Obydwoje szliśmy taktyką Kapitolu. Na początku zdobyłe pewną przewagę, która nie utrzymała się jednak do końca rozgrywki. W pewnym momencie odkryliśmy, że nasze zamki leżą TUZ OBOK SIEBIE! Z tego powodu trzeba było działać bardzo ostrożnie. Pierwszy błąd popełniłem przy 1. oblężeniu miasta Pandrodora. Zaatakowałem Orrinem, który miał tylko 10pkt. magii. Przegrałem mimo znacznie większego wojska (był to 3 tydzień bodajże). Od tego momentu szanse powoli się przesunęły w stronę Pandrodora. Chociaż nie miał on Zamku, dzięki żmudnej pracy ostatecznie zdobył Kapitol dzień przede mną. Co się działo potem?
Zdobyłem neutralną twierdzę, byłem we wszystkich skarbcach z wyjątkie sanktuarium gryfów. Pandrodor w tym czasie spokojnie formował armię, a następnie zaskoczył mnie, gdy spacerowałem sobie koło jednego z jego zamków. Miał znacznie silniejszą armię(ja miałem połowę w zamku). Spanikowałem  - uciekłem. To był mój największy błąd. Jak się okazało jego heros był świeży, a ja mogłem chociaż trochę pokonać jego wojsk. Ale cóż - każdy popełnia błędy.
Kolejnym etapem, który całkiem mnie zmasakrował, był atak Pandrodora na moją stolicę. Ponownie zrekrutowałem Orrina, więc miałem lepszego bohatera(w statystykach) niż Shakti przeciwnika. Ale Panda miał więcej wojsk(i o baardzo wiele). Ostatecznie przegrałem, zabierając mu ok. 70% armii. To przekreśliło moje szanse na zwycięstwo.
Miałem jeszcze dwa miasta - badziewną Twierdzę, którą zdobyłem po ataku na Pandrodora oraz Zamek, który mu odebrałem. Posiadałem 4 bohów.
Pandrodor namówił mnie, żebym grał dalej mimo braku szans na zwycięstwo. Rozbudowałem swoje miasta - na próżno. Wróg zdobył mój zamek dym samym bohaterem(w ogóle nie trenowanym), przed którym uciekłem Orrinem(Malekith o statach: 2, 2, 2, 2). Chociaż zabrałem mu trochę jednostek, to i tak nie miałem szans z ulepszonymi i silniejszymi żołnierzami Lochu.
Została mi tylko ta Twierdza. Panda zwlekał z atakiem. Ja wziąłem swojego Loynisa i zająłem jego centralny Loch(w ogóle niebroniony).
Szanse na kilka tur sie wyrównały. Zebrałem armię i ruszyłem, by zdobyć swój dawny Zamek. Broniło go 12 ul. minotaurów i 8 krzyżowców. Mimo moich wielkich starań przegrałem z kretesem.
To była moja ostatnia nadzieja. Pandrodor zaatakował i doszczętnie zniszczył moją armię w Twierdzy(ostatnią). Następnie ruszył, by przejąć Loch broniony przez świeżo najętego rycerza(armia początkowa - 14 pik i 8 łuk). Na tym skończyła się gra.

Gratulacje!

Czy ja dobrze widze graliscie tą mapke 3 miechy wow

Aha najlepiej dawajcie screeny z Finałowej walki lub filmiki nakręcajcie Hyper Cam 2 tutaj macie dokładny opis i pokazane jak skonfigurwac do H3 http://www.heroes3.eu/forum/viewtopic.php?t=502

Na dole jako zalaczniki jest jak poustawiac wszystko

Zakończyłaby się może duuużo wcześniej(3 tydzień 1. miesiąca), gdybym dobrze rozegrał jedną bitwę. Ale Pandrodor dzielnie się wybronił, a po pewnym czasie zorganizował taki off, że nie miałem szans sie wybronić ;] Brawo!

P.S. Majer, dogadaj się z Koraggiem odnośnie 2. kolejki(gracie)

Wygrałem dzisiaj z Pandradorem.
Zamek vs. Lochy
Orrin vs. Shakti

Walki toczyły się bardzo długo, dlatego opisywanie jak toczyła się rozgrywka było by żmudne więc pominę większość.
Na całej mapie było:
-    7 miast
-    nie było Graala
-    bardzo mały dostęp do miejsc podwyższających statystyki
-    normalna ilość zasobów(wg mnie)

Po zajęciu neutralnych miast Pandrodor zaatakował mój Zamek gdzie stoczyliśmy bardzo ciekawą walkę.
W między czasie rozbudowywałem Twierdzę którą zająłem, w której później zbudowałem dosyć dużą armię. W szczegóły nie będę się wdawał(popatrz na początek).W tym samym czasie straciłem inne miasto.
W dużym skrócie to: wybrałem się do Lochów gdzie wygrałem z Pandradorem,
Straciłem ogromną ilość wojsk(którymi dowodzili herosi 1 levelowi) na próbie odbicia drugiego zamku.
W ostateczności jednak podbiłem wszystkie wrogie miasta, mimo licznych wysiłków Pandradora , co dało mi wygraną.
Rozgrywkę skończyliśmy w 5 miesiącu 1 tygodniu 5 dniu.

Oto link który to potwierdzi:
http://www.youtube.com/watch?v=y3Urb8ABmV4

Jeśli ktoś chce to mam kilka bardzo fajnych filmików z gry(walk)
Piszcie PW lub na gg

Wow! gratulacje! To tylko świadczy o tym, że ja, grając z Toba, miałem szczęście. Skoro pobiłeś Pandrodora, masz wielkie szanse na przejście wraz z nim do półfinałów(zobaczymy jednak, jak zagra Pietryk).

Jeszcze raz BRAWO!

Witam.wygrałem z Altaeirem

To prawda.Po przegranej walce nie miałem praktycznie szans na odbudowę armii.Pietryk to dobry gracz.

Majer mnie w zasadzie rozgromił, jak zresztą potwierdzi :)

Potwierdzam graliśmy stosunkowo długo bo w 5 czy 6 tyg dopiero walczyliśmy. A sprawa wyglądała mniej więcej tak

Ja Ramp, Mephala 18 lvl - 2 magie, logistyka,platnerz,dowodzenie,lucznictwo,taktyka. Troche artow. Pozny DB w 3 tyg. 4 zamki. Staty boha jak dobrze pamietam 7,15,6,13 - wiec jak widac obrony i many mialem wuchte.

Koragg Twierdza (ten od wilczków) 10 lvl staty 8-9,3-4,-,- cos kolo tego. DB chyba nie mial. Miał 3 zamki no to tyle.

Walka heh tutaj było fajnie ja mając błogosławienstwo,slow,tarcza,kam skóra na mass mialem duza przewage. Szczerze rozwalilbym go chyba samymi elfami. PRzewaga w armii ogromna. Straty po mojej stronie 4 elfy mówią same za siebie.