- Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum http://www.herosy3.pun.pl/index.php - Miasta http://www.herosy3.pun.pl/viewforum.php?id=28 - Bastion vs. Inferno http://www.herosy3.pun.pl/viewtopic.php?id=681 |
Eleazar - 2008-12-24 17:33:48 |
Wypowiadajcie się :D Ja uważam, że wynik jest wyrównany, ale nie rozpatrywałem statystyk :) |
crazy'olka - 2008-12-24 19:49:04 |
Cóż dużo mówić Bastion zrobi jak chce z Infernem:) |
Eleazar - 2008-12-24 23:03:02 |
Ent vs. Czart, wątpię. Czart może wskrzeszać demony. A Jednorożec vs. Ifryt to remis. Jednorożec oślepia, a Ifryt ma tarczę ognia. W Inferno jest najlepszy Rashka, a w Bastionie chyba Clancy. |
Król Duch - 2008-12-26 19:25:30 |
Ad.elf (szary elf!) - ogar (cerber) |
Eleazar - 2008-12-27 12:49:07 |
Hm. Mądry post ;) Krasnoludy są co prawda odporne i wytrzymałe, ale magogi walą wszystkie pola wokół jednej jednostki, co jest plusem :) |
Zen-Aku - 2008-12-29 23:10:11 |
Inferno nie ma szans... tylko z pozoru. Tak, Bastion może i ma przewagę na 1, 6 i 7 poziomie, ale nie chcę nikogo rozczarować, że na pozostałych poziomach Inf jest po prostu lepsze. Magog vs krasnal - czy jest nad czym się zastanawiać? Magog sprawia, że wróg stara się nie grupować jednostek, co z kolei prowadzi do niezbyt dobrej obrony elfów - a to ogromna szansa dla ifryta, czy arcydiabła. Jeśli zaś wróg zgrupuje jednostki, to magog zada obrażenia całej grupie, co przy niskim HP elfów może nie być przyjemne. Cerber vs elf - elf strzela dwa razy, ok, ale to nie zmienia faktu, że cerber powstrzymuje kontrę i atakuje trzy przyległe pola. Odpowiednio użyty piesek jest lepszą jednostką. Demon vs pegaz - pegaz polega tylko na tym - lecę i zdycham. Demon nie jest jakiś wybitnie silny, ale przy farmowaniu demonów staje się jednym z trzonów armii Inf. Czart vs ent - już nie wspominam, że czart jest szybszy, ale jest on kluczową jednostką - wskrzesza demony! Wystarczy tylko stracić dość dużo bezwartościowych chowańców, aby w nastepnęj chwili przywołać za darmo dużą ilość demonów, które zostają w armii po walce (jeśli przeżyją oczywiście). Bohaterowie minimalnie po stronie Bastionu, cena także. Dla mnie jest remis z przewagą Inferno, bo dużo przyjemniej się gra, kiedy dochodzimy do potęgi ukrytej w demonach. |
Magyar - 2008-12-29 23:13:21 |
Z Magogai, to sa same problemy, bo: jak ja mam magogi, to musze uwazac, zeby nie zaatakowac przypadkiem swoich jednostek, a jezeli gram ja vs. Inferno, to musze uwazac, zeby sie nie zgrupowac. Ja stawiam na Bastion, a tak apropo to prosze spojrzec na sonde na CH - tam az 22 osoby zaglosowaly, ze Bastion jest lepszy, i tylko 2 osoby zaglosowaly, ze lepsze od Bastionu jest Inferno - wiec to chyba o czyms swiadczy. |
Zen-Aku - 2008-12-29 23:23:56 |
Wiesz gdzie ja mam to przeklęte CH? Dla mnie mogliby nie istnieć... Poza tym magog nie rani swoich, wystarczy strzelić gdzieś indziej, albo zrezygnować ze strzału. Ani razu magog nie trafił mojej jednostki, więc uważanie jego kuli ognia za wadę jest zwyczajną paranoją. Jest to niemal taka sama zaleta, jak strzał lisza. |
Magyar - 2008-12-30 09:14:49 |
"Wystarczy zrezygnowac ze strzalu" - czlowieku, po co mi jednostka ktora nie bedzie atakowac, tylko stac i czekac az cos ja zniszczy? Magog jest do bani i tyle. Niedosc, ze to jedyna jednostka strzelajaca w Inferno, to jeszcze trzbea co i raz rezygnowac z uzycia tej jednostki - przesada. Dlatego ja juz wole tych Krasnoludzkich Wojownikow. |
Zen-Aku - 2008-12-30 10:42:26 |
Raz na 50 bitew strzelisz nie tam gdzie chcesz, bądź zrezygnujesz ze strzału... No po prostu straszne... Magog jest dobrą jednostką, która może ranić wielu wrogów, może więc zadać największe obrażenia z 2 poziomu. Najwyraźniej nie znasz jego prawdziwej wartości, skoro stawiasz bezużyteczne krasnoludy przed nim... |
Majer - 2008-12-30 12:13:11 |
Więc tak oczywiście stawiam na Rampart ale tylko jak gramy scenariusz zaraz wam dokładniej opisze na tym zamku się znam więc mogę się solidnie wypowiedzieć. Ale zaczynamy od Inferno start jest trudny bo mając tylko diabliki i gogi ciężko jest podbijać kopalnie bez strat to fakt. Na bohaterach się nie znam ale rewalacji nie ma. I trzeba to przyznać jest to dość drogie miasto nic tego nie zmieni więc rozbudowa będzie ciężka. |
Eleazar - 2008-12-30 12:35:35 |
Magog nie trafia swoich jednostek! Czy Cerber, albo Hydra, ew. Hydra Chaosu trafia też swoje? Oczywiście, że nie. Dzięki temu Magog tylko umila nam sytuację.
Łoj. A nikt nie zauważa bohaterów ze zdolnością specjalną "jednostka 6 poziomu", zwiększające możliwość ataku i obrony jednostek 6 poziomu? Ja w zamkach zawsze biorę tych bohaterów z tymi specjalnościami: Bastion - Clancy, Inferno - Rashka, Zamek - Tyris, Itd. |
Magyar - 2008-12-30 12:45:42 |
CO?????? Przeciez Magog moze poranic swoich, a Hydra nie. |
Majer - 2008-12-30 13:41:55 |
"specjalną "jednostka 6 poziomu"" A czy to znaczy że oni są najlepsi ? |
Dreader - 2008-12-31 18:28:19 |
Może, ale tylko wtedy, gdy: |
Eleazar - 2008-12-31 20:23:59 |
OMG. Oo sorki, źle skojarzyłem fakty, ale po zajrzeniu do poradnika i przejrzeniu w praktyce, stwierdzam, że się myliłem. Magog może poranić swoich. |
Magyar - 2008-12-31 21:38:44 |
Nie, napewno nie naleze do tego kryterium. A po drugie to nienaiwdze wrecz magogow jak musze atakowac tam gdzie nie chce, lub musze zrezygnowac z kolejki - to czyni ta jednostke denna i zalosna. |
Mutare - 2008-12-31 21:47:39 |
Ale więcej ma plusów niż minusów. |
Magyar - 2008-12-31 22:21:15 |
No nie wiem: |
Mutare - 2008-12-31 22:59:47 |
Ale Salamander dobrze napisał. Nie strzela się w swoich. Trzeba myśleć co się robi. Ta zdolność może się naprawdę przydać, uwierz mi :). |
Magyar - 2008-12-31 23:07:23 |
Ale jak wszystkie jednostki wroga sa poobstawiane przez moich, to co mi pozostaje? - Puscic kolejke. Do bani. |
Zen-Aku - 2009-01-01 11:00:24 |
...
Kusznik - 6
Kusznik - 10
Do jasnej... Trzeba patrzeć gdzie się strzela! |
Eleazar - 2009-01-01 11:34:56 |
Salamander, ja nie mówiłem o tym, że coś pisałeś o jakimś "ktosiu". Wcale ie to miałem na myśli. Tylko to, że cały czas piszesz nick staska93 inaczej
Czy coś w tym rodzaju.
Mi zawsze Jaszczur najszybciej pada, nie wie czemu. Ale pewnie dlatego, ze źle nim poruszam. No cóż, ale on ma wytrzymałość 15, więc to przesądza, ale za to Kusznik ma 10, czyli, jak powiedział Koragg, jest on średnią jednostką strzelającą przy kryterium wytrzymałości. |
Magyar - 2009-01-01 12:11:58 |
Tak, ale tu nie chodzi o szybkosc w sensie zasiegu chodzenia, tylko w sensie - oby jak najszybciej zaatakowac. ;) |
crazy'olka - 2009-01-01 12:38:42 |
Hello, a widziałeś żeby jakaś jednostka była szybka? Poza tytanem (11 chyba), przyśpieszenie nie zaszkodzi, przecież masz arcydiabła, który jest jedną z najszybszych jednostek w grze, i łatwo rozwiązać twój ''problem'' |
Zen-Aku - 2009-01-01 12:52:24 |
To wytłumacz - dlaczego jaszczur jest dla Ciebie taki dobry, skoro jest wolniejszy od "powolnego" magoga? Magog jest szybką jednostką, jak na strzelca, a ogólnie jest średnio szybki. Jako że jest strzelcem, a oni zawsze mają niską szybkość w porównaniu do jednostek latających i niektórych pieszych, jego szybkość jest w pełni satysfakcjonująca. Masz z nią problem? Rzuć przyspieszenie, od momentu postawienia ifryta Inferno zaczyna 90% walk, więc możesz się wykazać na początku.
O to chodzi ;) Chochlik ma ginąć, bo z niego mamy demony. Po prostu idzie się nim pod wroga, a magog pomaga zdechnąć i chochlikowi i wrogu. Oczywiście wszystko to tylko wtedy, gdy mamy ulepszone czarty, przed tym zbieramy chochliki, żeby w odpowiedniej chwili je zabić i mieć mnóstwo demonów. |
Magyar - 2009-01-01 14:47:04 |
Jaszczur jest moim zdaniem lepszy od Magoga, bo nie pada tak szybko, jest bardzo dobra jednostka zarowna defensywna, jak i ofensywna. A Cytadela jest miastem obronnym i tam Jaszczur pasuje idealnie. |
Zen-Aku - 2009-01-01 14:54:20 |
To jest zaledwie 2 HP różnicy! Oczywiście, w porównaniu do kusznika jaszczur wytrzyma znacznie więcej, ale w porównaniu do magoga? Różnica jest prawie żadna... Magog też jest bardzo dobrą jednostką ofensywną, może zadać największe obrażenia na 2 poziomie i jest całkiem szybki. Jest na pewno lepszą jednostką od kusznika, a do jaszczura bardzo niewiele mu brakuje. |
Magyar - 2009-01-01 17:19:22 |
No i teraz to ja sie Koragg moge zgodzic z Twoja opinia ;). |
Zen-Aku - 2009-01-01 17:31:16 |
Przecież nie pisałem, że jaszczur jest gorszy od magoga, bo jest on zdecydowanie najlepszym strzelcem 2 poziomu (jednostką dla mnie lepszą jest harpia, ale nie ten temat). Magog jest bardzo dobrym strzelcem i dobrą jednostką - tylko to Ci chciałem uświadomić ;) |
Majer - 2009-01-02 00:17:30 |
Magog magogiem jest jaki jest chodz rewelacji nie ma ale to jest porównanie zamków a nie temat magog lecz wypowiem sie na jego temat. Moim zdaniem ta jednostka jako jedyny atak strzelecki Inferno to porazka bo co by nie powiedziec jest to jeden z gorszych 2 lvl'owców |
Eleazar - 2009-01-02 12:54:29 |
Stasek93, Jaszczur nie pada tak szybko, bo wróg nie traci czasu na strzelanie/osłabianie takiej słabej jednostki :p |
Król Duch - 2009-01-04 03:19:04 |
Argument, jakoby magogiem dało się sterować odpowiednio bez ranienia swoich jednostek i że tylko kretyn tego nie potrafi (Salamander, zgadza się?), potwierdza się wyłącznie w wypadku, gdy przeciwnik również jest kretynem. Odpowiednio poprowadzona bitwa zmusi magogi albo do strzelania również w swoich, albo do rezygnacji ze strzału, albo - w najlepszym razie - do oddania dość przeciętnego strzału w jedną jednostkę. Wystarczy się mądrze ustawiać, atakując przeciwnika lub czekając na niego. |
Eleazar - 2009-01-04 13:26:29 |
Hm... Z Elfami i Magogami racja, ale Elfy są na 3 poziomie... |
Król Duch - 2009-01-04 19:09:24 |
I tu znowu przoduje bastion... Cen chyba nie trzeba porównywać, a i wśród budowli specjalnych skarbnicę uważam za najlepszą w ogóle, niezastąpioną (w przeciwieństwie do wrót między infernami - wystarczy czar portal miejski i mamy coś nawet lepszego). Dzięki skarbnicy można na dalszym etapie gry robić co się chce. Przydaje się to nawet w wypadku bitewnej porażki - oto np. możemy poddawać się, zachowując całą armię, stać nas na to. Bo przyrost tygodniowy jest stały, a procenty ze skarbnicy narastają wraz ze zgromadzonym kapitałem. To tylko jedna z rozmaitych, fenomenalnych możliwości, oferowanych przez tę niepozorną budowlę. |
Zen-Aku - 2009-01-04 22:04:47 |
Czy aby na pewno? Są bardzo szybkie i powstrzymują kontrę, a staty ataku/obrony mają gorsze tylko od archanioła, dodatkowo latają (teleportują się, ale to i tak to samo), a co ciekawe - zajmują jedno pole, przez co wcisną się byle gdzie. Dzięki nim Inferno nie musi podchodzić - przez czekanie są w stanie zaatakować elfy, po czym wrócić w stanie nienaruszonym pod swoją armię. Fakt, może i są za drogie, ale mogą bardzo dużo namieszać, niekiedy więcej, niż złoty smok. Warto też nadmienić, że 200 HP jest nieco rekompensowane przez wysoką obronę diabła. |
Magyar - 2009-01-05 18:09:05 |
Nie zgodze sie, ze tak po prostu Arcydiabel sobie zaatakuje Elfow i wroci na miejsce, bo jezeli podejdzie do Elfow, to tam juz beda na niego czekaly Enty... I chyba kazdy sie domysla co to bedzie. ;) |
Zen-Aku - 2009-01-05 19:39:28 |
Myśl, człowieku, po prostu trochę pomyśl... Arcydiabeł jest najszybszy na polu walki --> czeka --> ma 2 ruchy pod rząd (kończy turę i zaczyna następną) --> atakuje elfy z powstrzymywaniem kontry --> teleportuje się z powrotem na swoje miejsce. Nic nie może zaatakować diabła, bo Ty nie masz nawet możliwości ruszenia się. |
Majer - 2009-01-05 20:30:27 |
Tylko że jak diabel zrobi wait na początku to juz elf do konca tury bedzie zasłonięty fakt mozna nim sprytnie atakowac lecz infryt tez tak moze i równie dobrze smok z pegazem tez moga jechac na wait a jak juz elfy rozwalą magogów zabiorą się za Diabły i stwierdzisz że one za mało zabierają i sam przyjdziesz |
Magyar - 2009-01-05 21:54:15 |
To Ty mysl Koragg, bo skoro Arcydiabel robi wait, to w tym czasie Enty i Krasnoludzcy Wojownicy oslonia Elfow. A wtedy to Arcydiabel moze isc do... Entow, zeby ich zablokowali - a wtedy to juz Szare Elfy ich rozpykaja, to znaczy one + chociazby te Enty, ktore blokuja Arcydiablow, a jezeli jakas jednostka przyjdzie z odwetem i proba uwolnienia Arcydiablow z korzeni Entow, to wtedy ta jednostka takze zostanie sparalizowana przez Enty. |
Majer - 2009-01-05 22:04:00 |
Arcydiabły nie zostaną zablokowane bo ze strony entów nie bedzie kontry |
Zen-Aku - 2009-01-05 22:09:44 |
Jakim cudem, skoro diabeł nawet w enty może uderzyć i nie oberwać? Niemożliwe jest zablokowanie diabła przy armii Bastionu, diabeł powstrzymuje kontrę, czyli na dobrą sprawę bezkarnie atakuje obojętnie co...
Owszem, mogą, ale to jednak nie dwa ruchy pod rząd, w tym czasie pegaz pozostanie przy armii wroga, podobnie ze smokiem, jeśli jest od niego szybsza jednostka ;) Głównie chodzi o to, że diabeł zaczyna ;) |
Dreader - 2009-01-05 22:29:01 |
O lol, stasek93 znowu się popisał. Tak w ogóle to ten "cienki" diabeł jest lepszy od Waszego smoka, przede wszystkim nie wymaga drugiego levela gildii i nie kosztuje fortuny w kryształach, a na dodatek prawdopodobieństwo spotkania się arcydiabła ze złotym wynosi jak dla mnie 5%. Mało kto się bawi w smoki, w diabły już prędzej i niewątpliwie warto w nie inwestować. Co tu jeszcze dodać? Lekceważenie magoga jest nierozsądne, podobnie prawie niemożliwe jest takie ustawienie jednostek, żeby magog musiał strzelać w swoich, lub rezygnować ze strzału, no litości - można nim strzelić w inną wrogą jednostkę, która nie jest przy naszej. Co do tego diabła jeszcze, to dla mnie jest on w hierarchii za czarnym smokiem i archaniołem, ma potężny atak, a do tego najlepszy skill w grze. Zaczynamy z nim 90% walk, co daje nam możliwość czekania, lub też rzucenia czaru w stylu haste, bądź slow i Bastion nie dojdzie szybko do głosu. Zaś uważanie, że diabeł zostanie uwięziony przez enty jest śmieszne, a uważanie, że enty są lepsze od diabła dodatkowo żałosne i jeszcze śmieszniejsze. Z postów staska93 już niejednokrotnie się uśmiałem, ale jeszcze nigdy tak, jak teraz. Tyle. |
Majer - 2009-01-06 15:29:07 |
To że elfy będą zasłoniete w rogu i magog walnie w 3 jednostki to jeszcze nic nie znaczy a dlatego ponieważ i tak elfy wybiją magogi a obrażenia dostaną takie same jakby nie były zasłoniete a enty i krasnale no cóż minimalne straty bo są to typowi defensorzy. |
Magyar - 2009-01-06 17:03:04 |
Tak, pierwszy atak Arcydiablow bedzie bezkarny, ale drugi atak (i kazdy kolejny) bedzie juz odparty przez Enta (przed "i" nie może być przecinka!) i tym samym Arcydiabel sie pograzy w korzeniach Enta. |
Majer - 2009-01-06 18:36:02 |
Stasek nie będzie tak, wiesz co to jest wait? A jako, że Arcydiabeł będzie najszybszy na polu bitwy, zaatakuje i rozpocznie się nowa tura i wtedy powróci na swoje miejsce |
Magyar - 2009-01-06 18:40:26 |
Wiec bedzie tak: |
Majer - 2009-01-06 19:56:35 |
Elfy będą bezpieczne, ale jak ENT zrobi wait, to i tak bedzie sie szybciej od diabla ruszal, przez co nie zablokuje go |
Zen-Aku - 2009-01-06 20:00:10 |
Ale diabeł nigdy nie będzie związany w czasie swojego ataku, mógłbyś się przynajmniej przyznać do błędu, a nie brnąć dalej... Ponadto obstawienie elfów to mimo wszystko strata jednego ruchu, czyli tym samym strata podwójnego strzału, niby niewiele, ale magog w tym czasie może strzelać. Jeśli zaś nie sprowadzisz elfów do rogu, to ta obrona będzie nieskuteczna w żadnym stopniu, bo diabeł wykorzysta nawet jedno pole luki.
To nie będzie tak. Najpierw diabeł czeka, później ruszają się inne jednostki, ale elf także musi poświęcić ruch, bo inaczej bezpieczny nie będzie. Na końcu tej tury diabeł atakuje byle co, a na początku następnej tury wraca na swoje miejsce, czyli de facto ma podwójny ruch. |
Majer - 2009-01-06 20:36:43 |
Koragg twój błąd, ponieważ już na początku walki mamy elfy w rogu, więc one nie stracą ruchu a, jak mamy wóz z amunicją lub namiot medyka b. duże prawdopodoienstwo to wyglada tak: |
Magyar - 2009-01-06 21:31:03 |
Nie, Elf nie straci ruchu, bo ja zawsze mam Szare Elfy w (dolnym) rogu. ;) A czesto do tego dochodzi namiot medyka - dodatkowa oslona. Koragg, to Ty bys mogl sie przyznac do bledu, a nie ja... A po drugie primo: "Diabel wykorzysta nawet jedno pole luki" - jakiej luki?! - przeciez ja Szarych Elfow obstawiam dwiema jednostkami, czyli Entami i Krasnoludzkimi Wojownikami... Wiec jakiej Ty sie luki spodziewasz? Wiec sam sie przyznaj do bledu... |
Zen-Aku - 2009-01-06 22:18:55 |
Nie ja pisałem, że ent oplącze diabła w czasie ataku owego diabła... Ty się zaś ciągle przy tym upierałeś, na dodatek zupełnie bezsensownie. I to, że Ty masz elfa zawsze w rogu nie znaczy, że każdy i zawsze tak ma, a żeby ochronić elfa, który nie znajduje się w rogu - musisz stracić ruch. I powiedz wreszcie - dlaczego Ty tylko powtarzasz po innych, np. po Majerze? O luce też mógłbyś najpierw dokładnie przeczytać, a potem skomentować... Ech, zaczynam trochę rozumieć Salamandra...
Ale weź też pod uwagę, że namiot jest najsłabszym punktem tej obrony i może paść nawet od strzałów magoga, a diabłu wystarczy tylko jeden heks wolnego miejsca ;) |
Król Duch - 2009-01-06 23:20:02 |
Oj, to takie niuanse taktyczne. Elfów powinno się raczej bronić dwupolowymi jednorożcami, które otaczają je swoją aurą antymagiczną - piękna sprawa. Albo tak jak proponujecie - ent + krasnal też właściwie załatwiają sprawę. W każdym razie w większości bitew da się to spokojnie zrobić, a wówczas ani magogi nie pomogą, ani diabły nie sięgną. I w końcu będzie trzeba podejść... Fakt, jeden błąd i szala może się mocno przechylić. |
Dreader - 2009-01-07 19:08:42 |
Bez przesady, zionięcie do powstrzymywania kontry ma się tak samo, jak zaraza (skill zombie) do podwójnego ataku, czyli krótko mówiąc, te dwie zdolności dzieli przepaść. Diabeł jest szybszy, ma też większy atak. I nie jest tak drogi - spójrz czego wymaga smok i jakie drogie jest jego siedlisko po zsumowaniu go z tym wszystkim. Widać różnicę w porównaniu do wymagań diabła? Widać jak byk. Diabeł w ogólnym rozrachunku wychodzi taniej, ma lepsze skille, a także jest szybszy i ma większy atak. Wystarczy za uznanie go lepszą jednostką? Wystarczy. Teraz się zapytasz, dlaczego czarnego smoka uważam za lepszego od diabła - ano dlatego, że ten smok ma całkowitą odp. na czary, jest faktycznie wytrzymalszy z ogromną różnicą, a w ogólnym rozrachunku nie wymaga takiej fortuny, jak złoty smok. Diabłu jest bliżej do czarnego smoka, niż złotemu do jego czarnego kuzyna.
Ja miałem setki demonów, ale to głównie się nadaje na L-ki ;) Ilość demonów zależy od ogólnego HP poświęconego oddziału i ilości czartów.
A temu tumanowi niech ktoś wreszcie wytłumaczy, jak działa powstrzymywanie kontrataku, bo ja nie mam już na niego siły. |
Król Duch - 2009-01-08 00:21:21 |
Ekhm... |
Eleazar - 2009-01-08 19:24:31 |
To nie było grzeczne :/ |
Zen-Aku - 2009-01-08 19:54:59 |
Sporym? Ent jest na tyle wolny, że tego zatrzymywania w miejscu można z łatwością uniknąć. Ponadto takiego arcydiabła raczej i tak nie oplączesz, bo przy ataku diabła na enta nie ma takiej szansy (powstrzymywanie kontry się kłania), a diabeł ma w zasięgu całą mapę i ent nie zdąży go, w większości przypadków, oplątać swoim atakiem. Co do błędów - pisałem o dużych literach, tylko i wyłącznie o dużych literach, więc nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla staska. |
Majer - 2009-01-09 02:11:10 |
Jednak o krótki komentarz się pokuszę. Koragg ja rozumiem że obrażanie innych, zmienianie nicków i inne formy prowokowania są złe błędy również są nie miłe dla oka, lecz przyjemniej jest oglądać temat gdzie nie ma za dużo czerwonego czy zielonego (kolory moda,admina). Ja doceniam to że chcę Ci się poprawiać błędy bo trzeba mieć do tego cierpliwość, lecz poprawiaj je na zwykły kolor a userowi który robi dużo takich błędów od czasu do czasu zrób dopisek lub pisz na PW. Co do 10 błędów to ok zgadzam się, lecz chyba jest od tego wyjątek jak ktoś pisze długie posty ? |
Eleazar - 2009-01-20 19:20:46 |
Nareszcie! Ktoś podziela moje zdanie :D |
Magyar - 2009-01-20 20:54:52 |
No nie powiedzialbym..... To samo tyczy sie legionow szkieletow - legion to nie jest wszystko, a tym bardziej klucz do zwyciestwa. |
Eleazar - 2009-01-21 15:12:48 |
Ale jeżeli walczysz samym Inferno, bez dezerterów to wtedy bierzemy pod uwagę Chowańce, które zmieniamy na Demony... |
Magyar - 2009-02-16 18:16:27 |
Chochlik vs. Centaur = Remis Twoim zdaniem? - Hahahahha, zaraz spadne |
Magyar - 2009-02-16 18:30:56 |
Nie, ale chociazby ze Zjawa. Chochilkow jest wiecej? Chyba w pierwszym |
Mathias - 2009-02-16 18:47:29 |
Nie, nie mogę się zgodzić. Chochlikowi nic nie pomoże - ani niska cena, ani wysoki przyrost. To po prostu chłam. Jeśli chodzi o centaury - osobiście uznaję je za drugie na liście jednostek pierwszopoziomowych. Chochlik, niestety, jest za słaby na ten pojedynek. |
Magyar - 2009-02-16 18:58:26 |
Centaury sa lepsze we wszystkim od Chochlikow, ponadto - Centaury |
Magyar - 2009-02-16 19:08:32 |
"Chochlik w duzej liczbie jest silny" - wszystkie (nawet chlop) jednostki w |
Majer - 2009-02-16 23:44:29 |
Anubis proszę cię pisz argumentyo zamku jako takim i umiejetnosciach jednostek. Bo porównywanie jednostek lvl po lvl jest bez sensu. Ale już idąc tym tropem Centki w pierwszym dniu na upie ma się ich koło 60 naprawdę idzie wszystkie kopalnie podbić i możesz mieć nawet 2 razy więcej chochlików w FB jak ich nie zfarmujesz na demony to i tak centki są bardziej przydatne. Mogą zaskoczyć strzeloka itp. chochliki idą na hita niestety dlatego je się farmuje. Nie wiem jak ty grasz ale sama gra z kompem to za mało. |
Mathias - 2009-02-19 15:08:26 |
Majer, a jednak takie porównywanie daje względne informacje. To najłatwiejszy sposób na porównanie miasta, ja tak robię zawsze. Praktyka to praktyka, a siła to siła. Wiadomo, że w dobrych rękach jednym arcydiabłem można rozwalić legiony entów, ale trzeba mieć strategię. Podobnie, farmowanie nie jest zaletą ANI chochlików, ANI demonów, TYLKO czartów. To ich umiejętność, a nie żadnej innej jednostki. |
Zen-Aku - 2009-02-19 15:17:52 |
Tyle tylko, że grall w Bastionie daje szczęście. ;) Dodatkowo grall Inferno to może i tylko parę chochlików, ale już kiedyś mówiłem, że dzięki niemu wrogowi nigdy nie trafi się bonusowa populacja, a nam nie trafi się plaga, za to dodatkowe chochliki można z łatwością zmienić na dodatkowe demony, a to już jest coś. Grall w Inferno jest sporo lepszy od tego z Bastionu. |
altaeir - 2009-02-19 15:22:18 |
Ale zanim ktoś grający Inferno zdobędzie Graal,druga osoba mająca Bastion zdąży go zniszczyć.Nici więc z dodatkowych demonów. |
Mathias - 2009-02-19 15:27:41 |
No dobra, pomyliłem się. Szczęście to chłam, w przeciwieństwie do morale... |
Demigorgona - 2009-07-09 14:37:47 |
Porównajmy chociaż smoki i diably, gogi i elfy- Bastion lepszy! |
Sauron - 2009-07-09 15:46:33 |
Bastion na początku jest lepszy: centki szybkie i mocne, krasnale wolne, ale ciężko je ubić, elfy to dobrzy strzelcy. Dalej nic specjalnego., no może ent na haste i jednoróg coś jeszcze zdziałają. |
Drago - 2009-07-18 19:00:09 |
Diabły są lepsze od smoków i tańsze mają siedlisko.
Szybkie to można nazwać chimery, ifryty są najszybsze z poziomów od 1 do 6 [za wyjątkiem ważki] - a to pewna różnica. |
Xeno - 2009-07-18 20:41:52 |
Biorąc pod uwagę cenę siedliska i koszt stwora to smoki są tańsze. |
Sauron - 2009-07-20 14:22:28 |
Ważki jak na swój poziom są niezwykle szybkie. |
Olórin - 2009-09-27 11:13:49 |
Jak dla mnie Bastion jest lepszy od inferna(nie ujmując potęgi temu świetnemu miastu).Jest tańszy w rozbudowie,a wszystkie siedliska do jodnorożca(oprócz krasnala,bo nie wiadomo czy będzie wybudowany na początku)wraz z zamkiem można mieć już w 1 tygodniu.Jednostki porównywano już w tym temacie tyle razy że nie będę powielał ;) Grall lepszy w inferno i to trzeba przyznać,gildia magów na równi,a budowle specjalene... |
Sauron - 2009-09-27 11:35:37 |
Skarbiec sam na siebie zarabia, więc jest na pewno przydatny. Jednostki początkowe Inferna są słabe: chochlik mięso, magog średniak, pieski mogą być. Potem jest trochę lepiej, bo chochliki i magogi na demony przerobię, a piesków to trochę szkoda, bo trochę jak hydry działają a są szybsze. |
Zen-Aku - 2009-09-27 11:43:44 |
Najlepsza jednostka na poziomie nie tylko "może być" - cerber jest pierwszą potężną jednostką Inferno, którą można naprawdę wiele zdziałać. |
Sauron - 2009-09-27 15:02:58 |
Chyba nie sprecyzowałem do końca. Cerbery rzeczywiście są silne, ale na poziomy I-III Bastionu same nie wystarczą,a jak napisałem, gogi i chochliki są cienkie. Potem jest trochę lepiej, ale na początku Inferno może mieć kłopoty. |
Cerberus - 2009-09-27 15:45:48 |
Cerbery mogą być? Ta jednostka absolutnie rządzi na trzecim poziomie! Atak dookoła, znakomita szybkość, powstrzymywanie kontrataku i świetne staty to za wiele nawet dla centaurów i krasnoludów razem wziętych! Od blokowania elfów są ifryty, najszybsze z poziomów 1-6, chochliki i gogi idą na demony, których będzie duża ilość na końcu, poza tym mamy czarty świetne w walce wręcz i pełniące rolę robienia dla nas demonów. Bohaterowie Inferna też są dobrzy - Pyre, Marius i Nymus są naprawdę czołówką w całej grze. |
Xeno - 2009-09-27 15:59:26 |
Nie wiem po co wy w ogóle mówicie o jednostkach 1-3 z inferno,jak one występują w roli mięsa na demonki,bo z tak spora ilością hp jaką mają psy piekieł to mamy dużo demonków. |
Talscire - 2009-09-27 17:27:29 |
Zgadzam się z panem Cerberusem, Cerbery są na podium jednostek 3. poziomu 1. jest Gryf, 2. Cerber, a 3. Żywiołak Lodu. |
Magyar - 2009-09-27 17:35:47 |
No nie wiem... Po primo, to Cerber nie ma ataku dookola - Atak dookola, to moze miec Hydra... a nie Cerber... - tylko atak maksymalnie trzech wrogich jednostek naraz, z tym, ze zazwyczaj udaje sie najwiecej zaatakowac dwie wrogie jednostki naraz... a najczesciej tylko jedna... bo zeby zaatakowac az trzy wrogie jednostki naraz, to trzeba grac z komputerem an 80%, albo grac z jakims kompletnym niedorajda... Po secundo, Gryf Krolewski ma lepsze od Cerbera wszystko (wlacznie z cena i wiekszym przyrostem...), a jedyne co Cerber ma lepsze od Gryfa, to jedynie 1 pkt. ataku wiecej i to, ze ma blok kontry. Natomiast Gryf lata i jest szybszy, a takze zawsze kontratakuje... Wiec kto jest lepszy, a kto gorszy, nie jest takie oczywiste, jak to by sie moglo wydawac... |
Cerberus - 2009-09-27 18:09:05 |
A co to za różnica? Hydra i tak nie zaatakuje 4/5/6 jednostek naraz, tym samym nie ma w tym przypadku żadnej przewagi nad trójpolowym atakiem.
Widać, że nie gramy Infernem. Wróg bardzo często się grupuje, a że cerber jest szybki, to łatwo takie zgrupowanie wykorzystuje.
Dziwne, biorąc pod uwagę to, że cerber ma lepszy atak, lepsze skille, a jego cena jest wyższa o 10 sztuk złota - czyli praktycznie kosztuje tyle samo, bo jest to różnica śmieszna.
Latanie to nic wspaniałego, a szybszy jest o... 1 punkt, czyli też w praktyce nie ma to zupełnie żadnego znaczenia.
Nie są. Po pierwsze aby tak było, musisz mieć taktykę i liczyć na to, że wróg jej nie ma - inaczej enty i krasnoludy ruszają się na końcu. Po drugie ifryt zajmuje jedno pole i zawsze znajdzie lukę, aby zablokować i ubić enty. Zaraz powiesz, że poświęcam swoją jednostkę szóstego poziomu - tak, żeby zabić upierdliwych strzelców, bo w walce z hordą demonów żadna Twoja jednostka nie przemoże.
Nie są lepsze od diabłów. Arcydiabły mają lepszy atak i lepszą obronę, do tego są szybsze, zajmują jedno pole i powstrzymują kontratak. Smok takiego czegoś nie potrafi.
Na pewno nie biją ich na głowę, bo siłowo te jednostki są porównywalne, za to jednorożec nie daje nam żadnej inicjatywy, ifryt z kolei jest najszybszy w grze, dopóki nie wejdą siódme poziomy i dzięki niemu 99% walk zaczynamy my. Ifryt jest korzystniejszy w armii.
Czart pełni ważniejszą rolę, bo wskrzesza demony, jakby tego było mało - jest szybszy od enta i mocniej bije. Czart jest definitywnie lepszy od drzewca. |
Talscire - 2009-09-27 18:38:40 |
Ale, jak na początku Bastionem zrobię atak Centaurami, Elfami i Jendnorożcami to Czarty leżą. |
Olórin - 2009-09-27 18:41:57 |
Czart jest szybszy od enta,ale ent to jest jednostka defensywna do obrony entów. |
Cerberus - 2009-09-27 18:57:43 |
Ale jak na początku Infernem zrobię atak cerberami, ifrytami i diabłami, to enty leżą...
Ent jest nieprzydatny i spowalnia bohatera, więc należy się raczej zastanowić, czy w ogóle drzewo do armii głównej wejdzie, czy z większym pożytkiem będzie się kisić w garnizonie.
Jaka to różnica? Hydra atakuje w takiej samej częstotliwości, co cerber, tym samym już atak na 3 pola będzie dla niej czymś szczególnym i wątpię, żeby zaatakowała więcej.
Jak to nie mają plusów? Mają atak większy od jednorożca (obrona jest taka sama jak u konika), zadają praktycznie takie same obrażenia (16-24 = 18-22) i jedynym ich minusem jest niskie HP, rekompensowane przez znacznie ważniejszą szybkość, która daje nam pewność rozpoczęcia walki w 99% przypadkach, dopóki nie wkroczą jednostki siódmego poziomu. Ifryty są też odporne na ogień, a tarcza może nieraz nawet zabić jakiegoś wroga, a już na pewno go osłabi.
A jak niby chcesz mnie powstrzymać? Jedyną nadzieję masz w taktyce, pod warunkiem że ja jej nie mam, bo w przeciwnym razie ifryt wpakuje się w Twoje elfy i nic z nich nie zostanie, zwłaszcza przez ich marne 15 HP. A bez elfów o powstrzymaniu demonów możesz sobie pomarzyć.
Na 3, 4, 5 poziomach to praktycznie nie ma znaczenia, ale na 6 i 7 już tak. Diabeł dodatkowo zajmuje jedno pole, tym samym wciśnie się wszędzie, dodatkowo może atakować z czekania, jako że jest najszybszy w walce. |
Majer - 2009-09-27 19:01:38 |
W porównaniu do moich wcześniejszych wypowiedzi z 1-2 strony, nie doceniałem Inferna. Sprawa wygląda tak jeżeli FB w 2-3 tyg gry to Ramp wygra, jeżeli w 4 i więcej to Inferno. Oczywiście różne są walki i nie wszystko zawsze się sprawdza, ale czas płynie na korzyść Inferna. |
Talscire - 2009-09-27 19:16:38 |
Obrażenia nie są takie same Ifryt często zadaje 18-19, a Jednoróg 20-24 |
Cerberus - 2009-09-27 19:25:33 |
Obrażenia SĄ TAKIE SAME, bo ifryt ma wprawdzie 16 minimalnych, ale w zamian za to 24 maksymalnych. Jest odporny na magię ognia, więc klątwa i tak na niego nie wejdzie, tym samym jego rozrzut obrażeń nie jest minusem. Jednorożec NIGDY nie zada 24 obrażeń, bo ma maksymalne na poziomie 22, a minimalne na poziomie 18. Zapomniałem o czymś? Ach tak, ifryt ma punkt przewagi ataku, co nieco zwiększa jego obrażenia. |
Olórin - 2009-09-27 19:31:07 |
A kto ci każe enta na głównym bohaterze nosi,od tego są poboczni(niedawno się tego nauczyłem). |
Cerberus - 2009-09-27 19:42:45 |
Możemy tak gadać i gadać, a nic z tego nie wyniknie. Co powiesz na małą partyjkę, Bastion vs Inferno? :) Pisz na gg: 12567258 i się jakoś umówimy ;) |
Sauron - 2009-09-27 19:46:11 |
Bastion na pewno ma sprawną i szybką rozbudowę, więc jak szybko zrobimy wjazd, to sobie poradzimy. Jednak "czas płynie na korzyść Inferna" ( cytuję Majera jak coś). Arcydiabły są drogie i uzyskamy je póżno - jednak można powiedzieć to samo o złotych. Szybkość ifryta jest ważnym plusem, a uzyskamy go szybciej niż arcydiabła. Doskonałym przykładem takiej korzyści ( co prawda to będzie Cytadela) jest smocza ważka. 3 poziom, 13/ 14 prędkości : jak zaokrągli. Cytadela może pierwsza zacząć i rzucić haste, bless, ruszyć pierwsza. To samo mamy u Inferna. |
Cerberus - 2009-09-27 21:58:03 |
Dobra, więc póki co kontynuujmy :)
A jaką to robi różnicę? Ent i tak spowolni pobocznego bohatera, więc nawet jeśli chciałbyś jechać dwoma bohaterami i przenosić enty do głównego, to i tak nic to nie da, bo poboczny będzie zbyt wolny.
Praktycznie zawsze daje to ogromną przewagę - rzucam haste i Bastion jest pozamiatany.
Na elfy, jak już. Nie mam żadnego celu w atakowaniu tych bezużytecznych entów, bo one dla demonów i tak zagrożenia nie stanowią, w przeciwieństwie do elfów.
Elf ma 15 HP, więc ifryt spokojnie zmiecie większość oddziału, tym samym jak nie zabije całkiem elfów, to uczyni je bezużytecznymi, bo w małej ilości nikomu nie zaszkodzą. Ja poświęcę ifryta na załatwienie jedynej jednostki skutecznej w walce z hordami - Ty możesz położyć się przed demonami, bo nie dasz im bez elfów rady. |
Magyar - 2009-09-27 22:12:01 |
Ja dodam od siebie jeszcze jedno - roznica miedzy Hydra, a Cerberem jest taka, ze Hydra zaatakuje za jednych machem wszystkie jednostki dookola siebie - to znaczy, ze zarowno jezeli jedna jednostka stoi przed Hydra, a druga za Hydra, to Hydra zaatakuej i tak, i tak - oba oddzialy... Cerber tego nie potrafi - czy tak trudno jest zrozumiec, te subtelna roznice? Dlatego nie ma nawet co porownywac zdolnosci Cerbera, do Hydry, gdyz sa one kompletnie rozne. |
Cerberus - 2009-09-27 22:17:48 |
Po pierwsze cerber jest szybszy od hydry i łatwiej od niej znajdzie okazję do ataku wielu wrogów, po drugie nikt nie zostawia dwuheksowej przerwy pomiędzy swoimi jednostkami, a już tym bardziej hydra tam raczej nie dojdzie, tym samym nie zaatakuje kilku jednostek. Po trzecie cerber jest na trzecim poziomie, a hydra na siódmym, więc fakt, że skill podobny do skilla hydry znajduje się na trzecim poziomie sam w sobie oznacza, że cerber jest potężny - najlepszy z trzeciego poziomu. A po czwarte to nie temat "cerber vs hydra". |
Bos18 - 2009-10-12 17:11:22 |
trudny temat powiem tak na mapie M najczesciej granej jesli inferno nie przefarmi niestety padnie szybciutenko lecz gdy po 4 tygodniu w naszej armi uda nam sie osiagnąc srednio 100-120 demonow to bastion zaczyna sie skladac i ma duze klopoty ...badz co bądz w inferno dązymy do posiadania haste ktore rzucamy na demona i wtedy jednostki bastionu skladaja sie jedna po drugiej.... ale z drugiej strony na tych mapach Bastion ma lepszy start bo odrazu moze zdobywac kopalnie co dla inferna jest trudniejsze przez co przez brak surowcow w sumie latwo nim wygrac... Lubie oba te miasta ale uwazam ze Bastion ma pewna przewage i jest w lepszej pozycji ale badz co badz wszystko zalezy od tego jak gramy i co potrafimy ktorym miastem |
Viewer - 2009-10-31 12:51:59 |
Imp vs Cent - nie muszę mówić, kto. Ale powiem - centaur :P |
altaeir - 2009-10-31 13:24:40 |
Nie wiem jakie ty heroes masz Viewer. Po co pisać o tym że demonów jest dużo skoro wcześniej porównujesz te jednostki tak jakby grać bez przerabiania? Bezsens. |
GiBoN - 2009-10-31 14:08:45 |
No ta,ale jakby nie patrzec arcydiabel powstrzymuje kontre,wiec smok nie skontruje,a diabel owszem,pozatym w walce tych miast bylby najszybszy na polu walki wiec moze spokojnie puscic ture,zaatakowac i powrocic bez strat... |
Viewer - 2009-10-31 14:27:07 |
W deffie Smok gorszy jest :P A ja za staty uznaję Atak i Obronę - dmg, speed, wytrzymałość w moim zakresie nie wchodzi w staty :) [osobne partie to są] |
altaeir - 2009-10-31 14:40:26 |
Lol co z tego że jest gorszy w deffie jak jest lepszy w ataku, masakra...Większy dmg zada smok, jeszcze jak oderzy przez 2 jednostki, jest zupełnie rzeź. Co z tego że diabeł powstrzymuje kontrę jak można go dojechać klatwą, slowem, blindem itd. |
Viewer - 2009-10-31 15:09:40 |
Ja uważam, że są na równi. A wolę Czarnego Smoka, bo ma lepsze hp, jest odporny na WSZYSTKIE zaklęcia [czyli np. nie walniemy go Implozją, a Złotego można], poza tym.. Złoty ma droższe siedlisko [2x20k i 30 kamienia i 20 kryształu, Czarny ma 2x15k, 15 drewna i kamienia, 20 siarki..]. Dla mnie Diabeł i Złoty są na równi [a np. z dużą ilością wolnych jednostek Diabły mogą się bawić, bo Wait, podlecą, walną, odlecą itd, a Złotego skontrują i coś stracimy], a Czarny jest minimalnie lepszy od Złotego Smoka. |
altaeir - 2009-10-31 15:52:05 |
Ale mnie wkurzają takie dyskusje grrrrr To se wal złotego smoka implozją a ja rzucę bless lub haste i cię zmiotę z powierzchni ziemi. Przy dużych armiach czary ofensywne sa za słabe!!!Znacznie ważniejsze sa czary niskiego poziomu. A zeby coś zdziałac implozją trzeba mieć dużo mocy, czyli pewnie jakiegos maga. Jak grasz przeciwko magowi na takcie podchodzisz do przodu, bo on pewnie nie bedzie jej miał, zaczynasz walke i dopóki jeszcze masz złte smoki, bo taki viewer bedzie chciał rzucić w nie implo, wjeżdzasz w przeciwnika, potem pegazazmi. Viewer woli rzucić implo i zabić mi 4 smoki niż jakiś uzyć innego czaru, a ja mam haste i cię bardzo szybko zabiję! Najpierw przy diable i smoku piszesz że hp nie gra roli a przy czarnym nagle gra?Zastanów się w końcu, bo ja już nie mogę...A smoki nie moga czekać? coś zdejmie kontre i smok uderza bez kontry i pewnie beda to diabły i w swoim ruchu bedzie ich dużo mniej. Ceny bezpośrednie siedlisk możesz sobie wsadzić gdzieś, bo żeby postawić złote stawiasz super tanie siedliska jednostek pedalusów, a w lochu siedliska są o wiele droższe niż te w rampie.Wiec generalnie wcale nie wychodzi drożej kupić smoki w rampie. Prosze nie odowiadaj na ten post, bo nie mam zamiaru już odpisywać na takie argumenty. |
Olórin - 2009-10-31 16:23:18 |
altaeir masz racje czary z niższych poziomów są ważniejsze, bo działają masowo, w przeciwieństwie do większości zaklęć na poziomach wyższych. |
Viewer - 2009-10-31 17:58:32 |
Porównywalną, ale jednak poziom gorszą. A gra 4fun też się chyba trochę liczy.. No i Lki.. a tam 5 lvl Gildii da się wybudować :) |
GiBoN - 2009-11-01 00:27:12 |
Smoki sa lepsze od diablow i to sporo a do tego o 500 szt.zl tansze,siedlisko rowniez tansze,zloty smok jest niewiele gorszy od czarnego,bo ma wiecej ataku,obrony i speeda,zeby jakos zrownowazyc te50 hp...Ogolnie ramp jest dosc tani,a same zielone smoki kosztuja tylko 10k golda,20 krysztalu i 30 kamieni,wiec mozna je dosc wczesnie kupic,a pozniej ulepszyc,a co do implozji to na L mozna miec 5 poziom g. magow,ale jaka masz pewnosc,ze dostaniesz implozje?Moze sie okazac,ze zanim znajdziesz miasto/zwoj z implozja to bd miala za male obrazenia,w sumie to lepiej puscic np. mass klatwe,haste,czy slow,czary owensywne w pozniejszych etapach w grze magiem tez sie nie oplacaja,bo prawdopodobnie magiem bedziesz nial tak malo ataku i obrony,ze dostaniesz w leb od slabszej armii z magia 1i 2 poziomu na poziomie mistrzowskim... |
Olórin - 2009-11-01 09:44:09 |
"Porównywalną,ale jednak poziom gorszą..." jeśli to jest do gildii magów to bastion też ma 5 poziomów gildii, więc magia stoi tam na identycznym poziomie. |
Viewer - 2009-11-01 10:57:59 |
A tak, sorry, to Zamek ma chyba tylko 4 poziomy GM.. Zwracam honor :] |
Olórin - 2009-11-01 11:36:40 |
No jest jeszcze "ofiara" i to ona mi się najczęściej trafia infernem. |
Viewer - 2009-11-01 11:47:11 |
No dobra. Ale przecież mamy w grze też inne zamki do zdobycia.. Także np. dorwiesz Lochy i tam może się Implozja trafić, tak samo Bastion można jakiś dorwać :) |
Olórin - 2009-11-01 12:11:04 |
No tak, ale po co rozbudowywać 2 gildie magów do 5 poziomu, to jest strasznie kosztowne i czasochłone. |
Viewer - 2009-11-01 13:06:43 |
Hm, ale może niekoniecznie gramy 1v1.. Tylko ktoś jeszcze, albo kompy jakieś.. [też tak się gra :)]. I przejmujemy zamek kompowi/trzeciej osobie, a tam przecież już Gildia trochę rozbudowana jest ;) |
GiBoN - 2009-11-01 17:05:15 |
No ale tak gdybac to mozna duzo,a powiedzmy,ze znalazles miasto i ma ono 3 p. gildii magow i co,masz zamiar budowac 5 p. tracac po 18 cennych surowcow po to,zeby zdobyc zaklecie,ktorego pojawienie sie w gildii jest niepewne i biorac pod uwage czas zdobycia tego czasu nie wyrzadzi wiekszych szkod wrogowi...?Jak dla mnie zly wybor... |
Talscire - 2009-11-11 08:27:31 |
Ja uważam, że nie opłaca się budować 5. poziomu Gildii Magów, bo traci się dużo surowców, a Implozja się trafia rzadko, lepiej już budować więcej jednostek, niż Gildię Magów na 5. poziomie. |
Olórin - 2009-11-11 09:49:09 |
Jak się gra na mapkach typu XL to można budować, ale nawet tam wystarczy tylko 4 poziom i trafienie na miejski portal, rzeby szybko skakać po mapie. |
Bos18 - 2010-01-16 11:32:06 |
wszystko od mapy zalezy bo czesto bastion przestrzeli wielka ilosc demonów bastion ma swietny start i na dodatek na takimjebusie od 2 tyg sieposiada smoki a dibly tez zazwyczaj mozemy zbudowac najwczesniej w 2 tyg wiec tu jest podobnie za to jesli jest bogato warto rozbudowac inne miasta i farmic 1-3 lvl |
Sauron - 2010-01-17 16:12:02 |
Inferno jest trudniejsze w prowadzeniu, jak nie nafarmuje sporej ilości demonów to będzie miał kłopoty. Bastion zwyczajnie wystrzela wszystkich do nogi, jak poczęstuje spowolnieniem. |
Olórin - 2010-10-19 16:44:09 |
Trochę czasu minęło, gdy ktoś tu ostatni raz pisał, tak więc ruszę w obronę mojego ulubionego miasta ;] |
GiBoN - 2010-10-19 17:11:28 |
Z mojego punktu widzenia? W drugim mieście więcej czartów i materiału daje możliwość zrobienia większej ilości demonów, przypomnijcie mi kto wcześniej pisał "infryty"? |
Olórin - 2010-10-19 17:24:31 |
Ja tak w sumie piszę od zawsze, a czy ktoś prze de mną to nie wiem ;) |
GiBoN - 2010-10-19 18:35:19 |
Jeżeli najpierw budujesz jedno miast, potem drugie to tak... |
Xeno - 2010-10-31 23:28:56 |
Farmienie zajmuje 2/3 dni więc nie tak dużo tylko trzeba sprawnie porozdzielać mięso i czarty. |
Baron - 2012-08-20 18:47:04 |
Bastion moze miec duzo kasy i troche surowcow i moze szybciej sie rozbudowac . Ma poza tym swietny start czyli centaury krasnoludy a juz zwlaszcza elfy . Nie musi podchodzic moze zaczekac bo magogi nawet za duzo nie zrobia wystarczy rozsunac jednostki . Inferno jak zwykle ma szanse gdy jest wiele zamkow i mozna miec wrota . Ale noramlnie wygra bastion . Bo postrzela a pozniej poszaleje drzewcami krasnalami a nawet centami nie mowiac o smokach... |
Sauron - 2012-08-20 19:30:20 |
Jak Inferno będzie miało 1. ruch (a będzie miało bo ifryt > pegaz, a arcydiabeł > złoty smok w kwestii szybkości) i zrobi wjazd Bastionowi na haste, to będzie pozamiatane. Bastion musi obstawić elfa i grać na zwłokę. Bless jest konieczny, gdyż Inferno będzie atakować klątwą. Po prostu w walce wręcz Bastion nie dotrzyma kroku Inferno, w normalnej grze będzie mnóstwo demonów, a na arenie Inferno też ma czym powalczyć. |
Kramer - 2012-08-20 19:52:50 |
Ja w tym pojedynku wybrałbym inferno, bastion przegra w walce bezpośredniej. Mass haste i po zawodach, tu nawet Mephala nie pomoże. |
Xeno - 2012-08-20 20:24:03 |
Właśnie sukcesy tych miast zależą od magii jakie dostaną. |