No, to teraz to macie do roboty: Rozstrzygać to :)

WG. Stat:

Hydra Chaosu:
Atak: 18
Obrona: 20
Obrażenia: 25-45
Wytrzymałość: 250
Szybkość: 7
Przyrost: 1/2/3
Koszt: 3500złota ; 1siarki

Atak: 21
Obrona: 18
Obrażenia: 30-40
Wytrzymałość: 200
Szybkość: 21
Przyrost: 2/4/6
Koszt: 2000złota ; 1rtęci

W ataku Hydra przegrywa, to jasne, ale można wziąć pod uwagę atak na wszystkie pola w zasięgu.
Obrona - no cóż, Hydra ma ciut więcej ;)
Tutaj stawiałbym na Feniksa, bo ma gwarantowane 30, a nie 25 ;)
Wytrzymałość, no niestety, szala przechyla się na stronę Hydry.
Szybkość - Hydra żałośnie przegrywa...
Przyrost, to wiadomo, że Feniks.
Koszt: Feniks tańszy ;).

1. F =< H [Remis z przechyleniem na Hydrę]
2. F < H
3. F > H
4. F < H
5. F > H
6. F > H
7. F > H

Czyli - 5:3
Feniks Wygrywa.

Hirador, ankietę mogłeś zrobić... ;). Ja stawiam na Feniksa, chociaż nie wolno lekceważyć Hydry Chaosu ;).

Oj, sorki, racja, mogłem zrobił ankietkę... xD
A co masz na myśli mówiąc: "nie można lekceważyć Hydry Chaosu"?

Bo ja postawiłem na Feniksa, ale nie uważam wcale, że Hydra jest jakoś znacząco gorsza ;).

Stawiam na Feniksa. Uważam tak ponieważ:
- Feniksy się odradzają;
- mają większy atak;
- większy przyrost tygodniowy;
- są o wiele szybsze od Hydr;
- latają.
Hydry, są tylko nieznacznie gorsze od Feniksów, ale największy wpływ na moją ocenę ma właśnie zdolność odradzania. Zawsze gdy przeciwnik gra Wrotami Żywiołów jestem wkurzony, bo muszę dwa razy tłuc Feniksy. :)

Oj tak, odradza się, a to wielki plus... xD
Tyle że Hydry Chaosu nie można lekceważyć, atakuje wszystkie pola na raz [wokół siebie].

No i jeszcze Hydry Chaosu (zwykle też), powstrzymują kontratak - lecz pomimo wszystko, to ja uważam, że Feniks ma lepsze zdolności i ma ich więcej.

No niby jest lepszy i ma lepsze zdolności, ale jeżeli mamy, powiedzmy, dziesięć Hydr Chaosu to jest potęga...

Po 1. nie uznaję przyrostu feniksa.
A teraz do rzeczy:
Jeśli chodzi o statystyki, to w ataku feniks króluje tylko teoretycznie, bo hydra atakuje kilka pól na raz. A więc tutaj daję remis.
W obronie zwycięża Hydra.
Jeśli chodzi o obrażenia, to remis (hydra ma za duży rozrzut, a feniks mniej dmg)
W wytrzymałości olbrzymia przewaga hydry.
W szybkości oczywiście feniks.
A ceny nie biorę pod uwagę, bo jest zbliżona (hydra nieco droższa, ale za to ma tańszą konstrukcję)

2:1 (+2 remisy)

W statysttykach wygrywa hydra.
Jeśli chodzi o skille, to stawiam na hydrę. Odradzanie się feniksów to pić na wodę, tak naprawdę(bez zawyżonego przyrostu) daje niewiele. Za to zionięcie, lot i odporność na magię ognia to sprawy, których nie można pominąć. Skille hydry: wielopolowy atak i powstrzymywanie kontry, czyli bardzo dobre, jedne z lepszych(jak grałem arenkę, to mi nieźle zaszkodziła hydra).

A więc jasnym faktem jest, iż hydra wygrywa.

Ja tam stawiam na Hydrę, powstrzymuje kontratak i atakuje wszystkich wokół, jest o ponad 25% wytrzymalsza od feniksa,a co do odradzania...dajcie sobie siana, przecież jeśli ktoś zgniótł feniksy to nawet jak 1, czy 2 się odrodzą to w zasadzie nie stanowią poważnej siły uderzeniowej, ta zdolność tylko irytuje, bo nie daje większych korzyści, sytuacja, w której odrodzenie się feniksa waży o losie bitwy, jest bardzo mało prawdopodobna...

Jak dla mnie Feniks jest lepszy. Jest to najszybsza jednostka w grze i zawsze gwarantuje pierwszy ruch. Ma bardzo duży przyrost, zionięcie i odradza się, dodatkowo jest odporny na magie ognia(w ostateczności można użyć armaggedonu bez strat na feniksach). Hydra jest silną jednostką i ma bardzo duże zastosowanie taktyczne: atakuje dookoła i powstrzymuje kontrę, ale z feniksem nie wygra.

Hydra w statystykach mocniejsza, do tego jest przydatniejsza. Feniks co najwyżej, może próbować przygnieść ilością, ale hydry można zdobyć szybciej.

Hydra jest dla mnie lepsza.

Ja bym bardziej stawił Hydrę. Wystarczy dobra taktyka, a Hydra potrafi zasiać spustoszenie. Feniks może i lata i się odradza, ale atakuje jednego heksa naraz. Nie wliczam populacji feniksa.

Jeden vs jeden feniks, nie ma nic do gadania. Hydra ma ten power ;).

Wracając do tematu, z nudów dziwi mnie takie stwierdzenie, hydra się nie przydaje... Hydra to chyba jeden z nielicznych siedmiu lvl, którymi można w drugim tyg latać samą bez strachu... Żaden inny nie robi tez tak łatwo utopi w 3 tyg.

Hydra trochę razi skromnym w porównaniu do feniksa speedem. Jednak ptak ma gorsze statystyki, a przyrost nie jest przez każdego uznawany.

Feniksy może zapewniają pierwszy ruch, ale pozwala to tylko na rzucenie zaklęcia, bo w wyrównanej walce strach nimi zaatakować, kruszą się w mgnieniu oka, jedynie smok mniej wytrzymuje, ale i tak jest niewiele słabszy...

Stawiam na Hydrę. Dobra manipulacja nią i dobre ustawienie, zapewnia 40% wygranej. Powiedzmy, stoi Czart, kluczowa jednostka Inferna, a obok niego ifryt. Pięć Hydr podchodzi, uderza w któregokolwiek i inferno, ma stratę z demonami i z blokowaniem strzelookoów.

Najpierw dojdź...człowieku Hydra ma 7 speeda, nikt nie pozwoli Ci grając b.szybkim Infernem wlecieć Hydrami w środek armii, no i nie przyblokowała by strzelaka, bo Inferno nie będzie miało strzelca, a demony...i to dużo demonów ;]...

Demonów będzie dużo, jeśli ktoś potrafi je zrobić. Ja osobiście nie umiem farmować i nie potrafię grać infernem.

W kwestii Hydry i feniksa, to hydra jest dla mnie bardziej przydatna, nawet jeśli uzna się przyrost feniksów, który coś daje tylko w starciu z nekro, które nie używa nekromancji.

GiBoN, mass speed na nasze jednostki, mass slow na przeciwnika i już nie mają takiej dużej przewagi. A jeśli nawet się nie ma mass speed albo mass slow, to rzucasz tylko speed na Hydrę, a slow na ifryta, ewentualnie Diabła.

Sposób dobry, ale trzeba uważać, bo Inferno też rzuca czary. Poleci klątwą i na chwilę może być niewesoło.

King o ile możesz puścić mass slow jako pierwszy (kiedy nie mamy jeszcze diabłów), o tyle przy zdobyciu arcydiabła i mass slow demony dojdą w pierwszej turze wyrzynając wszystko co najdzie, a jeśli puścisz mass slow to w swojej turze można puścić to haste i po problemie, repty nie zestrzelą zbyt wielu demonów uderzając z 1/2 dmg. Oczywiście inna sytuacja kiedy haste nie ma, ale demony będą miały i tak te 7 speeda, więc dojdą w 2 turze przed strzałem reptów no i nie można zapomnieć, że poza demonami jest jeszcze poziom 5, 6 i ewentualnie 7...

Sorka, gapa ze mnie, zapomniałem, tak więc sadzę nadal, że hydra jest lepsza od feniksów dzięki mnogości zastosowań, ale zdarza się często, że jest zbyt wolna...

Bardzo proszę nie odbiegać od tematu. Jeśli chcecie podyskutować o Cytadeli vs. Inferno to proszę założyć temat jeśli takowy nie istnieje.

Hydrę łatwo uziemić , zaklęciem spowolnienie.  Ale fakt , jak Hydra już dojdzie to niezłe spustoszenie może zrobić.

Nie wiem czy tak łatwo jest ją uziemić. W gildii cytadeli zawsze trafi się jeden z 3 czarów niwelujących: haste, cure i despel.

Ale chydra z feniksem sobie poradzi. Mimo to ze fenix ma pierwszy ruch, to hydra niweluje kontratak. Fenix ma gorsze staty i skille. Wedlug mnie odpornosc na ogien i zioniecie, przegrywa z niwelacja kontrataku i atakowaniem 7 oddzialow dookola.

EDIT: 150 post :D

Ptakom chyba nikt rady nie da . Jeszcze na dodatek uderzaja pierwsze a w statystykach to tylko zdrowia maja zbyt malo . Reszta w porzadku . Ale hydra jest bardzo przydatna w swoim zamku . Powstrymuje kontre i kosi dookola . Wiec hydra duzo nie przegrywa . Ciut ciut !

Feniks po smoku jest najgorszą jednostką, a ty ją porównujesz do hyry, która jest nieoceniona?
Zabawny jak zwykle.