Rekrut
Ja na poczatku wcale nie docenialem Cytadeli, byla dla mnie najgorszym graczem, ale miedzy innymi dzieki temu forum, przejrzalem na oczy, ze jest inaczej i Cytadela to potega sama w sobie.
Offline
stasek92 napisał:
byla dla mnie najgorszym graczem
Heh, chyba najgorszym miastem
Ja lubię cytadelę. Bazyliszki są fajne Mi siostra cioteczna [ta, która mnie nauczyła grać], mówiła, ze Cytka jest najgorsza, a to pewnie przez doświadczenie... Sam teraz nie za często nią gram... Ale grywam. Ou, idę, matka sie na mnie wydziera, że za długo siedzę przed kompem... -.-
Offline
A ja też lubię Cytadelę za to, że to był mój pierwszy zamek jakim grałem, a było to u kolegi. Od razu mi się miasto spodobało i lubię je wciąż.
Offline
Przestępca
Czasami ją zaciągnę do gry:) Co do tematu to moje ulubione miasto a w szczególności gorgony:)
Offline
Przeglądając ten temat od samego początku śmiałem się z niektórych, bo mają teraz zupełnie inne zdanie o cytadeli niż na początku tego tematu, ale to pewnie dlatego, że trochę pograli multi. Często pojawiały się słowa "najgorszy zamek" lub "średniak". Otóż to miasto wraz ze swymi unikalnymi zdolnościami i dobrymi bohaterami stanowi elitę w zamkach antagarichu. Prawie wszystkie jednostki maja coś paskudnego,co osłabia przeciwnika. Jednostki są powolne co jest wadą, ale nie można mieć wszystkiego.
Zamek ogulnie jeden z lepszych, ale trzeba go rozpracować, bo może okazać się przyczyną naszej klęski.
Offline
Generał
Dziwne, że nie pisałem w tym temacie.
Ja tam zaraz po tutorialu jak po raz pierwszy grałem w Heroes 3 wziąłem na Single Cytadelę. Poziom trudności 80%. Mogłem sobie spokojnie i powoli opanować zasady gry. Cytadela jest doskonale wyważonym miastem. Jako strzelający, reptillioni wystarczą aż nadto. Są bardzo silni. Poziomy od 3-7 mają jakąś specjalną zdolność. To miasto ma też szanse na magię ziemii i wody. Dzięki temu nie łatwo rozbić je klątwą, a Inferno ma ciężką przeprawę. Tutaj Cytadela bije m.in. Loch, który taką odpornością popisać się nie może. Opróc tego, bagienne miasto ma silne jednostki, które przydają się zawsze.
Offline
Obywatel
Cytadela - miasto słabe jednakże odpowiednio poprowadzone rozniesie najlepszych
gnole - niezłe są
reptelnioni - tacy średni
oslizgi - szybkie jak cholera
bazylichy- dobre
krowy- zarombiste na 7 poziomy
kaczuchy - byle jakie, jednakże przewaznie nikt ich nie atakuje dając im duza swobode w zablokowaniu jesnostek strzelajacych
hydry - cuz... tragedia nigdy iich nie kupuje
moze i ma tylko gildie do trzeciego poziomu ale co z tego? mozna zagraz wladca besti i slow oslepienie wystarczy
podsumowanie: nie ptrzepadam za tym miastem jest ono najgorsze i dobrze, wyzwaniem jest zagrac takim czyms przeciwko zamkowi czy towerowi.
Offline
Oj no to ja się wpieniłem, ale będę grzeczny, bo mnie znowu ktoś administracji pogoni.
Cytadela, miasto tanie i łatwe w rozbudowie. W 1 tygodniu możliwe jest postawienie budynków wszystkich potworów z zamkiem. Jednostki tanie i wytrzymałe dzięki wysokiemu HP i obronie (wyjątek ważka), są też nieco powolne. Od 1 lub drugiego dnia gry mamy do dyspozycji gnole,lizaki i wiwki, dzięki czemu możemy obrabiać krypty bez strat i większość neutrali nie jest problemem. Mając hydry czyścimy całą map no i obrabiamy utopie już w 2 tygodniu. Bohaterowie są napakowani defem co razem z płatnerstwem robi z jednostek tanki niszczące wszystko.
Offline