Rekrut
Tak jest, ma taki satanistyczny klimacik, nie lubie tego. Poza tym, jednostki stosunkowo szybko padaja, Arcydiabel ma tylko 200HP, co mi sie podoba, to sa "wrota wymiarow", chociaz sa drogie i nie zawsze sie przydaja. I dlatego to miasto uwazam za jedno z najgorszych w grze.
Offline
No może i jest jednym z najgorszych, ale nie najgorsze, każde miasto jest tak samo dobre, tylko trzeba mieć taktykę i... jeszcze coś.
Offline
Rekrut
Wiem, ale ja teraz mowie o prostocie gry, gdyz grajac na przyklad Zamkiem nie musze sie az tak natrudzic, zeby nie miec duzych strat a z Infernem juz tak sie nie da. ;P
Offline
Rekrut
Tak, musze sie z tym zgodzic. Jedyna jednostka z tego zamku, o ktorej mozna powiedziec ze jest baaardzo dobra i praktyczna, w pelni uzyteczna jest Cerber, inne miasta maja wiecej takich jednostek.
Offline
Hmmm... . A Ifryt ? Ma tarczę ognia i potrafi latać. A Magogi ? Atakują kilka jednostek naraz
Offline
Magog, cerber, czart, ifryt i arcydiabeł są dobrymi jednostkami. Ba, nawet niedoceniany demon może stać się trzonem armii Inferna przy okazji farmowania. Inferno jest bardzo dobrym miastem, w niczym nie ustępuje pozostałym, a panujący na jego temat stereotyp jest, jak zwykle, niezgodny z prawdą.
Offline
Obywatel
W kwestii infernalnego graala - nie wiem, czy aby na pewno jest taki fajny (wygląda bajecznie, ale nie w tym rzecz). Po pierwsze - przyrost chowańca? Szczerze mówiąc wolę np. całą mapę odkrytą, albo 12 pkt. ataku przy obronie, niż jakieś tam 15 (czy jakoś tak) chowańców tygodniowo. Po drugie - najważniejsze - po pierwszym tygodniu z graalem każdy myślący gracz wie, że jest on w zamku inferno. Układ "przyrost diablika i chowańca", czyli jednostka + jej wersja ulepszona, poza opisywaną tu sytuacją w ogóle się nie zdarza... Element zaskoczenia bierze w pysk:)
Ale tak poza tym jest parę fajnych, naprawdę świetnych opcji gry tym miastem. Ot choćby taki szczególik - mamy klonowanie na ekspercie i rzucamy je co turę na arydiabły. Naprawdę paskudny numer:) Bo, żeby klon zniknął, trzeba albo użyć na niego czru - czyt. zmarnować czar -, albo zmarnować ruch jakąś jednostką; po ataku klona (brzmi tak "gwiezdnowojennie") nic mu bowiem nie odda.
Offline
Królu Duchu, może i Graal powoduje przyrost Chowańców, ale spójrz, jaka potęga, po dłuższym czasie mamy cała armię Chowańców. Ja często najbardziej bronię Chowańców na polu walki, by potem je złączyć i zwykle po takowej akcji i po 2 miesiącach [ok.] mam setki Chowańców. Rz zdarzyło mi się mieć dokładnie 4619 Chowańców. Żebyś wiedział, jak one wszystko rozwalały po kolei... Kto tylko podszedł, ginął. W dobrych rękach Chowańce to potęga! Więc Graal jest wartościowy
Potem z kolei weź pod uwagę zamianę tych setek Chowańców, [czy te, które ja uzbierałem] na Demony! Toż to prawdziwa potęga jest... Ponad 4.5tys. Demonów przecież robi totalną rozwalkę na polu walki, wystarczy troszkę pomyśleć
Ostatnio edytowany przez Hírador (2009-01-20 19:18:25)
Offline
Raczej nie byłoby to 4,5 tys. demonów, bo trzeba by mieć bardzo dużo czartów, a po drugie liczba wskrzeszanych demonów zależy od HP - nie pamiętam dokładnie zależności, ale chyba jest ok. 5-6 chowańców na jednego demona.
Offline