Zło jest względne, to co dla jednego może być złem, zniszczeniem i śmiercią, dla drugiego jest odwrotne, zależy od punktu widzenia i systemu wartości...
Offline
Taki mały offtop.
Mnie do czego zaliczacie? Do czyste zła , czy odwrotnie?
Offline
Spytaj się na n-k.
Nie o to mi chodziło, Sauronie. Po prostu trudno jest to wyrazić słowami, opisowo. Sam napisałem w nawiasie, co sądzę nt. dobra i zła (patrząc np. na historię widzimy, że dobro może przerodzić się w zło, ale również odwrotnie). A wracając do bestii to Nazgule na "smokach" mogą być odbiciem w krzywym zwierciadle pegazich jeźdźców, znanych z mitologii. Co sądzicie o takiej teorii?
Offline
Ciekawa teoria, ale jednak tolkien tak by nie skrzywił mitu do potrzeb książki.
Offline
Te tolkienowskie smoko-podobne stworzonka zawsze wyglądały mi na wiwerny. Xeno Ty jesteś czystym złem przyprawionym o nutke dobra .
Offline
Generał
Zresztą czy trzeba się doszukiwać jakiejś symboliki? Nazgule straciły konie, to dostały upgrade i teraz mają straszliwe latające wiwerny.
Żeby raz na zawsze rozwiązać różne wątpliwości:
Mogę ci Mathias powiedzieć, choć cytatem nie zarzucę, że Morgoth jak wiadomo, był na początku dobry, pragnął jednak Nieśmiertelnego Ognia, którego jednak nie mógł zdobyć. Błądził po Pustce i myślał nieco inaczej niż reszta. Tak czy inaczej był najpotężniejszą istotą na Ardzie zaraz po Iluvatarze. Tolkien pisał, że w końcu Morgoth mógł już tylko upadlać, a sam nie mógł stworzyć nic, co jest tutaj chyba niekonsekwencją, gdyż...
Rasy wyhodowane (stworzone) przez Morgotha:
- Smoki
- Skrzydlate Bestie: te wiwerny, co je dosiadają Nazgule, mogą być spokrewnione z Czatownikiem, choć ich ewolucja poszła inną drogą
- Czatownik, zwany inaczej też krakenem: przynajmniej w Bestiariuszu Tolkienowskim, prawdopodobnie twór Morgotha
- Trolle: są silne i potężne na wzór Entów, ale na pewno to nie są upodlone Enty (w końcu nie są z drewna, choć za to musiały zapłacić cenę - w dzień mogły zmienić się w kamień)
- Wilkołaki
Orki są rzeczywiście spaczonymi Elfami (choć Tolkien chciał to zmienić na koniec)
Sauron (tzn. ja ) postanowił ulepszyć te rasy:
- Uruk-hai to ulepszone orki, silniejsze i wytrzymalsze
- Olog-hai są ulepszonymi trollami, odpornymi na światło słoneczne, do tego bardziej inteligentnymi. Mówili tylko w Czarnej Mowie
- ciężko ich nazwać rasą, ale Nazgule też się zaliczają
Nie wiem czy to wszystkie rasy, ale jak na "bezpłodne" zło to chyba dość sporo, no nie?
Offline
Prawda, dość sporo, tatuś Sauron miał sporo roboty .
Generalnie to chyba Twój post rozjaśnił nieco wizję na sprawę mnie i zapewne wielu innym. Tylko mam jedną sprawę: Uruk-Hai należeli przecież do armii SARUMANA, wojska Mordoru (czyli Twoje regimenty ) nie zawierały żadnych Uruk-Hai. Więc zasługę ulepszenia orków należałoby chyba przypisać magowi z Orthancu.
Offline
Generał
Uruk-hai Sarumana byli innego rodzaju niż ci z Mordoru. Używali broni ludzkiej i chodzili wyprostowani. Mordorscy (np. Shagrat) używali broni orkowej i chodzili bardziej zgarbieni, choć i tak byli silniejsi od zwykłych orków. Uruk-hai Sarumana prawdopodobnie byli krzyżówką orka i człowieka, jak zauważyła któraś postać z książki. Szpieg Sarumana z Bree (Saurona też przy okazji, ale to dlatego, że wpadł wcześniej na Nazguli - Niedokończone Opowieści Poszukiwanie Pierścienia), chyba ten "zezowaty południowiec", którego Sam uznał za "półkrwi orka" mógł być jednym z nich. Tak czy tak, mógł poruszać się wśród innych istot bez zwracania większej uwagi.
Offline
A, czyli tak to wygląda - Sauron wymyślił i stworzył, a Saruman zrobił plagiat . Różnice pomiędzy Uruk-Hai z Orthancu i z Mordoru są dosyć zasadnicze. Mnie osobiście zawsze, jak mówiło się o tych stworzeniach, wyobraźnia podsuwała białego maga. To chyba dlatego, że są bardziej charakterystyczne (niemal zupełnie inne niż zwykli orkowie). Wyjaśniłeś mi teraz wszystko i rozwiałeś me wątpliwości . Jednak zawsze warto zapytać Saurona o sprawy Śródziemia .
Offline
Generał
Nie ma sprawy. Prawdopodobnie sugerowałeś się filmem - w filmie to Sarumana uznano za twórcę Uruk-hai. Ale... Sarumana już zabito w Dwóch Wieżach, więc wiesz...
Offline