Tak jak zamkiem nie postawisz aniołów w pierwszym tygodniu to już masz w plecy, bo masz słabszą farme. Jak słabsza farma to i słabszy bohater i mniej kasy, możesz się nie wykupić. Twierdza wbije i zrobi jesień średniowiecza.
Offline
Baron, jeżeli będziesz grał na czas to dasz zamkowi szansę się rozbudować i wykupić
Offline
Twierdza robi szybki wlot i zazwyczaj pozamiata Zamek nie będzie się miał zbytnio czym bronić, a i bohater twierdzy będzie silniejszy, bo posiadanie behemotów pozwoli mu atakować silniejsze neutrale co = większy exp= wyższy lvl = wyższe staty i więcej skilli
Ogólnie im dłużej trwa gra tym gorzej dla twierdzy, bo podchodzenie do zamku to średni pomysł, a uruki i cyklopy raczej mnicha i kusznika nie przestrzelają
Offline
Generał
Przestrzelą, pamiętam jak kiedyś walczyłem z Deferdusem arenkę. Jego barbarzyńca miał ogromną ilość ataku, a ja grałem Loynisem, który miał używać modlitwy do podreperowania statystyk (które były zbalansowane, ale mogłyby być nieco lepsze). Problem w tym, że trafił mi się płaszcz o którym zapomniałem, a blokował zaklęcia wyższych poziomów. Zostałem bez modlitwy, a moim kuszom i kapłanom się trochę oberwało z tego powodu. Głupio mi było jak cholera, choć miałem slow i blessa a Def miał kiepsko z magią. Sporo głupot wtedy zrobiłem i nie powinienem był wówczas wygrać.
Może to wynika ze statystyk, ale jakoś nie jestem przekonany do kapłana i kusznika vs uruk + cyklop. Kusznicy szybko giną, a kapłan najbardziej wybitny na swoim poziomie nie jest, choć można to powiedzieć też o cyklopie i uruku (ale oni są z wyższych poziomów niż strzelcy Zamku).
Offline
Obywatel
W kazdym zamku najlepiej zatakowac na poczatku jak jeszcze sie nie rozbudowal przeciwnik. Co chcecie atakowac ? Z gremlinami i jezdzcami na pikinierow i kusznikow ??? To samobojstwo . A jak dojda gryfy to urukowie ich nie skompensuja ... Pozniej co macie ? Nawet jak wybudujecie behemota to jest on JEDEN . I nie zaszaleje bo przeciwnik ma juz miecznikow co najmniej . A pozniej kaplanow a wy co ? ptaki ? Ale 3 tylko . A pozniej juz tylko dochodza wam ogry a przeciwnik ma juz kawalerzystow . Za chwile anioly a wy czekacie na cyklopy ... Nie widze za bardzo z czym atakowac zamek w pierwszym momencie ?
Offline
Baron ja już mówiłem. Zapoznaj się z podstawą, gdzie jakie jednostki, potem trochę pograj i dopiero możesz z nami dyskutować.
Offline
Baron w pierwszym tygodniu w twierdzy masz behemoty i ptaki wybudowane z zamkiem, czyli na czas 1/2/1 masz 3 miśki i bodajże 9 ptaków.
Zamek, by budować takiego miecznika już traci jeden dzień dodatkowy, bo wymagana jest kuźnia.
Na szybki wlot twierdza jest jedną z najlepszych o ile nie najlepszą alternatywą.
Po za tym miecznicy nie sprostają miśkom,a ty na ten czas niemal na pewno nie będziesz miał ani 6, ani 7 lvl, bo na ten pierwszy trochę drewna idzie, a drugi na ten czas jest po prostu drogi.
Offline
Baronie, co ty wgl gadasz, takich bzdur dawno nie słyszałem. W większości gier łatwiej zrobić szybki wjazd Twierdzą, tak ja twierdze...
Offline
Każde z tych miast ma zupełnie inne zastosowanie. Twierdza to bardzo niewygodny sąsiad na S, zamek za mocno nie straszy tymi swoimi zbrojnymi A do kapłanów i czempów to barby nawet dojść nie pozwolą ;p
Na XL zdecydowanie wolę zamek, bo na tego typu mapkach często idzie zbudować anioły w 1 tygodniu. Szansa na spotkanie behemota w 1/2 tygodniu jest nikła, później ta przewaga nie ma takiego znaczenia. Boli z kolei brak cyklopów, które dostaniesz dopiero przy szczęściu do kryształów.
Na L i M siły dość wyrównane, osądziłbym tu remis z leciutką przewagą twierdzy. Niech będzie, za te behy i spółkę w 1 tygu. No i Crag Hacka, który bez trudu kładzie Orrina czy Valeskę.
Offline