Nie wiem, ja oceniam to co widzę . W takim razie rysuj grubo i cieniuj ciemniej .
Offline
A tutaj... Mój Lowcakur von Hackenfleisch po dozynkach.
Offline
Nie podoba mi się. Niedokładny i nienaturalny, ale za to śmiechowy .
Offline
Spoko wrzucile go na szybko, to byla chwila natchnienia i jak zawsze z natchnienia nic nie wyszlo A teraz stworze jakies powazne dzielo, moze jakas walke
Oto cos normalnego. Pojedynek Al-kaszmira tu ta mira i Rodrigeza de Grande Punto. Gdzie jest jasniej, powinien znajdowac sie kolor, ale skaner nie ma takich mozliwosci, zeby skopiowac kolor wiec darujcie
Ostatnio edytowany przez Lowcakur (2010-04-19 17:19:41)
Offline
A tu moja ulubiona postac. Z filmu: Monty Python i swiety Grall Robilem to z pare dni, wiec wygloda inaczej niz wszystkie
Tlumaczenie tekstu: Mowisz o TYM?! To tylko male zadrapanie...
Offline
Wiesz, ten rysunek od moich pozostalych, dzieli gleboka przepasc
EDIT: Ale tylko jeden tak mi dobrze wyszedl, bo jak go robilem to bylem w innym swiecie i stanie ducha niz teraz, wiec moze kiedys narysuje podobny(oczywiscie jak to powroci)
Ostatnio edytowany przez Lowcakur (2010-04-22 16:41:50)
Offline
Jeżeli rysowałeś, a nie przerysowywałeś to git. Wystarczą chęci i jakieś 3h, żeby coś takiego zrobić, no i trzeba wiedzieć co się rysuje .
Offline