Dyplomacja i nekromancja są zbyt dużymi plusami i ja nie mam ochoty grać w ten sposób, że przeciwnik nie ma szans wygrać. Jeśli chciałbym sobie tak "pograć", to użyłbym tych śmierdzących kodów, więc bezsensowne umiejętności, które nie pozwalają wrogowi wygrać - nie powinny mieć miejsca w grze i nie powinny być uznawane.
Offline
Rekrut
Moze i sa zbyt duzymi plusami jak sie gra na 80% i w dodatku w kompem....... A nie jest to duzy plus jak sie gra z kolega dobrym w heroesy, na 210%.
Offline
Są zbyt dużymi plusami, a 210% nie istnieje. Gra polega na wygrywaniu i przegrywaniu, nie na wygrywaniu, bo wróg nie miał szans nas powstrzymać...
Offline
Przestępca
stasek93 napisał:
wiec jak jestescie tacy uczciwi to grajcie bez umiejetnosci, po co wam, skoro jestescie tacy dobrzy w heroesy? - HA! Znalezli sie uczciwi....... .
Jesteśmy uczciwi i gramy bez dyplomacji....
I ciekawe niby dlaczego dyplomacja i nekromancja są zabronione w ligach? Bo tak jak napisałam i napisał Korrag są zbyt dużymi plusami...
Offline
Crazy'olko Powiedz mi jedno:
Grasz długo w jedną mapę. Zbierasz doświadczenie, ale zawsze unikasz Dyplomacji. Pewnego razu masz do wyboru tylko Dyplomację, ponieważ wszystko masz wykorzystane... To, ze komputer wybrał jako ostatnie Dyplomację ze względu braku "surowca", też oznaczysz oszustwem?
A gdy wybierzesz miasto losowe, i wypadnie Nekro, i będziesz nim grać będzie też oszustwo?
Offline
Przestępca
Po 1.Dyplomacja rzadko mi się trafia bo gram ''mocą''.
po 2.Nie biorę miasta losowego zawsze ma jakieś na oku.
Offline
Hm. to nie wiem, jakimi argumentami Cię przekonać
Dobra, stawiam, że każdy ma własne zdanie i oddzielne poglądy i nie będę dążył do tego byś się zmieniła
Offline
Obywatel
A mnie się wydaje, że to nie to samo co nekromancja. Trochę gorsze, ponieważ walczymy z różnymi jednostkami (tzn. z różnych miast), a to ma wady, bo nam morale obniża, zaczyna brakować miejsca i w rezultacie jest to zbywane (to wszystko co zyskaliśmy dzięki dyplomacji). Więc to nie jest takie dobre i nie daje AŻ tak wielkiej przewagi.
Offline
"AŻ takie dobre" nie jest, ale pomocne i to bardzo, jeżeli nie mamy środków do życia, to gdy mamy Dyplomację na poziomie Mistrza, jednostki 4 poziomu przyłączają się albo za darmo, albo za niewielką sumę - na pewno mniejszą niż ta, którą mielibyśmy zapłacić normalnie w zamku.
Mi Dyplomacja bardzo się podoba i nie uznaję jej jako oszustwo.
Offline
Rekrut
Ja takze nie uznaje Dymplomacji jako oszustwa. A jezeli mamy Twierdze i Gildie Zlodzieji w niej, to dzieki Dyplomacji mozemy zarobic sporo kasy i zasobow. Jest to dosyc dobra umiejetnosc, ale nie jest az tak dobra, zeby uwazac ja za oszustwo.
Offline