Ja gram Elfem . Ale ja to nawet jeszcze rozeznana nie jestem, koleżanka, która mieszka w Anglii, mnie instruuje. Mój angielski jest słaby (pomimo, że mam 5, w szkołach średnio uczą tego języka, a ja nigdy nie miałam potrzeb chodzić na prywatne lekcje), więc granie może być ciężkie, ale ja sobie radzę, mi się ta gra podoba ^^. Rozwiązałeś jakieś zadania?

Ale questy są fajne! Cenne nagrody. Na tych niebieskich stone'ach to zbiłam fortunę ^^.

EDIT:

Gra jest extra. Wykonałam dużo questów (są proste). Z własnej inicjatywy oraz z pomocą koleżanki przemierzyłam niemalże cały Perfect World. Dla mnie ten świat za mały ;D. Byłam we wszystkich miastach PW. Mam tu na myśli te największe: Thousand Streams (nie ma tam co robić na niskich poziomach, ale piękne wrażenie wizualne), Etherblade (moje ulubione, prześliczne, urzekające i jest tam coś do roboty dla 'niskolevelowców'), City of the Plume (podstawa, zawsze zaczyna się grę tuż nieopodal tego miasteczka), City of the Lost (takie sobie, nic specjalnego), Archosaur (przepiękne miasto, ale za duże, zbyt symetryczne, tzn. można się pogubić, no i nie ma tam nic do roboty dla kogoś z niskim poziomem), Dreamweaver Port (morze bardzo ładne, miasto urzekające, ale znowu nie ma tam co robić). Do wszystkich najpierw przeleciałam (bez teleportu). Taka podróż to fajne przeżycie, zwłaszcza, kiedy leci się z kimś. Minęło się wtedy wiele fajnych miejsc. Nie zwiedziłam wszystkich wsi (też czasem są ładne), nie byłam nad Endless Sea, ale polecę w najbliższym czasie. Mam 13 level. Różnorodne potwory to też zaleta. Ładna grafika, dużo możliwości, na dodatek multiplayer... wielki kłopot ze ściąganiem, można czekać b. długo. U mnie były problemy przy instalacji. Ale warto było, bo teraz się z tą grą nie rozstaję!

Ostatnio edytowany przez Mutare (2009-01-11 21:29:33)