Zespoly ktore typowalem, czyli paragwaj i Argentyna niestety przegraly. Teraz ostatni zespol ktoremu kibicowalem to Holandia, mam nadzieje ze dadza lomot niemcom w finale. Deutsch vs. Deutch(Niemiecki vs. Holenderski, dla niekumatych).

No to mamy półfinalistów.

Ostatnia szansa, żeby wywalić Niemców z finału to mecz z Hiszpanią. Jednak dzisiaj Iberyjczycy pokazali, że są tak naprawdę beznadziejni i gdyby nie "boski Villa" i "cudowny Cassilas", to prawdopodobnie niczym nie wyróżnialiby się spośród innych drużyn. Mimo wszystko będę im kibicował, bo została już ostatnia mój ulubiony team. Liczę, że 1/2 zagrają wreszcie na 100% swoich możliwości i pokażą, na co ich stać.

Urugwaj vs. Holandia - chyba nie ma wątpliwości, że Urusi bez Suareza, który razem z Forlanem ciągnie tę ekipę przez cały MUNDIAL, nie wygrają z pogromcami Brazylii. Oranje urośli w moich oczach, kiedy w fazie grupowej na równi z Argentyną kosili wszystkich rywali. Finał mają już raczej zapewniony. Przeciętna i w dodatku osłabiona formacja Urugwaju powinna być dla nich błahostką.


Czekam z zapartym tchem na starcie jednej z moich ulubionych drużyn (Hiszpania) z Niemcami. Oby Villa strzelał dalej tak jak teraz, Iniesta asystował, Cassilas bohatersko bronił, a reszta... wreszcie ruszyła te tyłki do roboty . Wierzę, że stać ich na wysokie zwycięstwo i puchar świata, ale potrzebują tylko wziąć się w garść.

Liczę na zwycięstwo Niemców. Ci Hiszpanie nie potrafią grać, tak więc jestem pewien, że finał będzie: Niemcy vs. Holandia, aczkolwiek Niemcy vs. Urugwaj też by był ciekawy .

Ostatnio edytowany przez Berserk (2010-07-07 01:26:02)