Rekrut
Nerevan napisał:
Nie znam się na konkretnych modelach (choć ogółem broń palna to mój konik ;p), ale mam wiatrówkę długą, łamaną, korzystam ze śrutu 4,5 mm. Odkupiłem niegdyś od jakiegoś wojaka (mamy tu stacjonujący oddział w mojej wsi - tuż przy plaży jest ośrodek szkoleniowy). Staruszek już z niej (wiatrówki, nie żołnierza!), ale swoje nadal potrafi ;>.
Zapodaj foto, to Ci powiem, czym dysponujesz . Dla mnie też - z tym, że mnie pasjonuje dosłownie każdy rodzaj broni. Ja z wiatrówek, to posiadam na razie tylko dwie sztuki:
1. Weihrauch HW40 (4.5mm) - system PCA
2. Benjamin Sheridan EB 22 (5.5mm) - Co2
Ale, to nie jest moje ostatnie słowo w tym temacie - na święta, kupuje Weihraucha HW70, a na
nowy rok Iż-a 61. Za to, na moje urodziny, w lato, będę chciał nabyć drogą kupna, HW50S i być może
Bajkała Makarova. Mam na tym punkcie hopla.
A w swoim "arsenale" posiadam takie proce, że są w stanie roztrzaskać ludzką czaszkę nie gorzej,
niż Mauser z amunicją dum-dum. ;P
Lecz niestety, jesień idzie wielkimi krokami i jest coraz zimniej na dworzu - nie wiem czy w Polsce, ale w Anglii to wręcz zima idzie. Więc i strzelam coraz rzadziej. A teraz to się jeszcze koledż zaczął i lipa.
Ostatnio edytowany przez Magyar (2010-09-15 21:19:18)
Offline
Nie chce mi się zarzucać zdjęcia ;p. Ogółem po powrocie ze szkoły, odrobieniu prac domowych, nauce, załatwieniu spraw towarzyskich i tak dalej - robię się strasznym leniem. Może przy okazji wrzucę, ale teraz nie chce mi się specjalnie iść po aparat i bawić się w wrzucanie zdjęcia ;>.
Ja tam mam jeszcze nóż-rzutkę, oryginalny (tak, tak, od braciszka mającego układy ) bagnet na AK-47, jakąś podrzędną szabelkę, kilka sztuk noży pseudo-nie-bojowych. Zbieram takie różne drobiazgi, także jakbym poszperał po szafkach więcej by się tego znalazło.
Miałem zamiar zakupić coś dobrego bez licencji, ale akurat zbieram na nową gitarę akustyczną. Poza tym ja zabijam samym wzrokiem, więc broń może poczekać ;p.
Offline
Rekrut
Nerevan napisał:
Poza tym ja zabijam samym wzrokiem, więc broń może poczekać ;p.
A ja zabijam prawie 100cm maczetą .
Offline