Ponadto jeśli gramy Lochem (wir magii) lub Fortecą (bohaterowie mają zwykle mnóstwo wiedzy), to można sobie nawet inteligencję darować. Mistycyzm to żal całkowity, jest lepszy tylko od sokolego wzroku, a tak - tylko płakać, jeśli będziemy mieli tego badziewia do wyboru z sokolim wzrokiem... Mistycyzm nigdy nie jest przydatny, bo co najwyżej da nam dodatkową magiczną strzałę, czyli zabicie kilku jednostek 1-2 poziomu, a to jest zwyczajny żal...
Offline
No cóż, macie rację z jednym - odkrywanie czasami się przydaje. Jest to umiejętność wykorzystywana, jak powiedział Koragg, do zbierania zasobów porozrzucanych na mapie. Ale przecież surowce na mapie się skończą, a wtedy odkrywanie nie ma już żadnego pożytku. Co do nawigacji - jest sporo różnych ,,dolepszaczy" na mapie z wodą, jak np. latarnie morskie czy boje, dzięki którym pływamy podobnie, a nie tracimi miejsca na umiejętność. Dlatego nadal trzymam się tego, iż nawigacja to chłam.
Nauka czarów - prawdę mówią spotykam się z nią bardzo rzadko, zapomniałem już nawet co ona daje. Pamiętam jednak tyle, że nie jest ona zbyt przydatna.
Mówicie, że Mistycyzm się przydaje... No to mówię coś dla jego fanów: studnia i miasto działają identycznie. A ponadto jak już naprawdę chcecie tracić miejsce na jakiś generator many, to są od tego 3 artefakty (nie pamiętam dokładnie nazw, ale wśród nich jest Talizman many). Można je przenosić, a więc mistycyzm da się zastąpić byle czym.
Czyli jak na razie przekonałem się tylko w pewnym stopniu do Odkrywania, a co do reszty trzymam się początkowego zdania.
Offline
Przestępca
1. Sokole Oko - normalnie jak to dostanę z jakimś talentem magicznym lub czymś w ten deseń, to mnie szlag trafia. Nie ma i nigdy nie będzie gorszej i głupszej umiejętności, nie warto brać, a wszyscy bohaterowie z tym czymś startujący są zupełną porażką.
2. Talent magiczny - na co mi bonus do obrażeń, jak i tak się mało używa czarów ofensywnych? Dodatkowo daje mało tego bonusu nawet na mistrzu.
3. Mistycyzm - następny chłam jakich mało. Daje punkcik many dziennie, podczas gdy wystarczy wziąć studnię, lub wjechać na moment do miasta.
4. Znajdowanie drogi - zbyt często nie zdarza się trudny teren, poza tym na co to komu, jak logistyka w zupełności wystarczy.
5. Nauka czarów - tak jakby ci lepsi w czarach mieli nauczać innych.
Offline
Generał
Ogólnie te cienkie skille najlepiej się przydają pobocznemu: Finanse- żeby ten dodatek do dochodu był, Odkrywanie- łatwiej zbierać surowce, Nauka czarów- nie trzeba mainem gnać do miasta, poboczny wystarczy, Sokoli wzrok- ten się nawet pobocznemu nie przyda.
Nawigacja jest za to skillem dość krańcowym. Na lądzie prezentuje poziom sokolego wzroku. Za to na mapie typu wyspy, archipelag, to jest jedna z najlepszych zdolności, stoi w jednej linii z Logistyką. Dodać do tego Hełm Wilka Morskiego to przepłyniemy w tę i z powrotem całą mapę w jednej turze.
Offline
Obywatel
Wybierz umiejetnosci:
1. Sokoli wzrok
2. Talent magiczny
3. Mistycyzm
4. Nauka czarów
5. Odkrywanie
6. Nauka
7. Pierwsza Pomoc
8. Artyleria
A bedziesz mial wygrana w kieszeni!
Offline
Baronie, zamiast altylerii daj mu Nawigacje albo Balistyke.
Offline
nom, Artyleria nie jest wcale taka zła . W przeciwieństwie do tych, co Lowca napisał .
Jeszcze bym do tych zbędnych dodał Szczęście - wg mnie zapycha tylko slota.
Offline
Zależy od typu bohatera, od tego co chcemy osiągnąć, np. nauka czarów, finanse są przydatne chociażby dla szczura.
Offline
Obywatel
Artyleria jest przydatna tylko przy obronie zamku bo kierujesz wiezami.Tak tylko balista co ci niewiele daje.
Balistyka jest dobra - łupniesz raz dwa razy i juz mury w kawalkach.Szybko zdobywasz zamki i bez strat.Sprobujcie!
Nawigacja jest swietna na mapie wyspy wiec nie mozna uznac jej za bezsensowna...
Szczescie jest swietne podwaja ci obrazenia! RAZY DWA!To malo?
Offline
Tak, mało, bo szansa na nie niewielka, znak odwagi nie blokuje slota w umiejętnościach. Artyleria nie jest zła, dmg przez nią zadawane potrafi być wysokie, balistyka dobra na kompa, na żywego gracza bezużyteczna...
Offline