Kapłani są beznadziejni, ale to w końcu jednostki strzelające, w dodatku z 5. poziomu, a skoro już się ma chronić kuszników, to kapłanów można przy okazji...
Offline
U Ciebie dwóch strzelooków stoi koło siebie? Bez sensu, wtedy wróg może zablokować obu naraz, a gdy są oddaleni to pikami nie odejdziesz od kusz, bo jeden hit wroga zmiecie ci pół oddziału, gdzie obrońca przez speeda ruszy się ostatni, więc nie zasłoni kusz na czas, gdy odejdzie. Do tematu, ten jest nieco bez sensu, bo cała "dyskusja" opiera się na stwierdzeniu, że pikinier jest lepszy i wyliczaniu wad chowańca jednogłośnie stwierdzając, że to nawóz dla farmerów.
Offline
U Ciebie dwóch strzelooków stoi koło siebie?
Nigdzie czegoś podobnego nie pisałem. Poza tym co to znaczy "u ciebie", skoro w różnych walkach wojska rozkłada się różnie.
Do tematu, ten jest nieco bez sensu, bo cała "dyskusja" opiera się na stwierdzeniu, że pikinier jest lepszy i wyliczaniu wad chowańca jednogłośnie stwierdzając, że to nawóz dla farmerów.
Temat się już wyczerpał. Zostało powiedziane wszystko, co najważniejsze.
Offline
W takim razie zamykam, żeby off top nie powstawał... co do strzeloków to napisałem z czego wynika ta teza zadana w formie pytania.
Offline