Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum

Tajemnice Antagarichu | Heroes 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Forum

Ogłoszenie

Witamy w Królestwie!


#11 2015-05-29 22:43:48

 Asiņains

Heros

Call me!
Zarejestrowany: 2007-10-12
Posty: 1659
Miasto: Zamek
Jednostka: Kusznik
Bohater: Valesca
Magia: Powietrze
WWW

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Po zadaniu pytania przez kupca, Kaede podszedł do niego swoim wolnym krokiem i staje przy nim w odległości jednego kroku. Ze znudzeniem przechyla głowę w lewo.
- Patrz przed siebie, za siebie i wokół siebie... Jeśli coś się ruszy - Zabij. Obserwuj otoczenie, węsz przeciwników... I ceń swoje życie. - Spogląda na swój sztylet. - W końcu bardzo łatwo można je stracić.

Po tych słowach odwraca się i idzie w stronę karawany. Uważnie obserwuje wszystkich przechodniów, strażników i inne ścierwa wleczące się po mieście. Jedną rękę kładzie lekko na swoim mieczu, by być w gotowości na reakcję.
- A więc zaczynamy, hę... - wyszeptał do siebie, uśmiechając się lekko pod maską.




~
Berserk - w sytuacji spotkania członków gildii zabójców lub w chwili bezpośredniego zagrożenia życia,  ekstremalnie zwiększa możliwości bitewne - lecz nie odróżnia wrogów od sojuszników i nie odczuwa bólu ( spora WADA ).

Kenjutsu - ( 3 rodzaje : walka jednym, długim mieczem /  jednym krótkim /  obydwoma naraz ) obca sztuka walki mieczem, bardzo rzadko występująca w tych rejonach ( lecz krążą pogłoski o niej ).

Mistrzowska zręczność - lata treningu mają duży wpływ na ciało bohatera, jest szybki i zwinny. Pozwala na szybki bieg, szybkie wykonywanie ciosów oraz akrobacje.

Ostatnio edytowany przez Asiņains (2015-05-29 23:23:36)


Śmierć jest jedynie wypadkową człowieka wiedzionego przez instynkt.
'I look up high, from the steel tower.
Wondering how i would feel if I fall down.'
http://steamsignature.com/status/english/76561198004299557.png

Offline

 

#12 2015-05-30 11:10:19

 Wuwu

Rekrut

Call me!
Zarejestrowany: 2013-08-05
Posty: 253
Miasto: Zamek
Kampania: Nowy początek
Jednostka: Archanioł, Rdzawy Smok, Feniks
Bohater: Gem, Sandro, Gelu

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Dorrien szedł razem z resztą kompani, zerkając na przechodniów. Niektórzy widząc ich szybko cofali wzrok, na niektórych  wargach czasami zagościł drwiący uśmieszek gdy patrzyli na pół-elfa. Dorrien przyjmował wtedy obojętny wyraz twarzy, jednak dopiero teraz zauważył że ten wyraz twarzy utrzymuje już odkąd tu przyszedł i jeszcze nie odezwał się ani słowem, chociaż może powinien się choć przedstawić. Zbył tą myśl, wciąż zachowując kamienną twarz. Wtedy podeszła do niego wychudzona istota. To było pół elfie dziecko, wyciągnęło do niego malutką rączke licząc na datek. Dorrien przyjrzał się mu przez chwilę i chciał iść dalej jednak coś jakby zablokowało jego ruchy. Wiedział że nie powinien tego robić, gdyż mogło go zauważyć tylu innych żebraków ale włożył ręke do kieszeni wyciągając monete i wręczył ją do małej dłoni. Dziecko otworzyło mocniej oczy przyglądając się raz monecie raz Dorrienowi.
- Dziękuje - wychrypał głos
- Dobrze, a teraz już zmykaj - odpowiedział idąc dalej w swoją strone. Miał ochote zerknąć na swoich towarzyszy, jednak zachowując kamienną mine parł dalej przed siebie.

``````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````

Umiejętności Dorriena:

1. Mistrz łuku - ćwicząc i doskonaląc umiejętności łucznicze spędził znaczną część swojego życia przez co jego strzały prawie zawsze sięgają zamierzonego celu
2. Opanowanie - bardzo rzadko wpada w złość i z łatwością potrafi się wyciszyć i skupić.
3. Wyostrzony wzrok - rzadko coś potrafi się ukryć przed jego wzrokiem


,,Ptaki męczy latanie jak chodzenie ludzi"

Offline

 

#13 2015-05-30 17:31:47

 Mr_eLka

Obywatel

Skąd: Necropolis
Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 152
Miasto: Necropolis
Kampania: Long live the King!
Jednostka: Arcy-Licz
Bohater: Christian/Isra/Sandro
Magia: Nekromancja

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Atrybuty

Dżuczy:

Atrybut Rasowy:
-Dobór Naturalny- Ludzie potrafią się przystosować do większości sytuacji i łatwiej im uczyć się nowych umiejętności w ciężkich sytuacjach.

Atrybuty postaci:

- Paranoik - Łatwo popada w panikę aczkolwiek szybciej zauważa podstępne zachowania (czasami nieuzasadnienie).
- Inteligentny - Szybko się uczy, bez problemu pojmuje rozwiązania problemów, łatwo rozwiązuje zagadki.
- Gruby - Powolny, słaby w walce wręcz, szybko się męczy, ma problemy z przechodzeniem przez węższe przejścia.

Kaede:

Atrybut Rasowy:
-Dobór Naturalny- Ludzie potrafią się przystosować do większości sytuacji i łatwiej im uczyć się nowych umiejętności w ciężkich sytuacjach.

Atrybuty postaci


Berserk - w sytuacji spotkania członków gildii zabójców lub w chwili bezpośredniego zagrożenia życia,  ekstremalnie zwiększa możliwości bitewne - lecz nie odróżnia wrogów od sojuszników i nie odczuwa bólu ( spora WADA ).

Kenjutsu - ( 3 rodzaje : walka jednym, długim mieczem /  jednym krótkim /  obydwoma naraz ) obca sztuka walki mieczem, bardzo rzadko występująca w tych rejonach ( lecz krążą pogłoski o niej ).

Mistrzowska zręczność - lata treningu mają duży wpływ na ciało bohatera, jest szybki i zwinny. Pozwala na szybki bieg, szybkie wykonywanie ciosów oraz akrobacje.

Dorien:


Atrybut Rasowy:
-Elfia krew-Pół-elfy są o wiele zręczniejsze i skuteczniejsze w walce, mają jednakże pociągi do sadyzmu których nie zawsze potrafią opanować. Są też nienawidzeni przez inne rasy.

Atrybuty postaci:
1. Mistrz łuku - ćwicząc i doskonaląc umiejętności łucznicze spędził znaczną część swojego życia przez co jego strzały prawie zawsze sięgają zamierzonego celu
2. Opanowanie - bardzo rzadko wpada w złość i z łatwością potrafi się wyciszyć i skupić.
3. Wyostrzony wzrok - rzadko coś potrafi się ukryć przed jego wzrokiem

Każdy z was ma po 15 punktów przeznaczenia

Odpis:

Wyjeżdżacie z miasta kierując się powoli w stronę puszczy otaczającej Ratspire, waszym zadaniem jest opuścić miasto, dojechać do stolicy Lastraven "Ravenholm", a następnie bezpiecznie powrócić do Ratspire z nowym towarem. Aby to zrobić musicie przebyć przez wspomnianą puszczę oraz względnie bezpieczny główny gościniec otoczony równinami. Możliwe jednakże że zboczycie z trasy jeśli nadarzy się okazja lepszego zarobku w jednym z innych miast. Opuszczacie mury miasta i spoglądacie na pustkowie otaczające Ratspire. Cały teren wokół miasta pokryty jest żwirem, tak że nie wyrasta tu żadna roślina. Widzicie pobijane w ziemię miecze, włócznie, oraz zakopane przez piasek zbroje pozostawione po tysiącach oblężeń które odbywały się tu tak często... nawet teraz można zobaczyć kilka dość świeżych szkieletów których nikt nie zdążył pochować.

Widzicie w oddali wierzchołek przeklętej góry, i z jakiegoś powodu patrzenie w tą stronę napawa was wszystkich niewyjaśnionym strachem. Otwór kopalni przypomina wam paszczę potwora, możecie zobaczyć pogarbionych górników, idących smętnie grupkami do pracy. Połowa z nich nie przeżyje dzisiejszego dnia.

Przed wami otwiera się paszcza gęstej puszczy, zarośniętej z wszystkich stron grubymi, wyginającymi się na różne strony drzewami. Obok nich, rosną też ostre krzewy i gęste trawy, wydając się tworzyć jedną wielką barierę z światem wewnętrznym, jakby chciało odciąć miastu i jego mieszkańcom szanse ucieczki. Jest tam głaz na którym siedzi zmęczony mężczyzna, ubrany w płytową zbroję. Ma kwadratową twarz pokrytą zarostem, oraz płaski nos. Spogląda na was swoimi zielonymi oczami, nosi hełm stożkowy i opiera się na swoim dwuręcznym mieczu. Kiedy was widzi wstaje nagle i staje przed wami.

-Zatrzymajcie się.-Mówi spokojnym, jednakże poważnym i stanowczym głosem.-Gdzie jedziecie?

Krasnolud patrzy się na niego lekko zdenerwowany widocznie chcąc aby ten odsunął się z drogi, jednakże nic nie mówi.


Never kiss a girl, it's super gay.
Tańczące loli
http://www.anime-planet.com/images/users/signatures/eLkathebaloon.jpg
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews

Offline

 

#14 2015-05-30 18:23:46

 MJOdorczuk

Szeregowiec

Call me!
Zarejestrowany: 2013-02-09
Posty: 302

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Dżuczy zauważył, a może mu się tylko zdało, że kompani sięgają po broń, nie chciał jednak niszczyć relacji z miejscowymi, a wdanie się w walkę z losowym, nawet jeśli prowadzonym niecnymi zamiarami, przechodniem na pewno by nie pomogło. - Do Ravenholm, dobry człowieku. - Starał się mówić to jak najjowialniej tylko potrafił powstrzymując przy tym drżenie kończyn. Widząc po oczach mężczyzny, że odpowiedź go nie satysfakcjonuje, dodał zaraz. - Kupiec tekstylny jestem. Miałem nadzieję, że może sukna się tu sprzeda drożej, ale popytu tu nie ma, a manufaktury farbiarne czy tekstylne nie produkują tu niczego wartego handlu, tak też zmierzamy do stolicy, tam może uda się coś wzbogacić. - Odetchnął głęboko, spojrzał po swoich kompanach, którzy patrzyli na niego, jak na idiotę. - Odejdź dobry człowieku w swoją stronę, a my odejdziemy w swoją, może kiedyś spotkamy się gdy będziemy mieli jakiś towar, aktualnie jednak nie jestem w stanie niczym przehandlować.


Nie mogę się doczekać tego momentu, kiedy to za kilka lat zobaczę swoją wypowiedź i będę śmiać się i płakać jednocześnie...

Offline

 

#15 2015-05-31 00:16:23

 Asiņains

Heros

Call me!
Zarejestrowany: 2007-10-12
Posty: 1659
Miasto: Zamek
Jednostka: Kusznik
Bohater: Valesca
Magia: Powietrze
WWW

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Po wysłuchaniu do końca słów kupca, Kaede wyciąga jeden ze swoich mieczy oraz drugą ręką łapie między palce dwa sztylety.
-Oj, jakiś ty nietaktowny. - mówi wolnym, ironicznym głosem. - Jak widzisz, nie jestem stąd i nie mam czasu na odpowiadanie pytań bezimiennej "puszki". A może jednak masz jakieś imię ? Mówiąc o jakimkolwiek takcie... Na imię mam Shin. Zaczepiasz każdą lepszą osobę, czy może masz jakiś powód ? Za ciężko w zbroi, żeś taki zmęczony ?

- Taka zbroja może być coś warta... - myśli Kaede.


Śmierć jest jedynie wypadkową człowieka wiedzionego przez instynkt.
'I look up high, from the steel tower.
Wondering how i would feel if I fall down.'
http://steamsignature.com/status/english/76561198004299557.png

Offline

 

#16 2015-06-01 12:38:08

 Wuwu

Rekrut

Call me!
Zarejestrowany: 2013-08-05
Posty: 253
Miasto: Zamek
Kampania: Nowy początek
Jednostka: Archanioł, Rdzawy Smok, Feniks
Bohater: Gem, Sandro, Gelu

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Dorrien wziął łuk do ręki i przyłożył strzałe do cięciwy nie napinając jej. Popatrzył na nieznajomego poszukując jakiś luk w zbroi, nie znalazł żadnej. Napiął cięciwe, skoncetrował, starał się wycelować nieznajomemu między oczy. Gotów do strzału czekał na rozwój wydarzeń.

Ostatnio edytowany przez Wuwu (2015-06-02 19:59:58)


,,Ptaki męczy latanie jak chodzenie ludzi"

Offline

 

#17 2015-06-03 12:13:39

 Mr_eLka

Obywatel

Skąd: Necropolis
Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 152
Miasto: Necropolis
Kampania: Long live the King!
Jednostka: Arcy-Licz
Bohater: Christian/Isra/Sandro
Magia: Nekromancja

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

-Schowajcie bronie.-Powiedział mężczyzna z całkowitym spokojem, nie wykazując do was jakiejkolwiek wrogości.-Nie mam zamiaru marnować czasu na walkę z wami, nie chce niczego od was.

Widzicie jak olbrzymia brew Gowena trzęsie się lekko krasnolud podnosi się lekko i patrzy na "rycerza" wrogim wzrokiem, po chwili odzywa się.

-Musisz mieć cholerny tupet aby nas zatrzymywać chwilę po tym jak wyjechaliśmy z miasta.-Odparł zdenerwowany na słowa człowieka który zatrzymał was na drodze, jego zbroja nie zatrzęsła się, nie drgnęła nawet o milimetr. Opiera się na swoim wielkim mieczu dwuręcznym wysłuchując z niezwykłym opanowaniem. Krasnolud za to wydaje się być niezwykle zdenerwowany.-Czego od nas więc do cholery chcesz?!

Wykrzyczał drugą część swojej wypowiedzi, ale to też nie zmusiło mężczyzny do zmiany postawy. Przymknął on jedynie lekko oczy po czym powiedział.
-Zawróćcie.-Powiedział w końcu spoglądając na was przenikliwym wzrokiem.-To nie jest dobry czas na podróże, a wy sobie nie poradzicie.

Czujecie jakby w jego słowach było coś więcej niż zwykłe ostrzeżenie.


Never kiss a girl, it's super gay.
Tańczące loli
http://www.anime-planet.com/images/users/signatures/eLkathebaloon.jpg
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews

Offline

 

#18 2015-06-03 19:56:41

 MJOdorczuk

Szeregowiec

Call me!
Zarejestrowany: 2013-02-09
Posty: 302

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Dżuczy zdenerwował się mocno, nawet lekkie opóźnienie może przynieść bolesne straty, dlatego nie ma możliwości zawrócenia. Choć nieznajomy wyglądał, jakby zwykł napadać na podróżnych, nie mówił jak takowy, wzbudzał na swój sposób zaufanie. - W-wybacz waść, hep, ale zbyt wa-żną jest t-ta wyprawa i nawet m-mingan, ba, tümen ciężkozbrojnych by n-nas nie zniechęcił. J-jeśli chcesz się do nas przyłączyć b-by przekonać siję, ż-że damy radę, proszę b-bardzo, jeśli nie, pójdź w s-sfoją stronę a my pójziemy w sfoją. - Ostatnie słowa powiedział wszystko na jednym wydechu sepleniąc przy tym niezwykle. Coraz bardziej był przekonany, że kompani uważają go za ostatniego idiotę, ba, Dorrien najwyraźniej uznał nieznajomego za ostatniego oszołoma, którego trza po prostu sprzątnąć i pójść dalej nie zwracając na niego większej uwagi. Kupiec wolał jednak rozwiązać sprawę pokojowo, jeżeli zaś droga zaiste jest tak niebezpieczna, to warto by było skaptować kolejnego do eskorty.

Ostatnio edytowany przez MJOdorczuk (2015-06-03 19:57:42)


Nie mogę się doczekać tego momentu, kiedy to za kilka lat zobaczę swoją wypowiedź i będę śmiać się i płakać jednocześnie...

Offline

 

#19 2015-06-03 22:54:02

 Asiņains

Heros

Call me!
Zarejestrowany: 2007-10-12
Posty: 1659
Miasto: Zamek
Jednostka: Kusznik
Bohater: Valesca
Magia: Powietrze
WWW

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Kaede miał powoli dość tracenia czasu.
- Masz dokładnie minutę na wszystkie odpowiedzi. Mów lepiej szybko, dlaczego mamy zawrócić.


Śmierć jest jedynie wypadkową człowieka wiedzionego przez instynkt.
'I look up high, from the steel tower.
Wondering how i would feel if I fall down.'
http://steamsignature.com/status/english/76561198004299557.png

Offline

 

#20 2015-06-04 16:09:37

 Wuwu

Rekrut

Call me!
Zarejestrowany: 2013-08-05
Posty: 253
Miasto: Zamek
Kampania: Nowy początek
Jednostka: Archanioł, Rdzawy Smok, Feniks
Bohater: Gem, Sandro, Gelu

Re: Stół gier: Kupcy z Ratspire

Palce już ścierpły więc poluzował lekko strzałe, nie spuszczając wzroku z nieznajomego
- Pewnie każe nam zawracać w oparciu na kilka tradycyjnych legend o złych lasach wokół Ratspire - westchnął lekko znużony już sytuacją Dorrien - ale skoro chcecie tego słuchać...

Ostatnio edytowany przez Wuwu (2015-06-04 16:11:28)


,,Ptaki męczy latanie jak chodzenie ludzi"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Augustów