Tak w FB nie musi, ale co czyni ją słabszą od rycerza? Właśnie ten speed we wczesnej grze, który nie daje jej tak dużego pola do działania.
A od Tytanów są lepsi strzelcy, właśnie strzelcy, to jest siła^^. Gremy znam bardzo dobrze w expieniu niezastąpione, ale w FB 2/3 salwy i po nich jak zdenerwują przeciwnika.
Offline
Jak dla mnie speed jest tylko cząstką, są jeszcze staty, pż, może nawet lepsze zdolności...
Chyba za bardzo lubisz Gelu Strzelców w mieście wykupić się nie da, a co najciekawsze ich przyrost tygodniowy to... 4! Bez speca nie powalają, dopiero z nim stają się niepokonani.
Offline
A ty wbiłeś posta ^^ Ja po prostu dyskutuję na temat tego, czy naga musi podejść do przeciwnika. To z kolei może mieć diametralny wpływ na porównanie obu jednostek, bo jedna z zalet czempiona wcale nie stanie się ważna.
Do obrażeń czempa można praktycznie dopisać 20% Przecież nawet walcząc w zbitej grupie mogę okrążyć wroga, przez taki rajd dmg nieco wzrośnie. Nie żebym był za czempem, ale mimo wszystko w porównaniu i ten trick (który i tak każdy pewnie zna) należy brać pod uwagę.
Offline
ten trick mało kiedy jest skuteczny. W większości przypadków czemp musiałby skakać z oddziału na oddział, a mnie bardziej interesuje zlikwidowanie celu istotnego niż kilkanaście dmg więcej.
Offline
Obywatel
Bez przesady . Stajni jest calkiem sporo i zawsze gdzies po drodze zatem jak sie je dostarcza do armii glownej to i tak sie przez stajnie przechodzi i mozna ulepszyc ...
Offline
Kłopot w tym, że gdy wszystkie sloty w armii będziesz mieć zapchane, za drugim razem sztuczka się nie uda.
Offline