Do samego Zamku nic nie mam( na miniaturce góry wyglądają jak skrzydła ) Co do muzyki nie ważne jak zrobiona, bo nie zmienia to faktu, że od niej mdli...
Offline
To, co napisałem o muzyce Fortecy, nie namawia Cię do jej lubienia, tylko uzasadnia, dlaczego ja tak ją sobie cenię .
Offline
Wiem o tym, ale swoje 2 grosze dodać musiałem. Podoba mi się bardzo ta końcówka muzyki w Nekropolis.
Offline
Tam, to muzyka jest "szałowa" i "słitaśna" . Bardzo lubię muzykę z nekropolii, wprowadza atmosferę, dzięki której czujemy się jak nekromanci ^^. A wracając do tematu, to chciałbym podsumować, których miast nie lubię, jeśli chodzi o doznania wzrokowe:
1. Wrota Żywiołów - 3DO całkowicie spaprało robotę, miasto kompletnie niedopracowane pod względem wizualnym.
2. Twierdza - nie moje klimaty po prostu , wszechobecne gołoborze i rumuński syf mnie odrzucają.
3. Forge - nie weszło w życie, ale ocenić zawsze można: nie pasuje do klimatu, nie pasuje do fantasy, nie pasuje do Heroes 3.
4. Niektóre elementy Fortecy są źle dobrane, co powoduje chaos i zderzenie kilku różnych epok.
Offline
Forge jest gorsze niż Wrota, nie dość, że brzydkie to nie pasuje do niczego w tej grze, zresztą nienawidzę takich mixów. W Nekro chodzi i o samą końcówkę tego "utworu".
Offline
Generał
Forge pasuje do Heroes, pasuje do całego uniwersum! Cała planeta cofnęła się do fantasy, bo straciliśmy kontakt ze Starożytnymi. Obracamy się wokół mechanicznych rzeczy, a złe zakończenie Might & Magic sugeruje nam powstanie Forge. Wszystko świetnie pasuje. Mieli wizję to ją realizowali. Przynajmniej oryginalnie było.
Ja tutaj takie slogany puszczam, ale cóż... chyba sobie jeszcze raz przejdę Might & Magic.
Offline
Sauron, fabularnie mogło pasować, nie wnikam, ale MNIE osobiście nie pasuje taka koncepcja . Psuje moje wyobrażenie tej gry. Podoba mi się fantasy takie, jakie istnieje w HoM&M3, bez udziwniania i robotyki. Taka już natura konserwatysty . GiBoN, 100% racji, nie pisałem tego w kolejności.
Offline
Pasuje jedynie fabularnie jako rozwinięcie M&M, ale psuje cały klimat Heroesa. Ta koncepcja ma sens tylko jeśli jest wdrożona od początku, a nie ni z gruchy, ni z pietruchy wszystko mechaniczne w jednym mieście. To za bardzo razi w oczy i z fabułą samego Heroesa nie ma powiązania.
Offline
Mathias napisał:
Sauron, fabularnie mogło pasować, nie wnikam, ale MNIE osobiście nie pasuje taka koncepcja . Psuje moje wyobrażenie tej gry. Podoba mi się fantasy takie, jakie istnieje w HoM&M3, bez udziwniania i robotyki. Taka już natura konserwatysty . GiBoN, 100% racji, nie pisałem tego w kolejności.
W M&M gobliny z miotaczami takze pojawily sie ni z gruchy, ni z pietruchy, a mimo tego nie psulo to fabuly, wrecz przeciwnie. A nawet patrzac na okladke z AB, z tylu widac budynek z Forge.
Offline
W M&M gobliny z miotaczami takze pojawily sie ni z gruchy, ni z pietruchy, a mimo tego nie psulo to fabuly, wrecz przeciwnie. A nawet patrzac na okladke z AB, z tylu widac budynek z Forge.
Jakoś nigdy specjalnie nie przepadałem za M&M . Teraz już wiem, dlaczego. A o okładce wiem, parę lat temu zauważył to na tym forum PlaceK/Pandrodor. Osobiście nie jestem w stanie zaakceptować robotów w Herosach, nie przekona mnie nikt i nic. Dobrze, że wycofano się z pomysłu Forge, bo by popsuło całokształt. A skoro mówicie, że taki koncept pojawił się już w M&M - co za szczęście, że z niego zrezygnowano w HoM&M.
Offline