Rekrut
Mi sie Inferno zawsze kojarzylo z torturami, bolem i cierpieniem. Bastion lubie za jego klimat i za to ze jest chyba najbardziej "przemyslowym" miastem, uwazam tak, bo jest samowystarczalnym miastem i wszystko czego potrzebuje, to sam produkuje.
Offline
Hm.
Zawsze moim ulubionym miastem było Inferno. Powód?
1) Kocham zwierzęta, a tak były akurat Cerberki
2) Uwielbiam Czarny i Czerwony [kolor]
3) Zawsze lubiłem Diabły i Arcydiabły. Wygląd, sposób przemieszczania się...
Lubię też Bastion. Dlaczego?
1) Piękny, spokojny klimat łagodności.
2) Zielony kolor spokoju
3) Wspaniałe rozmieszczenie budynków
4) Pegazy [kocham konie], centaury [kocham konie], smoki [kocham smoki]
Następne? Chyba Lochy...
1) Super klimat tajemniczości
2) Uwielbiam mitologię [minotaury, meduzy, harpie]
3) Sporo dobrych budynków specjalnych
Cytadela
1) Lubię Bazyliszki, Hydry Królewskie [5 pól na atak!]
2) Budynki specjalne, może nie specjalne, ale mi się podobają
Dalej się rozpisywać nie będę, bo wiele argumentów się powtarza Ale ogólnie to te zamki najbardziej lubię, a Zamek tyż mi się podoba, Wrota Żywiołów, tylko trochę za bardzo sztuczne.
Offline
A taki mój kolega mówił, że jak się gra Infernem i się je lubi to się ma grzech.
Offline
Rekrut
Mi tez tak kolega mowil, tylko jeszcze to ze on gra Zamkiem bo to dobrze, a jak Infernem, to ze sie Boga obraza. Ja lubie tak ogolnie, wszystkie miasta "Natury", czyli Bastion, Wrota Zywiolow i Cytadela, no i inne miasta tez, ale jakos szczegolny sentyment czuje wlasnie do tych miast.
Offline
A taki mój kolega mówił, że jak się gra Infernem i się je lubi to się ma grzech
Widać twój kolega nie odróżnia ideologii od gry... Jeśli "żyjemy" tym miastem (np. chwaląc filozofię satanistyczną) to jest problem. Ale tak od sobie pograć? Ludzie, ja jestem lektorem, uczę się teologii i religioznawstwa a i tak czasami sobie lubię pograć tym miastem.
Offline
To ten kolega jest jakiś dziwny i ma dziwne skojarzenia.
A ja ogólnie lubię: Wrota, Zamek, Cytkę. Bo inne dla mnie są takie sobie. :O
Offline
Rekrut
Macielug, wiesz ze ja mam takie same ulubione miasta co Ty? - Ja tez najbardziej lubie Zamek, Cytadele i Wrota Zywiolow.
Offline
Hm. Maleńki OffTop zrobię.
Nasza pani od religii mówiła, że kto nie wierzy w szatana, obraża samego Boga, bo nie wierzy w zło. Czemu w Inferno pograć nie można? To po prostu wymysł masterów. W Need For Speed'a pograć nie można dzieciom 10-latkom, bo jest napisane na opakowaniu, że poniżej 12 lat grozi padaczką... O kurde, co ja gadam... I tam, zbiegłem z tropu i zapomniałem co chciałem powiedzieć...
Do tematu:
Ja też lubię WŻ, ale troszkę atakują mój umysł, drażnią. Może jaskrawe kolory? Sam nie wiem. W sumie to też lubię, chociaż ze względu na Żywiołaki Ognia [moim życiowym żywiołem jest Ogień i Pioruny, ale piorun to chyba nie żywioł...?].
Offline
Rekrut
Klimat Inferna, jest moze troche "extrawagancki" (czy jak to sie pisze ), ale moze byc ogolnie - nie zawsze zlo, jest tak naprawde, niedobre. Grakem dzisiaj tym miastem i mi sie calkiem fajnie nim gralo. Chyba rozumiem Hirador, co Ci sie podoba w Infernie.
Offline
Heh, łobuzem nie jestem, ale lubię poszaleć. W gimnazjum się trochę rozchulałem, a w 6 podstawówki miałem 7 NDP i 1 NG Teraz troszkę bardziej szaleję. Może dlatego lubię Inferno? Pierwszym skojarzeniem są kolory i Cerbery [pieeeski!]
Offline