Inaczej mówiąc, kraj wiecznych wojen. Czy wojny są słuszne ? Czy uważacie, aby zaprzestać wiecznych wojen ? Pytania do was, które każdy sam może na nie odpowiedzieć.
Offline
Chciałbym z Wami porozmawiać nt. Palestyny. Ostatnio czytałem trochę podręczników z historii i Księgi Machabejskie. Doszedłem do wniosku, że Palestyna to ogniwo wojen od zawsze. Żydzi, pomijając to, że żarli się między sobą bez przerwy, byli atakowani i zniewalani przez najpierw przez Persję: Antiochowie ZAWSZE się tam pchali. Potem Egipt: najpierw niewola, potem liczne intrygi Ptolemeuszy... Chwila wytchnienia za czasów Rzymu, z którym się skumplowali (do pewnego stopnia rzecz jasna). Kolejni byli Seldżukowie, którzy opanowali Ziemię Świętą na baardzo długi okres. W międzyczasie Europejczycy organizowali swoje krucjaty. No a w chwili obecnej Izrael nie potrafi się dogadać z nikim kompletnie...
Jerozolima była burzona kilkanaście razy. Żydzi byli mordowani przez Persów, Egipcjan, ginęli podczas wojen, a na koniec przez nazistów. A mimo to w Palestynie wciąż coś stoi.
Ciekawi mnie, CZEMU wszyscy tam się tak cisnęli? Wiadomo, w naszej erze chodziło o sprawy religijne: kilka różnych religii rywalizowało ze sobą o Ziemię Świętą. Ale PRZED Chrystusem? Przecież tam nie ma żadnych żyznych gleb, wodę czerpią tylko z jednej rzeki i jednego jeziora, nie ma tam żadnych specjalnych surowców...
Losy Palestyny są bardzo ciekawe. Polecam przeczytać biblijne Księgi Machabejskie - nie są one typowe, gdyż to bardziej kroniki historyczne.
Offline
Generał
Żydzi sobie wymyślili, że Palestyna to ich ziemia obiecana, a wieki prześladowań, naziści i inne "dodatki" pokazały, że Żydów trochę ciężko zabić. No to Arabowie ciągle walczą, bo Żydów pokonać nie mogą, a sami się zabić i wykurzyć nie dadzą.
Offline
Żydzi to silna rasa. Nie tak łatwo ich wykończyć. Chociaż tyle krajów zawsze było przeciwko nim, to jednak istnieją do dziś, trwając w swoim judaistycznym oczekiwaniu na Mesjasza, którego zamordowali prawie 2000 lat temu, a nawet się nie połapali... Ale nie o religii chciałem mówić: Arabowie i Europejczycy tyle im szkód wyrządzili, że naprawdę niesamowitym jest, iż oni nadal żyją. Przypomnijmy sobie Majów i Azteków - tych "biali" wycięli do zera. Zaś Żyda nic nie pokona .
I tutaj Polacy i Żydzi mieli podobną historię - represjonowani przez sąsiadów, przez wiele lat (żydzi dłużej, bo kilkaset lat, my przez 123 + II WS) pozbawieni swego państwa, umęczeni, a mimo to żyją i maja się jako-tako.
Offline
Zyd jest mocny, poniewaz nie zostawi swoich pieniazkow sam na sam z jakims tam "niewiernym"
Offline
Generał
Ostrożnie, bo zaczynamy wchodzić na tematy z działu "Mydło i inne akcesoria higieny osobistej"
Nacja ta, miała jednak spory wpływ na historię świata. Temu zaprzeczyć nie można.
Offline