Nie no, Yogiem trzeba expić, bo jako jedyny przechodzi z misji do misji.
Odnośnie ostatniego zdania: nie tylko Ty, Crassus... . Fajna zabawa by była (ofc. do pierwszego odcięcia głowy ).
Offline
Ja spelniam powoli moje marzen ia odcinania lbow niewiernym, i na razie se trenuje amerykanski football Ale powracajac do tematu, kampania jest ciekawa, calkiem trudna oraz, co najwazniejsze, ma nawet ciekawa fabule.
Offline
Nie lubię jej, chociaż fabuła fajna. Mathias, co ty nie powiesz, ja jestem leworęczny /
Offline
Fajna kampania i ciekawie się gra. Sporym utrudnieniem jest zakaz używania magii, niekiedy w spory sposób to utrudnia grę. Ciekawa fabuła jako duży plus dla tej kampanii.
Offline
Generał
Offline
Wy też leworęczni? Jest nas wielu . Wiesz, GiBoN, Ty masz dodatkowy dar matematyczny, no ale poza tym potrafisz się wysławiać - trudno pobić Twoje argumenty . A więc biologia nie została obalona .
Co do magii, to jej brak u Yoga jest nie tyle utrudnieniem (choć czasami owszem), co urozmaiceniem. Musimy sobie radzić tylko suchymi siłami, bez pomocy czarów. W tej kampanii możemy się sprawdzić, czy bez zaklęć również potrafimy sprawnie dowodzić naszą armią .
Offline
O kurrrrcze, myślałem, że jestem jedyny leworęczny na forum, przyzwyczaiłem się już ^^. No, ale i tak bez magii lipa, można mieć niepotrzebne straty, nie ma blessa, curse, slowa, ani haste... tak nijak się gra .
Offline
Generał
A w moim otoczeniu (rodzina, szkoła) to leworęcznych właściwie brak. Trochę tak głupie, oprócz tego śmieszne jest jak ktoś mówi "O! Jesteś leworęczny!". Taa, jakbym już tego wcześniej nie wiedzał
Szczurem z piorunem uderzać na wroga, potem podprowadzamy Yoga. Może tak by się dało grać?
Offline
Może, ale to i tak nie ma większego sensu, to nie to co księga u maina... No wiesz, u mnie leworęczna jest tylko moja mam, nikt poza tym .
Offline
Generał
Moja mama jest oburęczna. Reszta to już "prawusy". Przez swoją leworęczność mam zapewne ciągoty do zła. Klasa (36 osób- ja jeden leworęczny). Otoczenie też coś nie takie jak trzeba. No przynajmniej czuję się nieco bardziej specjalnie od reszty
Tak po namyśle, to pomysł ze szczurami jest trochę drogi, choć fakt, że będziemy w kolejnych misjach walczyć tanią Twierdzą powinien nieco ułatwiać sprawę. Księgi czarów Yog i tak nie dostanie, trzeba sobie jakoś radzić.
Offline