GiBoN napisał:
Domyślam się, że grasz tylko z kompami
No tak. Jeżeli skopie mi tyłek to mam świadomość tego, że to jednak tylko komputer na poziomie trudnym, a nie zły człowiek po drugiej stronie. (i mogę spokojnie na niego pobluzgać...)
Klątwami i dopalaczami bawię się zazwyczaj, gdy mam już magię tak rozwiniętą, że zaklęcie idzie na wszystkie oddziały. To zresztą od sytuacji zależy.
Offline
Nie wszyscy są źli hehe. Bufy są naprawdę przydatne i z nimi czasami można wygrać bitwę bez strat, gdzie w normalnym przypadku wygrać bitwy nie można nawet.
Offline
Ale problemy pojawiają się, gdy jest 6 graczy, a tylko dwóch idiotów
Nie no, wiem że granie z ludźmi to nie dla mnie. Za duże dla nich zagrożenie kiedy mi coś nie wyjdzie
Offline
Xeno napisał:
Widzę, że ktoś tu się pod moją skórę podszywa.
Troszke sobie pochlebiasz, nie sadzisz?
A ja bardzo lubie grac z innym graczem, jesli moj przeciwnik ma 10 lat, z graczem w stylu Xeno nie mam wiekszych szans. Nie lubie przegrywac.
//Tak na marginesie, wlasnie pracuje nad nowym obrazem(tak, moim pierwszym obrazem, koniec ze szkicami samych postaci) i mam takie pytanko. Uzywac gumki chlebowej czy zwyklej?
Offline
Xeno, ten obraz bedzie wyjatkowy:
Brama miejska w dzien targowy
Za pare dni znajdzie sie on na forum.
Wiem ze lekki spam, ale kazdy lubi moj spam, nieprawdaz?
Nieprawdaż i w tym momencie "proponuję" go zakończyć.
Offline