//Brennek, tak na marginesie, orientujesz sie nieco w tematyce HoMM? Sojusz Deyji AvLee oraz Eofolu? Trupy, kosmici i lesni buntownicy, milutko.
Offline
Przybysz
//Wiem, że to nierealne, ale cóż począć. Inaczej się nie da Chyba, że to niedozwolone no to się zmieni zaproszenia
Ostatnio edytowany przez brennus (2011-08-31 20:28:27)
Offline
Nieumarli zgadzają się na sojusz z kosmitami i elfkami oraz oczywiście więźniami z Lochów.
Ostatnio edytowany przez Shirav (2011-08-31 20:37:40)
Offline
Przybysz
Tak Samo Elfy zgadzają się na to dziwaczne przymierze
Offline
Generał
Kreeganie przyjmują propozycję sojuszu, nie będziemy podpalać lasów o ile elfy nie będą próbowały prowadzić kampanii proekologicznej na naszych ziemiach.
// Tak właściwie to bardziej naturalny wydaje się sojusz Eeofol-Nighon, w końcu oni zaatakowali Erathię, ale zostali opłaceni przez Sandro-Deyję. Czyli w sumie to AvLee wygląda dziwnie, ale co tam. //
Offline
Obywatel
Krewlod przyjmuje zaproszenie do sojuszu. Nie chce na start być zjedzony przez własnego brata, który tę gra zna od każdej strony hehe
Offline
Ale to pbf. Wiec według mnie raczej nie ma różnicy. .
Offline
Deyja, ponieważ nie wypowiedziała oficjalnie wojny Erathii przed atakiem, zostaje uznana przez Korporację Vori za niewiarygodną. Jeśli będzie popełniać tego typu czyny po raz kolejny, tj. nie wypowie wojny przed dokonaniem inwazji, może się spodziewać, że Korporacja wesprze przeciwnika na różne sposoby.
Jednocześnie Korporacja Vori proponuje krajom kontynentu podpisanie deklaracji, iż kraje kontynentu nie będą się wtrącać w sprawy Vori, a Vori nie będzie ingerowac w sprawy kontynentu, chyba że przez którąś ze stron zostaną złamane zasady prowadzenia dyplomacji, polityki i podbojów. Co na to Antagarich?
Offline