Przede wszystkim: powietrze (haste, dimension door, ew. precision i fly) i ziemia (slow, town portal, ew. shield, stone skin i wskrzeszanie) są niezbędne. Pozostaje woda i ogień.

Jeśli chodzi o zaklęcia: wody jest gorsza, gdyż ma tylko bless na niskim poziomie. Bardzo dobry prayer jest rzadko spotykany (4. poziom), jeszcze gorzej z klonem i teleportem. Za to jeśli chodzi o ogień: jest berserk, oślepienie, różne klątwy, bloodlust, slayer, armagedon.
(dobry jeśli się ma feniksy albo czarne smoki)

Jeśli natomiast chodzi o umiejętność, to ogień, gdyż woda na ekspercie rozwija skrzydła, gdyż prayer albo clone daje naprawde dużo. Oczywiście ogień z mass bloodlust, mass curse albo berserkiem na wielu jest neizły, ale blind cały czas oślepie tylko jedną jednostkę, a to on jest najlepszym zaklęciem z tej szkoły magii.

Pusty głos, bo najgorzej nie mieć żadnej magii.

Prawda, Sauron, żaden kanon nie jest definitywnie przegrany. Wszystkie posiadają pewne swoje unikaty. Można też pogadać o magii pod względem klimatu, wpasowania w grę i wtedy rozbieżności byłyby już większe: mnie jako zwolennikowi dobra i Zamku najbardziej do gustu przypadła Woda, z kolei GiBoN mógłby na miejscu pierwszym postawić Ziemię. Tak samo jeśli chodzi o najmniej lubiane czary: mnie jakoś nie podoba się magia ziemi, taka trochę... dziwna. Ofc. kwestia gustu .

Ja magii używam rzadko, ale przy dobrym podejściu każda magia jest dobra. Dla niektórych woda jest słabym ogniwem. Moim słabym ogniwem jest ogień. Zawsze jak go użyję to coś mi nie wychodzi, proste.

Ostatnio edytowany przez Deferdus (2011-01-03 16:02:50)

bardziej przydaje sie pole mocy, bo przez pole mocy nie przejdziesz a przez sciane juz tak :>