To odnosiło się do demona jako szybko padającego poprzez niską pozycje wśród swych odpowiedników.
Poza demonami są jeszcze czarty, ifryty i ewentualnie diabły...
Offline
Wbijam do dyskusji Forteca jest (dla mnie) zdecydownie lepsza niz Inferno. 3 strzelakow, oslanianych pzez parapety i golemy, antyifryty jako jednostka wsparcia, a naga po modlitwie wbija sie jak Panzer w srodek szeregow wroga, no i zostaje maslo A inferno moze odpowiedziec zablokowaniem 2 z 3 strzelakow, demony zanim dojda to oberwa, a reszta sluzy jako mieso na demony
Offline
Jeżeli masz mass haste, to wszystkie oddziały inferna są w pierwszej turze przy wrogu, jeżeli się zaatakuje fortecę zanim się rozwinie to są szanse, później jest już ciężej...
Offline
Jeśli założyć, że teren jest idealnie płaski, to wszystkie jednostki inferna dojdą do wroga (co po niektóre po prostej linii), ale taki rozkład terenu zdarza się dość rzadko (przynajmniej u mnie), zawsze jest jakaś podziałka. Generalnie prawda jest taka, że im dłużej forteca gra tym staje się trudniejsza. To miasto długo się rozpędza, ale jak już się rozpędzi to jest jak pociąg towarowy (może to by wyjaśniało dlaczego ma takich syfnych bohów)
Inferno będzie miało problemy choćby dlatego, że nawet takie golemy nie jest łatwo ubić, nie mówiąc już o Nagach.
Offline
Czy ja wiem, czy się powoli rozpędza. Armia fortecy w 1 tygodniu jest jedną z lepszych. Tylko shakti z troglami jest chyba lepszy. W 2 tygodniu mając up nagi obrabiamy krypty i meduziarnie bez problemu. Faktem jest, że trzeba robić łańcuszki, by wyrobić z kasą. Haste możliwe, że jest potrzebny, ale tak naprawdę podchodząc pod fortece z demonów może zostać się sieczka, a reszta nie podoła. Nelka zapewnia doskonałą obronę więc na hita nie będą schodzić jednostki.
Offline
Z tą szybkością budowy to po prostu mam takie wrażenie. Surowa armia nie powiem, bo na starcie jest w fortecy mocna, ale koszty ogólne w tym mieście są dość wysokie.
Jak forteca ma Neele (nic innego się brać nie opłaca, chyba, że z karczmy) to robi się swoisty czołg z tego miasta, nie dość, że prowadzi ostrzał, to jest jeszcze dość odporne.
Z tym podejściem to i tak najlepiej by było mieć i haste i taktykę na poziomie co najmniej zaawansowanym. Wtedy demonki mają szansę zrobić coś konkretnego inaczej tak jak napisałeś "reszta nie podoła"
Offline
U Marius taktyka to nie problem, poza tym najwolniejsze będą demonki i czarty(7 hexów), po haste mają po 13 hexów, więc jeżeli nie ma oblężenia to raczej dojdą w pierwszej turze wszyscy, a to jak później walka wygląda to już inna sprawa...
Offline
Zawsze istnieje szansa, że jej nie trafi. Tak samo Nelka może trafić też takte i powietrze w tower też nie należy do rzadkości.
Offline
Demony na mass haste jak oba bolki mają taktykę sięgnie przeciwnika wtedy i tylko wtedy gdy na przeciwko jest 2hexowa jednostka. A jak walczycie jeszcze na śniegu(sytuacja hipotetyczna, bo równie dobrze może być to lawa i inferno mieć cos do speeda) lub tower ma kolesia od dżina, lub art do speeda, to jak demony są rozdzielone do zdejmowania kontry, to rzucasz haste i dżiny ruszają się przed demonem.
Nelka też trafi taktykę, ale na Mce znacznie lepiej się wykupić i wpaść w 2tyg do niesfarmionego inferna.s.
Offline